witajcie :) tak jak mowilam dzis jest lepiej smutek zniknal nadszedl czas \"normalnosci\" ;)
tak, genewa masz racje - mowic sobie mozna ze bedzie inaczej tym razem i ze lepiej sie niepotrzebnie nie stresowac, ale ja nawet jak staram sie tak zachowywac, to podswiadomosc jednak zna moje pragnienia, moze sobie poprostu \"przelozyc\" czas posiadania dziecka, jakies przeciw ze nie w tym roku tylko w nastepnym (mieszkanie, jego remont czy jakakolwiek inna bzdura) ... ja go oczywiscie nie znajde, wiec wiem ze teraz plete glupoty ale skoro mam sie nastawic inaczej - to czemu nie w ten sposob ;)
pozdrawiam Was goraco i namietnych chwil zycze ;)