Plusia

Hej sloneczka! A ja dzis spalam jak susel, nie bylo sily ktora by mnie z lozka sciagnela ;-) No ale w koncu pomyslalam, ze Max tez musi cos zjesc, wiec wstalam. A mialam tyle planow na dzisiaj ! Posprzatac porzadnie mieszkanie, odebrac ciuszki dla malenstwa w sklepie- wczoraj zarezerwowalam :-) taki cudny komplecik 8 czesciowy z body i cala reszta...ach... Postanowilam wprowadzic malenstwo w swiat muzyki folkowej i od poludnia puszczam mu irish folk z bbc na internecie. Zreszta jakos jestem mniej senna wtedy niz kiedy slucham Mozarta, ktorego nie mam zamiaru sie wyrzekac, ot robie malenka przerwe :-) Czasem mysle ze i mi niewiele brakuje do bycia wegetarianka, bo ja i J bardzo rzadko jemy mieso- jesli juz jakies wedliny to tylko ja wcinam, J jest zakochany w dzemach i jogurtach. Zauwazylam tez ze cera jest ladniejsza, kiedy unikam miesa. Znam wegetarianki duzo starsze ode mnie, co nie wygladaja na swoj wiek, nie maja tylu zmarszczek co ich rowiesniczki-wielbicielki kielbasek itp :-) Nie lubie mysli o nafaszerowanych antybiotykami wieprzkach i opowiesci o produkcji wedlin (nasluchalam sie iscie drakonskich opowiesci od kolezanki, ktora pracowala w jednej z firm miesnych), no ale mysle, ze jak sie jest w ciazy i unika sie miesa, to trzeba te braki zelaza jakos inaczej uzupelniac. Ale zawsze sie znajdzie jakas alternatywa, czyz nie? Pozdrawiam goroco, wyglada na to ze ostatnie resztki sniegu stopnieja przed weekendem na dobre- hurraaaa!

Donn- gratuluje coreczki, a Tobie karola24, synka! Robi sie tu co raz bardziej towarzysko :-) Przeczytalam ze wcinacie watrobke!!!! Nie wolno! Chociaz zawiera duzo zelaza, to jednak zawartosc wit. A moze przyniesc o wiele wieksze szkody dla plodu!!! Tu w Szwecji przyszle mamy dostaja cala liste czego nie wolno jesc podczas ciazy i jest wyraznie napisane,zeby watrobke wykluczyc z jadlospisu az do porodu! Strasznie sie wystraszylam :-( jak przeczytalam o Waszych kulinarnych upodobaniach...to dlatego tyle tych wykrzyknikow... A co do swedzenia brzuszkow i plecow to znalazlam wzmianke i na ten temat: \"Swędzenie brzucha, pleców, skóry pod piersiami Prawdopodobnymi przyczynami takich dolegliwości jest zbyt wysuszona skóra, albo problemy z wątrobą. Sucha skóra to najczęściej skutek używania wody mocno chlorowanej i niewłaściwych kosmetyków lub niedoboru witaminy B w organizmie. Zalecane jest wówczas stosowanie specjalnych kremów i balsamów, zawierających tlenek cynku i wodę wapienną,.Czasem lekarz zapisuje też leki antyhistaminowe w postaci kremów i maści. Problemy z wątrobą , ujawniające się w czasie ciąży są natomiast sprawą rzadką. Jeśli lekarz podejrzewa u ciężarnej tzw. cholestazę wątrobową czyli - zastój żółci, natychmiast kieruje ją do specjalisty w celu potwierdzenia diagnozy i podjęcia odpowiedniego działania leczniczego.\" Mam nadzieje, ze te nasze swedzenie skory to nic powaznego i ze wkrotce przejdzie :-) Spijcie slodko,pa.

Pozdrowionka dla wszystkich a przede wszystkim tych niewyspanych, chorych! Slonka to ja narazie nie widze, ale bedzie weselej wkrotce, bo jade do mojej litewskiej przyjaciolki (synek akurat mial wczoraj goraczke, wiec Lina nie poszla dzis do pracy). Boje sie tylko, zeby nie pomylic autobusow, jak ostatnim razem...a wszsytko dlatego ze to J wszedzie mnie wozil samochodem! Wyglada na to ze malenstwo nie ma absolutnie zadnego problemu z przestawieniem zimowego czasu na letni, bo jak kopalo kolo 5 rano tak i dalej kopie, na szczescie to nie dlatego sie budze. Prozaiczny powod: ulzyc pecherzowi :-) Nie wiem, jak Wy, ale mnie w kocu dopadlo... Mam na mysli zylaki, bleeee... sama nazwa mnie juz odrzuca! Mialam wrazenie, ze widze cos lekko podpuchnietego i blekitno-fioletowego na lewym udzie, ale nie mialam pewnosci. No ale jak juz sie obejrzalam kilka razy porzadnie to stwierdzilam, ze to z cala pewnoscia nie dekoracja :-( J kazal mi lezec czesto z nogami w gorze, duzo spacerowac itp. Ja wiem jednak ze po ciazy czeka mnie konsultacja z lekarzem, bo cos z tym fantem trzeba zrobic! Zwlaszcza ze mam fajne :-) nogi! Geny jednak daly znac o sobie, w koncu... :-( A taka mialam nadzieje, ze sie wywine! Zaczynam sie wiec juz na powaznie martwic o nastepne skutki uboczne bycia mamusia- rozstepy, ponoc daja o sobie znac w 6 miesiacu, aj, to juz niedlugo! No ale grunt to nie tracic wiary.... trzymajcie sie grubaski ;-)

Dzieki Padlinka za wiesci! Wyglada na to, ze Tobie brakuje zwyczajnie swietego spokoju.... chwili relaksu i moze wiosennego slonca... Bylam dzisiaj u lekarza, w zwiazku z naciagnietymi miesniami, bo jeszcze nie przeszlo. Okazalo sie ze dyzurujacy lekarz to Polka :-) Mila niespodzianka! Mam stan zapalny pod zebrem i nie moge pracowac. Szefowa sie wsciekla, a J jest zadowolony, ze odpoczne od dzwigania ciezarow az do niedzieli, a potem czeka mnie znow syzyfowa praca w kasie...:-( U mnie malenstwo kopie regularnie o tej samej porze, zawsze o 23:00, jak w zegarku i zawsze nad ranem jak sie budze, czyli pomiedzy 5:00 i 6:00 rano. No i kilka mniejszych serii kopniaczkow w ciagu dnia :-) Kotunia, Justynka307, moim zdaniem poczujecie ruchy juz niedlugo. Normalnie jesli to pierwsza ciaza, to mowi sie o ruchach ok. 20 tyg. (i tez sie wtedy spodziewalam) ale maluch kopnal na 8 marca i juz od tej pory spokoju nie daje :-) Jesli rosna Wam brzuszki, a w talii przybywa centymetrow- moim zdaniem to najbardziej namacalny dowod na to ze dzidzius sie ma dobrze i sie rozwija jak trzeba. Takie kopniaki wymagaja nie lada gimnastyki, a jesli malenstwo ma jeszcze niewycwiczone miesnie, to nie dziwota, ze sie go nie da wyczuc. Bylam na tej stronie inter.(z lozeczkami), ktora podalyscie i bylam w szoku ze roznice pomiedzy szwedzkimi a polskimi cenami lozeczek dla dzieci sa takie ogromne!! Tu lozeczko dla dziecka kosztuje od 1200zl wzwyz (bez zadnych bajerow, pare patykow i dno) Przecietna cena to 1500zl! Poddaje sie. Chyba zdecyduje sie na jakies uzywane. Popytam w rodzinie J. Ostatnio zrobilam sie jakas placzliwa, byle co mnie wzrusza, tzn pierwszy przeczytany z brzegu artykul z dziennika a juz sie cala trzese! Wiem, ze kobieta staje sie bardziej empatyczna, podczas ciazy, ale zeby az tak sie wczuwac w sytuacje innych? Jakby przykladowo J rozbolal dzis zab, to bylabym pierwsza ktora lecialaby do apteki po tabletki od bolu :-) Mam dobre wiesci co do pogody: dzis byla 10\'C ciepla i wiosenny deszczyk, wiosna idzie, dziewczyny!!! Czuje to w powietrzu!!! Ja i J robilismy dzis zakupy w polskim sklepie i wykupilam prawie wszystkie kwaszone ogorki i kompoty ze sliwkami :-) Nie mowiac juz o serkach, przyprawach i paluszkach sezamowych, mniam, mniam...., ktore wlasnie ide schrupac ;-) Dobrej nocki. Poglaszczcie swoje brzuszki i zyczcie niuniom slodkich snow!

No i przed snam jeszcze uzupelniam tabelke o pol kilo ;-) miki25............Warszawa.............24................01.08.......0,5 Lia.................Warszawa............??.................01.08....(!)2,0 livmar...............Nysa.................28................01.08...... 4,5 agata_27..........Słubice........... 27.................01.08....3kg SYNEK doris26.............Kraków..............26................04.08..6,0 CÓRCIA blondi23............Elbląg................23 ................05.08...4, SYNEK Elmirka76.......ok.Wadowic...........30..............05.08....+6,5 SYNEK Aga.B............KOŁOBRZEG.......... 26.............. 06.08.........5 insomnia.............??...................24................07.08.......0,0 donn................Kraków..............27................07.08........1,3 justyna..................................29.................08.08.....+2 SYNEk plusia.............Szwecja............29...................09.08...5,5 SYNEK edusia.............Hannover.............32................09.08.......4,0CORCIA? karamijja...........Łódź................28................12.08.......1,0 kasia 30.............Rybnik..............30................12.08.........?? Stokrotka _26......Lubin...............26................12.08..1kg SYNEK agulka28............Bielsko-Biała........28.............13.08... 6 kg synek Agula 30.........zachodniopom.........30..............14.08....+3 CÓRCIA Kruszyna.........małopolska...........30.................15.08.........4,0 madelain.............J.Góra..............29................16.08........0,0 kpiotrowicz.........Warszawa.........23................17.08.......4,00 CÓRCIA joanka...............Szczecin...........25.................17.08..........2 jolla80...............Warszawa..........25.................17.08.........? z daleka ............Anglia................26..................19.08........3kg karola24...........Legionowo...........24.................19.08........?? agusia2................USA................30..................21.08........?? ToYaB................Białystok...........27..............21(23).08...+1,5kg jagna25...........Wodzisław Śl.........25................23.08........0,0 marsjanka*........ok. Katowic.........27................24.08...........? roxelka.............Essex,GB............27...............(17)25.08.......5,0 Kotunia.............Legnica..............27..................25.08.......3kg sierp.06.........podkarpackie..........23..............25.08.........-1kg oliwia13............pomorskie...........27.................26.08.........4 Lonta..................Rybnik ............21...............27.08........2,5kg padlinka............Warszawa...........24.................27.08........2kg maggiem........zachodniopom..........27...............29.08........ 2,0 kika27...............Kraków..............28................27.07....... 5 kg Dobrej nocki!

Padlinka, to powazne, o czym piszesz i najlepiej poszlabym na Twoim miejscu od razu do szpitala. W pamieci mam jeszcze swieza historie mojej przyjaciolki, ktora w 6 miesiacu przestala czuc ruchy bebika i skonczylo sie bardzo zle, bo do lekarza poszla o tydzien za pozno... Nie lekcewaz wiec objawow bolu brzucha itd. Ale nie trac tez optymizmu. Edusia, skora swedzi podczas ciazy bo sie rozciaga- czytalam o tym w ksiazkach i poradnikach ciazowych, a ze jestes juz w okolicach polmetka, :-) wiec skora bedzie sie rozciagac coraz intensywniej. Pomoc moze smarowanie brzuszka i ud kremem, oliwka itp a takze przyjmowanie witaminy E, ktora wzmocni skore. No i gratuluje 99,9% coreczki! Zycze Wam wszystkim milego weekendu!

Gratulacje Joanka! A ja wg badania USG jestem na polmetku od dnia dzisiejszego (wg starych obliczen juz od soboty) i nie moge sie doczekac porodu, zeby usciskac swoje malenstwo! Teraz modle sie tylko, zeby niunia nie wyskoczyla za wczesnie i rozwijala sie dalej pomyslnie ... Moze ksiazki maja racje, ze milosc kobiety do dziecka rozkwita juz podczas ciazy...i ze to pochlania wiekszosc jej uwagi ( =cierpi na tym partner). Co fakt to fakt skupilam cala uwage na sobie, rozczytalam sie w swoich ksiazeczkach a do J machalam tylko lapka z daleka i wolalam jak male serwowalo kopniaczki... Oj. Dlatego zamierzam sie poprawic i poswiecac J wiecej czasu, od kilku dni serwuje mu masaz stop, a maz jest rozanielony :-) No ale zmykam. Dobrej nocki Wam zycze. Mam nadzieje, ze dzis obedzie sie bez koszmarow nocnych- troche mnie to cholerstwo meczy ostatnio :-(

Donn, organizm traci swoja odpornosc jak sie nie dospypia, zadbaj o siebie! Roxelka, ja tez od 3 dni probowalam sie dodzwonic do przychodni, do mojej poloznej- ciagle chora, a jak mi sie udalo juz dodzwonic z rana to kazali mi zadzwonic pozniej o 13:00 kiedy to telefon byl na okraglo zajety. Szwedzka i angielska sluzba zdrowia jest w stanie wpedzic ludzi w rozpacz, jesli nie do grobu (byly i takie przypadki) Uwazam wiec za swoj sukces, ze dzisiaj udalo mi sie przebic przez ten mur milczenia i otrzymalam moje upragnione zaswiadczenie o ciazy. Potrzebuje ten swistek z dwoch powodow: ze wzgledu na urlop macierzynski i \"ciazowy\" (troche glupio to brzmi ale jak tlumaczyc ze szwedz. to tak bedzie) W brzuchu pod zebrami nadal piecze, kazali mi zadzwonic w poniedzialek, jakby nie przeszlo i umowic sie z lekarzem. Mam nadzieje,ze nie bede musiala, bo tu byle wizyta u lekarza kosztuje 100zl. Aha i wreszcie udalo mi sie zaspokoic swoja ciekawosc co do grupy krwi: 0+ Nigdy wczesniej nie badalam grupy, ale zawsze przeczuwalam ze bedzie 0. Najfajniejsze ze J tez ma 0 tylko nie wiem czy Rh+ czy Rh- Doris, jak to jest z tym konfliktem serologicznym? Jak + i+ to dobrze czy jak + i - ? No to narazie. Pa.

Ja tez slowko do Ewuni: normalnie jestem zmarzluchem i nawet latem marzne w nogi jak sie klade spac, a tuz po zaplodnieniu mialam takie napady goraca (moge to przyrownac tylko do manopauzy- bo to najlepiej odda charakter), ze rozkrywalam sie w nocy i malo nie spalam na golasa. Mierzyc nie mierzylam, a J ktory badal mi temperature calujac mnie w czolo :-) uznal ze jest to tylko troche podwyzszona temperatura. Przypuszczalam ze jestem w ciazy, bo zauwazylam ze brodawki na piersiach pociemnialy intensywnie, nie mowiac juz o powiekszaniu sie piersi i ogromnym zmeczeniu. A pewnosc przyszla wtedy jak sie zrobilo siusiu i pojawily sie upragnione dwie kreseczki- co to byl za wieczor! Powodzenia! Jesli masz miec okres juz wkrotce zaczekaj jeszcze troszke i do lazienki! A potem zdaj relacje!!! Dziewczyny, nie wiem co ze mna jest, ale spalabym caly dzien i noc. Jestem na zwolnieniu (szczescie w nieszczesciu) i dzieki temu moge sie polozyc kiedy chce, ale niemozliwe jest sie wyspanie na zapas... Polozna powiedziala, ze na poczatku i w polowie ciazy mozna odczuwac wzmozona sennosc i zmeczenie i ze to bardzo normalne...Kazala mi tez wsluchiwac sie w potrzeby organizmu i wypoczywac kiedy potrzeba. No to ja ide wypoczac ;-)

Agula! Moje gratulacje, jeszcze kilka ksiezniczek i srednia nam sie wyrowna ;-) Duzo myslalam o wspolnym rodzeniu, o ktorym pisalyscie wczoraj. Ja i J mamy zamiar byc przez caly czas razem, a nawet i po, zeby kiedy juz nasz skarb bedzie na swiecie mogl poczuc obecnosc obojga rodzicow w wystarczajacej ilosci a my zbudowac emocjonalna wiez. Takiej wiezi jak ta nie buduje sie czekajac w poczekalni na \"rezultat\" :-( Moim zdaniem uczestniczenie przyszlego taty przy porodzie jest bardzo wazne, zarowno ze wzgledu na kobiete, jak i dziecko. Watpie zeby polozna wymasowala nam plecy na kazde nasze skinienie, a nasi mezowie a i owszem ;-) Przy okazji juz teraz slysze jak to J \"przypilnuje wsyzstkiego\", tzn zeby personel byl mily wobec mnie i jak najbardziej kompetentny i np nie staral sie wyciagac na sile ze mnie lozyska przed czasem- grozi to krwotokiem, o czym przekonala sie nasza dunska przyjaciolka...Takie tam detale... A bebik? Tu nie chodzi o przecinanie pepowiny ale o narodziny nowego zycia i uczestniczenie w tym niesamowicie intensywnym przezyciu. Czytam szwedzkie ksiazki i w jednej \"tata\" Patrik wypowiada sie tak: \"To jest sens zycia. Moglbym w tym uczestniczyc jeszcze 10 razy. Moc widziec jak kobieta, ktora kocham rodzi moje dziecko to najwieksza rzecz w zyciu\" A inny mowi: \"Nigdy nie kochalem mojej zony tak bardzo, jak wtedy kiedy na swiat przychodzilo nasze dziecko\" Nasz przyjaciel Sigge opowiadala z kolei, ze czul sie totalnie bezradny wobec bolu, jaki odczuwala jego zona i byl zestresowany, ale to juz akurat dlatego ze dostal \"kopa\" w postaci testosteronu- natura zadbala o to zeby facet byl bardziej opiekunczy w tym waznym momencie :-) Jest kilka rzeczy jednak, ktorych nie jestem w stanie zaakceptowac np biegania z kamera video i krecenia filmow akcji pomiedzy moimi nogami Widzialam takie przypadki w tv i az mi sie niedobrze robilo. W tym wypadku nie ma mowy o wsparciu dla zony :-( wrecz odwrotnie. Wiecie co, mysle ze wazne zeby rozmawiac o tych sprawach z partnerami i mowic o swoich oczekiwaniach, zreszta kto zna nas lepiej niz nie nasze polowki? Jak sie jednak okaze ze maz sie nie kwapi do wspolnego rodzenia zawsze mozna pojsc z przyjaciolka (jesli juz rodzila to tym lepiej), bo duchowe wsparcie jest b. wazne. Slonko swieci i swieci. Sniegu w rezultacie ubywa, czyli jest nadzieja, ze kalendarzowa wiosna okaze sie ta prawdziwa juz wkrotce. Zycze tego nam wszystkim !

Kochane mamusie, wlasnie sie doczytalam ze ochota na seks wroci w 22 tyg. ciazy, a wiec i czestotliwosc klotni sie na pewno zmniejszy ;-) Ja co raz czesciej sie ogladam za J i tak sobie mysle o malym co nie co :-)

Kpiotrowicz, to fantastyczna wiadomosc! Niech Twoja coreczka ma sie dobrze i niech ten paczek rozany rozwinie sie na cudowna panne! Justa29, moj maz w ogole nie przywiazywal do plci bobaska wagi, to raczej ja na okraglo szczebiotalam ze chce corunie, on tylko mi kibicowal ;-) Na wiesc o chlopczyku tez specjalnie nie wybuchal radoscia, cieszyl sie ze wsyzstko z baby w porzadku i to bylo najwazniejsze w jego oddczuciu. Dodam, ze J jest Dunczykiem, a nie Polakiem. Moj kolega (Szwed) z pracy z kolei opowiedzial mi o pewnym zdarzeniu sprzed 20 lat, kiedy to on sam przyszedl na swiat. Otoz pewna chinska rodzina oczekiwala dziecka w tym samym czasie co mama mego kolegi i kiedy okazalo sie ze to byla dziewczynka, wszyscy bliscy zaczeli zanosic sie placzem co trwalo przez caly pobyt dziecka i matki w szpitalu. Rozumiem, ze moglo to miec znaczenie w Chinach, ale tu w Szwecji? Czy to takie wazne zeby pierworodny byl synem? Dla mnie nie mialo to zadnego znaczenia... Milego popoludnia.pa.

Przyznaje sie ze i we mnie krew zawrze czasem, ale jak juz tak wydobede pierwszy krzyk z siebie, to natychmiast sie uspokajam, bo przypomina mi sie ze dzidzia wlasnie zaczyna slyszec i nie chcialabym, zeby pierwsze wspomnienie swiadome czy nieswiadome u malenstwa dotyczylo mojego nazbyt podniesionego glosu... A poza tem, jesli sie zdenerwuje, to latwiej tego \"gada zlosci\" zabic w zarodku, zanim adrenalina i inne hormony stresu podskocza za wysoko i zaserwuja koktail dla niuni. Zreszta J zaraz zaczyna mie \"ulaskawiac\" i po 2 min. mi przechodzi, nie potrafie byc na niego zla, jak jest taki kochany... Najadlam sie orzechow wloskich i rozbolal mnie brzuch. A niech to!

Dzis jest pieknie, niebo calkiem sie rozjasnilo i slonko swieci na calego, mam nadzieje, ze taka pogoda szybko do Was dojdzie ze Skandynawii :-) Ostatnio daly znac o sobie skurcze w lydkach i to kiedy: w nocy, z tego wniosek ze za malo magnezu w organizmie, wiec podobnie jak Wy bede te braki uzupleniac np Zdrowitem(rozpuszczalnym) Wczoraj z kolei wydarzylo sie cos co potwierdza teorie o podnoszeniu rak wysoko do gory i ich skutkach w czasie ciazy. Ponoc nie mozna unosic ramion wysoko, ani myc okien ani wkladac czegos wysoko na polki. Ja juz wiem dlaczego, naciagnelam sobie niemilosernie miesnie w okolicy zeber i bol jest niesamowity- w rezultacie nie pracuje a siedze w domu. Uczucie bylo takie jakby powietrze dostalo sie pomiedzy zebra i stad pieczenie i klucie. A wszystko przez ta prace w kasie i towary, ktore czasem musze unosic tak wysoko, bo glupi (!) klient nie zechcial polozyc tego na ladzie! No ale i to przejdzie, chcialam Was tylko ostrzec, zeby i Wam sie cos podobnego nie przytrafilo... Co do witaminek, to ja przed ciaza i pierwszy miesiac podczas ciazy zazywalam tylko folik, a jak juz sie dowiedzialam o dzidziusiu, to zaczelam przyjmowac Materne. I w gruncie rzeczy narazie nic mi nie dolegalo, ani nie dolega. Materne wybralam ze wzgledu na mniejsza ilosc wit. A (za duza ilosc jest szkodliwa dla plodu), podwojna ilosc kwasu foliowego oraz ogromna zawartosc zelaza i wapnia. Jestem zadowolona jak narazie i tylko te skurcze w lydkach daly o sobie znac... Dziewczyny, czy Wy prowadzicie jakis pamietnik ciazy? Czy np macie zamiar? Albo jakis album z pierwszymi zdjeciami (USG) dzidziusia i waznymi datami, np. kiedy maluch kopnal po raz pierwszy? Moim zdaniem pomysl fajny, ja zawsze zalowalam, ze nie widzialam mojej mamy w ciazy (nikt jej wtedy nie pstryknal zdjec) nie mowiac juz o porodzie... Tylko, ze jestem leniem i to patentowanym, wiec zeby zaprowadzic porzadek w swoim ciazowym pamietniku musialabym sie bardzo ale to bardzo zmobilizowac. Moze wiec w przyszlym tygodniu? Sciskam Was wirtualnie. Zycze Wam duzo radosci i mnostwo kopniaczkow od Waszych malenstw!

Welcome in the club, Stokrotka! Ktos mi powiedzial, ze na badaniach USG latwiej jest dostrzec plec meska i byc pewnym na 100% dlatego moze tyle u nas synkow! Co do kondycji, Agula, to przed ciaza wskakiwalam po schodach (mieszkam na drugim pietrze) jak w butach siedmiomilowych, a teraz sapie, dysze jakbym miala za moment sie rozplaszczyc na tych schodach, a jak juz stoje przed drzwiami wejsciowymi, to jakbym zdobyla Mont Everest ;-) A ja zeby przegonic zime, powiesilam wiosenne obrazki na lodwoce. Wierze ze takie przywolywanie cos pomoze i wreszcie slonce zostanie tu na dobre... Zycze Wam milego weekendu, moj zacznie sie dopiero w sobote wieczorem po 8 godz. pracy. Zmykam i zycze slodkich snow! pa.

Corka! Doris26 to fantastyczna wiadomosc! Ale najwazniejsze ze badanie bylo pomyslne i powiedzieli ze wsyzstko ok z dzidziusiem!!! Mi marzyla sie wlasnie coreczka, ktora w przyszlosci mialaby we mnie najlepsza przyjaciolke....nie mowiac juz o czesaniu we francuzy i strojenie :-) Ech, bede musiala sprobowac nastepnym razem ;-) Annaa, to powazne z tym skracaniem sie szyjki macicy! Sluchaj sie lekarza i dbaj o siebie, a jestem pewna ze wsyzstko sie ulozy! Wiem, ze teraz sie martwisz, ale optymistyczne nastawienie jest w stanie zdzialac cuda, dlatego glowa do gory! Pomysl, ze zycie Twojej rybenki zalezy od wielu innych rzeczy, jak np od Twego duchowego samopoczucia. Bedzie dobrze. Trzymajcie sie.

Doris 26, dzieki za wskazowki, ja jeszcze tyle sie o tych badaniach nie dowiedzialam co Ty. Rozmawialismy jedynie z polozna, ktora zapytalismy o to czy istnieje rzeczywiscie taka potrzeba przeprowadzania dodatkowych badan USG, czy mozna na nich zobaczyc, czy odkryc cos, czego ona nie jest w stanie wykryc, zbadac tradycyjnymi metodami, a mianowicie, przez pomiar brzucha centymetrem, robienie wykresow oraz badania krwi i moczu itp. Lena, nasza polozna powiedziala, ze tradycyjne metody wystarcza na tym etapie w zupelnosci. Stad nasza decyzja :-) Bez watpienia USG to najszybsza i najbardziej precyzyjna metoda badania, w niektorych sytuacjach,najwygodniejsza. Szwecja ma zaledwie 9mln ludnosci a Polska ponad 35mln wiec tu nikt by nie mial czasu na \"szwedzkie\"wykresy ;-) Max polubil Mozarta, bo za kazdym razem jak wlaczam jego utwory, malenstwo sie budzi i tancuje w brzuchu :-) Narazie

Doris, w Szwecji, na jej poludniu gdzie mieszkam USG jest wykonywane 2 razy, albo wcale, gdyby ktos sobie nie zyczyl. My zdecydowalismy sie na jedno, zeby sie dowiedziec, czy to ciaza blizniacza czy nie i czy organizm maluszka rozwija sie prawidlowo i kiedy przyjdzie ono na swiat- bo te wsyzstkie informacje mozna otzrymac dzieki USG nie mowiac juz o plci bobaska. Wiecej badan USG nie chcemy, bo niczego nowego sie nie dowiemy, z perspektywy dnia dziesiejszego. Gdybysmy sie rozmyslili, mozemy miec jeszcze jedno badanie w 32 tyg. ciazy. Zobaczymy. Dostalam 7 fotek, na ktorych wyraznie widac ze Max bedzie mial moj podbrodek- taki bardziej spiczasty-bo J takiego nie ma ;-) Widac tez jak ssie kciuka, a na innym zdjeciu rusza nozkami... Tyle mi wystarczy do szczescia. Mam taki charakter, ze im wiecej badan, wiecej pobierania probek, tym bardziej czuje sie chora... A jak unikam szpitali i przychodni, to jestem zdrowa jak ryba, to pewnie dlatego, nie kwapie sie na wiecej badan ;-) Milego dnia babelki!

Dzis bylam na USG, moim pierwszym i ostatnim podczas tej ciazy, a wrazenia niesamowiteeeee.... Widzielismy wszystko: serducho, nerki, buske, oczka, ssanie kciuka i ....siusiaka, jak na dloni !!! Bede miala synka, dziewczyny! Nie dziwie sie czemu podobaly mi sie bardziej ubranka w kolorze niebieskim, jakby mnie cos na magnes do nich ciagnelo....(w duchu mialam nadzieje,ze bedzie dziewczynka, ale nijak nie podobaly mi sie rozowe ubranka) Obdzwonilam rodzicow i tesciowa, ze z maluszkiem wszystko ok! Wyliczyli mi wg wielkosci malenstwa ze urodzi sie 9 sierpnia, czyli dwa dni wczesniej, niz przewidywalismy dotychczas, zaraz zmienie w tabelce :-) Ale bedzie numer jak sie urodzi 08.08., bo i ja i J. mamy urodziny 04.04. ;-) To tak jakby suma naszych dat urodzinowych!!! Jeszcze tylko slowko do padlinki: Wlosy w czasie ciazy tez zachowuja sie inaczej, wiec moja fryzjerka zabronila eksperymentow na glowie, powiedziala, ze lepiej odczekac do porodu, potem zacznaja sie ukladac jak powinny i wtedy mozna sie pobawic, a podczas ciazy lepiej tzrymac sie sprawdzonych fryzur, albo w ogole nie scinac. No i tabelka: NICK.................MIASTO..........WIEK...............TERMIN.....KG miki25............Warszawa.............24................01.08.......0,5 Lia.................Warszawa............??.................01.08....(!)2,0 livmar...............Nysa.................28................01.08...... 3,5 agata_27..........Słubice........... 27.................01.08....3kg SYNEK doris26.............Kraków..............26................04.08........bz blondi23............Elbląg................23 ................05.08........+4 Elmirka76.......ok.Wadowic...........30..............05.08....+6,5 SYNEK Aga.B............KOŁOBRZEG.......... 26.............. 06.08.........5 insomnia.............??...................24................07.08.......0,0 donn................Kraków..............27................07.08........1,3 justyna..................................29.................08.08.....+2 SYNEk plusia.............Szwecja............29...................09.08...5,0 SYNEK edusia.............Hannover.............32................11.08.......3,0 karamijja...........Łódź................28................12.08.......1,0 kasia 30.............Rybnik..............30................12.08.........?? Stokrotka _26......Lubin...............26................12.08........+1 kg Agula 30.........zachodniopom.........30................14.08........+1.5 Kruszyna.........małopolska...........30.................15.08.........4,0 madelain.............J.Góra..............29................16.08........0,0 kpiotrowicz.........Warszawa.........23................17.08.......1,00 joanka...............Szczecin...........25.................17.08..........2 jolla80...............Warszawa..........25.................17.08.........? z daleka ............Anglia................26..................19.08........3kg karola24...........Legionowo...........24.................19.08........?? agusia2................USA................30..................21.08........?? ToYaB................Białystok...........27..............21(23).08...+1,5kg jagna25...........Wodzisław Śl.........25................23.08........0,0 marsjanka*........ok. Katowic.........27................24.08...........? roxelka.............Essex,GB............27..................25.08.......4,0 Kotunia.............Legnica..............27..................25.08.......2kg sierp.06.........podkarpackie..........23..............25.08.........-1kg oliwia13............pomorskie...........27.................26.08.........4 Lonta..................Rybnik ............21...............27.08........2,5kg padlinka............Warszawa...........24.................27.08........2kg maggiem........zachodniopom..........27...............29.08........ 2,0 kika27...............Kraków..............28................27.07....... 5 kg

A ja sie pochorowalam na dobre- gardlo, no i nie poszlam do pracy. A teraz siedze przy kompie i grzesze na calego: wcinam solone chipsy z dipem koperkowym. Na swoje usprawiedliwienie mam to, ze juz dawno tego nie robilam, a nagle strasznie mnie naszlo, a poza tem zjadlam wczesniej pozywne sniadanko...Jutro pewnie mi wyskoczy pryszcz i bedzie rozpacz, ale jeden wiecej chyba mnie nie dobije...bo podobnie jak Ty, Maggiem czulam sie jak dojrzewajaca nastolatka, no i gdyby nie magia makijazu, chyba w zyciu nie pokazalabym sie w pracy! No ale i tradzikowe wybuchy chyba juz przechodza, tyle wynika z codziennych inspekcji przed lustrem A propos lustra, nie mam duzego, takiego co by pokazalo cala sylwetke no i zaczynam sie martwic o swoj wyglad. Bo w lustrze do pasa nie uchwyce niestety proporcji moze sie okazac ze wygladam no.. niezgrabnie (delikatnie mowiac)i kiedy tak wyjde na miasto to bede niezlym okazem! Wody plodowe zwiekszaja chyba swoja objetosc, bo brzuszek jest wiekszy, a w srodku niego istne \"boisko\" no i waga pokazuje 5 kg wiecej, oj... Przeczytalam, ze od 5 miesiaca normalny (sredni) przyrost wagi to 0,5kg na tydzien, wiec do rozwiazania przytyje jeszcze 10kg! W sumie 15! O mamma mia... Koncze juz te chipsy lepiej. Milego dnia mamusie!

Livmar, tu masz kilka zenskich na \"M\", moj faworyt to Malwina (cudowne po prostu!) : Magdalena , Maja, Malina, Malwina, Małgorzata, Maria, Marika, Marlena, Marta,Martyna,Marzena,Milena,Miranda,Miriam, Monika, Mariola, Matylda, Marianna itd. Wiecej mozesz, Wy wszystkie, mozecie znalezc pod adresem: http://wiadomosci.polska.pl/kalendarz/imieniny/list.htm

Wybieracie naprawde piekne imiona dla kruszynek! Moje ulubione czyli Weronika jest juz od dziecka, kiedy pierwszy raz je uslyszalam bylam jak zaczarowana i tak mi zostalo. Dla chlopczyka dalibysmy z kolei imie: Maksymilian, jeslibym miala w przyszlosci dwie dziewczynki to druga nazywalaby sie Ariadna... Mam nadzieje, ze urodze naturalnie, nie mam obaw co do porodu (moze z braku zlych doswiadczen?) Jedyne nad czym sie zastanawiam to w jakiej pozycji ;-) Tu w Szwecji mozesz rodzic jak chcesz, w pozycji Indianina, na plecach, na stojaco itp lacznie z w domu i w wannie itp. A jak sie idzie na porodowke, to pisze sie list do personelu ze specjalnymi zyczeniami typu: swieczki zapachowe, relaksujaca kapiel przed, jakis prysznic, czy nawet odtwarzanie jakiejs ulubionej muzyki czy cos tam jeszcze. Zaimponowali mi tym. No ale nie mam zamiaru aranzowac przedstawienia :-) Nie boje sie bolu, bo mam medyczne wsparcie, w postaci tlenu, akupunktury (wykonywanej przez doswiadczone polozne) czy innych znieczulen..., wiec gdyby sie okazalo ze \"nie dam rady\" to jest antidotum na bol; J powiedzial, ze rodzimy razem :-) Mam nadzieje tylko, rozcinanie w kroczu mnie ominie. Niedawno dowiedzialam sie ze drugie dziecko naszej przyjaciolki wazylo 4500 a nic jej nie peklo przy porodzie. Tu w Szwecji mozna dostac oliwke (w aptece), ktora uzywa sie do smarowania krocza i jego masazu, na dwa miesiace przed rozwiazaniem. Dzieki temu skora staje sie bardziej elastyczna i nie dochodzi do pekniecia. Jeszcze tylko co do rozstepow, to nie uzywajcie pierwszej lepszej oliwy z oliwek, bo nawet ta musi byc oczyszczona! Jesli bedzie to zwykla oliwa z oliwek to niestety wsmarujemy rowniez toksyczne zwiazki- tyle ze szwedzkich czasopism ciazowych. Czy w polskich szpitalach tez mozna dostac znieczulenie przy porodzie?

Witam, a ja sie zastanawiam nad blizna po wyrostku.... Czy ktoras z Was, wie jak sie zachowuje taka blizna, kiedy brzuszek rosnie? U mnie narazie bez zmian, choc czuje juz ze skora sie napina i rozciaga, bo zaczelo mnie swedziec tu i owdzie, musze chyba kupic sobie szczotke do masazu :-) Narazie pomaga wsmarowywanie olejkow eterycznych... A jak Wy macie zamiar nie dac sie rozstepom? Przyjaciolka zabronila mi uzywania kremow przeciwko rozstepom podczas ciazy, poniewaz powiedziano jej w aptece (tzn tu w Szwecji), ze niektore czynniki chemiczne przenikaja do krwi plodu i mozemy bardziej zaszkodzic niz pomoc. Moj maz, ktory jest biochemikiem tez mi zabronil, powiedzial, ze mam uzywac ekologicznych olejkow na bazie naturalnej (oczyszczonych) i wystrzegac sie uzywania past do zebow i kremow ktore zawieraja \"triclosan\", najnowsze badania potwierdzily szkodliwa dzialalnosc i przenikanie ich do krwi plodu... Pisze o tym wszystkim, zebysmy byly bardziej swiadome, co sie dzieje z naszymi i dzidziusiowymi organizmami. Mam nadzieje, ze to bedzie bardzo fajny i sloneczny tydzien, czego Wam goraco zycze!

ja pracuje z kolei w butiku w typie Netto, maz zaklina mnie co rano, zebym dzownila ze \"dzis nie przyjde, bo sie zle czuje itp\" On jest przerazony kiedy sobie wyobraza ze musze podnosic ponad 12-kg ciezary. Ja tez, tylko, ze czasem nie mam wyboru...jedna z szefowych jest najwyrazniej zazdrosna o moj \"odmienny\" stan i przywileje z tym zwiazane, ze jak ona i ja mamy tez sam grafik, to robi mi wielka laske, jak posci mnie do toalety (siedze glownie w kasie od jakiegos czasu, a do toalety biegalabym co pol godziny). Wiadomo,ze co za duzo to niezdrowo, wiec od siedzenia w kasie tez bola ramiona i kregoslup itp.... Kombinuje zeby wziac urlop juz w maju a potem pojsc na takie specjalne zwolnienie (ale to jeszcze palcem na wodzie pisane). Jak czuje sie naprawde zle, zostaje w domu i pryszcz. Njagorszy jest stres, a ten jak do tej pory spotyka mnie w pracy z powodu pewnej szefowej, kropka. No ale co nas nie dobije to wzmocni. Trzymajcie sie w ciepelku.

Wczoraj wieczorem wydarzylo sie cos najbardziej niesamowitego w calej historii mojej ciazy!!! Bobasek dal mi serie pierwszych kopniakow!!! Godz. 23:00 w nocy a tu malenstwo rozkopalo sie jak Maradona :-) Czulam jakies babelkowe ruchy wczesniej, ale te wczoraj nalezaly wyraznie do bebika a nie do jelit ;-) J przykladal reke a i tak przez nia wyczuwal ruchy, za to ja krzyczalam z radosci jak wariatka! To byla najprzyjemiejsza rzecz jak do tej pory podczas calej ciazy. Potem w nocy snilo mi sie niemowle, ktore nosilam na rekach i bylam w siodmym niebie! Wiecie co, mysle ze pozytywne wyobrazanie sobie ciazy i porodu to podstawa. Ja zaczelam to robic od jakiegos czasu i mam o wiele lepsze samopoczucie. Slonce, ktore wreszcie wyjrzalo zza chmur oczywiscie tez w tym pomaga. Badzmy optymistkami dziewczyny!