Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

seventy88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez seventy88

  1. hej dziewczyny !!! Długo mnie nie było i sama nie wiem od czego zacząć,nie mam nawet czasu dokładnie poczytac co pisałyscie. mnie też wszystko zawaliło siep na łeb :(:( Ale po pierwsze chce napisac do izi że trzymam mocno kciuki i modlę się za twoja dzidzie żeby było dobrze !!!! Bo musi być !!! U mnie tez było nie ciekawie mały mi sie pochorował i też bylismy w szpitalu. Zaczęło sie od zwykłego katarku,ale pozniej przez ten katar zaczynal mi sie dusic i odmawiac jedzienia i picia. Nic nie pomagalo w nocy go spakowalam i zawiozlam do szpitala tam okazalo sie ze na dodatek w ciagu kilku godzin odwodnil sie musial dostac kroplowke i leki. Na szczescie teraz juz jest duzo lepiej. Natomiast w domu masakra.... Mąż zostawił mnie i małego i sie wyprowadził :(:( Sama nie wiem dlaczego. Ostatnio był jakiś nieswój. Wogóle nie pomagał ani w domu ani przy malym :( nawet jak dalam mu znac ze jade z malym do szpitala bo byl wtedy w delegacji to nie zadzwonil pozniej dowiedziec sie co i jak tylko ja mu musialam dac znac...A wczoraj poprosilam go zeby wykosil trawe na podworku a on zaczal awanture spakowal sie i wyszedl :(:( Darł sie przy malym i pozniej tez balam sie o niego bo byl caly czas niespokojny :( Sama juz nie wiem co mam ze soba robic jakby nie Jas to bym chyba sie zalamala,chce mi sie plakac.... Przepraszam ze was tu zanudzam ale musialam sie wyzalic... buziaki dla was\:*
  2. hej dziewuszki :*:* u nas tez masakra w te upaly, maly lezy w samym body na ramiaczkach i pieluszce i mimo ze ma sucho i jest nakarmiony to ciagle marudzi juz tez sama pomalu wysiadam :(:( jak jest u was z dopajaniem moj w te upaly potrafi w ciagu 24 godz wyzlopac 3 butle po 100 ml. i ciagle musze zmienac pieluchy bo chocby sie tylko troszke zesiusial (co przy takiej ilosci picia wcale nie oznacza troszke :P:P) to zaraz mu przeszkadza i jest ryk. Mój Jasio to tez maly wiercioch nieraz jak zacznie sie przekrecac to lezy jak paralityk,no i tez zaczyna sie juz usmiechac a jak lezy w lozeczku i puszcze mu karuzele to patrzy na nia,jak jest na rekach to tez woli jak jest w pozycji bardziej pionowej zeby mogl obserwowac swiat,i ostatnio zaczelam czytac mu bajeczki i smiac mi sie chce jak lezy wytrzeszczajac na mnie oczy i sluchajac :):) Na męża tez staram sie nie narzekac ale wkur... mnie to ze robi cos dopiero jak mu powiem albo pokaze palcem,a jak chce mu doradzic ze bedzie wygodniej mu zrobic cos tak czy tak to zaczyna sie wsciekac :( Jesli chodzi o tesciowa i mame to tez chcialy sie wtracac ale powiedzialam i jednej i drugiej i sytuacja wyglada juz lepiej. No i musze sie pochwalic ze wczoraj zaliczylismy z moim sexik :P:P:P niby minely dopiero 4 tyg ale ja juz nie krwawie nic mnie nie boli i szwy tez juz wyszly a po 9 miesiacach przerwy bo od poczatku mialam zakaz to obojgu nam sie chcialo:) nie powiem na poczatku troszke bolalo ale duzo robi psychika jak sie rozluznilam i nie myslalam o tym ze pewnie zaraz zacznie bolec to od razu bylo lepiej,choc do konca nie dalo rady bo jak akcja zaczela nabierac tempa to troszke zaczelo kluc :(:9 dobra ide bo malemu sie chce kupki i chyba trzeba mu pomoc; buzki
  3. dziewczyny wytłumaczcie mi jak się zmienia jedno mleko na drugie bo chce mojemu jaskowi zmienic ale nie wiem czy to daje sie nowe od razu czy trzeba jakos mieszac ze raz to raz tamto ??? poradzcie mi
  4. marakuja jak robili mojemu Jasiowi bilirubine wyszlo mu najpierw 14 2 dni lezal pod lampami a i tak zamiast spasc uroslo do ponad 18 spedzil nastepne 4 dni w inkubatorze prawie 24/h i przez dwa dni mial kroplowke . Mimo to spadło tylko o 0.4 i dopiero zorientowali sie ze to od mojego pokarmu jak odstawilam go to praktycznie w jeden dzien spadlo do 15 i wypisali nas do domku. Teraz jest ok bo go nie karmie. :( Olcia ja daje mojemu wlasnie NAN i on ma za to problemy ze zrobieniem kupki teraz mam zamiar mu zmienic na bebilon komfort. Ale jak pytalam pediatry to pododno te wszystkie problemy to juz uroki karmienia butla.
  5. Karina ja dopaja troszke koperkiem na trawienie, rumiankiem i od czasu do czasu glukoza zeby sie do slodkiego za bardzo nie przyzwyczail. Co do dawek to mój jak miał ok tygodnia wypiajal juz 90 teraz ma 3 tyg i powinien wypijac juz 120 ale jak dla niego to chyba jeszcze za duzo bo jak tyle wypije to wymiotuje albo bardzo ulewa.Także dalej ciagnie 90 a po kapaniu daje mu 120 zeby sobie dluzej pospal.
  6. hej dziewczyny :) Pije trampki mój Jasiek pije tylko z butelek tommee tippee bo tylko z nich sie nie krztusi próbowałam i canpola i nuka i przy nich nie mogl spokojnie zjesc bo ciagle wlatywalo nie w te dziurke co trzeba.
  7. hej dziewczyny ja tylko na chwilke bo moj maly bardzo towarzyski sie ostatnio zrobil i non stop domaga sie zeby do niego gadac oczywiscie jak nie spi. oprocz tego jestem zla na mame bo nauczyla go caly czas przebywania na rekach ja wychodzilam gdzies i ona go od razu na rece wrrrrrrrrrrrr dziewczyny czy wasze pociechy tez nie chca spac w lozeczkach ?? mojego jaska to chyba poprostu w dupcie parzy :( a i mam jeszcze inny powazny problem moj maly caly czas m i sie krztusi ostatnio zaczal mi sie dlawic nawet wlasna slina dobrze ze b ylam w pokoju bo nie wiem jakby sie skonczylo :( co do pasow poporodowych ja zakladalam juz na druga dobe po porodzie powiem ze troche pomaga bo skora sie szybciej wciaga ale nie liczcie na rewelacje... A co do szczepien to ja zamierzam dawac te 6 w 1 co by dziecka nie kluc milion razy. I zamierzam szczepic tylko na pneumokoki nbo pediatra mi powiedziala ze rotawirusa dziecko moze przejsc a nie musi a po szczepieniu jest bardzo duza szansa ze zachoruje. sorki za brak interpunkcji i wogole ale pisze jedna reka bo trzymam malego do odbicia. gratulacje dla nowych mamus !!!!!!!!!1
  8. To z moim małym jest znowu na odwrót jakby mógł to spałby cały czas, nawet w wanience podczas kąpieli śpi. Dlatego ja musze go budzic do kramienia bo przy jego rytmie dnia jadlby moze ze 3 razy.
  9. Pije trampki no moj tez na kilka dni przed porodem był mało ruchliwy wrecz trzeba bylo sie naprosic zeby sie ruszył. Co do skurczy to fakt faktem mi było je łatwiej znosic jak sie ruszałam,do pewnego momentu pomagała piłka potem chodzilam caly czas a gdy przychodzil skurcz kucałam kolo łożka lub poprostu starałam sie "rozchodzic" skurcz, na koniec co niektorym moze wydac sie smieszne przyjmowalam pozycje "na pieska" z ugietymi rekami wlokciach i tak dało sie zniesc skurcze.
  10. co do spacerku to nie trzeba czekac az tak dlugo. Ja wczoraj troszkę powerandowałam małego co by sie troszke przyzwyczail a dzis wyszlismy sobie na godzinke pochodzic. Jasiek zadowolony przespal cały spacerek i jeszcze 2 godz po nim.
  11. Ja mojemu dawalam na poczatku 30 tak jak dostawal w szpitalu potem zwiekszałam az do 90 i tak teraz je caly czas. Jasiek przez dzien je co 3 godz ale w nocy dostaje ostatnia porcje ok 1 i potrafi przespac do np 7,położna w szpitalu mowila mi wlasnie zeby dziecku ktore jedzie na modyfikowanym robic w nocy ok 6 godz przerwy ale widze ze co szpital i polozna to inne zdanie na ten temat. Tak sie martwilam o te kupki a tu moj potomek mnie dzis zaskoczyl i juz 2 razy zrobil,ale zauwazylam ze najlepiej mu sie robi jak ma odsloniete nozki i moze fikac. Kurcze dziewczyny powiedzcie mi jak jest u was z pepuszkami moj ma juz ladniutki suchy czasem widze ze podkrwawia ale to podobno czasem sie zdaza przy odpadaniu. Troche sie boje bo widze ze jak robi kupke i sie napina to ten kikucik tez wychodzi coraz bardziej na wierzch. Co do witaminek to mi kurcze nic nie kazali dawac tylko poczekac do wizyty po 2 tyg i dopiero wtedy cos powiedza. Ja mojego ubieram najczesciej w koszulke i na to pajaca lub spiochy z kaftanem no i buciki na nozki te miekkie zeby stopki nie marzly.W rozku tez go trzymam bo latwiej tak go wziasc na rece ale jak sobie lezy to zawsze go rozpakuje troszke zeby sie hartowal a kocyk czy kolderka to tylko po kapieli.
  12. Gryfno ja daje NAN to hipoalergiczne bo takie juz dostawał w szpitalu i nie chce mu narazie mieszac w przyszłym tygodniu mam wizyte kontrolna to musze z lekarka pogadac o ewentualnej zmianie. No właśnie słyszałam o tej herbatce koperkowej ale nie wiem jaka kupic bo niby z HIPP jest od 1 tygodnia a z BOBOVITY dopiero od miesiaca i zastanawiam sie czym to sie rozni. Kurcze to mój robi jedną góra 2 kupki na dzien i to po duzych staraniach :( ale naszczescie nie placze przy tym ani nic wiec brzuszek raczej go nie boli może taki jego urok. Moj dostaje po 90ml tego mleka tak jak jest na opakowaniu i je tak co trzy godziny. A pomiędzy posiłkami staram się go przepajac glukoza.
  13. Izi ja po 2 dniach dostałam czopek ale nic nie pomogł chyba była po prostu jakas blokada psychiczna bo bałam sie o szwy. Ale w 3 dobie jak mi je sciagli to w nocy pognałam do kibelka biegiem i udalo sie :):) Dziewczynki powiedzcie mi jak sobie radzicie z zatwardzeniem u maluszkow moj jest na tym sztucznym mleku i widze ze ma problemy musze mu czasami pomagac.No i ile razy na dzien wasze dzieciaczki robia kupke ??? A wlasnie te ktore karmia butla ile dajecie maluszkom tego mleka ???
  14. cześć dziewczyny wpadam na chwilke póki Jasio spi :):) powiem Wam że zajechalam wtedy do szpitala tak jak pisałam ale stwierdzili że warto by poczekać jeszcze troszkę i przez tydzień starali sie unormować to moje cisnienie. Poród zaczął się w pierwszy dzień 39 tygodnia o 21 odeszły mi wody i przeniesiono mnie na sale porodową. Niestety po zbadaniu okazało sie że główka małego jest jeszcze wysoko i miałam zakaz wstawania z łóżka porodowego z powodu obaw że mogłaby wypaść pępowina lub jakieś inne komplikacje. Zaserwowana mi czopeczki i inne medykamenty. Połóżna pozwoliła mi wstać dopiero o 4 rano i wtedy poszłam wziąść prysznic co mi trochę pomogło bo bóle miałam mocne i to od kręgosłupa. A potem pokręciłam sie troszkę na piłce lub chodziłam. Nastepny problem polegał na tym że szyjka stanęła na 8 cm i nie chciała się dalej ruszyc ładowali mi jakies kroplówy i leki masakra. O 9 zaczeły sie bóle parte i wtedy okazało się że mały źle wstawił się głowka tzn jej najszersza częścia ja go wypychałam a jak mijał skurcz to on się cofał. W końcu dwie położne nacisnęly na brzuch zeby go przyblokowac i w ciągu 2 skurczy wyszła glowka a potem juz reszta także o 11.03 przywitałam synka. Naprawdę nie ma co ukrywac boli jak cholera ale jak się zobaczy dziecko to zapomina się o wszystkim ja nawet nie zauważyłam kiedy urodziło się łożysko ani jak mnie szyli. Niestety musielismy leżeć tydzien bo mały dostał żółtaczki która wcale nie chciała go puscić leżał 4 dni pod lampami po 12 h dziennie a przez 2 dni miał kroplówkę. W koncu okazało sie że to przez mój pokarm nie chce mu przejśc no i musiałam go odstawic choć mleka mam multum. Jak narazie mały to aniołeczek i nie daje nam bardzo popalić wrzuce potem jakieś zdjęcie na nk :)
  15. hej dziewczyny !!!! Trzymajcie kciuki bo ja jade do szpitala co prawda nic sie narazie nie dzieje ale mam bardzo wysokie ciśnienie i duze obrzęki więc lekarz kazał przyjeżdżać i prawdopodobnie skonczy sie dzis cesarka. Jak co to do zobaczenia mam nadzieje ze juz bede z jasiem :):)
  16. Jeeeej Broneczka jeszcze raz wielkie gratki !!! Aż się cieplutko na sercu robi jak się czyta taki opis. Aż mój Jasiek zaczął mocniej kopać jak mu o imienniku czytałam bo oczywiście mój S. też musiał wysłuchać więc czytałam na głos :) Wielkie buziaki dla Was !!!!
  17. Agnes to niezła mieszanka :):) aż mi samej slinka pociekła a tu taka pogoda że nosa się nie chce z domu wyściubiać nie wspominając już o rozpalaniu grila :( Mi też się czesto dzieciatko śni zawsze jako noworodek i za każdym razem inaczej wygląda. Mój S. się tylko smieje żeby czasem muszynka nie było bo na poczatku ciąży hektolitrami pepsi wciągałam i mały mógł się zafarbować:P:P:P:P Faktycznie dużo dziewczyn nam się już rozpakowało i w sumie większośc tych najaktywniejszych.Też im strasznie juz zazdroszcze !!!!
  18. cześc z rana brzuchatki !!! Na poczatek muszę się pochwalic że chyba pozbyłam się pana czopa :):) Nie było to na raz więc nie jestem pewna, było to spora ilość bardzo gestego i ciągliwego białego śluzu,boli mnie przy tym od wczoraj bardzo brzuch jak na okres...nie wiem co mysleć Buziolki w ten brzydki dzień :*:*
  19. hej dziewczyny :* U mnie dalej cisza widocznie mój synuś postanowił udowodnić że ma gdzieś co mówi pan doktor. A ja od wczoraj zapodaje sobie herbatkę z liści malin, łażę po schodach,posprztątałam trochę i nawet męża 2 razy przygwałciłam co po tylu miesiącach przerwy było nie lada wyczynem :P:P I powiem Wam że w nocy mnie tak brzuch bolał że szok no ale sie uspokoiło. Chciałabym się rozpakować do wtorku bo kurcze ten mój we wtorek jedzie znowu w delegację :( GRATULACJE BERGAMOTKA !!!!!!!!!!!!!!! A to piąte na "s": to spacery :):)
  20. eloooo dziewczynki:) Ja jeszcze 2 w 1. Wczoraj już nie pisałam bo po powrocie od lekarza byłam tak wymęczona że od razu usnęlam. No więc ściągneli mi ta moja obrączke nawet nie bylo źle gorzej nastękałam sie przy zakładaniu. Ale mówie Wam strasznie głupie uczucie sorry za szczerość ale w pewnym momencie myslałam że się wypróznie :/ Zrobił mi też usg co prawda wycyganione ale jednak :) No więc wg usg to juz 39 tydzień a mój Jaś waży 3620 g. Kazał mi też liczyć ruchy płodu i ze wzg na moje obrzęki badać ciśnienie bo jak co to od razu do szpitala. Wizyty już nie będę miała więc dał mi od razu skierowanie do porodu. Gratki wielkie dla nowych mamuś !!!!! Buziolki dziewczyny :*:*
  21. ja mam od 25 tyg ciąży teraz mam połowe 37. mi musieli załozyć bo szyjka była juz zgładzona jak do porodu. A jak byłam w zeszły piatek u lekarza to powiedzial ze jak mi go sciagnie to raczej od razu wszystko poleci i szczerze mówiac trzymam go za słowo !!! Ale wiadomo dzidzia może swoje racje miec :)
  22. cześć brzuchatki :) Ja normalnie mam ostanie pare dni takiego lenia że kompletnie nic mi sie nie chce nawet do kibelka lece jak już muszę...masakra jakas nic bym nie robiła tylko spala... Czekam na ten piatek jak na zmiłowanie niech mi sciaga ta obroczke z szyjki i rodzimy :):) małemu to juz od paru dni tłumacze i mam nadzieje ze poslycha mamusi :PP:P normalnie czuje sie jak słon jeszcze do tego moje stopy to 2 balony i chodzic mi trudno bo mnie poprostu bola. Jakas maruda mi się dzis właczyła :/ Jedyny plus to taki że mój luby jednak nie bedzie robił na tych Suwałkach już tylko blizej i do domku bedzie mial jakies 170 km takze jest big szansa ze zdazy na poród :):) Gratuluje kolejnej rozpakowanej :*:*:*:*:*
  23. Hehe w sumie to do 4 mógłby poczekać cobym jeszcze jakąś kiełbaskę albo mięsko z grilla mogła wciągnąć bo jak mały będzie na cycu to kiepsko z tym będzie :P:P
  24. Eloo dziewuszki :):):) Ja normalnie dzis tak podniecona że usiedzieć w miejscu nie moge !!! No wiec byłam u połóżnej wszystko mam obstalone dzwonie do niej świątek piątek czy środek nocy a ona jest w szpitalu :) Ale najlepsze u lekarza,miał mi dziś ściagać ten pessar ale okazało się że jeśli by to zrobił to najpóźniej jutro jestem na porodówce no i mam sie zgłosić 30 na ściąganie i jest szansa ze na długi weekend Jasio będzie już po tej stronie brzusia :D:D:D:D To co kiedyś pisałam że mi tak parę razy chlusnęło to jednak wody były na szczęscie nie duzo, brzusio juz bardzo nisko a szyjke zeby sie nie rozwierala trzyma tylko ten krążek. Usg mi nie robil bo stwierdzil że wszystko jest tak napiete ze nie ma sensu stymulowac macicy dodatkowo usg:(:( Dobra wyprodukowałam się a teraz cofam się nadrabiac wasze wpisy :)
  25. Co do czkawki to mój Jasiek ma czasem kilka razy na dzień ale gdzies czytałam że to dobrze bo znaczy że dzidzia ćwiczy płucka :)
×