Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madziulkaaa1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madziulkaaa1

  1. G też pracuje,ale dzieki temu,że jeszcze się uczy i robie to także ja wspolnie się mobilizujemy.Mi nawet poprawiły się oceny,on tez zalicza wszystko w pierwszym terminie a więc wszystko w jak najlepszym porządku.Teraz tylko mam nadzieje,że zdam maturke i wyruszam na studium :P..A gdy maluszka już trochę odchowam może pójde na studia :)
  2. Ja zakończylam juz połroczną probe mieszkania z narzeczonym i dopiero teraz widze,że wcale tak rozowo nie jest jak bylo na początku.Może to i wina hormonow,ale nie umiem minuty nie kłócić się z nim.Wszystko co robi mi przeszkadza bo przeciez ja to robie najlepiej :P Ale tak ogólnie rzeczywiscie jest,że jesli ludzie się dobiorą to zadna pierdola nie stanie im na drodze.Ja maturke tez mam w maju,obecnie 28tc i na poczatku byla ona zagrozona.Dzieki pomocy mojej mamy mialam indywidualne,duzo uczylam sie tez w ciągu dnia leżąc i wysilając tylko szare komórki.Obecnie wszystko jest w porządku,jednak nadal jestem "uprzywilejowana" i maturą się nie przejmuje.Pani dyrektor bardzo ludzko do mnie podeszla,nawet mialam mozliwosc pisania matury w sali w ktoreej bylabymm sama z egzaminatorem ale nie skorzystalam z tego.Wybralam sobie natomiast miejsce przy oknie w sali z innymi uczniami.Kolezanki wszystkie sie ode mnie odwrocily,ale akurat to jest najmniej ważne.Pozdrawiam wszystkie młode mamy :)
  3. no właśnie ja nie wiem..moja mama wychodzi z podobnego zalozenia,ona sama nigdy nie kupowala niczego w lumpeksach no moze poza spodniami bialymi do szpitala gdyz szkoda jej bylo wydawac ponad 100zł na tego rodzaju odzież.Mi tez nigdy nie kupowała niczego uzywanego.Ja tez wychodze z podobnego zalozenia,ale z drugiej strony dzieci tak szybko rosną,że nie wiem czy warto mi kupowac wszystko nowe.Jednak dziecko jest dosc kosztowne i lepiej by było odlozyc pare groszy na rzeczy wazniejsze..
  4. czyli tylko body i śpioszki kupujecie nowe ??...bo tego to chyba uzywanego nawet się nie opłaca kupowac ??
  5. na allegro są fajne ubranka,szczegolnie te paczki..ladnie dobrane i wogolle,tez uwazam ze skoro mam to wszystk wyprac i wyprasowac to moge sobie pozwolic na cos uzywanego..i tak dzieci szybko wyrastają,a z kasą nam sie nie przelewa bo akurat robimy remont wiec to byloby dobre rozwiązanie :)
  6. mi miejsca nikt nie ustepuje,czasami w kolejke też ktoś mi się wepchnie bo iby starszy itd.Jak wychodze na spacer ludzie dziwnie sie patrzą jakbym ladacznicą była...usłyszałam nawet komentarz typu,że taka mloda i w ciąży.Zawsze wytrwale stoje,nie mam ochoty kłócić się z tymi antykulturalnymi ludźmi bo to nie ma sensu.Na szczęście kolejki do lekarza mnie nie obowiązują,mama praccuje w służbie zdrowia wiec mam luz :D
  7. Oczywiście,że są,ja juz nie moge sie doczekać lipca kiedy wreszcie zobacze maleństwo - na szczescie szybko zleci bo bede miala remont,a pozniej kolekcjonowanie ubranek i innych pierdół :) Ostatnio tez nasz zwiazek przechodzil kryzys..no ale coz - hormony.Dzisiaj zauważyłam,że mi cos wycieka z piersi,mam nadzieje,że jakos sie to unormuje....dzisiaj mały kopał jak szalony :P od miesiaca mam problem z nogami,puchly mi,ledwo przestaly to mnie skurcze lydek zlapialy ;/ Wizyte mam na koniec marca..płci narazie nie udalo sie ustalic,ale mam nadzieje,że do konca miesiaca ją poznam :)
  8. Masz idealne proporcje i nie wiem czym sie przejmujesz....jezeli otoczenie jest glownym promotorem Twojego braku akceptacji to powod jest prosty ---> ZAZDROSZCZĄ TOBIE.Nie przejmuj sie biustem tylko zaakceptuj siebie,a gwarantuje,że po dokonaniu tego ujrzysz swoj biust w calkiem innym swietle :)
  9. mam do was pytanko,mam termin na lipiec i jest to 17 tc,ostatnio mam strasznego smaka na cole.......od tygodnia pijam ją codziennie bo inaczej nie umiem,wogole jest mi strasznie niedobrze i jest to jedyny napoj po ktorym mi nic nie jest - dodam ze po innych napojach zle sie czuje,a po coli nic....Mam pytanie...czy picie coli w tym okresie nie zaszkodzi malenstwu,dodam,że wszystko jest dobrze,początkowo bralam luteine,niby lekarz kazal mi ja odstawic ostatnio ale ja nadal ją biore i mam zamiar brac do 22tc
  10. koteczek,mama jak do nas wpada to jakos z nia nie szczegolnie poruszam ten temat,a z resztą wydaje mi sie ze po to powstalo to forum zeby i tutaj rozmawiac :)
  11. dzieki za odpowiedz,musze sie jeszcz mamy doradzic bo tez pracuje w szpitalu na ginekologi.....
  12. no przeziebiona i tak mysle,że skoro w mojej rodzinie no i oczywiscie ojca dziecka nie bylo zadnych wad genetycznych to nie wiem czy jest to niezbedne.O antybiotykach tez czytalam zeby nie brac,ale moja gin mi powiedziala ze jak dojdzie temperatura to zeby brac amotax.Troche sie martwie tym przeziebieniem,moja ciocia tez byla przeziebiona i urodzila dziecko z wadami i bez podniebienia..zylo 7 miesiecy.
  13. czy moze mi ktos tutaj odpowiedziec na wczesniej zadane pytanie czy ja juz na odpowiedz nie zasluguje bo sie w waszych kryteriach nie mieszcze??
  14. no rocznikowo tak ale i tak blizej mi do osiemnastki niz do dziewietnastki.W klasie i tak najmlodsza jestem,jeden skonczyl w styczniu 19 lat juz i mature pisze z rocznikową 20 :P Jak byłyscie chore w pierwszym trymestrze ciazy bralyscie jakikolwiek antybiotyk np Amotax,niby jest to delikatny antybiotyk ale nie wiem..nic mi nie pomaga,robie te inhalacje,pije wszystko gorące,płucze gardlo szalwia,pije prenalen i nic,zero poprawy,normalnie porazka,zawsze moje przeziebienie trwalo z 3 dni i to bez zadnych lekow.
  15. koteczek tak mam 18 lat :P ale skonczone niecaly miesiac temu :D
  16. madziulkaaa1

    głupia sytuacja...

    cześć ! Mam problem i pisze tutaj nie aby zaczerpnąc waszej opini tylko po to aby sie wygadać.A wiec poznalam swietnego faceta - taka milosc od pierwszego wejrzenia,w koncu postanowilismy cos wynajac i zamieszkac wspolnie.Mama zaproponowala,abysmy zamieszkali w jej drugim mieszkaniu - pomysl wydawal się dobry i tak tez zostalo.Od początku kiedy mama u nas bywala krytykowala mnie do niego że jestem sieja,z za wolno sie ruszam itp.Rozmawialam o tym z moim facetem no i rowniez uznal,że jest trochwe zniesmaczony tym faktem.W koncu zaszlam w ciaze no i sie zaczely przygaduszki mamy,jak byla raz u nas w porze sniadaniowej to zaczela mi mowic co powinnam jesc i takietam...Czasami rzuci haslo \\\"Żebym nie starala sie dorownac w jedzeniu G bo on i tak bedzie chudy\\\",czasami jest to zenujace,oboje wazymy po 68kg tylko on ma 186 a ja 170 wiec nie rozumiem jej krytyki...Czasami rowniez gada G o moich starych problemach zdrowotnych a jest to moja prywatna sprawa i wydaje mi sie ze jezeli bede miala ochote mu powiedziec to powiem ale sama.Mam juz tego wszystkiego serdecznie dosyc,postanowilam ze albo wyprowadzimy sie razem albo sie rozejdziemy....
  17. madziulkaaa1

    szukam wsparcia...

    Cześć.Szukam koleżanki.Mój problem związany jest właśnie ze szczupływ wyglądem,przewija sie przez to rowniez wątek uczuciowy.Jestem w zwiazku od 2,5roku.Wczesniej majac 15/16 lat mialam anoreksje.Kiedy zaczęłam jesc jadłam bez opamiętania przez cały dzień.Dotknęła mnie niestety nadwaga,moze niezbyt duza ale zawsze to jest zbedny balast.Będąc juz 'normalną' poznalam faceta,mojego ex narzeczonego z ktorym mam pieknego synka.Terraz juz nie mam nadwagi,jestem przecietnych gabarytow dziewczyną,ale....I tu pojawia sie ale:wychodząc z anoreksji moglam jesc wszystko przez caly dzien.Zostalo mi to i np w jeden dzien zjadam calą lodowkę,a pozniej pokutuje za to przez pare dni glodząc się.W domu ciagle gadam o fitness klubach i dietach.Przez swoje niejedzenie jestem nerwowa.Dodatkowo cierpie z powodu tarczycy.Terroryzuje cały dom.Mój ex narzeczony powiedział,ze ma juz tego solennie dosc i męczysie bedac ze mną.Ja go kocham ponad wszystko,niestety nie umiem sobie poradzic ze swoim problemem.Jak zjem wyzywam sie na nim za to,ze uleglam..jak nie zjem kloce sie o byle co i koło zamknięte.Nie umiem jesc posilkow.Czuje sytosc,ale nie umiem sie opanowac i np zamiat jednego keska zjem piec bo tyle jest w lodowce.Ja nie wiem juz co mam robic..teraz nie jem,nie spie,malop pije z powodu problemoew rodzinnych.Nikt mnie nie rozumie,nikt nie umie pomoc wiec pomyslalam,ze tutaj znajde jakies wsparcie ;/
  18. Co myślicie o koszulkach z krotkim rekawem,polspiochach bezuciskowych i o body na ramiączkach dla niemowlaka?Czy jest to prawtyczne ??
×