agi28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agi28
-
jeszzcze 2i pol godziny i do domu! Ja w swieta nei bede sie wylegiowac na plazach Barcelony, bo za wczesnie i za chlodno na to, ale zrobimy sobie tam kilkugodzinny pobyt:D i relaks:] a w ogole to skupimy sie na zwiedzaniu:) w te wakacje moze gdzies wyskoczymy, a moze nie;) zalezy ile trzeba bedzie pakowac na dom:] to jest priorytet, ale marzy mi sie wylegiwanie na plazy i saczenie drineczkow;)
-
Dorka:) cieszy mnie to, co piszesz:) wyluzowalam, bo nie ma wyjscia, wiem, ze uda sie na pewno, jesli nie tak, to inaczej, ale sie uda:)!!! a poza staraniem i dziecmi, istnieje swiat innych spraw:) problemy w zyciu i w pracy....a jak ktos chcial sobie isc. to sie zegnal i sobie poszedl:) jak koteczek np
-
ediaaa zwroc uwage, ze poza rozmowami o ciazy i staraniu, piszemy ze soba jak dobre kolezanki, zaciazone wspieraja starajace sie i jesli nam to nie przeszkadza, to czemu inni maja to komentowac, skoro wcale nie musza tu ani zagladac, ani sie wypowiadac...juz byly dyskusje na ten temat i postanowilysmy pisac dalej, pomimo, ze nazwa topicu ma juz z nim malo wspolnego...nie wiem co w tym dziwnego:)
-
Kruszyna rozumiem Cie, rozumiem decyzje, wyluzuj, ciesz sie mezem i zyciem i wolnoscia....napijcie sie po lampce winka dobrego i cieszcie sie soba, a jak sie uda to sie uda:) Wiem, ze ten topic jest ciazowy, ale chociaz nie jestem w ciazy, nie pojde na inny, bo sama ten zaczelam. To, ze nie jestem w ciazy, nie znaczy, ze nie bede w niej:) i nei moge tu byc;p a poza tym ciesze sie szczesciem innych, choc nei raz mam spadki entuzjazmu i doly, wole wtedy nie wchodzic tu:) tylko pogadac do siebie;p