Paula.

Z racji,ze jestem Rybka,to i ja napisze cos o sobie....nie lubie i to bardzo swojej wrazliwosci....z calej sily chce sie jej pozbyc....probuje bawic sie w zyciu,nie brac wszystkiego na powaznie...czasem trudno jest.Za mna dosc duzo potyczek,problemow,zawsze cos....ludzie mysla,ze jestem zimna,niedostepna,czasem sie mnie boja....Inteligencje posiadam...ale ciezko mi znalezc tego jedynego...same przygody badz znajomosci,gdzie to ja uciekalam,odchodzilam...czasem sie tego wstydze,ze bylam taka zimna wobec facetow,ze racjonalnie nie potrafilam tego wytlumaczyc i odchodzilam....takie pomieszanie uczuciowe:)Lubie ludzi konkretnych,silnych,wiedzacych czego chca...wazne,by miec swoje cele...swoje marzenia...Zauwazylam,ze Ryby bardzo czesto sa zagubione...a ja powiem tak,mimo,ze to nie jest latwe...wiecej wiary w siebie...wglebiajmy sie w to co jest w nas,dbajmy o siebie,probujmy sie bawic,grac na scenie zycia,a reszta bedzie sie ukladac....zycze duzo usmiechu i pozytywnych mysli :)

wiec i ja bede miala szczescie w milosci :)

Czy ktos jeszcze stosowal ta diete??Jakie sa rezultaty i w jakim czasie??A moze ktos chce zaczac ja ze mna za kilka dni??hehe.Pozdrawiam.

Czesc Tamara,jak efekty dietki??Pozdrawiam