km_1976
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez km_1976
-
no, witam was wszystkich! taka tu cisza dziś była, jak zagladałam to nikogo nie było:( słyszę, że szykujecie jakieś spotkanie... nie wiem czy tacy jak ja co się tak póżno do was dołączyli też są brani pod uwagę, ale mnie Kraków w każdym razie odpowiada ( mam w miarę blisko) :), ale jak wybory to wybory prawie 30--------> mój mąz jest z wielkopolski( poznań) i przywędrował tu za mną ;) dosyć często bywamy w tamtych stronach
-
oj Fredi, taką gafę strzeliłam, no popatrz ja tu ble, ble a to inżynier całą gębą :D i jeszce taki skromny, że to \"tylko\" hi,hi no ale mój drogi w takim wypadku impreza będzie podwójna, no bo w końcu to juz będzie całe 6 liter przed nazwiskiem ;), a to już ho, ho, ho.....nie byle co :D a więc już nie tylko tańce, ale i hulanki i impreza co najmniej dwudniowa - ot co! (ja z moimi 3 to się schowam :)) pisz więc pracę pilnie bo impreza się szykuje przednia ;) hi
-
witajcie wieczorkiem! miałam dzisiaj ciężki dzień w pracy i w domu też się trochę nazbierało ufff, ale na dziś już koniec... jeszcze tylko kąpiel dziecka, karmienie i usypianie ale to już sama przyjemność Banitka-------> zdrowiej szybko dla ciebie i gratulacje dla brata Fredi-------> na pewno zdążysz spokojnie z pracą, a obrona zobaczysz, że wcale nie taka straszna ;),zdasz i zrobisz nam super imprezę z tańcami hi,hi :D
-
MP------> ja już nie śpię, grzecznie siedzę w pracy :) ktoś ma ochotę na kawę? dziś piątek więc humor powinien dopisywać :D no, gdzie reszta? wstawać, wstawać...
-
witam wszystkich! widzę, że dziś znowu jestem pierwsza, więc zapraszam na kawę... Fredi jak tam idzie rekonwalescencja? grzejesz się w łóżeczku? ;) no i jak tam postępy w pisaniu mgr? wieczorkiem nie miałam kiedy do was zaglądnąć, w pracy jakoś prędzej mi się to udaje :) to do potem...
-
widzę, żę wszyscy jeszcze śpią ... witam was gorąco, dzisiaj tylko -17 więc już dużo lepiej kończę właśnie gorącą kawkę i zaraz biorę się do pracy :( Oj Fredi, niedobrze, że się rozchorowałeś dla ciebie pewnie nie miał ci kto zrobić gorącej herbatki co? ;) no, ale teraz trochę sobie odpoczniesz od tego biegania :)
-
MP--------> u mnie w pokoju tak gorąco, że musiałam sobie okno otworzyć :) teraz postanowiłam się odstresować i też sobie trochę buszuję;), a co.. ...byle do 15-stej...
-
ja nie wiem co za dzień, od rana tylko same problemy- człowiekowi tylko kłody pod nogi rąbią, uwzieli się cholera czy co? Raczysko------> ja też mam ochotę kogoś rozwalić, najprędzej tych co mi w mojej robocie mieszją od rana( przynajmniej dzięki temu całkiem gorąco się zrobiło ;) hi,hi) ciekawe jak tam Fredi dzisiaj sobie radzi, może on ma dzisiaj lepiej
-
witam gorąco! melduję się dopiero teraz bo od rana mam kupę roboty i jakoś nie dało się wczesniej do was zajrzeć :o teraz zrobiłam sobie przerwę na śniadanie i bardzo chętnie napiję się herbatki z cytrynką :) i jak dziewczyny, dzisjaj macie cieplej w pracy?
-
czyżby wszyscy zamarzli, że nikogo tu nie ma? zaczynam się o was martwić, no chyba mróz wam kompów nie zmroził co? :o Fredi jak tam w pracy dzisiaj wytrzymałeś ( chyba dałeś radę co?) lepiej daj znać żes cały bo tu wszystkie się o ciebie martwiły cały dzień ;) trzymajcie się cieplutko przed nami kolejna mroźna noc
-
I co? Netia, MP --->cieplej wam już? bo zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że ja mam tak ciepło a wy marzniecie:( trzymajcie się cieplutko bo mróz nie daje za wygraną
-
no nie, Netia ty też masz zimno? to ciebie też zapraszam tylko ja mam ciepło w pracy? :) biedactwa...
-
Netia -------> 2 km na piechotkę? w taki mróz? JESTEŚ WIEEELKA! dla ciebie za ten wyczyn :) ja mam zdecydowanie bliżej ciekawe jak tam reszta rocznika 76 sobie radzi;) Fredi pewnie jak zwykle zabiegany to mu chyba ciepło hi,hi
-
witam gorąco bo mróz straszny! widzę, żę reszta jeszcze grzeje się w łóżeczkach - i dobrze, ja gdybym nie musiała to też bym z niego nie wyszła ale, że niestety byłam zmuszona :( to melduję się na posterunku u mnie tylko ;) -25 stopni, a co tam MP -------> czy ty też już w pracy, czy tylko ja jestem taka nienormalna, że o tej godzinie pracuję w taki mróz? :( o ile pamiętam to ty wstajesz wczesniej)
-
witam wszystkich w ten przeklęcie mroźny wieczór! od rana tylko nerwy , samochód mimo usilnych prób nie odpalił za żadne skarby :(, po wizycie mojego bratanka głowa mi pęka od tych wrzasków ( on + moja córka = miesznka wybuchowa) - jestem skonana. :O jak sobie pomyślę, że jutro do pracy to mi się wszystkiego odechciewa :( mysia30----> nie pamiętam kiedy spałam do południa, zazdroszczę ci... a co tam u was?
-
ta pogoda mnie dobija ...:( z dzieckiem o tej godzinie za bardzo nie da się wyjść więc trzeba siedzieć w domu mężuś jak zwykle siedzi w garażu i pewnie prędko nie wróci a ja się nudzeeeeee łeeee chyba się piwa napiję to może mi się nastrój poprawi ...oby do wiosny wtedy nie ma szans sie nudzić... agars ----> może ty jakąś imprę chociaż zrobisz?...
-
oj Fredi Fredi ty to potrafisz słodzić kobiecie:) MPM to ma szcęście że na takiego faceta trafiła ;) hi, hi wcale się nie zdziwie jak ją do slubu na rękach zaniesiesz :D ja osobiście ślub miałam w sierpniu, pogoda była spoko, były motocykle co robiły odpowiedni klimat( oboje z mężem jesteśmy pasjonatami motocykli zabytkowych). był pomysł abyśmy do ślubu jechali motocyklem ale przez tą moją kiecę to nie dało rady :( a szkoda
-
dzień dobry wszystkim! poranek zimny, więc chętnie skorzystam z tego ciacha i gorącej kawki. agars ------> i jaszcze , wszystkiego naj, naj - to może ja też coś mocniejszego na rozgrzanie? :) Fredi----> jak tam masażyk, któraś w końcu zrobiła czy tylko na obietnicach się skończyło? ;) na razie uciekam bo muszę z małą wyjść na spacerek...
-
acha, wybacz Fredi że nie wszystko łapię, no ale sam wiesz - do grona , zacnego zresztą, dołączyłam niedawno. :) co do terminu, myślę , że odpowiedni i że zaproszenia jakieś pójdą w świat i że jakoś się załapię na jedno (mimo, że z wami jestem od niedawna) co? ;) bardzo wyrozumiały z ciebie narzeczony...hi,hi
-
dobry wieczór - grzecznie mówię wszystkim!:) Fredi widzę że ty znowu spracowany:( a tak na marginesie to czytając wasze wcześniejsze wpisy to było tam coś na temat twojego ożenku tylko nie wiem jak się to skończyło(skończyło się?) , było to weselicho czy nie? :D widzisz, bo tak to by ci żona jakiś masaż zrobiła a tak to....;)
-
caarla-------> za ciacho dzięki bo trzeba się trochę odchudzić. widać małęmu trochę dokuczają te zęby, ja to jednak miałam szczęście że moja mała zniosła to tak bez problemów, a zaczęła wcześnie:). fakt, zima na całego u mnie ciągle pada... zbliża się 15 - sta :) zaraz uciekam do domu ale potem jeszcze do was zajrzę. na razie trzymajcie się cieplutko pa!
-
ha,ha nie dość że piątek to jeszcze szefa dzisiaj nie ma:D:D:D:D a to oznacza tylko jedno........ciszę i zero stresu!! bardzo się więc miło rozpoczął ten dzień, humor mi dopisuje :) można nawet na pogaduchy skoczyć do sąsiedniego pokoju ...a śnieg znowu pada... zajrzę potem pa! buziaki dla wszystkich caarla ---- jak tam zęby?
-
MP--------> no tak sesja w pełni, kciuki będziemy trzymać. też mi się tęskni za tymi czasami - ile jeszcze egzaminów Ci zostało? jak się sesja skończy to impra będzie ci sie należała co?;) ....nic, trzeba się brać do roboty - ale będę zaglądać...
-
witam wszystkich cieplutko! siedzę już w pracy i popijam gorącą kawkę, jeśli ktoś już nie śpi to zapraszam:) Moi drodzy dzisiaj piątek, zbliża się weekend a więć humory powinny dopisywać można by jakąs imprezkę........abo co......:D to na razie uciekam....
-
oj Fredi biedny Ty dzisiaj jesteś dla Ciebie może poczujesz się lepiej - gdybym bliżej mieszkała to bym Ci pomogła w tym bieganiu (w ramach odchudzania) ;) hi,hi agars-----> czyżby Twój mężuś też był Mariusz? daj mu ode mnie ...a śnieg sypie i sypie... uściski dla całego rocznika 76 i nie tylko