konsultantkaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez konsultantkaa
-
aha, wazyłam sie dis i moja waga utrzymuje sie przy 54kg ale to nic w przyszłym tygodniu bedzie 53 napewno!!!!!!! oto mój jadłospis: sniadanie:2kromki chleba 1 z dzemem a druga z serem 2sniadanie: 3 malutkie omleciki z dzemem obiad: kawałek mięska podwieczorek: 2 ziemniaczki parzone z plasterkiem stopionego sera zółtego kolacja: jogurcik , albo nic troche sie boje ze sie szykuje jakas imprezka a wtedy wszystko runie znów
-
mo na 10 minut pokazuje jakies 30 kcl moze mam jakis zepsuty licznik, nie wiem co jest grane strasznie sie dzis czuje, chyba wypłakałam wszystkie witaminy z organizmu, musze sie za siebie wziasc leze przez cały czas w łuzku, nawet sniadanie dostałam do łuzka
-
ja w sumi nie wiem z jaką predkością ale 1 obciązeniu bo boje sie ze zamiast spalic tłuszczyk to mi sie miesnie rozbudują
-
chyba jednak moge spokojnie zjesc zupke chińska bo wszystko razem wyszło mi narazie 600 kcl wiec stanowczo za mało... wiem.... wiem.... znów zupka chińska..... nie krzyczcie ...... obiecuje ze sie poprawie :-P kiedyś
-
sałatka z wczorajszego dnia chyba sie zepsuła bo dziwnie smakowała, wiec wyrzuciłam kupiłam zamiast tego sobie wedzoną rybkę której zjadłam połowe bo mi nie zmakuje, i poza tym miałam wrazenie ze wcale tonie jest takie danie typowo dietetyczne bo była dość tłusta, bleeeeeeeeeeeeeeeeee :-P wiec zamieniłam kolejnosc dan i wykresliłam sałatkę :-P, jestem głodna :-P a nie chce mi sie kolejny raz leciec na real :-( i to po zupkę chińska, ale chyba nie bede miała wyjascia, policze tylko czy przez ta rybe nie bede miała za duzo kalorii....
-
na kolacje niestety nie dostałam kalafiora, było małe danio bananowe ale jestem nadal głodna jednak dzis sie nie poddam, musze sama sobie udowodnic ze mam silną wole buziaki i do jutra, ps. tylko piszcie cos
-
strasznie nudze sie dzis w domku spędziłam 40 minut na orbitreku :-) i przyszykowałam sobie jadłospis na jutrzejszy dzien który musze spędzic w pracy,zebym przypadkiem z braku pomysłu nie zuxiła sie zdesperowana na pizze albo hod dogi oto jadłospis na jutro: sniadanie: twarozek z wazywami, np danio warzywny 2sniadanie: 2 jajka na twardo obiad: 2 parówki i sok pomidorowy podwieczorek:2 jabłka lib inne owoce kolacja: kefir lub jogurt
-
oto mój plan na dziś: sniadanie: kromka chleba z dzemem + czerwona herbata 2śniadanie: jabłko + zielona herbata obiad: miseczka zupy z soczewicy podwieczorek: 2 jajka na twardo kolacja: jogurt aktivia zaraz sobie policze kalorie cichutko tu sie robi pomału, czy to przypadkiem nie swiadczy o tym ze pomału rezygnujemy???
-
misiowamyszka - ja ze wstydu sie nie odezwałam przez cały weekend, tyle jedzenia pochłonełam he he więc jestesmy dwie :-P ale tez dzielnie dzis wracam :-)
-
a kiedy sie ostatnio wazyłas??? ruszasz sie?? cwiczysz?? to moje dzisiejsze meni: sniadanie:2 kromki chleba z masłem serem zoltym i ketchupem 2sniadanie: jogurt z musli obad : bedzie zapiekanka makaronowa z serem zołtym i mieskiem (bardzo lubie wiec nie odmówie ale sie ogranicze) kolacja: jogyrt , moze jakis owoc
-
razem z ciastkami to jakies 1600 kcl w sumie nie ma takiej tragedii ale pewnie przez te ciastka efekty beda mniej widoczne aha, nie wiem jak sie zmobilizowac do cwiczen brucha????
-
ot moja dzisiejsza spowiedz sniadanie 2 kromki chleba, jedna z serem zółtym, druga z jajkiem na twardo obiad: warzywa z patelni podwieczorek:: jogurt ze zborzami kolacja: 2 jajka na zadko potem 4 ciasteczka :P -wiem, wiem juz mogłam sobie darowac he he 40 minut na orbitreku za kare :-)
-
L.P. NIC-----------WAGA START.----.WAGA OBECNA----WAGA DOCELOWA 1. Kuleczka86-------------96kg---............96kg------- --- ------..65kg 2. Gunia222....---------...94..................94....... ..............75kg 3. irony---------------...--80kg---........--.-80kg----- ---- --------..60 4. FraniaMaj32-------....90kg---...........85kg------- --------...70kg 5. Aniiiaaaa22-------......67kg--............55kg------ - ---------45kg 6. Taka jedna kobitka...64kg-----........60kg-----------------55kg 7. ALEXI----------..........70kg-----.......-66kg---- -------------55kg 8. complete---------.......76kg-------......76kg------ --- --------60kg 9. Blanka122-----------....96kg--------.....96kg---- ----- -------70kg 10. Karoolajnka------------60kg--------......60kg------ ------ ---- 54kg 11. Salamandra_22.........63kg.............63kg........ ..........55kg 12. stulipanek----...........65kg.........--..65kg.. .............---55kg 13. rozmary35..............87kg.............83kg............ .......65kg 14. Antijaa...................89kg.............89kg......... ..........79kg 15. Sceri......................77kg.............70kg........ ............64kg 16. PERVERA.................62kg...............62kg......... ...........50kg 17. FIFIII. .................106kg..............106kg... ................75kg 18. aanulla..................69kg..............69kg...... ................59kg 19. TITTIO...................62kg.............60,2kg........... .........53kg 20.konsultantkaa...........58kg...........54kg.......... ....... .......48kg a ja moje sukcesy
-
to jest moj dzisiejszy jadłospis sniadanie: bułka pełnoziarnista z pasztecikiem +herbata 2 sniadanie: jogurt naturalny z łyzła płatków + kawa czerwona cherbata obiad: niestety zupka hińska :-P kolacja: jakis jogort i mandarynki 2 szt.
-
Taka jedna kobitka - dziękuję za pomysły :-)
-
hmmm... moze poszukam jakiejs sałatki gotowej ale z tego co widziałam to bardziej z majonezami wszystkie moze poprostu wezme sobie udko kurczaka z garmazerki bez skury.... albo pozostane przy zupce hinskiej :-P
-
witam , miłe panie siedze grzecznie w pracy, i mysle co tu wymysli zeby niormalny obiad tu zjesc a nie wziełam nic z pracy pracuje w salonie na pasazu reala więc mam w czym wybierac ale nie ma jak czegokolwiek przygotowac, nawet mikrofali nie mamy tu więc... moze któraś by mi podsuneła jakis pomysł, bo mi do głowy przychodzą tylko zupki chinskie i gorące kubki wszelkiego rodzaju a mam juz chyba dość ich
-
moja mamusia sie pyta czy bym zjadła frytki na objad???? hmmm.... :-P
-
spotkała mnie miła niespodzianka weszłam na wagę, nie mogłam juz wytrzymac do jutra he he i waga pokazała 54 kg zrobiłam sobie prezent za te starania i poleciałam na zakupy mam nowe spodnie i piękny koronkowy komplecik bielizny w białym kolorku
-
Taka jedna kobitka - mi wyszło podobnie :-) a minimalna waga jaką moge miec to 52kg a ja bym chciała 48 bo jak tyle wazyłam kiedys to sie czułam idealnie
-
ten licznik jest rewelacyjny sa tam wszyskie produkty i bardzo łatwo daje sie przeliczyc a nie trzeba wiedziec ile co ma gram dzięuje sceri, miałas racje , zeczywiscie bi baaardzo mało wyszło kalorii bo około 600 a mi sie wydawało ze to jest baaaardzo duzo jedzenia moze jeszcze do tych wazyw dorzuce makaron albo kawałek mięska
-
dziekuje Sceri ale i tak nie mam takiego rozeznania ile gramów czego jem a nie mam czasu tego przeliczac i sprawdzac
-
witam ja wczoraj juz byłam tak zadowolona z siebie ze wszystko popsułam zjadłam wieczorem po pracy 2 kawałki pizzy, tyle dorego ze wegetariańskiej bo sie kelner pomylił :-P i kilka drineczów z wódeczką wypiłam i byłam tak zmęczona ze padłam na mordkę dzis sama nie wiem co mam jesc , brak mi pomysłów ale zaraz sobie poszukam w jadłospisach
-
he he, dobre spostrzezenie ze strony szefa twojego AANULLA , ja na wieczorne seanse przed tv z narzeczonym przynosiłam piwko i chipsy a teraz jogurtami sie musi zajadać :-P więc coś w tym jest :-) ja dziś juz w pracy tez dzielnie zaczełam od dużego joguru z musli swój plan meni na dzis pisałam wczoraj tak wiec nie bede sie powtarzac i was zanudzac, piszcie piszcie dziewczyny co tam u was, bo ja sie strasznie nudze w pracy :-P
-
dzis tez tu baardzo cichutko ja juro musze znów cały dzien w pracy ale tym razem sobie przygotuje jedzonko juz mam plan, na rano duzy jogurt i banan obiad: sałatka z 2 jajek kapusty pekinskiej, ogórka i pomidora, i pokrojonego plasterka szyneczki i kolacja tez duuuuzy jogurt z płatkami mysle ze bedzie dobrze