kobietka a taka

angi-- najważniejsze to nie martw się!! Cokolwiem by ci nie powiedziała... :):):) dziewczyny muszę mykać do obowiązków.. zaglądne wieczorem do Was... gdzieś Was znajde gdyby co... :)

angioletto odpoczywaj odpoczywaj :) troche zazdroszcze leniuchowania :):):) hihi i nie mogę doczekać sie swojego :)

markotka zgadzam się z Tobą.. możemy się przenieść na inny topik, taki, który nie będzie zachęcał nazwą upierdliwych osób, by do nas zaglądać...

karolina m ---ja Cię bardzo dobrze rozumie.. wiem, że jesteście super kobietkami, ale są "nieżyczliwi" którzy mogliby narobić dodatkowych zmartwień, niepotrzebnych !!!!!!

emamcia to cudownie, że trafiłaś na taką fachową opieke medyczną !! Przykro mi bardzo z powodu straty... ja widziałam jeszcze nadzieje.. moge Ci dodać tylko otuchy :) :):):)

Hej kobiety :) jestem :) emamcie.. czekam na wieści.. nie moge uwierzyć.. napewno wszystko będzie dobrze :) przecież niektóre z kobiet mają normalnie jeszcze okres przez miesiąc, dwa w CIĄŻY!! Więc i dla Ciebie mam nadzieje skończy się to dobrze!! angioletto super wieści :):):):) nie przemęczaj sie :) Karolina M. jestem jestem tylko czytałam zaległości :) Atka1112 jak fajnie, że się odezwałaś!! :) Co u Ciebie?? Jak starania?? My chyba jakoś podobnie będziemy czekac na @ a raczej nie czekac :)

hej dziewczyny :) już za Wami nie nadążam :):):) ale to dobrze oczywiście :) wekend miałam intensywny ( co prawda nie miałam weselicha jak koleżanka ale też sie wybawiłam ) :) więc lekki dół jest już za mną :) abcd123 oby lekarz potwierdził :) ehhh napewno tak będzie :) angioletto --nie przeczytałam wcześniejszych postów ale mam nadzieje że z moczem już ok.. bede czekać na jutrzejsze wieści.. :) a tak poza tym to widze że już nikogo nie ma.. więc do usłyszenia rankiem :):):)

hej dziewczyny! witam nawe koleżanki.. ja tylko przyszłam na chwilke was odwiedzić angi trzymaj się jakoś.... poprostu nie umiem sobie nawet wyobrazić jak sie czujesz...:( dziś jade do kina więc.. pewnie odezwę sie dopiero jutro, pozdrawiam serdecznie :)

aga0 GRATULACJE !!!! :) super że powolutka każdej z nas się udaje... :) ja tez lubie gotować.. a propo.. musze iść do kuchni :) obiadek.. więc pewnie odezwę się dopiero wieczorkiem.. pozdrawiam Was :)

każdy odczuwa go inaczej.. jedni wcześniej, inni póżniej.. a ty potrzebowałaś bodzca :) wielu dziedzi ...w ty twoim otoczeniu :) Megi34 przykro mi.. ja okres skończyłam wczoraj :) więc razem bedziemy czekać na 2 kreski :) głowa do góry!!

milutka zleci ten czas :) tylko nie można patrzeć codzinnie w kalendarz ;)

kami111 napewno będzie wszytsko dobrze!! musi być :) a z tą pracą to dobry pomysł :) wogóle człowiek musi od tego troche odciągnąć myśli... ale mimo wszytsko... wszędzie widze ciężarne kobiety... koleżanki z dziećmi... no obłęd ;)

milutka życze Ci tego!! Ale wiesz... nie nakręcaj sie... ;)

przepraszam za błędy czasami szybciej napisze niż pomyśle... :(

kami111 a ja się właśnie ostatnio zastanawiałam czy moj luby chyci takie czasopisma, ksiązki... ciekawe.... a ja na bank!! z netu czytam.. dużo ale ksiązka robie na mnie większe wrażenie :) ale póki co nie kupiłam żadnej :) no wiesz :) jak już bedzie ciąza to wtedy:)

Halo :) Ja przyszłam się złosić :) Czytam Wasze posty codziennie... jestem na bierząco.. ale nie mam za bardzo o czym opowiadać :( jak tylko podłapiej jakiś temat to na bank dam o sobie znać :) a tak to zazdrosze moje kobietki :) i oczywiście życze wam lekkich dolegliwości :) markotka --- ale nas trzymasz w napięciu.. ;) ja bym już nie wytrzymała :) abcd123 --- śle pocieszenia... :) milutkaa --- mój mąż też na poczatku mówił chce...później nie wie... ale w końcu skończyło się w listopadzie na definitywnym TAK :)

dziewuszki idę coś zjeść... bo mi burczy :) na szczęście nie słyszycie :) wrócę za niedługo :)

angioletto szkoda nerwów.. Waszych :) do pracy też musze być elegancka... ale jeszcze nie mam tego dylematu co ty.. :( kurcze .. schodzę na zły tok myślenia :)

a ja lubie chodzić w spodniach z gumką.. dresowych :) ale TYLKO po domku!! bo są wygodne :) ale na dwór.. a nie... nie wyszła bym :):) a co do sikania częstego to jak tam mam normalnie :) duzo pije i duzo chodze do Wc :) markotko oczywiscie mam nadzieje ze nie będziemy musiały niczego kupować :)

jak sie teraz nie uda to zaczne go brać... teraz tak troche nie wiedziałam co robić.. mąż mowił nie... a dziś to już 4 dzień cyklu więc już "po ptokach" :-) angioletto --- przywitaj grzecznie dziecko i rozpinaj te spodnie ;) a jak bedzie trzeba to kup z gumką ;)

a tak wogóle obiecywałam sobie że jak mi się znów nie uda to kupie wiesiołka... niestety nie kupiłam bo mój mąż twierdzi że mam sie nie faszerować prochami... on tak już ma :) to i tak cud że pozwolił pic folik :):) hehe

hej dziewczyny :) angioletto jak najbardziej jestem :) nadrabiałam zaległości :) emamcia, abcd123 --trzymam mocno kciuki!!!! wogóle za nas wszystkie ale wy jesteście teraz najbliżej końca starań :) oby oby :) a ja no cóż... szmutno mi... czytam o waszych objawach.. sama nie mam o czym pisać.. :(

oczywiście zapraszamy :) abcd123 mam nadzieję że intuicja Cię nie zmyli i że naprawdę Ci się udało...

angioletto nie martw się... :) wszystko napewno będzie dobrze :) (poczytam co sie wogole u was działo przez ten czas) :) a ja fizyczynie dobrze sie czuje.. chyba gorzej psychicznie.. ale nie dobieram sobie nic do głowy :) nadal pozytywnie :) do 3 i 4 i 5 razy :) a no cóż ... :) będe tu z Wami aż do upadłego ;-) tzn. do zaciążenie i jeszcze dalej :) kami111 ja też sie ciesze :) mam nadzieje że ty również dzielnie znosisz początki ciąży :) widze że jesteście w tym samym tygodniu :) no to pięknie :)

angioletto tak już dobrze :) moi dostawcy netu nawalili... ale już ok :) a Ty jak się czujesz?? :)