seventy88

hej kobitki ale tu dziś cisza... Ja o południa chodze jak porazona i wogole wstrząśnieta :( dziwiedzieliśmy się dzisiaj że w październiku zmarła wnusia naszej znajomej :( malutka miała 13 mc była zdrowa i wogóle aż dostala zapalenia oskrzeli i skierowali ja do szpitala :( a tam jakas pojebana pielęgniarka dała jej na leżąco syrop. mała sie zakrztusiła a ta kretynka nawet nie udzielila pomocy bo nie zauwazyla,dopiero lekarz co przyszedl na wizyte :( reanimowali ja 2 godz ale nie pomoglo :( boże taka tragedia a mama tej malutkiej kilka dni pozniej urodzila drugie dziecko... poprostu caly czas o tym mysle i jaska nawet na moment dzisiaj z rak nie spuszczam...

o kurcze neizła historia :/ ale tak to właśnie w polsce wyglada :/ ja jak leżałam przed porodem z jaskiem z tym puchnieciem i cisnieniem to tez taka jedna franca komentowała ze łóżko tylko zajmuje i musza kolo mnie chodzic i ze napewno nie urodze. a tu ona zeszla z dyzuru miala 3 dni wolnego a ja sie rozpakowalam. Jej mina jak mnie zobaczyła na poporodowym z małym BEZCENNA !!!!! Ale żal koleżanki przeszła kobitka swoje a potem sie dziwia czemu w polsce niz demograficzny jak tak zachecaja kobiety do rodzenia :(

cóż tu taka cisza :) ja niedawno wróciłam z rozmowy kwalifikacyjnej i jestem nawet dobrej myśli mam czekać na wiadomość :) miałabym pracować jako ekspedientka w salonie sukien ślubnych,salon wypasiony,warunki finansowe tez niezłe poza tym przed macierzyńskim pracowałam w sklepie odzieżowym wiec odpowiadaloby mi to TAKŻE TRZYMAJCIE KCIUKASY !!!! A właśnie jest z nami może jakas laska z bielska lub okolic bo faktycznie ze znajomymi tu narazie kiepsko a tak by szlo na kawke z kims wyskoczyć :)

heloo z rańca :) Karina ja się zmagam z tarczyca ale ja mam niedoczynność pooperacyjna bo wycieli mi prawie cała tarczyce.także cała ciąże jechałam na lekach przed i po zreszta tez... Dziewczyny wytłumaczcie mi coś bo ale jestem taka tępa albo juz nie wiem co. Jak wczoraj byłam składać o to rodzinne to babka kazała mi jeszcze doniesc pit 11 i 37 ale przeciez to sa chyba te pity co składa sie w us przy rozliczeniu jesli dobrze kojarze. Zreszta zastanawiam sie po co im to skoro doniosłam zaswiadczenie o dochodach wyciagniete z us. A właśnie powiedzcie jeszcze czy jakos probujecie omijac to nocne karmienie ?? bo ja mlodego probowalam oszykiwac jakas herbatka czy woda ale nie dawalo rady musi dostac butle i koniec a chyba juz powinien przesypiac noc nie ?? co do kolczyków to mysle ze to decyzja indywidualna i sadze ze jesli ja bym miala corcie to tez bym jej przebila uszka. Bo te kolczyki sa teraz takie ze dziecko nawet nie mysli ze je ma i tak male ze nie bedzie potrafilo ich zlapac. A sama widzialam jak wiele moich kolezanek chcialo potem przebic dzieciom uszy a te sie baly bo juz wiecej rozumiały.

kurcze gryfno moj Jasiek ma to samo :P nie obejdzie sie coby jak jest golutki nie pobawił sie swoim małym :P A tak wogole laski to chciałam wam wszystkim bardzo podziekowac za wsparcie,ciepłe slowa i wogóle za wszytsko!!!1 Wielkie MUUUAAAAA dla WAS :*:*:*:*

łooo kurde człowiek cały dzień na kompa nie siada a tu wieczorem tyle stron do nadrobienia...szkoda tylko że w tak nieprzyjemniej sprawie :( Ja to dziś latalam poprostu po miescie jak popipczona :P najpierw rano podpis w PUP z powrotem do domu co by malemu zarełko zapodać (ogółem mówiąc moja mama dostaje trzepawki jak ma mu dac jesc bo sie boi a ta moja cholera na zlosc wtedy sie dławi :P) potem znowu lece do mopsu załatwic sobie rodzinne i znowu do chałpy zeby mlodemu jesc dac :P a potem na zakupy wiec teraz juz padam na pysk :( Muszę sie wam pochwalic że mój maly mezczyzna zaczał dzis sam siedziec :):):) wczoraj jeszcze gibał sie na pijak a dzis normalnie mnie zaskoczył :) kojo mały jest poprostu bossssski !!!!!!!!!!!!!! nie mogłam sie na niego napatrzyc !!!!!! izi wyslij mi jak mozesz haslo na mail seventy88@o2.pl kurcze chyba zaraz zasne nad kompem :P buziole dla was laluchny :):)

a właśnie dziewczyny powiedzcie macie zamiar szczepić swoje pociechy na pneumokoki i meningokoki ?? bo mi dzisiaj o nich lekarka dzis gadała i mam sie zastanowic i powiedziec przy nastepnym szczepieniu ktore mamy dopiero 13 maja :):)

elooooo kobitki :*:*:*:*:* Normalnie stęskniłam się za Wami :*:* Starałam się Was podczytywać ale nigdy nie mialam dość czasu żeby odpisać :( Ja ostatnio ciągle w biegu,od miesiąca mieszkam już w Bielsku i powiem Wam nareszcie trochę odetchnełam od tego całego zamieszania. Ale jak to w nowym miejscu ciagle jakieś załatwiania a to po urzędach a to po innych instytucjach. Skończyło mi się już macierzyńskie i aktywnie szukam pracy wkońcu jako samotna mama muszę jakoś utrzymać synunia bo na tatusia nie mam co liczyc. Byłam już na kilku rozmowach i czekam na odpowiedzi także trzymajcie kciukasy. Mój młody to małe dioble jest,wszędzie go pełno nawet na chwile nie można go z oczu spuścic coby czegoś nie zeszkodził :P:P We wtorek ide z nim na szczepienie dopiero bo troche przez to wszystko mi się opóźniło więc dowiem sie ile waży i wogóle,ale podejrzewam że sporo :) Co do mojego prawie eks :P to cisza nie był u mlodego od czasu wyprowadzki. W dzień mojego wyjazdu przyszedł doslownie na 3 minuty pożegnać się z małym i cisza. Żadnego sms czy tel z pytaniem o Jasia. A o odwiedzinach nie wspomnie,ma je zasądzone przez sąd bo sam złożył pozew ale jakoś z tego nie skorzystał do tej pory. Z alimentami też tak sobie jakbym mu ich z gardła nie wyrwała to by nie dal. Jeszcze ostatnio jak na niego sie darłam przez tel że ma wpłacić to on do mnie z tekstem że mam zmienić ton bo nic nie dostane, huj jeden !! Witam wszystkie nowe mamusie :):):) I przesyłam buziolki ty "starym ". Postaram się nadrobić zaległości i odpisywać na bieżąco :) Trzymajcie się laseczki :)

helllooooo z rana :):) Ja wczoraj byłam z małym na kontroli tych jego bioderek i na szczscie teraz jest wszystko super !!! Jedynie kazał jeszcze zrobic jedno usg ok 6-7 miesiaca bo nie widzial jąder kostnienia a powinny juz sie pokazzywac :( Doradził mi zebym nosił go na sposób "wietnamski"" :P czyli na biodrze z nozkami szeroko rozstawionymi i podciagnietymi do gory to podobno pomaga w rozwoju bioderek:) no i jak bede kupowac spiochy czy pajace to na wyrost zeby nic go nie krepowalo. Gryfno to mieszkanko mam praktycznie przy samej "Sferze" :P:P Nie chce pisac dokładnie ulicy bo wiesz jak to jest w necie przeczyta ktos niepowolany i bedzie :P:P:P

Szczerze mówiąc może mnie chciec nawet po piętach całowac a ja mam to w tym momencie tak daleko i głęboka jak tylko można. O przeprowadzce nie wie jedynie moze sie domyslac a ja nie mam zamiaru mu mowic zeby mnie tez w nowym miejscu nie nachodzil. Jestem tego zdania ze jak facet posunał sie juz raz do takich rzeczy to zrobi to ponownie a ja nie mam zamiaru marnowac zycia swojego i mojego dziecka na udręke z takim dupkiem...

Witajcie z rańca :):) Ale żeście naskrobały znowu porobiły mi się zaległości do nadrobienia naszczescie mały spi to zaraz bede czytac :):) Ja wkońcu podjełam konkretną decyzję i zmieniam miejsce zamieszkania,wracam na swój rodzinny śląsk :):):) Wynajęłam mieszkanie w Bielsku białej i przeprowadzam się od 1 października już się nie mogę doczekać bo nareszcie odpoczniemy z jasiem od tego wszystkiego :):0 Wczoraj miałam rozprawe o alimenty przyznali mi 350 zł mój mąż oczywiście zrobił z siebie idiote przed sądem czego sędzina nie omieszkała mu powiedziec :) Mielismy naprawde super babkę chyba niedawno co po studiach młodziutka. Gorzej było po rozprawie,szczerze powiem ze zaczynam sie bac tego czlowieka :( Przyszedl wieczorem i zaczal grozic mi i moej mamie ze jak odwazymy sie zabrac malego dalej niz 20 km od domu to przyjdzie w nocy i nam "łby upierdoli " a potem przysłał smsa czy widział jakis tam film bo podobno niezła rzeźnia :( Naprawde sie boje moja mama nie wytrzymała i właśnie pojechała na policję. Dobra ide nadrobić czytanie :*:*:*

Witam wszystkie podwładne i królowe forum :P:P Ja wczoraj byłam z moim Zgredkiem u lekarza bo miał mieć 2 szczepienie ale nic z tego nie wyszło bo od jakiegoś czasu robił mi bardzo rzadkie kupki a w nocy przed szczepieniem to juz normalnie wodniste i wymiotował mi dwa razy :( lekarz stwierdził że to może od mleka i zmienił mi na Enfamil olac bez laktozy ale mały wogole nie chce go nawet przełknąć wczoraj męczyłam sie z karmieniem blisko godz zeby zjadł ale chyba nic z tego nie bedzie bo po 1 nie chce go pic a po 2 jak potem zrobil kupke to byla zielona :( Oprocz tego nie moge dac sobie rady z plesniawkami przeszedl juz dwie kuracje nystatyna,apthinem rumiankiem i nic nie pomaga. Dostał syrop Flumycon ale ja blada i zielona jak mam mu go podawac probowalam łyżeczka ale ja mu daje a z drugiej strony mu wylatuje :( moze jakas mama doswiadczona doradzic jak dawac mu ten syrop ?? Dodatkowo dostałam ochrzan za to ze ciagle wyparzam mu butle,lekarz powiedzial ze mam skonczyc z tymi pierdołami bo dziecko ma miec czysto a nie sterylnie. Jasiek ma teraz 3 miechy i tydzien i wazy 7280 g !!! Ale nie widac tego nawet po nim bo jest ubity a poza tym po ojcu odziedziczyl drobna budowe kosci no ale moje plecy i rece to odczuwaja :) Skrobne cos jeszcze pozniej bo mialam cos pisac ale skleroza nie boli i zapomnialam :P:P buzki dla WAS !!! Ps: Dziekuje wszystkim za wsparcie i mile slowa naprawde dodaje one wiele otuchy !!!!

ja na chwilke bo chciałam sie wam pochwalic jak malutkiemu kupilam wózeczek :) http://allegro.pl/item1177417397_ultralekki_slapi_2008_wietrzenie_magazynu.html dokładnie taki tylko kupowałam u nas w sklepie :)

eloooo kobitki normalnie dziś tak się wyżyłam że szok !!!!!!!!!! Ale zaczne od poczatku : jutro mam chrzciny załatwiłam sobie że mały będzie chrzczony w innej parafiiJ a nie u nas bo chcialam zeby mial spokojne chrzciny a nie widowisko dla ludzi ktorzy przyszliby tylko zeby zobaczyc czy jego tatus sie zjawi. Czekałam na męża cały tydzien zeby mu o tym powiedziec ale on ani nie przyszedl odwiedzic malego ani nie napisal jak sie czuje poprostu zero zainteresowania. Jak dzis znowu sie nie pojawil to stwierdzilam ze musze juz mu dac znac smsem a ten dostal piany i przyszedl sie awanturowac ze on do chrztu nie dopusci i zaczal sie na dodatek wyklocac z moim ojcem ktory dzis wrocil z zagranicy. Ja dostałam takiej furii ze omalo mu nie przywaliłam tylko tata mnie powstrzymal, a nastepnie przez balkon zaczely leciec jego rzeczy najpierw wypierdolilam walizke pozniej reszte ciuchow ktore zostawil pozniej ramki z jego zdjeciami doslownie wszystko !!!! Na sam koniec wyszedl nie zabierajac tych rzeczy i stwierdzajac ze nie ma zamiaru pojawiac sie na chrzcie !!!! normalnie szok był tu ponad pol godz a nawet nie chcial zobaczyc dziecka :(:( Ale przyznam ze sobie ulzylam troche ale cisnienie mialam potem prawie 150/95 :P:P Dobra spadam dalej szykowac salatki na jutro :):) Dam znac jutro co i jak :)

hej dziewczyny !!!!!!!!!!! Melduję się po dłuższej nieobecności :):) Mały jak narazie ok waży już 6600 a dopiero 12 skończy 3 miechy. Jest teraz na bebiko i nareszcie mu to mleko pasuje wali ładne kupki i nie narzeka. Rozowjowo też super głowkę ładnie podnosi jak leży na brzuszku a ostatnio nawet udało mu się kilka razy gibnąć z brzuszka na plecki,zabawki łapie cały czas i bawi się nimi na okrągło. W nocy też ładnie śpi zasypia ok 21 i spi do ok 2-3. Co do męża to dalej sajgon,gorzej niż źle. Doszło już do tego że wstyd mi wyjść z małym na spacer bo zrobił ze mnie kobiete która nawet nie wie z kim ma dziecko bo podejrzewa każdego swojego kolege :(:( 25 Sierpnia mam rozprawe o alimenty i złożyłam dodatkowow o rozdzielność majątkową żebym nie musiała spłacać jego długów. Byłam u bardzo fajnego adwokata i on mi doradził w wielu kwestiach. Oprócz tego jestem załamana bo 15 mam chrzciny boję się że nie pojawi się w kościele a nasz ksiądz jest trochę walnięty. Poza tym dzisiaj się dobiłam już całkowicie bo odmówiła mi chrzestna praktycznie na tydzień przed chrzcinami (miała być jego bratowa) :(:( Super że z Pati lepiej !!!!!!!!!!!!!!!!1 Cały czas trzymam za maleńką kciuki !!!!!!!!!!! Buźki laski lece nadrabiać zaległości w czytaniu postów :*:*:*