milunia

Leti tylko zdaj tę poprawkę :P i nie ma to tamto początkowo jazda samochodem (samodzielna) barddzo mnie stresowała, a teraz nie wyobrażam sobie życia bez samochodu :)

hej :) Leti i doczekaliście się swojego 1 święta -> super :):):) ...a z samochodem (jazdami) będzie szło Tobie z dnia na dzień lepiej

leti współczuje nie lubię łazić po urzędach, a zresztą kto lubi.... no właśnie wrzescień zaczął się, a na dłokowie jakiś taki bezruch :O pisać leniuszki co tam u Was, pisać....

dobrze, że pogoda nieco się poprawiła :) ma-dzik pilnuj tej swojej jesieni niech mi się tutaj nie pałęta ;)

ma-dzik jak lubisz jesień to sobie ją weź i schowaj gdzieś głęboko tak żebym ja jej nie widziała bo ja niecierpię jesieni :O tech deszczowych błotnistych dni, zimnych pochmurnych poranków, nieprzyjemnych wietrzysto mglistych nocy.... och jak ja niecierpię jesieni :O PRECZ Z JESIENIĄ!!!!!

Leti daj spokuj jak możesz romansować z łopatą Ty świeżo upieczona żonka ;) ...oglądałam!!!! wicziałam wczoraj Twoje (Wasze) zdjęcia Leti muszę przyznać, że wyglądałaś olśniewająco :D:D:D:D makijaż faktycznie miałaś perfekcyjny i ta suknia.....jak marzenie :) udanego tygodnia :) :D

doła nie ma nikt (mam taką nadziej, że własnie tak jest) i niech tak pozostanie

malutka -> powodzenia... i wszystkim miłego dnia ja dzisiaj zdycham, brzuch mnei boli jak cholercia....

efciusia i tak trzymaj nie daj się żeby nie wiem co

:) witajcie mój komp jeszcze nie zrobiony wczoraj się zawieszał i dane z dysku nie chciały się przerzucić ale może dzisiaj pojdzie lepiej miłego dzionka i choć trochę słonka (u nie pada)

Emi ja nie mogę bo podobno będę miała dzisaj dysk wymieniany może w końcu będzie mi dobrze działał komp w domu ....i mam nadzieję, że podczas wymiany dysku moja poczta wraz ze zdjęciami nie zniknie

witam w ten piękny poniedziałkowy poranek przyznam się bez bicia, że nie zobaczyłam zdjęć Leti, gdyż sobotę miałam zakręconą i najpierw maiałam gości, później byłam w gościach, następnie ponownie miałam gości (już do rana), a rano pojechalismy nad wodę i wróciłam wczoraj wieczorem :) lubię taki intensywny weekendowy wypoczynek od razu mi lepiej całuję WAS mocno i życzę udanego tygodnia

babeczki

szkoda, że nie przeszło bo już bym oglądała :( a w domu to mam takiego wolnego kompa, ze każde zdjęcie otwiera mi się ok 5 minut :O ale cóż żeby Ciebie zobaczyć w tak ważnym dniu warto czekać :) więc wyślij na fizzi jutro zobaczę :)

Leti jak możesz wyślij mi na mój adres fimowy szybciej będę mogła zobaczyć a jak się nie uda to pod adres fizzi@tlen.pl

Cleo :) a do przyjaźni damsko-męskich / nie seksualnych to: mam jednego przyjaciela w realnu od ok. 10 lat i nigdy się na nim nie zawiodłam :) jednego netowego już od kilku lat ale myślałam, ze ten mój \"nowy\" znajmowy także dołączy do grona moich przyjaciół tym bardziej, że zawsze byłam do jego dyspozycji gdy chciał się wygadać/wyżalić itp i co sie okazało wczoraj miał zrobić dla mnie drobnostkę i powiedział, że tego nie bo nie miał tego w planach i nie ma czasu, a wierzcie mi to nie było coś pracochłonnego i wystaryczyłoby durne 15 minut na szczęście już mi przeszła złość na niego i już mi nie jest przykro z tego powodu :) wiem, że są ludzie którzy potrafią tylko brać..... i właśnie chyba on taki jest (po ok 2 latach znajomości to była 1 rzecz, o którą jego poprosiłam :O) a teraz czymś milszym już za kilka godzin (pracuje dzisiaj do 17) będzie weekend pozdrawiam

i w końcu przestało padać i w końcu będą mogli naprawić mój dach

Leti :) ale nowa piwnica czasami jest lepsza niż stary strych ;) więc ciesz się dziewczyno :D:D:D:D a tak serio mówiąc to szybko idzie ta wasza budowa, byle tak dalej :) hm... na zdjęcia oczywiście czekam i zapewne te co masz nadają się :)

efciusia fajnie, że jesteś oczywiście zauważyłam Twoją nieobecność i kilku innych osób również (nie będę wymieniała tu z nazwiska ) jest czas urlopów i jakoś tak pojawiamy się i znikamy ...a co konkretnie w Twoim przypadku jest do kitu bo np. u mnie mieli dzisiaj robic dach, a tu ulewa :O i co znowu nie zrobią i ponownie nam ściana zamoknie

Robal na szczęście doły chwilowo są zalane napadało do nich duuuużo deszczu i za nim się wysuszą trochę czasu upłynie ;) a może już nigdy nie wyschną (oby!!!!) :)

taniuszka jest mi niezmiernie przykro :( Leti czekam na wieści, opowieści i zdjątka :) ....a ja jużjestem po urlopie co dobre szybko mija :O wypczęłam :) ale co gorsza chyba się rozchorowałam chyba bo od rana boli mnie gardało (na razie tak lekko) i głowa może mi przejdzie, a może rozwinie się jakaś wstrętna grypa :O:O:O trzymajcie kciuki żeby przeszło bo nie uśmiecha mi się teraz chorować kiedy to trzeba nadrobić w pracy zaległości pourlopowe.... przez gazę co bym Was nie zaraziła ;)

miłego dnia u mnie w końcu przestało padać :)

widzisz anielka jak ten czas szybko leci za nim się obejrzysz bedziesz miała męża i 5 dzieci ;) czyżby deszcz zalał wszystkie łącza ??? gdzie się podziały dołkowiczki?? efciusia, a Ty gdzie ???? co porabiałaś przez ten łikend, spałaś??? a może jeszcze śpisz ;)

Anielko tak myślałam, że to Ty :) na tym topiku nikt nikogo tak szybko nie zapomina :) wpadaj do nas i pisz co tam u Ciebie :D ...cleo ja tez lubię słonko i bardzo chciałaby aby przestało już padać tym bardziej, że wczoraj okazało się, iż nam dach przecieka a z nudów i tego deszczu wieczorem pokłóciłam się z lubym o byle g... i dzisiaj się do niego nie odzywam...:O wczoraj mnie wku... ale dzisiaj ma urodziny i.... dla wszystkich i miłego dnia

hejka :) i mamy piąteczek wprawdzie deszczowy ale zawsze piąteczek to brzmi lepiej niż poniedziałeczek:)