Plusia

Kasia30, serdeczne zyczenia! Niechaj Wasz skarb przychodzi czym predzej na swiat i wniesie mnostwo radosci w Wasze zycie!!! Zdaje sie ze Twoj maz,Oliwia13, tez swietuje- przekaz zyczenia! :-)

Hej Dziewczynki! Ja bylam u poloznej dzis rano a potem poszwendalam sie trsozke po miescie... wiec to jeszcze nie TO ;-) Kati75, Ty wciaz mozesz byc jesczze pierwsza, Slonko! Doris! Ale jestem z Ciebie dumna!Gratulacje dla Ciebie i Twego Kwiatuszka! Zdaje sie ze Doris urodzila tydzien po terminie, lub cos kolo tego, wiec tez juz sie nastawiam. Jak juz pisalam, spokojne i sielskie zycie prowadze ;-) stad pewnie ten brak pospiechu u niuni... Ale dziewczyny jakie mnie schizy nad ranem dopadaja! Dzis mi sie snilo, ze zamiast dziecka urodzilam malego smoka-dinozaura, ktory od razy sie przyssal do cyca a potem spal zwiniety na stoliku i mrugal co pewien zcas do mnie swoimi oczkami, jak diodami :-D W zyciu tak zle ze mna nie bylo, he, he :-D Wczoraj wlasnie wieczorkiem tak troszke rozmyslalam jak ja te glowke dziecka i cala reszte urodze przez taka mala dziurke i strach mnie oblecial, wiec obecnie to nawet mi pasuje, ze nie lece na porodowke w tej chwili ;-) Dopiero zaczynam sie bac... Diann, jestes najlepsza mamusia pod sloncem, nawet jesli zabraknie Ci mleka, czy nie bedziesz chciala dac cyca, bo np bedziesz miala tam rany. Nie wolno sie krytykowac i oceniac swojej matkosci na tej podstawie. Kochasz swego szkraba i jak nikt sie nim opiekujesz- wiec w samej rzeczy jestes najlepsza mamunia pod sloncem! Oliwia13, patrze, ze Ty tez budzisz sie o 4 nad ranem :-) Ja zasnelam dopiero po 2 godz... ale najpierw wpakowalam w siebie troche kalorii (co do mnie niepodobne- ja jesc w nocy?) Moze Wasze wizyty u lekarzy i poloznych cos dadza, bo moja to TAM wcale nie zaglada, tylko mierzy brzuch, cisnienie i slucha serduszka a potem umawia na kolejna wizyte :-( wiec zadnego masazu szyjki itp, a zdaje sie, ze taki masaz wlasnie pomogl naszej Doris ;-) Lonta, mnie tez zmienia sie charakter bolu podczas skurczy, ostatnio tak jakby na miesiaczkowy w dole brzucha, duzo tez klucia w pochwie ostatnio. Justa29, Donn, Annaa20 jak piszecie o pepuszkach, pieluszkach i kupkach to sie czuje totalnie bezradna, nie mam zadnej wiedzy na ten temat i zielonego pojecia co ma byc i kiedy i jakiego koloru, czy w jakich ilosciach. Ja nigdy w zyciu pieluszki dziecku nie zmienilam!!!! Nie mialam okazji :-( Jeszcze sie pewnie naciesze... Oliwia13, moze to rodzinne, takie szybkie porody? :-) Zycze Ci w kazdym razie zeby byl lekki i zeby szlo jak po masle jak przyjdzie pora... Ok, no to gdzie jest Tati78? Co do mnie, jak tylko cos sie zacznie dziac, daje znac, jak nie na topiku to sms-kiem....

Aga B, co za historia! Kotku, zycze Ci zeby Kornelka nie kazala czekac Ci zbyt dlugo... Ja tez sie uzbrajam w cierpliwosc bo mi powiedzili ze do 2 tyg. po terminie to w koncu norma. Problem jest wiec natury mentalnej, zaczynamy sie niepokic byle czym i denerwujemy ze dni i daty mijaja a tu nic sie nie dzieje. Ale zacznie- ufam na 100%. Glowy do gory wszystkie mamuski ciezarowki co sa po terminie!!!!! A im dluzej sie czeka, to i radosc wieksza ;-)

Oliwia13, zazdroszcze Ci! ;-) Kati75, ja mialam dzis rano to samo. Normalnie jak tylko wstane siku i wroce do lozka, to maly sie wierci, a tu sie polozylam z powrotem i nic. Szturcham i szturcham go a tu nic, zero ruchow. Az obudzilam meza i kazalam mu porozmawiac z Maxem, zeby dal znak zycia, on dalej nic. Malo co sie znow nie poryczalam. Ja juz jakijes psychozy ciazowej dostaje najwyrazniej.... Oczywiscie potem polozylam sie na lewymi boku i po paru minutach zaczely sie akcje :-) wiec z bebikiem wszystko ok. Az mi teraz glupio kiedy o tym pisze... Zreszta nie czuje sie dzis najlepiej, chyba sie pzeziebilam, leb mi nawala jak nie wiem co, jestem w fatalnym nastroju i fizycznym i psychicznym. Maz wlasnie sie zaoferowal poleciec po swieze buleczki. W deszcz. J jest kochany :-) Zajrze tu jeszcze. Caluski i glaski dla wszystkich

Evvik, dzieki ze sie podzielilas wrazeniami. Przeczytalam z przyjemnoscia! :-) Mnie pobolewa w dole brzuszka od 2 godzin, ale nawet jesli kojarzy sie to troche z bolem miesiaczkowym, to slabe jakies te bole. Ale sa i daja znac o sobie. Moze wrsezcie sie cos rozkreca? ;-)

Roxelko, gratulacje!!!!! Cudowne wiadomosci! :-) Diann, jak Cie czytam i Twoja relacje z porodu to wszystko wydaje mi sie pestka :-)

Chcialam tylko dodac,ze wieksozsci z Was wyslalam zaproszenie do zalozenia darmowego konta w gmail.com. Jest tak pojemne ze nie trzeba w nim niczego kasowac. Mam te konto od poltora roku a ani razu mi sie jeszcze nie zapchala skrzynka (a juz nie zlicze ile zdjec wyslalam i dostalam ) Buzka,pa.

Edusia, Nelly jest przepiekna! Ja juz chyba sie uzaleznilam od patrzenia na nasze dzieciaczki- tak mi to dobrze robi i poprawia humorek :-) Basia_26 Gratuluje Dominisi! Ty i Diann to prawdziwe sprinterki, tylko urodzily i juz do domciu :-) Dzis spalam cudownie, deszczowa pogoda ma w tym swoja zasluge ;-) Czestotliwosc maili, telefonow i smsow z pytaniami czy to juz znacznie sie zwiekszyla ;-) a ja juz tylko uzbrajam sie w cierpliwosc i zmieniam garderobe w spakowanej miesiac temu torbie do szpitala. Mialam same letnie ciuszki, a tu troszke sie ochlodzilo, wiec maluszek potrzebuje z dlugim rekawkiem... Kati75, juz probowalam pogadac sobie z Maxem- ale zero odzewu, wiec zaczynam strajkowac i sie do niego nie odzywam dopoki sie nie zobaczymy :-P Roxelka, trzymam kciuki, zeby dzis juz poszlo jak po masle! Kotunia, buziaczki dla Alusia! Oliwia13,Evvik, Doris, Basia23, Bernatka130 i Diann sciskam Was ile sil!

Evvik, moje gorace gratulacje!!!!! To wspaniale ze masz juz Bartsuia przy sobie i mzoesz go tulic!

Wyczytalam, ze przecietna pierwiastka (pierworodka) rodzi 4 dni po wyznaczonym terminie. No to jeszcze sobie 2 dni poczekam... Ale zaczal mnie wlasnie bolec krzyz :-D :-D :-D Jak to sie mowi blizej niz dalej.... ;-)

Taniu, wygladasz bosko! Brzuszek jest przeslodki!!! Tak patrze, ze my wszystkie probujemy zabic czas spacerami i zdjeciami ;-)

Dzien dobry! Niedawno wstalam U nas pada i pada, wiec jestem senna jak nie wiem co...no i w nocy budze sie i do toalety, albo strasznie mnie boli w kolanach, co ja robie, cuda wyczyniam z poduszkami, zeby przestalo. Brzuch rwie od czasu do czasu, a pzrez okno zamiast swiezego powietrza wpada dym nikotynowy, bo sasiad mieszkajacy pod nasza sypialnia pali jak komin od 7 rano, bleeee....wiec pobudka co chwile... Zdechlak jestem po dzisiejszej nocy krotko mowiac. Aha, i jeszcze popsul nam sie nowiuski samochod, stary sprzedalismy i praktycznie to nie mamy zadnego transportu. Jakby trezba bylo w srodku nocy jechac na izbe przyjec to ladna historia! Samochod stoi juz w warsztacie i czeka na swoja kolejke. Powiedzieli ze do 10 dni nawet, zwariowali, czy co? No, ale staram sie nie denerwowac.... Aha, znajome sasiadki zaczynaja sie dopytywac i wydzwaniac, jak ja sie czuje i czy juz maly na swiecie. Mnie to nie rusza bo to J odbiera caly czas te telefony :-P Ale jak poczytam sobie o Doris, to mi przykro,ze ja tak ludzie stresuja glupimi komentarzami i pytaniami. Wytrzymaj Skarbie jeszcze kilka dni jakby co i urodzisz, \"sprowokowana\" czy nie ;-) Mi to juz wszystko jedno kiedy. I tak boli jak sie maly wierci, czy leze, czy siedze, czuje ze o ile 2 miesiace temu to bylo nawet calkiem zabawne uczucie, teraz jego akrobacje doprowadzaja mnie do emocjonalnego szalu... Ale jesli ma to byc jedyny i najwiekszy problem w moim zyciu- przezyje :-p Ludzie maja powazniejsze problemy a ja robie tylko z igly widly... Mimi, niestety, nic sie nie znam, wiec nie odpowiem na Twoje pytanie :-( Pozdrawiam serdecznie. Sciskam Was wszystkie dziewczynki i zmykam, bo mnie sciska z glodu. :-D Buziaczki,pa

Zuza29, gratulacje Slonko! Padlinka, wsyzstkiego najlepszego z okazji urodzin! Spelnienia najskrytszych marzen i lekkiego porodu! miki25........Warszawa...........24............01.08......0,5kg.........? Lia............Warszawa............??............01.08......2,0kg..........? doris26......Kraków................26...........04.08..10,5kg ....CÓRCIA Elmirka76...ok.Wadowic..........30..........05.08....14kg........SYNEK Aga.B........KOLOBRZEG..........26............06.08.....5kg............. plusia.......Szwecja...............30............09.08...17kg........SYNEK tati78...... twickenham .........28 ...........09. 08.... 12 ......OLIWIA Kati75......Wieden...............30............10.08...+16kg........Synek katienka.....Kraków.............30...........10.08...+10 kg.....CÓRCIA? karamijja..Lódz..................28............12.08.....1kg...............? kasia 30....Rybnik...............30............12.08..... +11 kg.. ..SYNEK rekasus .....Poznan............27...........12.08..16kg...niespodzianka agulka28....Bielsko-Biala........28.............14.08...12kg........SYNEK beatrice ....Warszawa...........29...........14.08....4kg.......CÓRCIA Kruszyna....malopolska...........30.............15.08...+!!.......surprise kpiotrowicz....Warszawa.......23.............17.08.....13,5kg..CÓRCIA jolla80........Warszawa..........25.............17.08......................? Basia_26.....Piekary Śląskie....26..............17.08.....13kg...CÓRCIA ali32.......opolskie................32.........17-19.08...+5kg.......SYNEK zdaleka .....Anglia..............26.............19.08.......14kg.......SYN! karola24.....Legionowo..........24.............19.08........?kg ...SYNEK! joanka.......Szczecin............25.............20.08..........7kg.........? evvik.......Warszawa............29.............20.08..........12kg.......? Basia23......Wyry................23.............20.08.......18kg.....corka agusia2.......USA.................30..............21.08..........??.........? ToYaB.......Białystok............28...........21(23).08...+12,5kg..SYNEK marsjanka*...ok. Katowic......27.............24.08.........10kg.........? roxelka...... Essex,GB............27........18(24).08....17kg....CORCIA sierp.06.......podkarp............24.............25.08........7kg...CÓRKA oliwia13.......pomorskie.........27.........26.08........18kg.. córka Lonta..........Rybnik ............21..............26.08.......17kg.........? padlinka.......Warszawa........25..............27.08.......5kg.....Córka maggiem...zachodniopom.......27.............28.08.....7kg..CÓRECZKA ekinio......Warszawa............28.............29.08...11,5....córeczka Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900.....51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150.....51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej.......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 37...3050......54.....Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...38.....3190........56....Aurora....CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno...CC 9.Livmar ...Marlena ...28.07.06.....40...3230....53.....Izabela.... SN 10.Justynka307........30.07.06....?....2800g....50....Igorek....... SN 11.Agula30……....31.07.06.....38......?.........?.........Martynka....SN 12.Agata2424.......1.08.06.....?.......3400.......57.....Milosz….... SN 13. Jagna25….Asia….1.08.06…..37…..3040……..56……Marta………… .SN 14. Stokrotka_26....03.08.06....?.....3460...58......Wojtus...... ..CC 15. edusia..Edyta..3.08.06…..39……..?......?........... Nelly………. .….? 16.Kika27................04.08.06...........3300...53......Natalia.......? 17. BE_B….Beata….5.08.06……39…….4,55kg……..59…….chłopiec....SN 18.Diann..............9.08.06.....40.....3350g......?........synus....SN 19.zuza29.......opolszczyzna......?.....3400......?........Pawelek....CC

Donn, chodzi Ci o diete na czas karmienia, co jesc? Wiem, ze trzeba dostarczac organizmowi o 500kalorii wiecej podczas karmienia niz przed ciaza. Tu znalazlam troszke informacji: Karmienie piersią - odżywianie Bardzo ważne, aby jedzenie nie było dla nikogo stresem. Jedzmy tak jak wcześniej, to co lubimy. Posiłki powinny być urozmaicone i spożywane w miłej atmosferze. Poniżej znajduje się pięć istotnych zasad żywienia podczas karmienia piersią, które mają służyć lepszemu wykorzystaniu spożywanych posiłków. Zasada I - odżywiajmy się zdrowo, na podobnie jak w okresie ciąży. Żywność musi być świeża, nie może zawierać sztucznych barwników oraz środków konserwujących. Unikamy dużych ilości soli i cukru. Głównym składnikiem diety powinny być warzywa i owoce. Węglowodany czerpmy głównie z wszelkiego rodzaju kasz i pieczywa, najlepiej ciemnego. Białko z roślin strączkowych, ryb, serów, jaj i mięsa. Spośród mięs najlepiej spożywać drób lub dziczyznę, a unikać tłustej wieprzowiny. Tłuszczę spożywajmy w ograniczonych ilościach, najlepiej jeśli są one pochodzenia roślinnego. Należy unikać produktów ,których nie lubimy lub mamy po nich jakieś kłopoty zdrowotne. Jeśli nasze zwyczaje żywieniowe nie opierały się dotąd na zasadach zdrowego odżywiania, możemy je powoli modyfikować z korzyścią dla całej rodziny. Zasada II - obserwujmy dziecko, ponieważ dzieci reagują bardzo indywidualnie na dietę matki. Jeśli po jakimś pokarmie występuje u dziecka niepokój, kolka jelitowa czy wysypka, należy unikać tego produktu. Reakcje takie mogą pojawić się po kilku godzinach, ale też po 2, 3 dniach. Często objawy takie występują po pokarmach wzdymających (kapusta, kalafior, rzodkiewka, drożdże, fasola i in.), a także tych, które są silnymi alergenami (mleko krowie i jego przetwory, owoce cytrusowe, orzechy, czekolada, jaja, ryby, i in.). Pamiętajmy, iż nadwrażliwość na pokarm może być związana z nietolerancją lub alergią. Kobiety, które same cierpią na te schorzenia, lub pochodzą z rodzin dotkniętych alergią czy nietolerancją pokarmu, muszą przywiązywać większą wagę do diety i profilaktycznie eliminować pewne produkty (szczególnie pochodzenia krowiego). Zdrowe matki nie muszą stosować specjalnej profilaktycznej diety. Mogą w zasadzie kierować się tylko tym, co mówi im zachowanie dziecka. Zasada III - nie przejadajmy się, w czasie laktacji trzeba dodatkowo spożywać 500-600 kcal dziennie, co zaspokaja jeden mały posiłek. Karmienie sprzyja utracie zbędnych kilogramów zgromadzonych w okresie ciąży, ale nie można liczyć na ten efekt przejadając się słodyczami czy białym pieczywem. Zasada IV - pamiętajmy o napojach. Matka karmiąca musi dużo pić, jednak nie należy w tym względzie przesadzać. Bywają matki wypijające w czasie upalnych dni kilka litrów dziennie. Dobrze jest mieć w czasie karmienia przygotowaną szklankę z piciem. Najlepszym napojem jest czysta woda. Mogą też być kompoty, soki, zioła, lekka herbata, jogurty. Aby karmić, nie trzeba pić mleka i bawarek. Zasada V - unikajmy używek (mocna herbata, kawa, alkohol, nikotyna). Pamiętajmy, że wszystkie przechodzą do pokarmu i wpływają na dziecko, a spożywane w dużych ilościach wyraźnie szkodzą. Oczywiście nic się nie stanie, jeśli raz na jakiś czas pozwolimy sobie na kieliszek wina czy słabą, małą kawę. Starajmy się jednak pić po karmieniu.

O matko, Tati, wlasnie sobie poczytalam wiadomosci. Jak ja sie ciesze ze na czas zlapali tych terrorystow. Az strach pomyslec co by bylo gdyby... Co sie robi na tym swiecie... Ja juz chyba sie wyspalam na dzis ;-) Bole zniknely gdzies :-(

Oliwia13, jak siedze przy kompie to czuje takie troche miesiaczkowe bole w dole brzucha, ale jak tylko sie wygodnie poloze na sofie, to prawie nic nie czuje, za to robie sie senna :-p Ide sie zdrzemnac (choc niedawno wstalam, he, he...)

Na smierc zapomnialam zapytac sie cos Edusi. Czy uzywalas olejku Weledy do smarowania krocza i czy cos to dalo? Ja sie smaruje jak najeta i mam nadzieje, ze nie na darmo... A inne dziewczyny, ktore juz urodzily, czy uzywalyscie olejkow do masazu krocza? Czy wsyzstkie z Was byly "szyte"? Oprocz profilaktycznego smarowania olejkiem migdalowym mam zamiar rodzic w pozycji ktore zapobiegaja peknieciom w kroczu. Ponoc najlepiej kucajac lub na czterech lapach :-) a poza tem lepiej nie przec, kiedy kaze polozna (nie forsowac bez potrzeby) tylko, tak jak organizm dyktuje- w ten sposob unikniemy rozerwania- oj, jak to brzmi, buuuu. No, to juz chyba wsyzstko co chcialam napsiac w tej chwili ;-)

Jeszcze tylko uaktualnie swouje kilogramy :-) miki25........Warszawa...........24............01.08......0,5kg.........? Lia............Warszawa............??............01.08......2,0kg..........? doris26......Kraków................26...........04.08..10,5kg ....CÓRCIA Elmirka76...ok.Wadowic..........30..........05.08....14kg........SYNEK Aga.B........KOLOBRZEG..........26............06.08.....5kg............. plusia.......Szwecja...............30............09.08...20kg........SYNEK tati78...... twickenham .........28 ...........09. 08.... 12 ......OLIWIA Kati75......Wieden...............30............10.08...+16kg........Synek katienka.....Kraków.............30...........10.08...+10 kg.....CÓRCIA? karamijja..Lódz..................28............12.08.....1kg...............? kasia 30....Rybnik...............30............12.08..... +11 kg.. ..SYNEK rekasus .....Poznan............27...........12.08..16kg...niespodzianka agulka28....Bielsko-Biala........28.............14.08...12kg........SYNEK beatrice ....Warszawa...........29...........14.08....4kg.......CÓRCIA Kruszyna....malopolska...........30.............15.08...+!!.......surprise kpiotrowicz....Warszawa.......23.............17.08.....13,5kg..CÓRCIA jolla80........Warszawa..........25.............17.08......................? Basia_26.....Piekary Śląskie....26..............17.08.....13kg...CÓRCIA ali32.......opolskie................32.........17-19.08...+5kg.......SYNEK zdaleka .....Anglia..............26.............19.08.......14kg.......SYN! karola24.....Legionowo..........24.............19.08........?kg ...SYNEK! joanka.......Szczecin............25.............20.08..........7kg.........? evvik.......Warszawa............29.............20.08..........12kg.......? Basia23......Wyry................23.............20.08.......18kg.....corka agusia2.......USA.................30..............21.08..........??.........? ToYaB.......Białystok............28...........21(23).08...+12,5kg..SYNEK zuza29.......opolszczyzna......30............22.08.......?.................? marsjanka*...ok. Katowic......27.............24.08.........10kg.........? roxelka...... Essex,GB............27........18(24).08....17kg....CORCIA sierp.06.......podkarp............24.............25.08........7kg...CÓRKA oliwia13.......pomorskie.........27.........26.08........18kg.. córka Lonta..........Rybnik ............21..............26.08.......17kg.........? padlinka.......Warszawa........25..............27.08.......5kg.....Córka kika27...........Kraków..........28.............27.07......10kg....CÓRKA maggiem...zachodniopom.......27.............28.08.....7kg..CÓRECZKA ekinio......Warszawa............28.............29.08...11,5....córeczka Nasze DZIECI: *********************************************************************************** nick...........imie.....data ur.....tc.......waga......dl.....imie....porod *********************************************************************************** 1.agata_27..Agata..15.07.06....38......2900.....51.....Szymon.....SN 2.annaa20..Ania.....20.07.06.....39.....3150.....51....Wiktoria....CC 3.gorcia_27..Basia.....24.07.06....39...2950.....54....Maciej.......CC 4.Kotunia Agnieszka 25.07.06... 37...3050......54.....Aleksander..SN 5.justa29..Justyna...26.07.06....39....3470.......54.....Patryk....SN 6.Donn ....Kasia .....27.07.06 ...38.....3190........56....Aurora....CC 7.Blondi-ania.....Ania....28.07.06....?....3660...59......Michas?....CC 8.Bernatka130............28.07.06.....?.....2830....54......Bruno...CC 9.Livmar ...Marlena ...28.07.06.....40...3230....53.....Izabela.... SN 10.Justynka307........30.07.06....?....2800g....50....Igorek....... SN 11.Agula30……....31.07.06.....38......?.........?.........Martynka....SN 12.Agata2424.......1.08.06.....?.......3400.......57.....Milosz….... SN 13. Jagna25….Asia….1.08.06…..37…..3040……..56……Marta………… .SN 14. Stokrotka_26....03.08.06....?.....3460...58......Wojtus...... ..CC 15. edusia..Edyta..3.08.06…..39……..?......?........... Nelly………. .….? 16.Kika27................04.08.06...........3300...53......Natalia.......? 17. BE_B….Beata….5.08.06……39…….4,55kg……..59…….chłopiec....SN 18.Diann..............9.08.06.....40.....3350g......?........synus....SN

Diann, gratuluje synusia! Ja tez chce!!!!! I to juz! Jestem podekscytowana, bo brzuch mnie zaczal ciagnac na dobre, w nocy budzilam sie przez sen, jak mi dretwial brzuszek, a jak wstalam, to mialam wrazenie ze mi wisial do kolan ;-) Wlasnie zjadlam sniadanie i sie rozmarzylam, a co by bylo jakby to juz dzis? Zadnych boli w krzyzu, tylko takie delikatne w dole brzucha, a jak mam skurcze to jeszcze bardziej sie czuje.Wczesniej nic nie czulam, dlatego tak sie ekscytuje, dziewczyny! Przypuszczam, ze i u mnie to potrwaloby z 16 godz. co najmniej, wiec czekam na rozwoj wypadkow- ale jak ja bym chciala zeby tak wzielo juz porzadnie i byl prawdziwy poligon ;-) Oliwia13, dobrze ze sie wyzalilas. Masz racje, ze Twoj maz zachowal sie nieodpowiedzialnie, czasem trzeba im zwrocic uwage :-( bo zachowauja sie jak dzieci na podworku... Sciskam Cie co sil a dla wsyzstkich buziaczki,pa. Milego dnia!

Roxelka, mam nadzieje,ze nie denerwujesz sie zbytnio przed CC i ze bedziesz spala slodko dzis w nocy. Bede trzymac jutro kciuki za Ciebie i corenke :-) Tati78, ja tez sie dziwie co obcych ludzi obchodza nasze brzuchy. Mi pomaga ignorowanie takich osob i ich komentarzy.... A co do pelni.... juz sama nie wiem, ale nie mam nic przeciwko jakby rzeczywiscie ksiezyc przyspieszyl nieco moj porod ;-) Smigam do lozka. Jestem padnieta (jak zwykle po dniu, kiedy nic specjalnego nie robilam...) Buziaczki i slodkich snow! Teraz to Diann juz na pewno trzyma swoja niunie i ja tulac ja opowiada pierwsze bajki na dobranoc...

Kati75, rowniez Tobie dzieki za zdjecia, Max bedzie mial przesympatycznych kochajacych sie rodzicow!!!

Livmar, dzieki za przeslodkie zdjecia Twego malenstwa! Dzidziunia jest urocza, a Ty promieniejesz radoscia- juz nie moge sie doczekac jak sama bede trzymala Maxa w ramionach...

Ekinio, jakbys rzeczywiscie przyjechala, to zabieram Cie (Was) od razu na kawe i lody :-) A w Szwecji czuje sie juz jak u pana Boga za piecem. Jestem tu bardzon szczesliwa. Pierwszy rok byl najtrudniejszy, bo nie znalam jezyka. Buzka

Hurrra, Diann sie rozdwaja :-D Bedzie jeszcze jeden dzidziulek!!! Ekinio, jestes chodzacym dowodem na to ze mamusie moga wygladac seksownie (nawet w 37 tyg.) A poza tem zazdroszcze opalenizny!!! ;-) U mnie dalej cisza na morzu...

Dzien dobry :-) A mi sie udalo znow spac jak susel, moze nie bylo to 10 godz, ale zawsze spokojny sen :-D Czego z calego serca zycze Ekinio i Roxelce (Ty musisz szczegolnie wypoczac, bo jutro wielki dzien! ) Ekinio, zdaje sie ze masz jakies nowe zdjecia, podeslij! Diann, chcialam napisac ze starsznie sympatyczna i wesola z Ciebie ciezarowka, ale chyba juz nie, bo zdaje sie ze sie wlasnie rozdwajasz :-D Szczesciara z Ciebie!!!! Kati75, Tati78, no to godzina \"0\" dla nas wybila i nic sie nie wydarzylo... choc kto wie, do polnocy daleko... No ale przynajmniej ja jestem w pogotowiu :-) Doris26, zdaje sie ze Twoja Ala to Lwiatko z prawdziwego zdarzenia, ma silna wole i \"wie najlepiej\" co i kiedy i jak, hi, hi... Joanka, tysieczne dzieki za Twoje drogocenne wskazowki :-) Z tymi cwiczeniami na porodowce to tu, w Szwecji podobnie poleca sie tzw. tance brzucha. Stoisz w rozkroku lekko pochylona do przodu i krazysz biodrami w prawo i lewo. Taka hustawka bioderek jest super w drugiej, aktywnej fazie otwierania sie szyjki macicy. Pierwsza faze najlepiej spedzic w lozeczku na relaksie odchylajac cialo troche do tylu. Wtedy glowka ustawia sie po raz pierwszy, potem w aktywnej fazie lepiej pochodzic sobie po schodach itd. Za oznake zblizajacego sie porodu (boli partych) uznaje sie moment, kiedy nagle robi sie niedobrze, chce sie wymiotowac- glowka przechodzi przez pewien (zapomnialam co i jak z anatomicznego punktu widzenia) bardzo waski kanal (chyba) i pod wplywem nacisku od wewnatrz chce sie wymiotowac. Ale to znak, ze porod zaraz dobiegnie konca i zostala wszystkiego moze godzina ;-) Agula-Kruszyna, wczoraj wyslalam fotki rowniez do Ciebie, sprawdz skrzynke... Basia23, co ja sie nie mialam ze zgaga. Pociesze Cie ze od tygodnia uspokoilo sie u mnie na dobre. Prawdopodobnie minie Ci ta dolegliwosc przed samym porodem. A to juz niedlugo ;-) Nie do konca jest tak jak mysli wiekszosc ze za zgage jest odpowiedzialna dzidzia (ktora naciska na zoladek) czy smazone potrawy. W przypadku ciezarnych to po prostu znow tylko hormony, pod ktorych wplywem zoladek sie nie domyka.... mrs_ziec, witam i pozdrawiam!