agi28

z tymi kocykami to mam tak, ze jeden jest taki duzy, taki pleciony tu w uk sa popluarne, ale jest nieco za duzyyy:D jeden mam polarowy taki bezowy zwykly i chyba dam go do spania...i jeden taki bardzo milusi ale puchowy delikatny...a caly czas beda sie do wozka do fotelika przydawaly, no i do kosza do spania.....wiec jeszcze jeden czy dwa taki e zwykle polarowe przydaly by sie, zeby polozyc na kanapie czy lozku jak sobie bedzie lezala.....musze spisac jeszcze to co trzeba zrobic.

jak jest w Polsce z jedzeniem przed porodem, u nas w szkole rodzenia kazali dobrze sobie pojesc weglowodanow, zeby w trakcie porodu nie zaslabnac...itp....poza tym dziecko przed porodem zabiera obie duzy zapas i mozemy czuc sie non stop glodne....takze tu zalecaja caly czas cos przegryzac...jakis dobry obiad zjesc..

oldar mi nie badaja szyjki tutaj, ocena szyjki i rozwarcia robia dipiero w trakcie porodu:) sama nie umiem, bo sie teraz tam grzebac...nie powiem Ci wiec:(

oldar nie wiem, wciaz mysle, ze mam za malo....ale juz nie zamierzam przesadzac, wszystko przez to, ze tu taki duzy wybor....:) a ja mysle ze wszytsko sie przeciez moze mi przydac:p powinnam sie wziac za jakas konkretna prace....patrze na te 2 moje torby i zastanawiam sie czy nie zabrac jednej wiekszej, zamiast tych 2 mniejszych...teraz mam jedna dla siebie druga dl dziecka...ale musze dopakowac jeszcze kilka rzeczy i boje sie, ze nie zmieszcze... a jeszcze musze kupic przewijak, nawilzazc powietrza, termometr do ucha, fride....ze 3 pieluchy tetrowe .....nie wiem ile kupic pieluch tych newborn tzn zaraz po urodzeniu...bo pozniej to juz 1 sie kupuje...chyba bedziemy na biezaco kupowac....acha no i kocyki jakies bo mam tylko 3

milagros spoko:)

ja zabiore sudocrem, bepanthen na wszelki wypadek, mam tez krem bambino na buzie i krem nawilzajacy w razie czego do ciala...oilatum do kapieli i oliwke na wszelki wypadek, ale to moze mi sie przydac tez do masazu...na poczatku bede testowac co jest dobre a co zle....mam w planie kupic pozniej jakies inne kosmetyki jak podrsnie moze mustelle.... dla siebie mam male buteleczki kosmetykow, antyperspirant w kulce, balasam do ciala, mgielke avene do twarzy, wiadomo szczotka pasta:) krem, kosmetyczke do malowania na wyjci emoze mi maz przywiezie:) mam tez reczniki, te wszystkie podpaski majtki jednorazowe, podklady ma szpital,,,,reczniki dla dzieci ma szpital ale my bierzemy swoj....paczka pieluch 24 sztuki 0+ pamers, wezme smoczek na wszelki wypadek...musze dokupic jeszcze kilka rzeczy dla siebie, nakladki na sutki chyba...bo wkladki laktacyjne juz kupilam acha i mam krem na sutki dla siebie tez z takiej ang drogerii i probke aventu, a do mycia ciala i wlosow dla dziecka mam tez plyn aventu zobacze jak to bedzie dzialac...

oldar tez mam lekka zgage ja zjadlam 2 cienkie kromki bialego pieczywa z serkiem kanapkowym i pomidorem....teraz czekam godzine jeszcze, zeby zrobic pomiar...a taka buleczka z maslkiem sni mi sie po nocach...

37 tydzien TY Możesz odczuwać narastający ucisk w podbrzuszu - to znak, że dziecko zaczyna "wstawiać się" (jak mawiają fachowcy) do kanału miednicy. Chodzenie staje się szczególnie uciążliwe - niektóre kobiety mają wrażenie, że za chwilę dziecko im wypadnie (co oczywiście nie ma prawa nastąpić). Prawdopodobnie czekasz z niecierpliwością na narodziny maleństwa, pragniesz je wziąć w ramiona i przytulić. Jednocześnie zastanawiasz się nad przebiegiem porodu i dniem, w którym to nastąpi. Czasami zdarza się, że lęk jaki kobieta odczuwa przed porodem, ma wpływ na odsunięcie terminu narodzin dziecka. Dobrym sposobem na zmniejszenie odczuwanego lęku, może okazać się rzeczowa wiedza z zakresu porodu a także wsparcie osób najbliższych lub innych kobiet w podobnej sytuacji. Twoje dziecko Maluch ma już ok. 50 cm długości i waży prawie 3 kg. Jego rozwój w macicy już się właściwie zakończył, choć nadal przybiera na wadze - ok. 30 gramów dziennie. Dziecko przyzwyczajone jest do stałych warunków panujących w macicy. Unika bodźców, które go niepokoją lub stresują. Na jego reakcję mają wpływ bodźce dochodzące zarówno ze świata zewnętrznego, jak również z wewnątrz macicy. Swoje potrzeby dziecko sygnalizuje za pomocą zróżnicowanych ruchów, ufając, że odpowiednio je zinterpretujesz i na nie odpowiesz. W ten sposób właśnie rodzi się komunikacja prenatalna. to odnosnie tego ucisku:)

dlatego dobrze, ze tu wypuszczaja wczesnie:)! ale jak ma sie swoj pokoj z lazienka tv i lodowka to chyba latwiej przetrwac pare dni, zreszta nie wypowiadam sie, zobacze sama.... wczoraj pzred snem znowu mialam straszny na por na dol:) czasem mam wrazenie, ze juz chce wyjsc, ale z drugiej stronynei czuje zadnego skurczu czy bolu...

oczywiscie mowilam o Efci nie Fannie;) z tym karmieniem...myli mi sie z rana wszystko, jeszcze nie kontaktuje heheh

uuuuu to Fannie ma akcje z karmieniem....37tc niby lekki wczesniak, ale juz ciaza jest donoszona..wiec naprawde szybko sie nauczy i obie nabiora wprawy:) moja kolezanka urodzila w 34tc to byl wczesniak, wazy jakies 1400 i ssal:) chciaz tylko rano, w nocy karmili go jakas sonda...a teraz co 2 h zajada jak szalony:)

ja wstalam, u nas 7:) o 6:30 mierze cukier na czczo:) mialam 66mg jak zwykle, czyli pieknie. zjadlam juz male sniadanko....w brzuchu wlasnie skonczyla sie czkawka:D i tez ogladam tv.... zawsze wstaje wczesnie, robie mezowi snadanko i jakies kanapki:) do pracy....zastanawiam sie czy juz mnie wzielo na wicie gniazda...dzisiaj chce kuoic jakies naklejki do sypilani nad jej miejscem do spania nakleimy:)

nie moge sie napatrzc jak tu pusto :D nie dowierzam.... co do tego nacisku na lono.....to ja dzisiaj mam juz apogeum chyba... cisnie mnie i zreszta wczoraj tez przed snem.......moze to dlatego, ze juz taka duza jest i dlatego tak boli...same kopy i wiercenie sie sa ok i brzuch mam wciaz wysoko...wiec moze do konca tygodnia doczekam...chcialabym doczekac wizyty w piatek u lekarzy;) do jutra Lenka i Gloria...zjadacie kanapke tuz przed snem????wtedy nei powinno byc ketonow i dobre pomiary na czczo:) alaj boli:)

ja na pewno bede jadla zdrowiej...no ale chce od czasu do czasu zjesc ciasto...deser jakis...i tak jadalam takie rzeczy rzadko

acha mam jeszcze wiesci od Angells jesli Was w ogole interesuje, pisala, ze miala zgage...a dziecko nie ma wloskow;) to raz...a dwa, ze nie byla nacinana i miala zzo podane.....to tyle:)

Gloria to moze wrocic ale nie musi:) u mnie w rodzinie nie ma cukrzykow....albo sa jacys utajeni:) ja ze wzrokiemnei mam probolemow, a to jeden z objawow, ze w ciazy mozna widziec zamazany obraz...ja mam wzrok jak orzel hahaha:) grzechow nie poelniam raczej, ale i tak mam wyrzuty, ze w ogole jem hahaha....:( Gloria kazdy mysli, ze cesarka, bo dziecko musi byc duze jak sie ma cukrzyce...a t wcale nie jest regula...na pewno nei tutaj hehe...ja jestem mala...moze jakby juz mala wazyla 4kg to rozwazyli by ewentualnie czy mnie ciac...mnie moi lekarze nie strasza niczym...smiali sie, ze odwazna jestem, ze czytalam internet na ten temat, bo tam to dopiero jest napisane masa bzdur i tyle No i wspolczuje remontu....:P to kiedy w koncu rodzisz???

dziasiaj bylam w pracy i dziewczyny powiedzialy najpier, ze widac ze shudlam...a pozniej, ze bardzo zdrowo wygladam i szczuplo :) i ze ciaza wyraznie mi sluzy....tez tak czuje...

Gloria niema takiej opcji, sluchaj Lenki i nie panikuj:) najgorsze w cukrzycy jest to, ze w ogole o siebie sie nei martwie....jedynie chodzi mi o corke;) zeby z nia bylo wszytsko ok, zeby nie musiala za mame produkowac insuliny

Gloria ale Ty nie masz stezenia 180....sluchaj ten doktorek z forum pisze pawde prawie kazda kobieta ma ketony co prawda slady i cukier tez slady,...dlatego nie chcieli mnie na ten test glukozy na poczatku:) a ja mysle, ze z Toba jest wszystko w normie;) ja sobie pluej w twarz jak zjem kostke gorzkiej czekolady hahha:) niezla z Ciebie agentka:) po serniku tak bardzo chyba nie skacze.:) ja przes samym porodem cos bede musiala kkonkretnego zjesc....wlasni nakazuja najesc sie i napoic, zeb nie zemdlec...zeby dac rade urodzic:) poza tym dziecko przed porodem bierze sobie zapas na droge! i wtedy robimy sie glodne!

oldar a przeczucie masz?? bo ja bym juz w nasteonym tygodniu chyba chciala! ze wzgledu na cukrzyce moja jest bezpieczniej....nie jest mi wcale ciezko...bardzo szybko chodze, wciaz cos robie.....Gloria odpisz mi:)!

co do napierania na lono, to ja mam tak samo....dzisiaj idac na metro myslalam, ze nie dojde! takie same mam uczucie szczypania naporu wwiercania sie...hehe...nie wiem co to oznacza...ale mam tak od kilku tygodni ...glowka jest nisko i to dlatego...ale czasem nie moge dac kroku:) mam przeczucia, ze to juz blisko

Reprintek gratulacje! :)!!!! jejku ale juz jest rozpakowanych..... Gloria przykro mi bardzooo!!! nei wiem jak jest u mnie, bo u mnie badaja paskami, zawsze mi mowili ze jak byl to sladowe ilosci...teraz po tym co napisalas to ja mam stracha.....ale na czczo dawalas ten mocz?? ja a czco ostatnio nosze do nich i otatnie kilka razy byl czysty ak lza :) pociesze Cie, ze TY przeciez w koncu rodzisz niedlugo tak???? a jaki masz cukier z rana na czczo...mierzylas???? ja na czczo od jakiegos czasu mam 66-70mg ja nie wem jaki teraz bede miala....bo zjadlam zupke pomidorowa...co prawda bez maki, ale z bialym makaronem i smietana nie taka kwasna nie boj sie Gloria moze nei jest tak tragicznie, przeciec Twoje pomiary tez sa w normie!

milagros :D chyba nie:D bo to musialoby byc dzis lub jutro jeny:D nieee;D

Gloria i Mili fajnie, ze juz za chwile rodzicie.....coraz wiecej WAs! Gloria i dieta sie skonczy !!!!

angells odezwalas ei do mnei na GG i prosila, zeby przekazac, ze urodzila......3250, 55cm i 8/10 apgar.. i ma sie dobrze chyba..:) to tyle