milunia

Karaani Leticio -> :Dmi weeken minął dość, dość (no niech będzie bombowo :D )-> z piątku na sobotę balowałam do rana, w sobotę odsypiałam imprezkę i cały tydzień porannego wstawania (spałam do g. 15) w niedzielkę zaś szukałam jakiegoś stroiku-kostiumiki, w który to mogłaby się przyodziać na moją obronkę ale bez rezultatów :( :D a oto wierszyk dla Was moje milutkie: Jak dobrze być barankiem i wstawać sobie rankiem, i biegać na polankę, i śpiewać sobie tak: be be be, kopytka niosą mnie, be be be, kopytka niosą mnie

:D piąteczek piątunio jak dobrze, że to już dzisiaj :D:D hip,hip-> hurrrrra!!! a co do mojej obrony to: -> mam ją 26 maja, pracę z oprawy odbieram 10 maja, zdjęcia do dyplomu już są złożone w dziekanacie. Teraz tylko muszę zacząć się uczyć (be,be.... ale mi się nie chce) i to tak żebym na obronie dostała \"5\" -> inna ocena mnie nie zadowoli :D:D

Robal jak sobie pomyslałam o zimnej wodzie to aż mnie ciarki przeszyły na wylot :D ale każdy ma to co lubi :D Karaani a co do dziecka to wiele razy sumowałam za i przeciw i tych przeciw było więcej :D : ->: *nie czuję potrzeby *nie odnalazłam w sobie instynktu macieżyńskiego *należę do osób wygodnickich *nie wiem czy byłabym dobrą mamą - czy potrafiłabym się poświęcić dla dziecka (i nikt mi nie powie, że to nie jest poświęcenie) itp, itd..... a przede wszystkim to chyba jestem SAMOLUBEM (be....)

elffik -> przesyłam moc buziaczków dla Ciebie i małego elffiątka trzymaj się zdrowo i kolorowo :D

elffik -> przesyłam moc buziaczków dla Ciebie i małego elffiątka trzymaj się zdrowo i kolorowo :D

Malutka, Leticia, Karaani i wsyzscy inni którzy tu zawitają ale super dzisiaj piątek.... Mojego lubego dziadek dzisiaj nas o g. 4(ranoooo) obudził ubrał się i coś mu się pomieszało, gdzieś się wybierał, przyszedł do nas i nas rozbudził....:(, a że wstaje o g.5 więc już nie zdążyłam ponownie zasnąć :( ale na szczęście nie jestem (jak na razie) śpiąca i oby tak dalej bo dzisiaj w domciu mam imprezkę... przyjeżdzają do nas nasi byli sąsiedzi i będzie balana (popijawa) :D:D:D ->>> fajnie bo przecież trzeba się czasami odstresować:D:D czego i Wam życzę w ten weekend :)

taniuszka, żeby życie było proste to by było nudno i wspomnienia byłyby nieciekawe, a tak .... pomyśl za lat 10 będzieś się z tego wszystkiego śmiała :D więc ani myśl następnym razem o tym by znikać (nu,nu!!!) :D tylko pisz o tym co Cię wnerwia i trapi to naprawdę pomaga jak człek z siebie wsio wyrzuci :D

ale być może najważniejszy, najistotniejszy bo pomyśl co być wolała obronę teraz, a problemy z M czy tak jak jest???

Taniuszka -> przyjmujemy ale następnym razem nie znikaj na tak długo bo za karę będziesz musiała napisać 250 razy :_>>>>nigdy więcej tego nie zrobię :))))))))

OJ TANIUSZKA!!!!BE DZIEWUSZKA, A DZIEŃ DOBEREK NAM POWIEDZIEĆ :D CHOCIAŻ TAK OD CZASU DO CZASU MOGŁABYŚ NAROBIĆ TUTAJ ZAMĘTU I HAŁASU :D ale dobrze, że oprzytomniałaś i się tu zjawiłaś :D

wiedziałam, że jesteś młodziusia :D:D widać nie każdy ma jednakową potrzebę posiadania maleństwa :D ale za mnie tej decyzji niestety nikt nie może podjąć, a ja się waham wciąż i nieustannie :D

oj niestety malutko dużoooo -> tzn. 33, a Ty ???

Leticia, Karaani ->> oj faktycznie ten tydz. szybciutko mija->> bach bach i po strachu już lada dzień weekend..... ale mi się dzisiaj nie chciało z łóżeczka podnieść, oj strasznie niechciało..... ostatnio na nic nie mam czasu, nawet spotkania ze znajomymi przekładam z dnia na dzień -> już mam wyrzuty sumienia, że zaniedbuje moich znajomych ale nie wyrabiam :D:D:D

malutka to miło, że z Tomem już lepiej :D:D a co do rozmów o dzieciach to mnie one męczą bo ja sama nie wiem czy chciałabym mieć dzieci -> a z roku na rok czuję co raz to większy napór ze strony mojego \"lubego\" może i ma rację, bo latka lecą i młodsza już nie będę :D a niedługo to mogę już nie móc mieć dzieci ..... ale przecież nie można mieć dzieci dla samej chęci ich posiadania, przecież można chyba żyć dla siebie (i tej drugiej osoby) czy do pełnego związku potrzebne są dzieci???-> czy nie nadejdzie kiedyś taki dzieć kiedy będę żałowała swojego wyboru i powiem szkoda, że nie mamy potomka...??? mi te wszystkie pytania spędzają sen z powiek:D aleTy (z tego co się domyślam) jesteś młodziutką osóbką i takie rozmowy u Ciebie w związku zapewne są słodkie i są przejawem dojrzałości i wspólnych palnów.... ->>> rozpisałam się -> bo to dla mnie ostatnio czuły temat :( :) ->>>> a dla wszystkich

ja tylko na 1 sek. ->>

ja tylko na 1 sek. ->>

-> nie mogę jakoś dotrzeć do tego co dzisiaj piszecie (nie otwiera mi się dzisiejszy dzionek) ale może chociaż uda mi się wysłać... ŻYCZĘ WAM UDANEGO, CUDOWNEGO I WYMARZONEGO WEEKENDU Szczęście ma wiele postaci. Potrzebujemy zarówno tych wielkich i niezapomnianych: trwałej miłości, przyjaźni, wspaniałych osiągnięć i odkryć, jak i tych małych okruchów szczęścia: Flipa i Flapa, deszczu na szybie okiennej, kota grzejącego się w łóżku, grzybów na trawie, podwójnej tęczy, gasnących świateł w domu, szeptu odsuwanych zasłon, chleba domowej roboty, i blasku księżyca na łące, znalezienia na półce w księgarni dawno poszukiwanej książki, gwiazd, słów dentysty: \"Wszystkie zęby zdrowe\". Tych wszystkich rzeczy, które rozgrzewają serce i sprawiają, że warto żyć nawet w najsmutniejszy dzień... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

-> nie mogę jakoś dotrzeć do tego co dzisiaj piszecie (nie otwiera mi się dzisiejszy dzionek) ale może chociaż uda mi się wysłać... ŻYCZĘ WAM UDANEGO, CUDOWNEGO I WYMARZONEGO WEEKENDU Szczęście ma wiele postaci. Potrzebujemy zarówno tych wielkich i niezapomnianych: trwałej miłości, przyjaźni, wspaniałych osiągnięć i odkryć, jak i tych małych okruchów szczęścia: Flipa i Flapa, deszczu na szybie okiennej, kota grzejącego się w łóżku, grzybów na trawie, podwójnej tęczy, gasnących świateł w domu, szeptu odsuwanych zasłon, chleba domowej roboty, i blasku księżyca na łące, znalezienia na półce w księgarni dawno poszukiwanej książki, gwiazd, słów dentysty: \"Wszystkie zęby zdrowe\". Tych wszystkich rzeczy, które rozgrzewają serce i sprawiają, że warto żyć nawet w najsmutniejszy dzień... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

-> nie mogę jakoś dotrzeć do tego co dzisiaj piszecie (nie otwiera mi się dzisiejszy dzionek) ale może chociaż uda mi się wysłać... ŻYCZĘ WAM UDANEGO, CUDOWNEGO I WYMARZONEGO WEEKENDU Szczęście ma wiele postaci. Potrzebujemy zarówno tych wielkich i niezapomnianych: trwałej miłości, przyjaźni, wspaniałych osiągnięć i odkryć, jak i tych małych okruchów szczęścia: Flipa i Flapa, deszczu na szybie okiennej, kota grzejącego się w łóżku, grzybów na trawie, podwójnej tęczy, gasnących świateł w domu, szeptu odsuwanych zasłon, chleba domowej roboty, i blasku księżyca na łące, znalezienia na półce w księgarni dawno poszukiwanej książki, gwiazd, słów dentysty: \"Wszystkie zęby zdrowe\". Tych wszystkich rzeczy, które rozgrzewają serce i sprawiają, że warto żyć nawet w najsmutniejszy dzień... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

LETICIA -> PRZYTULAM I CAŁUJĘ W NOSEK mam nadzieję, że dzisiaj jest już lepiej w końcu przecież mamy piątek KARAANI, MADUSIA, INGA -> BUZIACZKI W USZACZKI ->>>> do Behemot -> moja przyjaciółka ma 33 lata....

madusia -> biedusia, mała pracusia -> a 1,2,3 też masz wolny??? bo ja tak i do tego jeszcze 4 dochodzi !!! :D:D ale się cieszę chociaż nigdzie nie jadę:(

plecionka zakop tego wstrętnego doła :D:D:D

madusia - a ja mam dzisiaj fajny dzionek - oby tylko wieczorkiem nie padało :D ale za to w pracy nie mogę się od kompa oderwać - zastępuje koleżanki i muszę pilnować poczty netowej i odbierać dane na bierząco ale one przychodzą tak co 5 min, a w przerwach to też coś muszę robić:D

Behemot :D:D: z tym imieniem to był tylko taki żarcik :D ja też znam dużo różnych Tomków fajnych, fajniejszych i też takich do d.... najważniejsza jest osobowość. Oj widzę, że ty tak się męczyz jak moja przyjaciółka ona też z nim jest chociaż chciałby się rozstać, już sama nie wie czy go kocha czy nie, jest w głębokiej rosterce - moim zdaniem bardzo się z nim męczy ale jakoś nie może podjąć tej decyzji o rozstaniu - chociaż ciągle ją do tego namawiam. Początkowo nawet myśłałam, że Ty to ona!!! - podobny sposób pisania, osobowość itp - i ona też jest z w-wy (z tego co pamiętam Ty też??) :D:D Trzym się !!!!Duża buźka

Behemot -> wiesz moja kol. też ma chłopa Toma i też ma ciągle z nim problemy> może problematyczność i konfliktowość to domenta Tomaszków :D???? może zacznij mówić do niego np. Piotrez to może się zmieni ???? :D :D:D