Kaska14
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kaska14
-
Dziewczyny, trzymajcie sie mimo problemow! I zjadajcie na scislej TRZY POSILKI bo potem moze byc zle! U mnie tez nie jest kolorowo. Na scislej, 2 tyg, stracilam 6kg, teraz na mieszanej waga stoi. Bede chyba jadla te 800 kcl przez 2 tygodnie i wracam na scisla. Sara, nie martw sie, nie trudno zjesc mniej niz 500 kcl normalnego jedzenia. Np caly kg brokul to tylko 340 kcl, 100 gram sera bialego (chudego) to 96 a kromka chleba chaber 19 do 21 :)
-
Masz zjadac posilek 300kalorii. Ja tez nie jem miesa i jestem na mieszanej. Jem chudy nabial i jarzyny. Powodzenia :)
-
Malgos, bedzie ok. Uwierz w siebie! Ja nie jestem zadowolona z mieszanej. Waga stoi, dobrz, ze nie idzie w gore. Podjadam ciagle cos... Latwiej bylo mi na scislej. Szlaban na zarcie i kropka. Za jakis czas wracam na scisla i koniec!
-
Apenka! Jak jestes na mieszanej, to mozesz cos nietlustego z grilla zjesc w ramach obiadu :)
-
Wrocilam! Przez majowy weekend stracilam jedynie 0,8 kg. Dobre i to, bo czasem podjadlam cos z grilla albo malego ziemniaka z ogniska. I w ten sposob wczesniej przeszlam na mieszana. Apenka, Malgos! Nie wolno zjadac mniej. Nie dostarczacie organizmowi witamin i innych skladnikow w wystarczajacej ilosci. Za jakis czas wlosy Wam zaczna wypadac, cera zrobi sie szara, paznokcie beda sie lamac. A chyba nie o to chodzi :(
-
Dzieki, takie mile slowa na prawde sa mile!!! Z waga sie rozstaje na 5 dni i z Wami niestety tez :( Jade odpoczac na dlugi weekend, wracam za 5 dni. Odezwe sie zaraz po powrocie. Bede o Was myslec :)
-
Malgos, nie mozesz zmniejszac ilosci posilkow. Bedziesz zgrabna i ...lysa i bez zebow! Melduje 69.4 kg. Powoli to ostatnio idzie :( 11 dzien a ja stracilam tylko 4,6 kg. Mialam nadzieje na wiecej. Ale jeszcze czasu troszke do konca scislej zostalo, moze cos sie ruszy :)
-
Przed chwila zgrzeszylam! Zjadlam jednego, malego, mlodego ziemniaczka. Ale byl pyszny:)
-
U mnie waga pokazuje kolejne 0,3 kg mniej od wczoraj. W sumie to juz4,4kg w 9 dni. Czuje mala roznice na ubraniach, ale chyba jeszcze nie widac:( U mnie to jest tak, ze jak przytyje 2 kg to widac a jak schudne 5 to nie widac :) Trzymajcie sie chudzinki i meldujcie o postepach! Na koniec podliczymy ile stracilysmy w sumie, pewnie na slonia sie tej sloniny uzbiera :)
-
Dojrzewam! Dasz rade! Zapomnij o tym nieudanym podejsciu i od jutra zaczynaj! jak bedziesz chciala popelnic blad, to siadaj do komputera i pisz! Ja juz Ci wybije glupoty z glowy!!!
-
Malgos, widzisz pisalam Ci prawde! Ze glod minie 4 dnia, ze z dnia na dzien bedzie lepiej! Porzadna ze mnie dziewczynka:)
-
Malgos, tak wszystkich chwalisz i pocieszasz, jestes kochana. Ale napisz jak Tobie idzie, masz jakies problemy. Chetnie cos doradze, jestem bardziej doswiadczona:) u mnie to juz 9 dzien!!! I male swieto. Po raz pierwszy od 4 lat waga pokazala ponizej 70kg Dokladnie 69.9 :)
-
No to gratuluje!!!! Spij dobrze i jutro milego dnia drugiego!!!!
-
Odkrylam jeszcze jedna zalete batonow tych z \"ziarenkami\" czyli zbozowego z owocami lesnymi i jablkowego. Mozna isc po nich normalnie do WC... Od trzeciego do 6 dnia mialam z tym maly problem. Teraz jest ok, od kiedy jem 1 batona dziennie. Meldujcie jak Wam idzie, powodzenia!
-
Witam serdecznie Dziewczyny! Pytalas Malgos ile mi jeszcze zostalo CD. Wlasnie skonczylam pierwszy tydzien. Z wynikiem -3,8kg :) Mysle, ze to calkiem dobry wynik. Waga pokazuje 70,2kg a mnie sie marzy 60 :) Pociagne tydzien na pewno (moze dwa) na scislej, potem mieszana. Po mieszanej moze sie zdecyduje jeszcze raz na scisla? Zobaczymy jak te kg beda mnie opuszczac:) wczoraj zakupilam zapas na 10 dni. Mam batony jablkowe (pyszne!!!) oraz oregano, ale jeszcze nie jadlam. Kupilam prawie same koktajle (wole niz zupki) i 3 zurki na wypadek gdyby mi sie chcialo czegos cieplego. Ciesze sie, ze wreszcie zrobil sie tu taki ruch! Razem bedzie nam latwiej! Caluje mocno i pozdrawiam! Trzymajcie sie!!!
-
Malgos! Mnie za to zupy nie smakuja. Koktajle lubie. A probowalas batonow? Sa troche drozsze, ale na prawde smaczne. I bardzo napychaja. Jak sie kazdy gryz popija woda to az trudno zjesc calego. Mnie smakuje zbozowy i czekoladowy. nie mialam jablkowego ani o smaku pizzy. Dzis jade po porcje na nastepny tydzien, to kupie jak beda. I dam znac czy jadalne:)
-
Dzis rano waze 70.5 Wniosek: szesc dni- trzy i pol kilo. Ladnie, oby tak dalej:) A Wy jak? Odchudza sie ktos jeszcze?
-
Malgos!!! Na mnie mozesz liczyc. I to tak na prawde. Ja glodu nie czulam, ale jak cos mi tam gralo w zaladku to pilam wode. Duuuuzo wody. Albo ciepla herbate ze slodzikiem. Kawa tez pomaga. A ze duzo trzeba pic to sie dobrze sklada. Motywacja sie znajdzie, waga ruszy w dol i po trzech dniach glod ustapi. Na prawde! Trzymaj sie! Napisz wage startowa i zamierzona. Ja zaczynalam od 74 kg, po 6 dniach waze 71 a chce wazyc 60 a w przyszlosci 55kg. Uda sie nam:)
-
Przetrwalam 6 dzien! bez grzechow, scisla na 100% Jestem z siebie dumna! Dziewczyny, trzymajcie sie!
-
Laura, ciesze sie ze wytrwalas!
-
Rano sie zwazylam. Po 5 dniach rowne 3 kg mniej, waga pokazuje 71 kg. Biore magnez, skurcze lydek juz mi nie dokuczaja, energia wraca, jest coraz lepiej! Mam nadzieje na jeszcze kilo ubytku do wtorku rano, to bedzie pelne 7 dni. Potem drugi tydzien, a moze na trzeci sie zdecyduje? Piszcie jak Wam idzie, ciekawa jestem bardzo:)
-
Zuza, fajnie, ze sie odezwalas. Z tym mlekiem to nawet nie tak bardzo o kalorie chodzi jak o ketoze. Ponoc mleko moze zachamowac ten proces. Piaty dzien za mna! Ja to przeliczam tak: nawet jak pociagne 3 tygodnie scislej to juz 1/4 za mna:) Najtrudniej jak gdzies idziemy. Bo o mojej DC wie tylko maz. U kogos musze wymyslac problemy z zoladkiem albo inne glupoty:) Pije tylko wode i omijam kuchnie i stoly:)
-
Nikogo nie ma??? Nikt juz nie walczy z nadmiarem kilogramow? Czuje sie jak bym pisala tylko dla siebie:) Piaty dzien. Bole glowy minely! Waga stoi. Glodu nadal nie czuje, wode pije. Nie jest zle.
-
Oczywiscie, ze trzymam kciuki i licze na wzajemnosc:) Wlasnie zjadlam to cos, co sie nazywa zurek. Paskudne. Jesli to jedna z najbardziej chwalonych zup, to innych nie bede probowala... Zakupilam prawie same koktajle, trzy zupy i trzy batony. Koktajle wchodza mi najlepiej.
-
I jeszcze jedno. Nie czuje glodu w ogole! Zmuszam sie do zjedzenia tych trzech torebek w ciagu dnia. Dziele na 6 malych porcji i nawet to ciezko mi idzie. Batony sa smaczne, ale tez mnie bardzo zapychaja.