zyrafa-dluga
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zyrafa-dluga
-
Wszystkie boimy się porodu, 100% z nas, na bank! Ja też im bliżej tym jestem bardziej przejęta, jak to będzie, jak będę znosić ból, jak sprawi się S., czy wszytko pójdzie dobrze, czy Basia urodzi się zdrowa... A po tym dniu wszystko w moim życiu się zmieni, zostanę mamą, a S. tatusiem, będziemy rodziną a nie tylko małżeństwem... Nie ma możliwości, żeby podchodzić do tego bez emocji, tym bardziej że ten dzień jest coraz bliżej...
-
Agunda, my też mamy ten wózek, tylko turkusowy :) Zobaczymy czy się sprawdzi i porównamy doświadczenia ;) Nika, fajnie że możesz sobie odpuścić te największe zakupy. To duże odciążenie budżetu. Chciałabym mieć własnoręcznie zrobione łóżeczko, po prostu rewelacja :)
-
Asiu, czop może być różny, u każdej może wyglądać inaczej. Często jest podbarwiony krwią i wygląda jak kulka śluzu. Czasem jest bezbarwny. Bywa, że odchodzi nie za jednym razem, tylko marze się kilka dni na majtkach. Czasem jest chlup w toalecie. Odejdzie na 2 tygodnie przed porodem lub wcześniej, albo już w czasie samego porodu. Odejdzie na pewno, ale niektóre kobiety nie zauważają kiedy i mówią że czop im nie odszedł w ogóle. W tym samym czasie (około 2 tygodnie przed porodem) śluz w pochwie robi się bardziej obfity i czop który się marze może się z nim wymieszać - wtedy nie da się zauważyć odejścia. Albo jak mówiła Magdakate, chlup w toalecie jest z innego powodu i nie rozróżnisz który chlup to był czop.
-
W toalecie po czopie będzie chlup :) Dacie radę z czopem :) On może odejść jakiś czas przed porodem lub nawet w trakcie samego porodu, nie ma co się nim sugerować, trzeba patrzeć na całokształt.
-
Basiu, herbata z owoców malin jest bezpieczna, można ją pić w ciąży bez obaw. Niebezpieczne są herbatki z liści oraz z łodyg maliny.
-
Moja Basieńska bryka dziś aż miło :) A mój wózek... Już od kwietnia mam x-landera xt, trójkołowca. Mam niezłego stresa czy się sprawdzi. Kupił go teść z zastrzeżeniem wyraźnej granicy finansowej. Przy następnym dziecku nie będę się bawiła w układy z teściami, to gdyby nie ta granica znalazłabym coś lepszego :/
-
Magdakate Herbata z liści malin ma przyspieszyć poród, oraz dodatkowo polepsza ukrwienie macicy. Myślę że najbezpieczniej będzie jak do niej wrócisz gdy będziesz już w ciąży donoszonej, nie ma co wywoływać porodu przed czasem. Podobno ta herbata działa ;) A jesz mniej bo masz już ciasno w żołądku. Jeżeli jesz to co zdrowe to na pewno nie zaszkodzisz dziecku, ono teraz już tylko rośnie i nabiera ciałka :)
-
Mamabelgie, teraz leci 5 seria bodajże ;)
-
Hej :) No rzeczywiście, ostatnio pustki tak nad ranem jak i wieczorami. Dziewczyny wydłużyły sobie godziny snu, czy co? ;) Ewelka, podrzuć jeszcze raz tę stronę gdzie można obejrzeć Chirurgów, bo nie zapisałam sobie jak ostatnio podawałaś i teraz nie mogę jej znaleźć ;) Jeśli nie na FoxLife, to pewnie tam znajdę w przyszłości kolejny sezon. Dobrze że będzie :) Wczoraj Basia mnie zmartwiła, bo bardzo mało się ruszała, nawet moje zwykłe sztuczki na nią nie działały. Całe szczęście wieczorem tata wygłosił jej kazanie i go posłuchała. Dobrze, że ma autorytet :) Dziś od rana bryka jak zwykle. Mała widać lubi budować napięcie ;)
-
Ach, i witam dwie nowe wrześniówki :) Piszcie co u was i wkręcajcie się w rozmowę :)
-
Ewelka, oglądałam Chirurgów. Jeszcze tydzień i finał. Mam nadzieję że nakręcą kolejną serię bo strasznie lubię ten serial :) Każda z nas urodzi takie dziecko, na jakie stać nasz organizm. Drobne dziewczyny rodzą małe dzieci, większe rodzą duże. To wszystko jest tak mądrze zaplanowane, że zazwyczaj dziecko dostosowuje się do możliwości mamy, i nawet jeżeli ma być drobne, poniżej 3000g, to będzie zdrowe. Nie ma co się martwić że małe to pewnie niedożywione albo coś podobnego. Ja się boję że wyhoduję monstrum i chyba z końcem tego opakowania odstawię witaminy i przejdę na sam kwas foliowy ;) Mam wrażenie że Basia jest ogromna, ale nie wiem kiedy będę mogła to potwierdzić w USG...
-
Nika, na puchnięcie nóg - jak najwięcej odpoczywaj z nogami uniesionymi wyżej - to woda zbiera się w najniższym miejscu, wyższe ułożenie nóg powinno pomagać. Aska - normalnie jak Ruth - wytargałabym babę za włosy, nie popuściłabym, zrobiłabym taką scenę że sama zawiozłaby mnie do szpitala, menda jedna.... Spirytus można kupić w aptece, ale nie 70%, tylko salicylowy - i spirytus salicylowy wystarczy do pielęgnacji pępka. A jak ktoś chce to zapraszam do monopolowego i rozrabiać do odpowiedniego stężenia z wodą ;) Koteczku, to w sumie dobrze, znasz już termin i wiesz kiedy spotkasz się z Majką, a cc będzie dla ciebie najbezpieczniejsze. Dobrze, że o tym wiesz. Kobiety płacą za taki "komfort", ja w sumie też tak jak ty nie chciałabym na własne życzenie dać się pociąć. Mimo wszystko spróbuj znaleźć w tym pozytywy :) Ewelka, dobra rada już padła: fajna bielizna, romantyczna kolacja, ładnie przygotowana sypialnia, jakieś hedonistyczne przyjemności sam-na-sam będą chyba najlepszym prezentem :) Dziś mama pouczała mojego męża co ma robić jak już zacznę rodzić ;) Poczułam się jakbym miała rodzić już za chwilę, lada dzień ;) U mnie torba jeszcze nie gotowa, powoli zbieram klamoty, ogarniam się i robię zakupy. W przyszłym tygodniu jedziemy po łóżeczko - w końcu :)
-
A tak na serio - są jakieś przepisy dotyczące tych nalepek?
-
MDream, ja mam takich nalepek kilka i nie wiem czy będę naklejać. Jeżeli chcesz to daj mi swój adres to Ci wyślę taką nalepkę za darmo ;) Mam nalepki z Hippa ze słonikiem. Aska, jednego dnia w ciąży leci więcej, innego mniej, zależy od stężenia hormonów. Nie martw się jeśli przestało lecieć, tak naprawdę w ciąży wcale nie musi.
-
W domu oczka wystarczy przemywać przegotowaną wodą, nie musi to być sól fizjologiczna: zwilżasz waciki lub gaziki i przemywasz oczka od zewnętrznego do wewnętrznego kącika. Jeżeli pojawiają się jakieś stany zapalne oczu, np zbiera się ropa, wtedy warto iść do lekarza po jakieś kropelki, ale równie dobrze można przemywać oczka naparem z ziela świetlika. Sól fizjologiczna może być używana do nawilżania noska przed odsysaniem wydzieliny, tak samo jak sól morska.
-
Aniabuu a do czego Ci te jałowe gaziki? Bo jeśli do pielęgnacji oczu lub pępka, to niepotrzebne są jałowe. Ostatnio gdy ja robiłam zakupy w aptece pani chciała mi sprzedać jałowe gaziki i zapewniała że tylko takimi można pielęgnować oczy i pępek. Zapewniam Was, że jałowe gaziki są używane w szpitalu tylko i wyłącznie do porodu, do pierwszego opatrunku po przecięciu pępowiny i potem już nie. Sama w szpitalu akademickim przemywałam dzieciom oczy czystymi gazikami. Jeżeli gdzieś w jakimś szpitalu używają jałowych - ok, ale jeżeli w szpitalu klinicznym w którym praktykowałam używają zwykłych czystych, oznacza to że nie robią tym dzieciom żadnej krzywdy. W domu spokojnie wystarczy używać czystych jednorazowych gazików lub wacików. Przecież pępek można spokojnie osuszać patyczkiem higienicznym, a te nie są jałowe. Ja kupię sobie do szpitala najtańsze bawełniane majtki z rynku, jakoś nie przekonują mnie sztuczne plastikowe gatki, tym bardziej w lecie ;) Zauważyłyście, że jak kupujecie takie fizelinowe ochraniacze na obuwie przed wejściem do szpitala (białe lub zielone, bo niebieskie są foliowe), to noga bardzo szybko zaczyna się w nich pocić? Nie będę dusić pupy po porodzie w fizelinie.
-
Dziewczyny, powiem Wam tyle, że do końca ciąży lepiej już nie będzie.... :P Ruth, dziecko urodzone teraz w Twoim przypadku byłoby już bardzo bezpieczne, ale kto by chciał urodzić tak wcześnie? Całkiem niedawno, gdy w czerwcu praktykowałam na noworodkach donoszonych, położyli nam na oddział świeżynkę z 35 tygodnia - oddychał sam i leżał razem z donoszonymi. Oczywiście, robili mu różne badania żeby potwierdzić jego stan zdrowia, ale nic nie zagrażało jego życiu. Niech poczeka jeszcze 2-3 tygodnie i w ogóle będzie super.
-
Witaj z powrotem ruth :) Nie chcę Cię straszyć ani być złym prorokiem, ale to o czym opowiadasz może sugerować nadchodzący poród..... Takie rzeczy dzieją się na około 2 tygodnie przed porodem. Jeszcze trochę na to za wcześnie. Nie masz jak skonsultować się z lekarzem? Mam nadzieję, że to nie to, ale lepiej to skonsultować.
-
Laseczki, ja zmykam bo mam trochę roboty w domu i spraw do załatwienia w mieście. Odezwę się później :)
-
Oj, Basiu, nienawidzę takiego gadania jak te Twoich teściów...... Nikt nie powinien zakładać najgorszego. Czekaj do porodu, a potem kupuj wszystko na szybko i bez możliwości porównania cen..... Paranoja
-
MDream, wszystkie się boimy... Gdy miałam ostatnie USG Basia miała pępowinę zakręconą wokół szyi. Parę dni termu oglądałam powtórkę Ostrego Dyżuru, a tam dziewczyna w pewnej chwili przestała czuć ruchy, po kilku godzinach pojechali na USG i okazało się że dziecko zmarło, bo gwałtownymi ruchami zapętliło pępowinę. Zeschizowałam :P Ale próbuję nie myśleć o takich rzeczach bo to niepotrzebny, bezpodstawny stres.
-
Justa, cholestaza objawia się świądem głównie dłoni i stóp (w miarę postępu choroby świąd może być uogólniony), który nasila się wieczorem i w nocy, poza tym w wynikach krwi są podwyższone enzymy wątrobowe i bilirubina (czasem po 1-4 tygodniach od pojawienia się świądu można zauważyć na skórze i białkach oczu ślad żółtaczki). Zmiany obrazu we krwi można zauważyć jeszcze zanim pojawi się świąd skóry. W cholestazie nie ma wysypki. Może u Ciebie to uczulenie na jakieś kosmetyki, albo na środki do prania? Przyjrzyj się temu, czego używałaś ostatnio. Uczulenie powinno minąć dość szybko po wypiciu wapna, na cholestazę wapno nie zadziała. Cleo, moja mała też ma swoje okresy większej aktywności. Czasem skacze przez kilkanaście minut tak bardzo, że ledwo to wytrzymuję, a są takie chwile gdy zastanawiam się czy wszystko ok bo od dłuższego czasu jest nieruchoma. Na przykład wczoraj wieczorem przestałam ją czuć i przed snem długo się wsłuchiwałam kiedy choć raz zatrzęsie tyłeczkiem ;) Jak poruszyła się raz, to mnie nie uspokoiło, czekałam na kolejne razy. Dziś znowu bryka, tylko delikatniej. To normalne, dziecko musi sobie pospać, potem powoli się budzi i szaleje.
-
Aska, fanie masz ze swoim :) Mój poszukiwania i zakupy zwalił na mnie, nie lubi zakupów i nie ma do tego głowy, tylko większe i droższe rzeczy konsultuję z nim. No i pilnował żebym nie robiła zakupów za wcześnie :P Co z tego że rozmawiamy o mężach? Mój mąż i moje dziecko są dla mnie wszystkim, dlaczego mam o nim nie mówić? A jak się komuś nie podoba to niech się czesze :P
-
Asiu, bardziej podoba mi się ten pierwszy komplet, jest taki subtelny bez tych zwierzaków ;) Poza tym w cenie jest niewielka różnica, a w pierwszym masz więcej elementów, rożek i przybornik (przybornik bardzo mi się spodobał :) )
-
Asiu, jaki śliczny komplet :)