Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zakochanazłośnica

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zakochanazłośnica

  1. zakochanazłośnica

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    najgorsze jest to ze sie wypieral tego ze mnie tak nazwal bo byl wtedy pijany i to bylo na gg;/ a gdy mu wyslalam rozmowe to wlasnie twedy mnie nazwal pieprznieta... i napisal do mojej przyjaciolki ktora zarywal i ktorej powiedzialam jak mnie nazwal cos w stylu: "Jakby Ci to powiedziec.. powiedzialem jej tak brzydko rzeczywiscie.. jakos nie pamietalem o tym... (głupek) no ale tak sie niestety dziewczyna zachowuje.. szkoda ze tak wyszlo myslalem ze bede mial fajna kolezanke...."!!!!!! boze za co ja go kocham? powiedzcie zebym dala sobie z nim spokoj :(:(
  2. zakochanazłośnica

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Czesc dziewczyny:) a w tym calym zapominaniu jest etap \"przesladowania\"? czy juz przechodze sama siebie?:( napisal mi w piatek na nk ze zaluje ze mnie poznal..i ze jestem pieprznieta ..tydzien wczesniej nazwal mnie suką :( po czym zablokowal na gg i usunal ze znajomych na nk :( a ja juz nie wytrzymuje mimo ze sie nie odzywamy od piatku tak go kocham:( zrobilam fikcyjne konto na naszej klasie cos o pilce noznej i go zaprosilam.. i wlasnie przyjal zaproszenie..przynajmniej bede widziec kiedy jest w domu i siedzi na necie :/ mieszkamy od siebie 2 ulice dalej czyli jakies 5 min. drogi..boje sie wyjsc z domu zeby go nie spotkac bo sie chyba rozrycze jak go spotkam :(
  3. zakochanazłośnica

    Jak sobie radzicie po rozstaniu?

    Czesc dziewczyny:) a w tym calym zapominaniu jest etap \"przesladowania\"? czy juz przechodze sama siebie?:( napisal mi w piatek na nk ze zaluje ze mnie poznal..i ze jestem pieprznieta ..tydzien wczesniej nazwal mnie suką :( po czym zablokowal na gg i usunal ze znajomych na nk :( a ja juz nie wytrzymuje mimo ze sie nie odzywamy od piatku tak go kocham:( zrobilam fikcyjne konto na naszej klasie cos o pilce noznej i go zaprosilam.. i wlasnie przyjal zaproszenie..przynajmniej bede widziec kiedy jest w domu i siedzi na necie :/ mieszkamy od siebie 2 ulice dalej czyli jakies 5 min. drogi..boje sie wyjsc z domu zeby go nie spotkac bo sie chyba rozrycze jak go spotkam :(
×