Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

K. Liszt

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez K. Liszt

  1. Wow, Kruszyna, szykuje się Wam niezła okazja do świętowania! Bo nieważne jak dobrzy są teściowe, powinni mieszkać osobno. Ja niestety mam jeszcze na głowie mamę męża, ale nasza symbioza powinna się zakończyć w ciągu 2-3 miesięcy .
  2. SURI: Jeśli pozostałe dane są poprawne, chyba nie powinno być problemu.
  3. Anna999, może ciężarne znajome \"zaraziły by \" Cię swoim stanem? Pamiętam, jak moja przyjaciółka pokazywała mi zdjęcia z pewnego wesela na którym była w 7 miesiącu ciąży (teraz jej córeczka ma ok. 3 tygodni). Wszystkie zainteresowane \"niedzieciate\" otoczyły ją i ręcę przykładały do brzucha::)) Poczęcie dziecka to przecież nie tylko fizjologia, to też trochę magii ;) Chociaż z drugiej strony jak te znajome zaczynają podpytywać odnośnie planów i starań to można się wkurzyć. Doskonale pamiętam tego typu zagadywanki po ślubie ...
  4. Sylwinka, wiesz co, dziwnego masz lekarza. Ja dostałam zdjęcie nawet jeszcze jak w ciązy nie byłam. Przyszłam kontrolnie z informacją, że planujemy z mężem dziecko i że chcę porobić wszystkie podtsawowe badania. Teraz wybieramy się 13-go marca na USG 3 D w Krakowie na Placu Szczepańskim. Mam nadzieję, że ten super dokładny aparat umożliwi odgadnięcie płci. Odnośnie piersi, mój mnie na razie w ogóle \"nie maca\", tylko polecił wykonać usg piersi. Wróżba z obrączką wskazała na synka, czyli tak jak mi się marzy::))
  5. Dorka, a macie jakieś większe szanse na bliźniaki? W rodzinie się zdarzały bliźniaki? Ja bym chciała mieć od razu dwójkę po jednej ciąży, ale jest na to nikła szansa...
  6. No i bomba SURI :) Mój mąż jedzie teraz na uczelnie dopełnić formalności przed obroną a potem do mojego pracodawcy zawieźć zwolnienie. Dzięki za wsparcie, sytuacja jest dla mnie jeszcze nieoswojona, czeka mnie rozmowa z psychologiem, który ma potwierdzić, że moje odczucia są szkodliwe dla dziecka . Dzisiaj miałam jakieś koszmary w nocy i podobno obudziłam męża bo mówiłam przez sen o jakiś ludziach. Moje biedne Dziecko, muszę mu dzisiaj coś przyjemnego zafundować, dorbą muzyke i więcej wesołości::))
  7. Hmmm, A...śka, Wałcz to jakaś marka? Wybacz, jesli głupie pytanie.
  8. SURI, czekamy na wiadomość od Ciebie. Mój lekarz dał mi na razie zwolnienie na miesiąc i polecił wizyte u pychologa, z którym mam omówić moją sytuacje w firmie i zachowanie szefowej. Chce mieć chyba potwierdzenie odpowiedniego specjalisty, że stres w pracy może mieć zły wpływ na dziecko.
  9. do \"mam pytanie do was\": Tak, podwyższona temperatura może wskazywać na ciążę. Najlepiej kup sobie test w aptece i wypróbuj go z samego rana. Albo zrób sobie prywatnie test beta hcg , kosztuje chyba ok. 30 zł, będziesz miała wtedy 100-wą pewnosć. magda: Bardzo się staracie i ciągle o ciązy myslicie, to może spróbujcie wrzucic na luz? Myśmy planowali zacząć się starać o dziecko w czasie dwutygodniowego urlopu w zeszłym roku i udało sie zaraz po urlopie. Muszę przyznać, że oboje z mężem bardzo sie odstresowaliśmy, byliśmy daleko od miejsc pracy, nikt do nas nawet nie próbował dzwonić:) Z dnia na dzień wybieraliśmy atrakcje, nasze myśli skupiały się wokól kwestii którą plażę wybrać? A prawda jest taka, że nawet 3 dni oderwania od codzienności mają dobroczynny wpływ. Np. chatka w górach zasypanych śniegiem, oczywiście z kominkiem.
  10. SURI: Chyba każda z nas się tak martwi czasami o Dzidzie. Ja dołaczam do grupy , która za Was czy li za Ciebie i Twoje Dziecko trzyma kciuki::)) Wieczorem napiszesz nam na forum, że jesteście zdrowi i szczęśliwi::))
  11. Witajcie dziewczyny, jeśli gotujecie dziś obiad, co macie zaplanowane? U mnie koszmar z pracodawcą trwa, szefowa zapowiedziała dziewczynom w pracy, żeby żadna z nich przypadkiem w ciążę nie zachodziła... A mi zapowiedziała, że mnie zwolni dyscyplinarnie jak tylko będzie mogła... Ponadto nic jej nie obchodzi zdanie mojego lekarza i to co mi szkodzi a pracy a co nie, bo wg niej\" matką jeszcze nie jesteś, bo nie urodziłaś dziecka\"! Ja mam ostatnie 2 tygodnie 3 miesiąca i chcę spokojnie przejść przez ten okres. Do firmy moje zwolnienie zawiezie mąż. Wracając do wazniejszych spraw, wybieram się teraz po mięso i będę robić spaghetti:)
  12. Witajcie::)) Dziewczyny, udanego weekendu Wam życzę:) Piatek 13-go był dla mnie wyjątkowo ostry. U mnie szykuje się wielka zmiana, przechodzę juz teraz na L4, dzięki chamskiemu zachowaniu szefowej. Pozostaje zaniesienie dokumentu do pracy i rozmowa z pozostałymi szefami... Inni pracownicy, którzy mają ludzkie odruchy, doradzali mi także wcześniejsze odejście na L4, ale dopiero ostatnia akcja kobitki zmusiła mnie do podjęcia tej decyzji. Smutno mi trochę, bo właśnie teraz byłam bliska osiagnięcia ładnych wyników. No i jak większość w naszej firmie, zupełnie co innego mam na umowie, a co innego dostawałam na lewo jako wypłatę... Ale zdrowie dziecka i moje nerwy są w tym momencie ważniejsze. Specjalnie nie odchodziłam z tej firmy przed ciążą, bo nie chciałam zaraz na początku w innej firmie się wyłamywać... Jest źle, więc będzie niedługo lepiej, prawda?
  13. Agi26, a czemu jedzenie pomarańczy mogłoby by być szkodliwe w czasie ciąży? Truskawki źle umyte - moga podobno toksoplazmozę spowodować. Staram się jeść dość dużo owoców, uwielbiam pomarańcze, stąd moje pytanie.
  14. Polusia to Ty chyba młodsza jesteś ode mnie o kilka ładnych lat. Jak będziesz w moim wieku to Twoje dziecko będzie pewnie kończyć przedszkole::)) Moja siostra urodziła córeczkę zaraz po maturze, potem studiowała 3 lata. Teraz jej naprawdę można pozazdrościć, zawodowo się rozwija, córeczka ma 6 lat, a ona sama zaczyna myśleć o drugim dziecku.
  15. Dobrą masz lekarkę, jeśli tak od razu zadecydowała. Ja już się nie mogę doczekać kiedy odejdę la L4. Mam nadzieję zrobić to już w 6-tym miesiącu. Na razie walczę jeszcze o nowego klienta, jak to się uda, to spokojnie odejdę na L4. Nie mam zamiaru wracać do tej firmy po macierzyńskim. Wiesz, studia zaoczne czy wieczorowe wg wielu pracdawców świadczą bardzo dobrze o potencjalnym pracowniku. Osobiście spotykałam się z takimi opiniami. Wiadomo, że taka osoba musi być na tyle zorganizowana, żeby dobrze dysponować czasem. A to jest duża zaleta. A piątki w wielu firmach to bardzo czesto luźne dni. W mojej firmie są dwie dziewczyny, które w ten sposób sie uczą i też nieraz wcześniej wychodzą w pracy, ale np. zdarza im się w inne dni dłużej zostawać. W szukaniu pracy polecam serwis money.pl/praca A na którym roku jesteś?
  16. Hej Polusia, ja jestem, siedzę dzisiaj w domku, w pracy byłam coś tylko godzinę bo jest remont i strasznie śmierdzi czymś w rodzaju kleju. Niedobrze mi się od tego robiło. Mam więc dziś możliwość zagladać tu częściej. Ja też teraz jak jestem w ciąży śpię znacznie dłużej, tzn. wcześniej się kładę, nie daję rady siedzieć nad czymś do 12 h jak wcześniej. To podobno norma w ciąży i zalecany jest sen dłuższy o godzinę-dwie od standardowego. Tymbardziej, że zaraz po porodzie będziesz miała prawdopodobnie wiele bezsennych nocek:)
  17. Dorka, masz całkowitą rację, mój mąż też zawsze prosi o to lekarstwo i ono nigdy nie zawodzi::))
  18. Mery, gratulacje, mdłości oznaczaja, że Dziecko [rawidłowo się zagnieżdża::)) Zgodnie z Waszymi podpowiedziami pytałam obrączki o płeć dziecka i obrączka wskazała, tak jak sobie tego życzyłam - że będzie chłopiec:)
  19. Dzięki dziewczyny, wypróbuję dzisiaj oba sposoby z obrączką. Jesli chodzi o ilość dzieci, to marzy mi sie czwórka, najlepiej dwóch synków i dwie córki:)
  20. Witajcie Dziewczyny, Długo mnie tu nie było na forum i ciężko mi nadrobić całą treść. Wróciłam z wyjazdu służbowego, cała i zdrowa; byłam na pierwszym USG, wyniki wszystkich badań mam na razie bardzo dobre, więc się z mężem cieszymy :::)) Kalendarzowo to jest trzeci miesiąc, w pracy już wszyscy wiedzą w jakim stanie się znajduję. Oczywiście postawy są różne. Najgorzej zachowuje się szefowa, która sama rodziła rok temu. To włąściwie współwłaścicielka firmy. Kiedy mnie nie ma w pobliżu narzeka, że częściej chodzę do łazienki i kuchni, przepytuje chamsko niektóre koleżanki-mężatki czy się dobrze zabezpieczają i czy nie planują w najbliższym czasie ciąży... Mojego towarzystwa szefowa raczej unika, jak mi podaje rękę na dzień dobry, to nawet wzrok spuszcza. Aha, no i chciałaby żebym naturalnie do samego porodu pracowała i jak najszybciej wracała... Jej się łatwo pracuje, bo przyjeżdża do pracy kiedy chce, wychodzi kiedy chce i ma opiekunkę do dziecka oraz sprzataczkę na pełnym etacie. Ja wiem jedno, do tej firmy nigdy nie wrócę. Gdyby nie przyjaźń z kilkoma osobami z zespolu i poczucie odpowiedzialności za pewne sprawy, to dawno bym poszła na zwolnienie lekarskie. Większość dziecwzyn jest zaskoczona jej zachowaniem. I pewnie niektóe zmienią miejsce racy zanim w ciążę zajdą.
  21. Sylwinek, a jaki jest Twój powód tak wczesnego wstawania? Ja i tak się przez pierwszą godzinę źle czuję, ajk wstaję w "nocy", czyli gdy nie jest jasno na zewnątrz. Jeszcze dziś obudziłam się z jakimiś mdłościami lekkimi, ale na szczęście szybko przeszły.
×