agi28

fajnie, a my zaczynamy miec duzo pracy, masa ludzi przychodzi/ cholera. bede wiec rzadziej sie dzisiaj pokazywac, ale i tak nie ma nikogo;p

ja tez siedze w pracy Kasia:) jak i leci?? bo ja dopiero zjadlam sniadanie i popijam kawe taka kupiona w cafe bo nei chce mi sie dzisiaj nic robic, ze sniadaniem tez sie nie wysililam platki zalalam mlekiem;p dzisiaj wieczorem ogladamy mecz:)

ja ciezki dzien mialam w pracy, duzo pracy ogolnie, a malo spalam, po koncercie:) Anna wierze, ze Wam sie uda:) nei zalamuj sie, dluga roga nie oznacza drogi bez konca:) trzymamkciuki, pamietaj, ze masz tu wsparcie:) buziaki

katie to super nowina, nie martw sie lepiej mysl pozytywnie;) Syliwinka biedna ta Twoja Madzia, duzo zdrowia jej zycze:)

ja mam strone a wy nie:):):D

hej:) Sylwinka no to niedobrze kurujcie sie:) ja w pracy, bardzo padnieta:) wczoraj o 00:10 bylismy dopiero w domu, na koncercie bylo bardzo fajnie:)!!! Myslovitz dali czadu!! udany koncert:] teraz mi sie chce tylko bardziej spac

no wieje wiatr tu tez, od kilku dni zawieruchy;/ mam dosc:] nienawidze wiatru;/ bleeeee

czesc Asia dawno Cie nie bylo:) jestem w pracy troche zajeta, czekam na przerwe o 14:( buu. Ale Dorka sie wlasnei wygrzewa na sloncu pozazdroscic jej:)

Hej:) Kruszyna jak dla mnie to dobre wiesci:) bo masz wszystko czarno na bialym:) i pod kontrola! trzymam kciuki:) a ja w pracy, pozniej na koncert Myslovitz:) jesli chodzi o zmiane tematu, to jak chcecie, ja sie jednak nie przenosze na nic nowego, bo w sumie to tylko tytul tamatu jest nieaktualny;p za duzo zamieszania i krecenia, a mi sie tu podoba i sie przyzwyczailam:) ale jek chcecie to spoko:P

Kruzyna ja tez bym sie cieszyla, powinnas isc dowiedziec sie i miec z glowy:)

ja jestem ale jak mowie mam pracy duzo:( tez powinnam byc usprawiedliwiona:) za 45 min mam przerwe wyskocze cos kupic do jedzonka i ogroki kiszone na zupke;) I WYCHODZE DOPIERO O 16:30:(( moze usmaze sobie nalesnika na deser;p dzisiaj chyba 10dc:) jakos od weekendu trzeba zaczac :)

Kruszyna pisalabym,, ale jestem w pracy i ciezko mi :( a Ty w pracy czy w domku??:) a ja jutro ide na koncert Myslovitz:D:) jupi

no calkiem dobry:) bez skojarzen Sylwinka:D

wlasnei zjadlam banana:) a propos. Co do kotow to jestem kociara straszna:) uwielbiam koty!!!! Dla kotki moze byc imie Leona:D jak ta piosenkarak Leona Lewis:D Lolcia;) super, ze si epokazalas:) fajnie, ze wszytsko ok u Was:) !!! buzki;)

ale lucky jestem mam stronke, popijam tenturke oryginalny grecki likierek:D

no neti masz racje, im szybciej, tym lepiej, za jakies 2 3 miesiace sprawdzimy co tam u nas slychac, ale pod warunkiem, ze w kazdym cyklu bedzie dzialanie;)

oj nei wiem co sie dzieje;) ze tak pusto:) ja w domu bylam, ale tyle do zrobienia, ze nie posiedzialam na necie za dlugo:) a tera spadam do wanny:]

Kruszyna wcale sie nei dziwie, ze njest mu do smiechu, dl a wszystkich mezczyzn jest to troche niekomfortowa sytuacja:) ale tu sa takie testy, ktore sprawdzaja parametry spermy, jak test wykaze, ze cos nie tak, to mozna sie zglosisc na badania;) ale mysle pozytywnie sie to wszytsko skonczy, nie ma czego sie bac, a ostatecznie nie bedzie to dla nas koncem swiata, poza tym popieram in vitro w ostatecznosci:)

neti to z badaniai meza to jest racja, fakt, mozna sie starac i miec nadzieje, owszem i chwala tym co sie udalo, ja wiem, ze ze mna jest wszystko ok, ale za jakis czas zbaamy meza, choc nei sadze, zeby z nim bylo cos nie tak, no przynajmniej mamy taka nadzieje:) ! a on nie ma oporu, ani stresu z tego powodu, wiec zalezy to chyba od ludzi:] ja caly zien wolne i sprzatam i gotuje!

u nas jest juz:D ale pamietam, ze moja mama cos takiego robila! juz to kojarze;)

dobry ten pomysl Suri, moze wyprobuje jutro, to takie pulpety zalane rosolkiem i zapieczone>???? ciekawa jestem jak to wychodzi i czy przypomina smakiem golabki:) bo ja nei lubie robic golabkow zwyklych, nie mam cierpliwoscci:D

nie wymiera:) ja pracuje, jestem dosyc zajeta dzisiaj;) na szcewscie jeszcze tylko 3 i pol godziny:) tu zaczyna wiac, jak ja nie znosze wiatru;(

jestem w pracy i nie moge dzis za duzo napisac, Dorki nie ma, a ona tez duzo pisala, poza tym nie wiem co:)

ja jestem w pracy juz:) Syliwnka jakie powietrze z materaca? co Ty znowu chrzanisz;) Grazka ja te znie mam pomyslu na obiad... Kruszyna zmiany to dobra rzecz, ja chce zrzucic kilogramy:P A Dorka lezy na plazy i sie smazy:)

a lecze kaca;) maz mi zrobil obiad na parze i jakos zyje:) ale tu pusto...niedziela DOrka sie opala a Grazka swietuje:)! no i bardzo dobrze:D