agi28

hej hej:) angels wspolczuje faceta uzaleznionego od grania...my nie gramy, nas to nie pociaga....na szczescie...ogadajcie ustalcie pewne reguly- jak dziecko przyjdzie na swiat to i tak musi przystopowac! Ja dzisiaj kupilam kurtke, nie ciazowa, ale tak lezy, ze na brzuch bedzie dobra:) jestem zmeczona....na obiad nie miala takich smakolykow jak Wy:) ale teraz nadrabiam pozny rosol a wczesniej pierogi gotowe.. jestem zmeczona...nie mam sily czytac ani pisac:) u malej chyba ok:) czasem skoie mi brzuch eyzej, czasem pecherz nizej:) jutr praca i za tudzien do Polski:)

Hej:) Ja pisze z pracy, jeszcze 4 godziny:( a pozniej idziemy z mezem cos zjesc:) wczorajszy dzien sie udal:) dostalam od meza mily przencik:) bransoletke a la pandora z koralikiem w ksztalcie kotka:) taka jak chcialam:) i ogolnie bardzo mily dzien mielismy...moze jutro jakies zdjecie wkleje..najnowsze..planuje tez zrobic zakupy przed wylotem do Polski, kazdy cos chce dostac...lista jest dluga...juz sie nei moge doczekac az zobacze sie z rodzina:) znajomymi:)

reprint nie wiem co Ci doradzic, moze po prostu sie tak nei przejmuj wygladem, w ciazy kobiety maja rozne problemy z cera i wygladem, ale to nie znaczy, ze cos jest z nimi nei tak...taki urok wlasnie, dla Twojego meza na pewno jestes naj naj naj:) moze dla odskoczni ubierz sie jakos elegancko i wyskoczcie na kolacje;) wyskocz do kosmetyczki albo cos:) wiem, ze teraz chcesz sie oszczedzac, ale dogodz sobie jakos:)

a to o stresowaniu mialo byc do Ellie:) witaj!

dziewczyny wielkie dzieki za zyczenia :):) !!!!! Gloria Wam tez w takim razie gratuluje!!my sie o Marysi dowiedzielismy 4 dni prze rocznica, to taki fajny prezent!:) Reprint chyba mozesz cos upichcic...tylko sie oszczedzaj a bedzie dobrze!! moj maz kaze mi kupic jakis plaszcz albo kurtke ciazowa, bo boi sie, ze przeziebie mala w brzuchu...zaciaga mnie na zakupy a ja nienawidze zakupow.....ale przy okazji kupie ciazowe legginsy jakies i moze bluzki z dlugim rekawem jakeis zwykle, lubie w takich chodzic najbardziej. About me nie przejmuj sie i nie denerwuj....ja stalam sie w ciazy bardziej olewajaca wszystko chyba podswiadomie, chociaz pierwsze miesiace mialam stresujace, rozne problemy sie nagromadzaly...i nie moglam przestac sie przejmowac..ale od 17 tygodnia jakos zaczelo sie wiele rzeczy ukladac:)

Witam z rana dzisiaj nasza 5 rocznica slubu:)!!! uwielbiam ten dzien:) pamietam go jak dzis, a jestem bardzo sentymentalna;) Angells wspolczuje Ci tych wszystkich zylakow, rozstepow:( bidula, jeszcze to chorobsko...wypoczywaj, kuruj sie i dbaj mocno o Was:)!! a ja pracuje....:( buuu nie chce mi sie, ale nie jest az tak zle...wieczorem skoczymy na kolacyjke:) chociaz moj maz tez przeziebiony....katar, gardlo...wszystkich cos bierze..

nie robimy sobie krzywdy, seks jest wazny, ale nie najwazniejszy i przez kilka miesiecy jak bedzie go mniej nic sie nei stanie...po 12 latach razem seks schodzi na dalszy plan, nie czujemy sie jakos mniej kochani czy niedopieszczeni, mysle, ze dla dobra dziecka mozemy zaczekac, a poza tym mi nikt szyjki nie sprawdzi poki co, wiec jesli nie mam pewnosci, ze jest ok, to wolimy sobie odpuscic, nie oznacza to, ze brakuje nam bliskosci cielesnej itd, potrafimy o siebie zadbac..jakbysmy czuli, ze cos jest nie tak na tle seksu itd, na pewno cos bysmy w tym kierunku zrobili..

hej hej:) widze, ze sobie dzisiaj marudzimy i narzekamy:) hahah:) ja poki co nie narzekam odpukac:) brzuch miekki, kluc nie mam, czasami cos tam poczuje gdzieniegdzie, ale mysle, ze doszukuje sie tego bolu bardziej.... Ja za to dzisiaj siedze do 19 w pracy, maz juz wrocil i przygotuje mi kolacje;) mam nadzieje, ze te ciaze przejde bezproblemowo..nei nadwyrezam sie, ale chodze do pracy, sprzatam generalnie dom raz w tygodniu..ale staram sie naprawde wolno chodzic i nie dzwigac...zero seksu, ale to zapobiegawczo:)

Musimy wytrwac no pewnie:) ja mam troche dluzej, bo jakies 18 tyg....nie mysle na razie o porodzie;) teraz zyje biezacymi sprawami, wyjazdem, urodzinami rocznica slubu:)

obecnie sklad farb nie szkodzi:) mozecie farbowac, ja w zyciu nie mialam koloru, nie farbuje wlosow, mam naturalny braz na razie...ale jak zaczne siwiec nie bede miec wyjscia:) a ja mam zgage:) Witaj Milagros jak zdrowko?

Margo wyobrazam siobie jak sie denerwujesz...ja nei moge na razie odejsc, musze wytrzymac do poczatku listopada jakos do pierwszego tygodnia.. tu trzeba pracowac, mozna odejsc 15 tygodni przed porodem... Na pewno z mezem bedzie Ci latwiej, zawsze mozesz sie przytulic wyzalic, on cos pomoze, pocieszy!! zobaczysz doczekasz sie i bedzie super!!:) ja nie wyobrazam sobie ciazy bez meza u boku...mamy taka radisc oboje, jeszzcze teraz kiedy mowimy do niej po imieniu:) to taka fajna sprawa:)!!

Efcia ja tez tak mam....ale jesli mam wolny dzien, to jest on teoretycznie wolny dla mnie, bo generalnie nadrabiam porzadki:) Jak ju zogarne dom, wtedy moge poczytac, poogladac Tv, ugotowac na spokojnie...tak to u mnie wyglada....jeszcze reszta tygodnia i nastepny i w poniedzialek 18 lecimy do Polski:) a jutro rocznica slubu juz piata:) lubie ten dzien:) a poki co to siedze w pracy, wiec jedna wielka kicha...oby do 17 grudnia, jakos wytrzymam...to tylko 2 miesiace;p

co do wynikow moczu:) Fannie ewee efcia gratuluje Wam:) To duzo zalezy od sposobu pobierania probki, mialam pojemniczek w domu i rano po prysznicu zalatwilam sprawe:) cisnienie mialam 120/80:) Nastepne badania krwi mam w 28 tygodniu ciazy i chyba ten pomiar glukozy tez:) a w 25 tc mam spotkanie z lekarzem w mojej przychodni- bo mam tzw opieke dzielona pomiedzy poloznymi i lekarzem rodzinnym...on mi da tez taka forme do wyslania do panstwa- tzw jednorazowy grant 190 na owoce i warzywa dl akobiet w ciazy...mile wsparcie ze strony rzadu hehe..

a ja wrocilam do pracy:( pogode mamy typowo angielska!! wrrrrr Dzoewczyny tylko bez paniki! ja pracujac mniej mysle...chcialabym, zeby wszystko bylo w porzadku z szyjka i w ogole....dlatego na 100% ide do ginekologa w PL, zeby posprawdzal mi to:) brzuuch mam raczej miekki, od czasu do czasu cos poczuje jakis dyskomfort maly, ale nie jest to bol straszny czy cos... moja mala lezy glowka w dol, polozenie ma dobre..poki co, ale powiedziala nam, ze moze sie zmienic jeszcze jej polozeia kilka razy:) Latte smacznej kielbaski zycze:)

dziewczny ja tez 4 kg przytylam:) moge zjesc kilka m&ms???? wiem, ze rzechow nie piwinno sie jesc w ciazy...a ja kocham m&ms orzechowe:) ewee a co do bicia serduszka, to nie przejmuj sie, lekarz by zauwazyl, ze cos nie tak... dziecku w lonie matki serce biej przeciez o wiele szybciej i to jest normalne:)

ewee:) chodzi Ci, ze w Walentynki:)??? dzis polozna mi oznajmila ze i tak bedzie przed lub po, a ja jej na to, ze na pewno:) ale 5% rodzi w wyznaczonym terminie:) wiec kto wie:) a korzystam z ostatnich wolnych chwil....ale tak zalatana jestem wielu rzeczy nei zrobilam z tego, co zaplanowalam:P

Milagros bedzie dobrze:)! trzymaj sie! Ja sprawdze sobie szyjke w Pl u lekarza....wczoraj na usg powiedziala , ze wg niej ok, i lozysko w porzadku...nisko mi aparatem zjechala...bylo widac, ze ok, no ale wole sprawdzic...choc brzuch normalny i nie kuje mnie raczej nic.. wlasnie doszlam do wniosku, ze nie mam wcale ochoty ani na ogorki ani na kapuste...zadne kwasne potrawy mnei nei kreca....za to slone i slodkie jak najbardziej:)

Reprint bardzo mi sie podoba jak nazwiecie corke;)!! ja tez bede smazyc placki do sosu z poledwiczek:) Michalina tez mi sie podoba:)

ja juz nie komentuje tego co pisze pomarancza:) wocilam wlasnie od poloznej:) slyszalam serce malej gwiazdy naszej:) mocz w porzadku, bez zadnych bakterii i takich tam....zaraz zaczne gotowanie... ja kupilam sobie jednorazowe majtki i duze podpaski do szpitala hahahaha:) zaczynam od siebie:) ide wstawic fasolke szparagowa:) Margo fajnie masz z ta praca:) i dobrze, ze zobaczysz sie z mezem wkrotce;) ja na razie ogladam ciuszki w sklepach, chcialabym kupowac wszystko z mezem:) jeszcze troszke zaczekam z zakupami:)

Milagros i Fannie ciesze sie, ze podoba sie Wam imie Maria:) POza tym Maja to ladne imie:) nosza je ciekawe osoby, Maja Komorowska, Maja Ostaszewska...fajne aktorki:) ogarnelam troche chalupke i mge odsapnac przed wizyta u poloznej:) jutro wracam do pracy....bleee.....odchodze na macierzynski przed swietami BN:)

ja nei spalam na poczatku ciazy w poludnie...w ogole nie czulam sie ani troche enna czy zmeczona....moze cos ze mna nie tak, od poczatku mam duzo energii....teraz klade sie po 22, wstaje rano do pracy po 6... dzieki Latte za nowa tabelke;) ja sprzatam troszke, na obiad macie jakies pomysly???? Lenka nei zazdroszcze dekodera, ja jakby mi tu padl, musialabym z Polski sciagnac nowy, albo latwiej zadzwonic po polska firme od cyfrowego polsatu haha

Acha tabelka! Mam nadzieje, ze skopiowalam ostatnia:) NICK ****************WIEK **** MIASTO ****** TP wg USG ***** PŁEĆ Latte(gościnnie)___23_____Trójmiasto__10.01.2011 Aprilia1000_______33_____Gent/Belgia__01.02.2011 [chyba córka] Milagros25_______(?)______Łódzkie_____02.02.2011 Reprint__________30______Lublin______03.02.2011 Natalka1991_____ 19_______Kalisz______04.02.2011 About me________ 29______Śląsk_______06.02.2011[100% synek] Angellss22________22______Sosnowiec___06.02.2011 Fannie_84_______26______Warszawa___07.02.2011 Magdzia2________(?)______(?)__________09.02.2011 Effcia84_________26______Warszawa___11.02.2011 Natik21__________21_____Kiekrz/Poznań_11.02.2011< br /> Ae______________27______Szczecin_____12.02.2011 Agi27____________27______Londyn_____14.02.2011 [Córka, Marysia] Dorcia33_________35_______Gdynia_____16. 02.2011 Madalenaa________30____ok. Szczecina__16.02.2011 Justysja__________23_____Wrocław_____17.02.2011 Kadi86 __________24_____Poznań_______20.02.2011 Gloria*___________25_____Śląsk_________23.02.2011 Margo Dżi________24______Rzeszów______24. 02.2011 Agentka206_______24_____Wielkopolska___26.02.2011 Gr_di____________30_______Łódź________27.02.2011 Ewe85___________25_______Lublin_______28.02.2011 Asiula111________ 32_______ Legnica_____ 28.02.2011{synek} Lenka082 ________28_______ Olsztyn_____28.02.2011

Nie no Tymek jest fajny akurat, ja bym wybrala Tymoteusza...Nasza Marysia to zwyczajne polskie imie, nie ma jakiegos szalu z tym imieniem..Nie zmienimy zdania pod zadnym wplywem zadnych opinii, czy krytyki:) to jest bezdyskusyjne i tyle:) Z synkiem mielibysmy twardy orzech do zgryzienia, ale pewnei bylby Ryś po zmarlym tacie meza, albo Aleksander i tyle:)

Ja dzisiaj mam jeszcze wolne:) hehe jak fajnie w domu posdziec troszke:) po 12 mam spotkanie z polozna:) nam wczolraj wydrukowala dwa zdjecia, bo mowila, ze mala nie chce pozowac:) wstydnisia czy co;)?? zaraz zjem sniadanko i puszcze malej muzyczke do brzucha:) wczoraj bylismy na pysznej kolacji, nie moglismy przestc sie ekscytowac i gadac:) a w piatek nasza 5 rocznica slubu, znowu gdzies wyskoczymy, a za 2 tyg do PL:) juhuuuu

Ja dzisiaj mam jeszcze wolne:) hehe jak fajnie w domu posdziec troszke:) po 12 mam spotkanie z polozna:) nam wczolraj wydrukowala dwa zdjecia, bo mowila, ze mala nie chce pozowac:) wstydnisia czy co;)?? zaraz zjem sniadanko i puszcze malej muzyczke do brzucha:) wczoraj bylismy na pysznej kolacji, nie moglismy przestc sie ekscytowac i gadac:) a w piatek nasza 5 rocznica slubu, znowu gdzies wyskoczymy, a za 2 tyg do PL:) juhuuuu