agi28

ja kupuje takie cos tego sie uzywa do 3-4 miesiaca zycia, w tym dziwecko spi tylko w spiworku, na poczatku w rozku bedziemy ja klasc. http://www.mothercare.com/Mothercare-Rosebud-Moses-Basket/dp/B0011E1O36/sr=1-10/qid=1289385436/ref=sr_1_10/278-4793881-5041164?_encoding=UTF8&m=A2LBKNDJ2KZUGQ&n=44361031&mcb=core pozneij kupimy lozeczko wielopoziomowe chyba turystyczne.

dzieki za maila Gloria;)!!! Weszlam na fotosik i juz wiem co i jak:) to moze cos powklejam zdjecia z brzuchem i jakies ciuszki czy cos;)

zaczelam sie bac zatrucia ciazowego, ale tydzine temu mialam normalne cisnienie, tylko ten bol pod zebrami mnei zmartwil. nie puchne tez prawie wcale, no moze standardowo jak przed okresem:P musze przestac czytac internet!

wow niezly z Ciebie detektyw hahaha:)

znam haslo na fotosika ale nie pamietam nazwy uzytkownika

a gdzie jest Margo???

my w wigilie tym razem nie lecimy do Polski, neistety nie wybralabym sie na przelomie 32/33 tc wszyscy to zrozumieli. Wyse prezenty poczta i przez sklepy internetowe, no trudno. My spedzimy siweta z przyjaciolmi, bylismy swiadkami na ich slubie i naprawde to bliscy dla nas ludzie. Ugotujemy pyszne dania, bedzie karp i wszystko wg tradycji, wiec nie pbedzie mi przykro, to 3 swieta poza polska i wczesniejsze 2 razy milo wspominam. 2 dzien swiat tutaj sa masakryczne wyprzedaze, takze zrobimy moze zakupy dla malej:)

W PRAWYM BOKU:):) nie w lewym pomylilam sie:D

Hej dziewczyny:) mam nadzieje, ze krawa jatka sie juz skonczyla:) ja zaczynam prace, cala noc mialam zgage w komncu wzielam rennie bo juz nei moglam....acha i boli mnie w lewym boku moze to watroba czy nerka:( albo brzuch po prostu rosnie i uciska mi na te strone....boje sie :( po nospie mi troche przeszlo....wole wziac tabletke nospy iz cierpiec, zapytam sie poloznej co to moze byc, ale wizyte mam 24.11....juz tak mialam kilka razy i przeszlo po dniu czy 2.... jesli chcecie zmienic forum to mozna zalozyc na jakichs innych portalach, moze warto pomyslec. Po co znowu na kafe:) zastanowmy sie i wtedy bedzie mozna spokojnie rozmawiac:)

achaaaa to o to chodzilo...dziewczyny jak kupie cos wiekszego czy jakies rzeczy to postaram sie powklejac jakies foty:) na razie kupilismy lozko nowe dla nas hahahhaha.....mam sporo ciuszkow juz po mojej chrzesnicy, jednak takie ody, spiochy itd kupie sama w kompletach jakichs:) a teraz zbieram sie chyba spac:) moze tu zapanuje porzadek:)

o juz sprawdzam bardzo dziekuje, ze o mnie pamietalyscie:) !!!

Reprint wlasnie cos mnie podkusilo, zeby cofnac sie o kilka stron hahahaha:) jejku wole sie nei wtracac w cala te farse:)

dziewczyny cofnelam sie o kilka stron z ciekawoci i nie moge sie polapac o co chodzi!!! co sie tu wyprawia...wiecie co nie chce mi sie wnikac ani brac udzialu w intrygach i dochodzeniach kto co i jak, ale moze mnie ktos uswiadomi na moj mail:) agos.stacherska@poczta.onet.pl jesli w ogole to cos waznego:)

hej hej:) ja nie mam czasu pisac, ani czytac Was...wiec nie wiem co tu slychac:) wpadlam sie tylko pokazac i powiedziec, ze u mnie po staremu, jakos leci:) wszamalam dobre lody i placki ziemniaczane:) i zbieram sie po woli spac:) buziaki i pozdrowienia!!

niechcacy ten post mi sie wkleil:( mialam to na ekranie.... nie wiem co z wolnym czasem robic:)

hej hej:) moi tez sie zapowida leniwa niedziela, ugotuje rolek i zaczekam na meza, bo cos musi zrobic w pracy.... co do wozkow, to moj nei bedzie duzy, bo ja jestem nieduza..ogladalam juz kilka i znalazlam male zgrabne:) jeszcze 6 tygodni pracy juhu:) ja mysle, ze jak skoncze pracowac to na spokojnie wszystko kupimy:)

hej hej:) moi tez sie zapowida leniwa niedziela, ugotuje rolek i zaczekam na meza, bo cos musi zrobic w pracy.... co do wozkow, to moj nei bedzie duzy, bo ja jestem nieduza..ogladalam juz kilka i znalazlam male zgrabne:) jeszcze 6 tygodni pracy juhu:) ja mysle, ze jak skoncze pracowac to na spokojnie wszystko kupimy:)

hej hej:) moi tez sie zapowida leniwa niedziela, ugotuje rolek i zaczekam na meza, bo cos musi zrobic w pracy.... co do wozkow, to moj nei bedzie duzy, bo ja jestem nieduza..ogladalam juz kilka i znalazlam male zgrabne:) jeszcze 6 tygodni pracy juhu:) ja mysle, ze jak skoncze pracowac to na spokojnie wszystko kupimy:)

Hej dziewczyny przestancie sie dolowac:) dobrze macie z tym chociaz, ze w domku siedzicie:) ja w koncu za 6 tygodni poznam smak siedzenia w domu:) i nie moge sie doczekac i troche mnie tez taka opcja przeraza...ale chyba chce troche odpoczac. u nas ladna angielska jesien...a ja w pracy...wiec zobaczcie co ja mam i sie nie dolujcie:) nawet porzadnych zakupow nie mamy czasu zrobic. Na internecie bede kupowac jesli bedzie koniecznosc;) prosze wziac sie w garsc i neimarudzic:) nasza mala wczoraj wieczorem dala popis kopactwa hahaha:) moj maz mowi, ze brzuch wyglada jakby byla w nim jakas plazma albo galareta i trzesla sie:D hahahah

dziewczyny hej, hej:) ja z pracy jak zwykle, juz postanowilam, ze zostaje tylko do 17 grudnia:) wtedy mamy kolacje w pracy swiateczna i pozegnam sie znimi:) Wy to macie zdrowie:P piszecie bez przerwy:P ja nei nadarzam za Wami konkretnie! nie wiem co sie dzieje;) napieprzacie zdrowo te notki:) juz myslicie o porodzie ??? ja nie, tzn mam takie mysli, ze porod bedzie i to nie uniknione, ale tyle znajomych wkolo rodzi, ze mysle, ze to przezyje jakos.... Gloria nie zejdziesz z tego swiata podczas porodu, nie boj sie;)

No hej hej:) znowu na biezaco was nie sledze;) Latte mnie tez jakies dziwne bole w plecach mecza, jakby nad przelykiem jeszcze z tylu, moze to od zgagi, bo mnie zgaga czeto pali:( odczuwam to z tylu bardziej za mostkiem...bleee takie uroki ciazy....moze pluca sie unosza wysoko, wszystko szuka miejsca i lepszej pozycji:P choc ja juz kiedys takie pobolewania mialam, mysle, ze to moze jakies nerwobole...z dnia na dzien bardziej sie martwie o kazda dolegliwosc, im dalej tym bardziej chce, zeby mala byla zdrowa i zeby nie bylo zagrozen, ze strony mojego zdrowia tez....jutro mam wizyte u lekarza, ale pewnie zmeirzy cisnienie zapyta sie jak sie czuje i tyle...dopiero nastepna konkretna wizyta 24 listopada u poloznej... a co do pepka to ja nie mialam fajnego oprzed ciaza, byl taki suplowaty, w kraterze schowany:D do tej pory jeszcze ten krater do konca sie nie uwypuklil hahahaa..ale po pepku prawdziwym juz nei mam sladu, jest taka naciagnieta delikatnie skorka:) a jak brzuch rosl to rozciagajacy sie pepek bolal, ale to etapami trwalo...dobra wracam do pracy i nie przynudzam:) buziaaki Wam wszystkim

Hej dziewcznki:) nie wiem co tu sie dzieje....o co znowu chodzi, znowu pomarancze...nie wnikam juz kto to i po co:) chcialam napisac, ze my mamy sie dobrze:) u Was swieto, a u nas byl powszedni dzien....pracowalam normalnie;( moja kolezanka z racy urodizla synka!! w 34 tygodniu ciazy....wczesnie....nie spodziewala sie....:D na szczescie zdrowe dziecko ale male:) a Lilly Allen ta piosenkarka angielska poronila w 6 miesiacu:( cos strasznego.... no nic trzymajcie sie,....ja nie mam na razie o czym pisac....bo nudy sa, na razie nei kupujemy nic, wiec nei mam sie czym chwalic...chce sie wstrzymac tez troche:)

czapusia z Asdy:) angielski supermarket:) robie tam zakupy czasami:) jestem w pracy ale tylko do 15:) dzisiaj zmiana czasu, jutro dluzej spimy:)

widzicie Wy tu roziwjacie dyskusje a ja daleko w polu:) zawsze w tyle;P no trudno.....my budujemy spory dom, ale tak naprawde to na gorze sa 3 pokoje i to jest wlasnie poddasze uzytkowe, na dole gabinet i salon- otwarta przestrzen...mala lazienka na dole duza u gory.... zrezygnowalismy z garazu przydomowym i bedzie oddzielnie stojacy, zamiast garazu zaaranzujemy tam taki pokoj bawialnie i do cwiczen.... jeszcze ponad 2 h w pracy ratujcie;) mam caly czas na cos ochote ale nie wiem na co:) paczek i mleko:( slodycze jem i jem,.....jak nigdy!

ja nie czytam innych topikow ale czasem pisze cos na lutym 2011 bo tam zaczelam pisac wczesniej niz tu:)