Pani L
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pani L
-
Staranka o bobo- od 2009 roku
Pani L odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
STARACZKI: nick........... cyk.............miejscowość....... wiek.......dzieci lady love........ 1.............. Ruda Śląska........ 20 ..........brak Agatka1984....0.................Szczecin...........24... ......brak iaaa..............1...............Birmingham(uk)....27.. .........brak vitao.............0..............Białystok............28 ...........brak Nefretete.......1..............Zakopane............23... ........brak Atka1112 ......0.........Wrocław/Kłodzko........21...........brak kami111........4..........Mińsk Maz................30............brak Dziewczyna...1..............Kraków................26.... ......synek Pani L...........4............Lincoln (uk)............27...........brak -
Staranka o bobo- od 2009 roku
Pani L odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miło, że to forum tak szybciutko sie rozwija...zapisalam sie zaledwie wczoraj a tu prosze dzis juz tyyle nowych i ciekawych doswiadczen innych staraczek :)) Ciesze sie, ze mozemy tutaj o tym porozmawiac! Jak wczesniej pisalam moje starania trwaja juz 4-ty miesiac i niestety pod choinke dostalam okres :( Mam regularne cykle 28 dni...ze tak powiem niemal ksiazkowe, kolejne dni plodne 2-10 styczen...co miesiac odczuwam bol,taki ze czasami ciezko mi usiasc-wyczytalam ze moze to byc wlasnie bol owulacyjny. Niestety mimo obserwacji mojego organizmu nieudalo nam sie do tej pory...ale znalazlam cos nowego. Podobno niepowinno sie wspolzyc bardzo czesto, chodzi o to aby plemniki mialy mozliwosc, czas na regeneracje...im czesciej tym sa slabsze. No i nadal ten problem z odprezeniem...moze macie jakies pomocne rady jak zrobic aby niemyslec...aby sie zrelaksowac....? jakies cwiczenia? Pozdrawiam -
Staranka o bobo- od 2009 roku
Pani L odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam serdecznie! Jestem na tym forum pierwszy raz i ciesze sie, ze do Was trafilam...teraz widze, ze nie jestem sama. Z mezem staramy sie juz 4-ty miesiac o fasolke i nic :(( wiem wiem....dopiero po roku powinnismy zaczac sie powaznie denerwowac... Z Wami zaczne, ze tak powiem od nowa ... NOWY ROK ... nowa energia do dzialania :))) Nie chce Was zniechecac, tym ze ja juz od 4-ch miesiecy wyrzucam testy z jedna czerwona kreska. W wigilie dostałam okres...ehh....nie chcialam takiego prezentu.... Kazdy daje mi rady aby przestac o tym myslec.....aby sie zrelaksowac....bo bariera psychiczna niestety czesto jest przyczyna tego ze nie mozna zajsc. Mam nadzieje, ze razem z Wami znajde sposob jak to zrobic...bo jak narazie troszke jestem podłamana tym wszystkim....ale tak jak pisalam wyzej....Nowy Rok....nowa siła!!! Zycze Wam wszystkim abyscie jaknajczesciej pisaly UDALO SIE!!! MAM FASOLKE!!!!