hej
Wyglada na to ze chyba jednak podjadam za duzo...przytylam 4kg (18tydz.), ale wiekszosc tych kg wyladowala w biuscie, bo z miseczki A jestem zmuszona przerzucic sie na D :-)
Moje ukochane jeansy rozmiar 38 to juz tylko piekne wspomnienie. Kupilam dzinsowa spodniczke dla mam (maja takie w H&M) rozm.40 i juz jest \"bardzo dopasowana\"...
A propos czosnku, kochane dziewczyny, to absolutnie pod zadnym pozorem nie jedzcie go, kiedy bedziecie karmic piersia! Czosnek, czy jego aktywne skladniki przedostaja sie z mlekiem matki do organizmu dziecka. W rezultacie dziecko zaczyna cierpiec fizycznie, placze, ma wzdecia i przestaje miec apetyt, a wydawaloby sie taki niewwinny ten czosnek...
Jesli jestescie jak ja w 18-tym tyg. ciazy to pomyslcie o przyjmowaniu kwasow tluszczowych Omega-3 (oczyszczonych), poniewaz to wlasnie w tym tyg.w przedniej części kory mózgowej powstaje mapa ruchowa i czuciowa ciała i pamietajcie o pozytywnych emocjach, myslach, nastawieniu, bo za szczegółowe uzwojenie mózgu odpowiadają nie tylko geny ale także hormony i doświadczenia - myśli i emocje ciężarnej mamy.
Slyszalyscie kiedys o \"efekcie Mozarta\"? Chodzi o to ze dzieci jeszcze w brzuchach mamy moga sluchac muzyki, ktora moze miec fenomenalnie pozytywny wplyw na rozwoj dzidzi, a muzyka Mozarta jest rekomendowana w tej kwestii najbardziej. Czego sie nie robi zeby dziecko bylo inteligentne :-)
Zajrze niedlugo. Pozdrawiam wszystkie mamusie