agi28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agi28
-
no wiem anna, bo to jest tak, ze jak sie kazdej po kolei udaje, a Tobie nie, to myslisz, ze to jest najgorsza rzecz na swiecie, ze jest z Toba cos nie tak, ze mozesz nigdy nie byc w ciazy itd. To jest straszne, a jak sie z tym pogodzisz, ze wciaz musisz miec nadzieje na kolejne cykle, jak w to uwierzysz, ze w koncu i Tobie sie uda, to sie uda, umysl ludzki jest niesamowity:)!
-
ja bym na Twoim miejscu tam poszla do tej kliniki, nawet, zeby zrobic mamie przyjemnosc:) Dorka zaprzestalismy w sumie jakby na te kilka m-cy, ale teraz jest tak, ze neiw iem nic, nie licze, nie mysle, nei kupuje testow, jedynie biore kwas foliowy z przyzwyczajenia i na wszelki wypadek:) zapomnialam juz o tym jak to jest tak nerowowo sie starac:) pije czasem wino czerowne na endo:) i to tyle. Jedynie u mnie jest tak, ze wiem kiedy mam owu, miedzy 13-14 dniem nadchodzi bol jajnika i sluz oczywiscie czuje plodny, cykl mi sie ustabilizowal do 28 dc od kilku m-cy:) wiec tak to u mnie wyglada;) doszlam do wniosku, ze moge wejsc tutaj i popisac troche z Wami. Skoro jestem spokojna i nei bede nikogo zanudzac moim biadoleniem haha:D Anna ja pamietam jak Ty bylas w Szkocji, ale ja wiedzialam, ze Ty jestes w ciazy:)
-
Malediwy fiuu fiuu:) pozazdroscic:) w ten snieg ciezko mi uwierzyc, ale naprawde w Polsce zaczal sypac snieg, smiesznie bedzie jak w swieta nei spadnie;) w tym roku na swieta zostajemy w Londynie niestety:( nawet sniegu nei zobacze, chyba, ze spadnie tak jak rok temu:) a moja mala chrzesnica przylatuje 27 listopada:)!!!
-
no dziewczyny odezwalam sie, choc zegnalam sie niby na zawsze, ale teraz odzywam sie bardziej jak gosc, nie wiem co jest tu grane za bardzo, bo odkad zniknelam ani raz tu nie zajrzalam:( ale z tego co czytam wszystko ok, jedyne co mnei cieszy, to to, ze widzialam zdjecia na nk:) Dorka Ty i tak jestes wystarczajaco wyluzowana:) a co tam w pracy? jedziesz do Polski neidlugo? bo ja dopiero w maju:)
-
Tak Dorka to duzy projekt:) no i jeszcze dlugo zanim sie wprowadzimy, jednak postanowilismy, ze wrocimy do Polski, a tu do Londynu bedziemy zagladac:) a na Facebook zawsze wrzucam jakies fotki i na Nk czasem:) wy tez wrzucajcie wiecej, mam nadzieje, ze ulozy sie wszystkim z porodem, zdrowiem i zachodzeniem w ciaze:) dobrze mi zrobila przerwa w staraniach i mysleniu o tym:) strasznie sie wyluzowalam:) Grazka pozdrawiam Cie i zycze szybkiego rozwiazania z tego co czytam to juz tuz tuz;) szybko Wam zlecialy rte ciaze na forum haha, a dl amnie to jakby to byl dzis, kiedy oglaszalyscie, ze jestescie w ciazy:)!
-
czesc dziewczyny:) zaskoczone pewnie, ze tu zajrzalam:) bardzo wszystkim mama gratuluje;) milo popatrzec na Wasze pociechy:) ! u mnie ok:) mielismy niedawno rocznice slubu IV:) w sobote robilam imprezke urodzinowa, choc ur mam 20.10:) pracuyje sobiem, jest moja ulubiona pora roku jesien:) a teraz mamy gosci w domu na jakis czas:) pod koniec listopada przylatuje moja chrzesnica:)!!! a w styczniu kolejni przyjaciele:) we wrzesniu widzialam dom:) uz stoi robia dach itd:D takze jestem bardzo happy:)!!! Trzymam kciuki za Dorke i Magde:)!
-
hej hej, nie pisalam, bo po pierwsze mam dosyc duzo pracy, nie mam zbyt wielu okazji do pisania w pracy...ale jest drugi powod tez- a mianowicie na jakis czas moze na dosc dlugi a moze na zawsze robie przerwe, nie gniewajcie sie...to przemyslana decyjza, nie chce nikogo urazic ani obrazic, ale nie odczuwam potrzeby pisania tutaj, bo to nie ma sensu, dlatego koncze, ale to nie jest skierowane przeciwko wam dziewczyny ani starczkom, ani zaciazonym..nie koncze staran, ale nie chce juz tu zagladac, to tyle, aha i dziekuje za wsparcie wszytskim. Wszystkim gratuluje, Dorce i Annie tez bo na pewno sie udalo:) zycze przyjemnych porodow i ciazy..wiem, ze moge pisac o codziennosci, ale nie czuje takiej potrzeby rowniez, koncentruje sie raczej na rzeczywistym swiecie i relaksuje jak moge:) Nie bede tez tu zagladac, zeby Was poczytac, to ostatatnia moja notka. A pisze to dlatego, zeby wszystko bylo wyjasnione, nalezy sie Wam to- choc nie podobalo mi sie to jak agresywnie Mery zaatakowala Suri, kiedy odeszla z jakiegos innego topiku:( nie na tym to polega dziewczyny, nie bierzcie forum zbyt powaznie do konca, zblizyc mozna sie na gg, pogadac przez telefon napisac maila, ale nie robmy afery, jesli ktos odejdzie z forum i sznujmy decyzje tych dziewczyn, nic nikomu tak naprawde nie jestesmy winne, to nasza wola i decyzja, ja mam nadzieje, ze przez wakacje nam sie uda, jakos wam kiedys dam znac....bawcie sie dobrze razem i nie robie sobie krzywdy niepotrzebnymi wyrzutami...ok to papa, trzymam kciuki i prosze nie komentujcie mojej notki, nie chce wkurzac:) P.S nie odchodze z powodu osobistych problemow- bo u nas ok, wrecz wspaniale:) ja tez dobrze sie juz czuje i moze nawet dlatego chce odejsc;) buziaki Aga Magda badzmy w kontakcie na gg
-
nie Dorka zle mnie zrozumialas, zapomnialam dodac, ze nie ma co tej wypowiedzi komentowac:) nie pamietam jak bylo przed pisaniem na forum, co w tedy myslalam, ale to teraz nei ma znaczenia. Dorka moze tego nie rozumiesz, ale ilekroc tu wchodze to mysle co i jak, czemu, kiedy i tak dalej, nei tylko na forum, ale ogolnie. Nie o to chodzi, ze sie martwie, boje czy panikuje, po prostu daleko mi do normalnosci poki co...i chocbym chciala to zmienic i zyc jak kiedys to sie nei da, dlatego sotatnio mam takie dziwne nastroje, doly..i sama nie wiem czego chce;]
-
noo, ja juz rzadko zagladam to prawda, nie znikne jak Kruszyna, ale wole nie pisac nic o staraniach;) jestem juz zmeczona:( bo tak jakos wyszlo, ze zamiast wyluzowac podporzadkowalam swoje zycie i fizjolgie pod to forum...nie powinnam tak sie przestawic na wirtualna rzeczywitosc tylko, w pewnym sensie troche przesadzilam:] ale to tylko moja wina:) zyje mysleniem o ciazy, powaznie, a nie chce. chce wrocic do normalnosci:P
-
no tak jakos nei wymyslilam nic innego poza lozkiem, i nei mam tak latwo, bo my mamy lokatora w mieszkaniu, wiec, latwo powiedziec, dziki szalony seks nie wchodzi w gre po prostu:] a wiec nie jest latwo. Dorka masz racje, ze zyjesz normalnie. Ja od dawna tak zyje, wydaje mi sie najlepszym pomyslem to. Suri widzialam w wiadomosciach, ze prawie powodz gdzie niegdzie:] maksakra
-
czesc, nie wiem jaka wy tam w polsce macie pogode ale u nas normalnie slonce Egiptu P:D jest pieknie! ja mialam wczoraj tak silny bol jajnik- srodek cyklum, ze z seksu nici:( niestety owulacje- albo jej zaczatki mam silne, ciezko cokolwiek robic, a nei chce brac tabletek na to, bo nei maja dobrego wplywu podczas staran czytalam...po drugie musimy zmienci tez lozko:( bo to obecne jest okropne wrecz! jest king size ale totalnie do niczego:( a wiec mysle, ze w tym cyklu nici z ciazy:] obolala po bolu jestem jeszcze;] i co tu duoz mowic...klapa:D chyba, ze dzisiaj i jutro ale nei wiem czy jest sens:) wracam do pracy pozdrawiam wszystkie:)!
-
czesc wszystkim:) jestem w pracy, nie mam za duzo pracy, ale musze tu byc;) Magda czekam na wiesci z wynikow, jestem pewna, ze beda ok.. Asia zazdroszcze Ci tylu godzin snu i ogolnie ogrodka, relaksu:) anna zycze udanych wakacji w sszkocji i pozytywnego testu, dawaj znac:) Dorka milej pracy w ogrodku:) jestem glodna i zmeczona bo bylam na imprezie wczoraj to tyle;)