Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

torii

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez torii

  1. ja nie miałam drenów. rana była sucha i ladnie sie goiła.
  2. Gabo macicę usunęli mi dwa lata temu. Teraz walczę z torbielą. szwy zdejmowali tylko zewnętrzne z brzucha.
  3. aha, podpaski nie były mi potrzebne wcale. nie krwawilam i wlasciwie nie plamilam. problem był z wypróżnianiem się - strach i zaparcia. piłam wspomagający, lagodny syrop - lactulosum. A jeszcze odnosnie mycia - podniesienie rak tyle co potrzeba na umycie się nie szkodzi, ale wieszanie firanek stanowczo odpada.
  4. mycie tylko pod prysznicem. wanna odpada. Poczatkowo wlosy myla mi córka. Woda w butelce - jest lekka i bez problemu ją podniesiesz.
  5. leżałam na Warszawskiej na ginekologii. Byłam bardzo mile zaskoczona obslugą (o ile jest to wlaściwe okreslenie)i warunkami. pielegniarki przesympatyczne, panie sprzatające bardzo zycziwe i slużące pomoca. No jedna rzecz była niefajna - brak konkretnej rozmowy sam na sam z lekarzem o tym co i jak zrobią, dlaczego tak a nie inaczej i informacji o dokonanym zabiegu. Nie powiem, jak zapyasz to powiedzą, ale wg mnie taka informacja jak przebiegl zabieg i co zrobiono nalezy się pacjentce.
  6. u doktor Nowak na parkowej bylam. mam mieszane uczucia. Ostatnio była u doktora T. Wasilewskiego. Czy mozecie coś rzec na jego temat?
  7. do Margo: jak dawno robiaś szczepienie przeciw żółtaczce? Musisz je powtarzać? Myslałam,ze robi sie je raz i ma się z tym spokój. Nie bój się - nasz strach ma bardzo wielkie oczy. zawsze mysimy o najgorszym. a w rezultacie operacja nie jest taka straszna. przechodzilam ja dwa lata temu. troszke trwalo dochodzenie do sprawności, ale zagoilo się ładnie i nie bylo zadnych problemów. przez jakis czas dręczyla mnie również obawa przed tym, ze sie nie obudzę. Były to obawy zupelnie bezzasadne.Zostawii mi jajnik - dzis mam z nim problem. być może będe musiala iść na zabieg, dlatego interesyje mnie to wygasnięcie odporności na żółtaczke.
  8. znowu pada śnieżek - zima nie zamierza w tym roku nas opuścić. Siedzę w domu na chorobowym - i powoli zaczynam mieć tego dość.Na dłuższy spacerek sił brak a i ten śnieg i śliskie chodniki są zniechęcające a w ogóle jakoś mi tak smętnie dzis
  9. Mówiąc o wspomagaczach miałam na myśli jakieś konkretne jedzenie, ćwiczenia itp. - nie dość dokładnie się wyraziłam. Sama niechętnie patrzę na te wynalazki odchudzające, ale słyszałam też że rezultaty potrafią być bardzo zadowalające.Tylko nigdy nie wiadomo jak zareaguje na te specyfiki organizm od razu i potem. Narazie staram się mniej jeść (co łatwe nie jest, szczegółnieże muszę siedzieć w domku)Może chociaż nie przybędę :) A na wesele dobrze byłoby gdyby mąż poszedł.Kiedyś nastąpi ten moment, że będą musieli się spotkać - a wesele wydaje się być dobrym momentem - czas relaksu i zabawy.
  10. witam to ja moze herbatke wypije w tej milusiej kawiarence :) Doczytałam o takim pieknym rezultacie gubienia ciałka. Jak to zrobiłaś? Bo oprócz silej bardzo silnej woli były jakieś wspomagacze chyba? Sama usiłuje zgubic troszkę kg, ale bardzo marnie mi to idzie.Teraz troszkę choruję i jedyne co mogę to staram się mniej jeść. pozdrawiam cieplutko
  11. torii

    Poczekalnia - dla pań po 40-stce

    Witam :) Zaciekawił mnie tytuł. Zajrzałam, a tu widzę sympatyczne pogaduszki :) Można zaglądać do was , czy to raczej teren zamknięty? Dzieci mam już duże, a wnuków jeszcze nie widać, ale tak sobie myślę,że organizm małego człowieczka tak jak i dużego reguluje sobie te sprawy indywidualnie i jeżeli nie ma zatwardzeń i biegunek i to i powodów do niepokoju chyba też nie ma. Ale jak coś Cię Bosanovo niepokoi to moze popytac lekarza?
×