milunia

... a u mnie już przestało padać :D i zaczyna wychodzić słoneczko :D to dobrze bo my dzisiaj (ja z\"lubym\") mamy jechać do kol. na rowerach :D oby juz więcej (dzisiaj!!!)nie padało i jutro też nie _>bo może pójde na festiwal piosenki aktorskiej (jest na rynku) i w sobotę też nie -> bo idę na grilla :D

karaani, madusia ->>mnie też czeka \"ciotka\" powinnam ją dostać wczoraj i co i nie mam ale ja chciałam żeby mi się troszkę opóźniła (b. chciałam) bo inaczej to bym dostała na samą obronę, a ja w te dni czuję się gorzej niż źle i jak tylko nie muszę to nie wychodzę z domciu :D ale niestety do pracy trzeba.... Mam nadzieje, że Wam już przeszło, że już tak b. nie boli:: U mnie bali 1 ewentualnie 2 dni..... ps.->>> buziaczki w bolące brzusie malutka i Leticia -> oraz dla wszystkich innych :D:D:D ->>> czy wiecie, że dzisiaj już czwartek!!!!!!:D:D:D

.... ale robię byki, byczyska \"duł\" tak napisać niewybaczalne :( Lece se do doma :D:D

karaani -> fajnie, że w Twoim sercu gości radość bo już się bałam, że jakiś duł Cie wciąga.... a gdzie Ty byłaś i co robiłaś jak Cię tu nie było - ja tu sama sobie urzęduje -> ładnie to tak :D:D

:D [kwiatek :D

madusia i jak tam potter jest przydatny :D

elffik a może wieczorkiem jakaś cebulka lub czosnek albo chociaż gorące mleko z miodem :D trzymaj się :D u mnie jest słońce!!!! i robi się ciepło w pokoiku -> więc już nie musicie chuchać :D dzięki wam nie zamarzłam ->>> JESTEŚCIE WSPANIAŁE

oj madusia ja też jutro powinnam mieć (wyznaczony termin!!!) i wale mnie to nie cieszy bo u mnie wiąże się to z bolączką całego ciałka (oj!!! tragednia) ale jak bym nie miała to by było jeszcze gorzej :) współczuje Ci ja pamiętam wroc. powódz - syreny, policja, straż itp.... to było straszne ale jednocześnie fascynujące przeżycie :D elffik polecam soczek malinowy, Inga faktycznie czasami lubimy sobie życie pogmatwać lepiej nie myśl za dużo i nie dumaj bo i po co :D:D

-> nie obijać się -> dmuchać szybciutko -> nie gadać, nie opitalać się - > o widzę, że malutko je zamiast dmuchać -> a jedzenie też jest zabronione :D:D:D co Wy sobie wyobrażacie, że kto za Was będzie dmuchał i chuchał.....

dzisiaj wzięłam sobie do pracy polarek i siedzę taka opatulona ale wcale nie jest mi ciepło, wyłączyli nam ogrzemwanie, a budynek się jeszcze nie nagrzał po zimie więc moje kochaniutkie dmuchajcie, chuchajcie i nie dajcie mi zamarznąć :D, oj wypiłabym jakiegoś drina na rozgrzewkę albo chociaż herbatę z rumem ale nie mogę :(

wczoraj tak się namarzłam w pracy, że nie wiem czy nie będę choreńka - gardło mnie troszkę jakby pobolewało :D ale mam nadzieje, że wszystko się unormuje i się nie rozchoruję oby nie :D:D karaani tylko nie wpadaj do dołka bo kto mi biedaczce rączkę poda i mnie w razie potrzeby wyciągnie :D -> dla wszystkich

u mnie w pracy jest zimno :(jak w lodówie, a ja mam letnią bluzeczkę, grzeje się napojami i wciąż biegam do toaletty ....brrrrrrrrrrrrr ale zimnica, a za oknem brak słonka. Dobrze, że do końca mam tylko 3g. :D:D:D i że mój luby po mnie przyjedzie :D:D:D

madusia faktycznie zachowanie Twojego kluska trochę podejrzane ale za to romantyczno-urocze -> może faktycznie chłopina się stęsknił -> nie bądźmy takie wredne babska, a z tym potterem to dobry pomysł ->>> Trzymaj się

Leticio, a Ty co tu robisz lepiej się ucz a nie!!! niegrzeczniusia dziewusia!!! a jakby komu było smutno to:->: Idzie turysta i widzi rozebranego od pasa w dol i calujacego sie po rekach bace.Pyta wiec : - Baco, coz to...??? - Nic. To ino gro wstempno...

Leticio znalazłam słonko ale byłam jakaś taka roztrzepana przez ten weekend i ciągle je gubiłam - mam nadzieje, że dzisiaj przy pon. będzie lepiej :D i że słonko mi nie zginie Karaani super, że udało Wam się coś odpowiedniego znaleźć -> a teraz czeka Was najprzyjemniejsza rzecz związana z nowym mieszkaniem jego urządzanie:D, chodzenie po sklepach i wybieranie wszystkich drobnostek począwszy od firaneczek skończywszy na dywaniku do łazienki.... mnie to zawsze cieszy jak coś kupujemy razem do domu – wtedy jeździmy po sklepikach oglądamy – myślimy jakby to u nas wyglądało i ta ogromna radość jaką nam sprawia każda choćby najmniejsza drobnostka, którą umieścimy w naszym gniazdku szczęścia i miłości (no może nie aż tak idealnego) słodkiego, miłego życia...... Magusia musisz się uzbroić w cierpliwość, nie stawaj na głowie przecież to on jest u Ciebie ale fakt faktem pewnych rzeczy nie można robić przy ojcu faceta :((np. chodzić nago itp.) ...ale wytrzymasz i to, możesz np. trochę częściej gdzieś wychodzić, zaopatrz się też w książkę a w chwilach pozbawienia tv będziesz miala zajęcie :), a najlepiej jakbyś znalazła sobie coś do nauki – nauka wszystko tłumaczy (nieporządek, braki obiadowe, rozdrażnienie, brak czasu na nudnawe dyskusje) :D -> życzę Ci spokojnego i miłego dzionka i stalowych nerwów :D:D:D -> -> dla wszystkich poranne buziaczki w czółko Ps. moja praca mgr jest już zdatna do druku !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D

malutka -> miłego dzionka

->>>oj pracusie czyżb Was jakaś Śnieżka swoim kuperkiem zdusiła :D ani Was widu ani słychu :))))

muszę Wam się poskarżyć ->>>> ktosik mi ukradł słonko :(:( ODDAJCIE SŁONKO NO PROSZĘ :):):)

-> madusia jak tam Twój Władysław - już lepiej :) -> malutka napewno zrobisz to super.... albo już zrobiłaś :)) przecież jesteś zdoniacha i my w Ciebie wierzymy, a tak poza tym nawet nie myśl, że mogło by być inaczej - > bo nasze \"niebiańsko-dołkowe oko\" obserwuje Cię i dba o Twoje powodzenie :D:D:D: .... a ja mam nadzieje, że już dzisiaj nie będzie delegacji bo niby ich pobyt w firmie mnie bezpośrednio nie dotyczy ale uniemożliwia pisanie do Was :))) co mi sie wcale a wcale nie podoba :( :D:D

->>> dla naszych wszystkich pracusiów :D:D ->>> zróbcie sobie chociaż chwilę przerwy i relaksu:D Bajka z morałem : królowa śnieżka :D Zła Królowa raz na ścieżkę wywiodła Królewnę Śnieżkę i kazała, by gajowy pozbawił dziewczynkę głowy. Niestety, leśnik pijany zasnął pośrodku polany, a królewna po cichutku uciekła do krasnoludków i w ich grocie [czy też \"w dziupli\"] żyła z garstką tych kurdupli. Więc królowa, stara kwoka podrzuciła jej jabcoka dolawszy tam izotopu. No to Śnieżka żłopu - żłopu... wyżłopała pięć kwaterek i grzmotnęło nią o skwerek. Nie dość, że się sama hukła, to krasnoludków zatłukła, którzy właśnie ze swej groty szli na szóstą do roboty, a pod ciężarem jej zadka została z nich marmoladka. Morał: najbardziej są bici mali, trzeźwi, pracowici!

wpadłam na chwilunie aby Wam pomachać i zmykam -> buziaczki- papatki ... u mnie za oknem cudnie, a w pracy gorąca atmosfera :D

-> od tego śpiewania przy ognichu to mnie chrypka dopadła. Przytulam Was wszystkie mocno zbiorowo i każdą z osobna -> przytulam i pocieszam -> pocieszam i całuję -> A TERAZ NIECH NA WASZYCH BUŹKACH :D UŚMIECH SIĘ :DPOJAWI i zaczynie cudowny nowy dzień -> piękny, słoneczny, radosny :D:D BUZIACZKI Ja niestety mam dzisiaj w pracy delegację (nawiedzili nas prezesi firmy-matki) i nie wiem czy później mi się uda tu wpaść dlatego jakby co to : jeszcze raz przytulam, ściskam i pocieszam :D:D :D:D i spadam bo jak przyjdą i zobaczą, że ja tu sobie skrobie to mnie ukatrupią 

malutka to leć tylko na kominy uważaj ->>> miłego dzionka :D Hej!!! – ale mam kaca po tym naszym wczorajszym piwkowaniu oj,oj... łepek boli :D:D a jak tam wasze samopoczucie główki na miejscu :D U mnie jest tak szaro, że liczę na Was i na wasz uśmiech mam nadzieje, że od naszymi pogodnymi minkami słonko przywołamy ->>> dlatego ucha!!! do góry: D:D Aqua my się jeszcze nie znamy mam nadzieję, że wszystko Ci się rozjaśni i nabierze kolorów tęczy.... a świnki nie zapomnij porządnie grzać (tzn. cały czas chodź w szaliczku) żeby szybko uciekła i żeby żadnych powikłań nie było ->>> ZDROWIEJ SZYBKO I Behemot ->> wprawdzie dokładnie to nie wiem co i jak ale przepuszczam, że tak będzie lepiej ->> po co macie się dozgonnie ze sobą męczyć, a tak wprawdzie będzie Cię serducho bolało ale kiedyś przejdzie, wrócisz do normy ->> później rozkwitniesz jak kwiat róży i swoim blaskiem rzucisz jakiegoś innego Toma na kolana i może tym razem trafisz na swoją połowę :D:D życie jest trudne więc trzeba sobie samemu dopomóc ->> bierz się w garść i nie rozpaczaj!!!! ->>> NO UŚMIECH, BO BĘDĘ KRZYCZAŁA ;):);) elffik, madusia, karaani, Inga -> smutna – uśmiech proszę!!!! - oj jak będę tak dużo bazgrała to w końcu mnie z tego dołka wyrzucicie

widzę, że Was te piwka zmogły :D ... i jak ja teraz pijaniusia do dociu wrócę - oby tylko po drodze jaki wir rzeczny mnie nie wciągnął :D

dziewczyny łapcie ziemniaczki - tylko uwaga bo gorące jak cholercia :D a Ty Inguś nie zwracaj na \"dziada\" uwagi przed \"że\" na 100% stawia się przecinek, a jak dupek nie wie to niech dalej żyje w nieświadomości... szkoda, że Twoja zmiana stanowiska nie wiąże się z podwyżką ale cóż... a nowe umiejętności faktycznie nie wiadomo kiedy i w jakiej sytuacji mogą się przydać. ja od lat robię to samo, niczego nowego (w pracy) praktycznie się już nie uczę - czasami myślę o jakieś zmianie ale co tam - TU MI NIE JEST ŹLE !!!! - wręcz przeciwnie - fajni ludzie, dobra atmosfera, praca dość spokojna - jednym słowem git!!! ->>> oj ot tego piwska chyba już mi się jezyk plącze :D:D