Witam, jakis czas temu mialam wpadke z chlopakiem a mianowicie pekla mu prezerwatywa. Mimo ze sie nie spuscil oraz prezerwatywa byla ze srodkiem plemnikobojczym to zazylam tabletke \\\"po\\\". Po tyg. wystapilo brazowe plamienie (ktore trwa juz z ok 10 dni a dzisiaj powinnam dostac okres lecz go nie ma). Ok 4 dnia tego plamienia bylo z krwia i myslalam ze to okres wiec zaczelam brac tabletki yasmin. Po tyg ich brania wiem ze nie byl to okres a plamienia ktore sa nadal. Jednak jestem zdania ze jak zaczelam je brac to nie chyba nie nalezy ich odstawiac ? Zastanawia mnie fakt po jakim czasie beda one na tyle dawac pewnosc (mimo ze zaczelam je zle brac) abym mogla kochac sie z chlopakiem bez prezerwatywy ??
Pilnie prosze o pomoc