zyrafa-dluga

Jeżeli ktoś mnie o nie spyta - wiem że istnieją takie pieluchy, mogę o nich powiedzieć. Ale nie znajdę ich w sklepach, a zakładając że dziś jeszcze nie każdy ma dostęp do internetu (niestety tak bywa), albo nie robi zakupów przez internet - w tym sensie nie są ogólnodostępne.

Trąbko, trudno mi się odnosić do czegoś, co nie jest ogólnodostępne. A mój zawód nie ma nic wspólnego z reklamowaniem tego typu produktów ;) Myślę, że zainteresowane mamy same do tego dotrą. Absolutnie nie neguję jeżeli ktoś chce ich używać - jeżeli ma taką ochotę. Ja osobiście nie wyobrażam sobie prania wielorazowych pieluch, wygarniania z nich kupek, tego całego zachodu. Jednorazową pieluchę zdejmujesz i wyrzucasz, a tu jest cały rytuał postępowania.

Basiu, tak, 27 tygodni i 1 dzień to początek 7 miesiąca czyli III trymestru. Dziękuję :) Czerwone majtki w szufladzie, żeby nie było że mam tylko te jedne ;)

Ja też oczywiście będę używała jednorazowych. Nie wyobrażam sobie zasikanej tetry, po każdym siusianiu wszystko mokre, od ubranka po pościel, bleh... Albo poodparzane pupy od ceratki, którą się zakrywało tetrę (pamiętam jak mama przewijała mojego młodszego brata). No i pranie codziennie co najmniej 20 pieluch..... Całe szczęście już nie żyjemy w tamtych czasach. Tylko jednorazowe, i na pewno nie te najdroższe. A tetrowe i flanelowe i tak trzeba będzie kupić, bo przydają się do wielu innych rzeczy: w pieluchę można zawijać dziecko zamiast w kocyk, gdy jest ciepło, można ich używać przed karmieniem gdy walczymy z piersiami (gdy np. trzeba zmiękczyć brodawkę przez odciągnięcie odrobiny mleka tak, aby dziecko mogło ją uchwycić - najłatwiej odciągnąć tę odrobinę po prostu do pieluchy, to kilka mililitrów), po karmieniu - gdyby się dziecku odbiło, ulało, do wieszania mokrych pieluch na łóżeczku - nawilżanie powietrza, gdy dziecko złapie odpieluchowe zapalenie skóry, i do wielu innych celów. Pieluchy wielorazowe są potrzebne, na pewno będę je miała.

Mi też wydaje się, że dla niewprawionych usztywniany rożek jest lepszym rozwiązaniem. Dziecko w miękkim rożku, jeżeli ktoś nie potrafi go dobrze wziąć na ręce, będzie się przelewać, będzie niestabilne.

I ja jestem, tylko dziś sobie czytam :) Mam dziś posprzątać, taki mam plan, bo w domu się zagraciło... Basieńka dziarsko się kręci, dziś kilka razy poczułam jakieś kopnięcia pod żebrami, musi ciągle się przekręcać, bo jeszcze wczoraj chyba leżała inaczej. Jeżeli łóżeczko, to tylko z szufladą! Nie wyobrażam sobie marnowania przestrzeni i kupowania łóżeczka bez szuflady, można schować w niej pościel na zmianę, pieluchy tetrowe, czy ręczniki, cokolwiek powinno być w pobliżu łóżeczka. A materac pianka-kokos lub gryka-kokos to z tego co mi wiadomo też dobry wybór. Ważne, żeby był dość gruby (10 cm). Ja będę kupować łóżeczko pewnie dopiero w sierpniu. Trochę krucho u nas z przestrzenią, a nie chcę jeszcze meblować pokoju, dopóki nie ma w nim dziecka.

A my dziś oficjalnie weszłyśmy w III trymestr - 7 miesiąc ciąży. Zaczyna się najtrudniejsza końcówka ciąży. Oby minęło szybko i bezboleśnie ;) Z tej okazji rano Basia skopała tatusiowi tyłek ;) Ułożyliśmy się w łóżku na łyżeczkę w ten sposób, że mój brzuch był przytulony do jego pupy. Basia nie mogła się powstrzymać, a mąż aż podskoczył! ;) Urwisica z tej naszej córci ;)

Cześć dziewczynki :) Czuję się nieźle, wczoraj brzuch mnie nie bolał wcale, dziś też jest dobrze, może już mi przeszło :) Wesele było dość nudne, gdy człowiek nie tańczy i nie bardzo ma z kim pogadać, tak to wygląda ;) Pojadłam sobie, więc to była moja jedyna rozrywka. Basia trochę potańczyła przy głośnej muzyce, żeby tylko nie przyzwyczajała się ze bardzo do disco polo, bo to byłaby porażka :P U nas dziś beznadziejna pogoda, mokro i wiatr, ale obywatelskim obowiązkiem wybieram się na wybory :) Idziecie? Ja odkąd jestem pełnoletnia nie opuściłam żadnych, nie po to moi przodkowie walczyli o wolność i niepodległość, żebym nie korzystała z obywatelskich przywilejów. Mąż nie idzie, uparł się, gada że jest anarchistą, a w rzeczywistości jest zrezygnowany i zdegustowany rządami. Ja wierzę w demokrację więc idę. Pomimo pogody. A na obiad przyszykuję zapiekankę z ziemniakami, mięsem, pieczarkami i serem (nie tę z torebki, tylko po swojemu) ;) Żołądek przetrzymał żarcie weselne to i z tym da radę. Jeżeli nie - wprowadzę restrykcyjną dietę. No, spadam, bo zaraz mam autobus ;)

Hej :) Dzięki za troskę :) Nie wiem czemu tak mam, ale gdy idę do lekarza, to prawie zawsze mam wrażenie że przesadzam... Lekarz stwierdził to na podstawie moich objawów, poza tym pomacał mój żołądek i wątrobę. Przed ciążą miałam kłopoty z żołądkiem, bywał czas kiedy dość często mnie bolał, i to mocno. Teraz przez wiele miesięcy był spokój. Dzisiejszy poranek jest bezbolesny, mam nadzieję że już tak zostanie, bo wieczorem idziemy się bawić na weselu :) Takie to będzie wesele - ani za bardzo nie potańczę (niedawne skurcze), ani nie poobjadam się (żołądek), ani nie popiję (wiadomo)... Do tego to żadna moja rodzina. Też mi wesele :P Aska, a u nas w mieście dziś będzie koncert starego Cugowskiego z Budką Suflera ;) U nas stary u was młodzi ;)

Każdy ma chwile, w których chce się tylko narzekać. Więc i ja ponarzekam bo nie jest mi wesoło... No i z pralką się wyjaśniło... Właściciel nam jej nie dostarczy, bo mówi że nie ma na to kasy, mamy sami się w nią zaopatrzyć. No to trzeba będzie się rozejrzeć za czymś dobrym i niedrogim... Gdyby powiedział nam to zaraz po tym jak się dowiedział że się popsuła... Już od równo 2 tygodni żyjemy bez pralki, można było od razu kupić nową. Niech się czesze buc jeden :/ No a teraz w razie przeprowadzki - wszędzie z pralką na plechach... ech... Żołądek boli mnie całymi dniami. Zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jest coś poważniejszego niż jakiś wirus, ale skąd ja mogę to wiedzieć? Nie znam się na tym kompletnie, niestety interna i chirurgia nie są moją mocną stroną, zresztą - od tego są interniści. A mój uznał, że to wirus i nic nie poradzi... A boli mnie już od środy...

Wiecie co, tak sobie myślę.. te stare babcie jak kiedyś były w ciąży, to nikt się nie cackał z ciężarnymi i one teraz też wychodzą z takiego założenia, a że są stare - jest im łatwiej. Niestety nikt nie bierze poprawki na to, że kiedyś było mnóstwo poronień, nieporównanie więcej niż teraz, właśnie przez ten brak \"specjalnego\" traktowania ciężarnych... Autobusami jeżdżę i nie mogę sobie wybrać godziny, jeżeli muszę gdzieś jechać to jadę. Jak mogę stać w kolejce, to stoję. Aczkolwiek już raz byłam w sytuacji, gdy 30 min stałam w kolejce do apteki i obiecałam sobie, że nigdy więcej. Mamy prawo być obsłużone poza kolejką i musimy z tego korzystać! A ludzie niech sobie myślą co chcą. Jeżeli ktoś jest chamem, nic tego nie zmieni... Byłam już na tych zakupach. Cały czas bolał mnie ten cholerny żołądek, szłam podkulona i skrzywiona. Niedobrze... Gdy usiądę, robi mi się lepiej. Kupiłam miętę i rumianek, może mi pomogą. Kupiłam też specjalne rajstopy dla ciężarnych w H&M, poleciła mi je koleżanka, podobno są świetne. Mają specjalnie wyprofilowane miejsce na brzuszek, nie będą uciskać :) Dałam 29,90 za 2 pary, mam nadzieję, że są warte swojej ceny :P

Aśka, najlepiej jeśli się dowiesz tego w szpitalu w którym będziesz robić. Bo są szpitale, gdzie nie musisz mieć nic, tylko wyprawkę na wyjście dziecka. W innych trzeba mieć dla dziecka wszystko, gdzie indziej wystarczą tylko pampersy i chusteczki do pupy. Co szpital lub klinika to obyczaj ;)

Oj, a mnie nadal napiernicza żołądek... Masakra..... Wczoraj jadłam dietetycznie, dziś na śniadanie też kasza manna, ale brzuch nadal boli i zaczyna mnie mdlić. A zjadłabym coś normalnego, poskubała truskawek... Katastrofa....

Hej dziewczynki :) Ja pytałam mojego gina o te witaminy, też słyszałam że mogą powodować zwiększoną masę urodzeniową dziecka (a ja sama urodziłam się z wagą 3950g, jestem wysoka, mąż tak samo, więc zakładam że moje dziecko na pewno małe nie będzie). Lekarz powiedział że tak właśnie działa Centrum Materna, ja biorę Feminatal, lekarz powiedział że akurat te są bezpieczne. Mieszkam na podlasiu, mamy tu endemiczne niedobory jodu, bałabym się nic nie brać. Poza tym, co się mam oszukiwać, wiem że moja dieta nie jest do końca zbalansowana.

Dziewczyny, w rzeczywistości każda z nas powinna mieć przeprowadzone w ciąży co najmniej jedno badanie w kierunku HIV. To się robi na wszelki wypadek, tak samo jak WR. Jeżeli kobieta jest nieświadomą nosicielką wirusa HIV stanowi zagrożenie dla swojego dziecka - w ciąży powinno podawać się jej leki antyretrowirusowe, a od razu po porodzie wdraża się profilaktykę lekową u dziecka. W przeciwnym razie kobieta zarazi dziecko. Dlatego wykonuje się to badanie.

Puchatku, nie martw sie tym wodonerczem - w ciazy moze sie ono pojawic i uznaje sie je za fizjologiczne. W ciazy w nerkach zmienia sie wiele rzeczy, u wszystkich dziewczyn poszerzaja sie moczowody, i to prowadzi do zalegania moczu w poszczegolnych odcinkach drog moczowych. To wlasnie prowadzi u niekrotych do fizjologicznego wodonercza jednej lub obu nerek. Konsekwencja wodonercza jest zwiekszenie ryzyka zakazen drog moczowych i kamicy nerkowej, i teraz musisz na to uwazac. Poza tym Twoje nerki powinny funkcjonowac normalnie :)

Witam witam :) Ja w ogóle nie piję kawy, nie smakuje mi, odbarwia zęby i wcale nie podnosi mi ciśnienia - więc po co? ;) Od wczoraj mam coś z żołądkiem? Wątrobą? Nawet nie wiem z czym, ale czuję się źle, boli mnie nadbrzusze, mdli mnie, szczególnie wtedy gdy leżę. Zazwyczaj w takich sytuacjach pomagają mi krople żołądkowe, ale w ciąży nie można ich pić (mogą nawet uszkadzać szpik!). Wieczorem wzięłam nospę, wypiłam gorzką mocną herbatę, miałam nadzieję że to niestrawność, że po nocy mi przejdzie, ale nadal jest coś nie tak. Całą noc mnie bolało. Na śniadanie zjadłam kleik ryżowy, popiłam gorzką herbatą, łyknęłam nospę, jestem głodna ale boję się jeść ;) Już zapisałam się do internisty, idę w południe.

Znieczulenie powinno być bezpłatne - pytałam w swoim szpitalu (Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku) i tam dają znieczulenie bezpłatnie. To zależy, czy szpital ma podpisaną umowę na takie świadczenie. Wykonuje się je, gdy rozwarcie jest nie mniejsze niż 4 cm i nie większe niż 7 cm - przed 4 cm nie ma sensu podawać, a po 7 może nie zdążyć zadziałać. Trzeba się dowiedzieć, czy w danym szpitalu je wykonują od ręki, a wtedy można zgłosić chęć znieczulenia w dowolnym momencie (do 7 cm!). A pralki już nie mam jak dobić - już się nawet nie włącza...

Ano prawda, ucięło, mam popsutą myszkę i zaznacza sama co chce... Już poprawiam i wklejam - mam nadzieję - całą :) 1.koteczek19833.26......Maja.........13.08......świętoszów.. .. ..-6kg 2.Figlarna........26.......synek ....24.08.........tuchola............+2 kg 3.Aska 1978....30..........?...........28.08......Ostrów wlkp.....+2kg 4.Oles.............29......chłopak......1.09.......Chorz ów.........6kg 5.kobra78.......31...Krzysztof.......1.09.......Rze szów..........+3kg 6.aguchaaa......34......córeczka...1.09........Lubli n .. .........7kg 7.justa140283….26.......synek ......1.09....... k/Łodzi...........13KG 8.Majunia79.....29......Lenka.........1.09 .......Małopolska.......10kg 9.mamamadrid...34......Emilia.......2.09.......Madrid . . .........5 kg 10.mamabelgie…..32.....coreczka...3.09.. ..... Belgia. ............5kg 11.MamaIzia.......22.........?..........3.09.......Libią ż.............-3kg 12.nitaanita......24...córeczka.....04.09..... Lbe................+4,5kg 13.zyrafa-dluga..24.......Basia......05.09......Białysto k.......+13kg 14.ania76..........33......synek......05.09......Gdańsk. ............+1kg 15. Koliban........28......synek......05.09……..Warsz awa........+5kg 16.evka81........27.........?..........06.09.......Cambr dge........0kg 17. aska.osa......26..coreczka??...06.09.......Anglia....... ........+4 18.cleo123........27....córeczka ...08.09.......Warszawa.........+5kg 19.small size......23.....synek .....08.09….....Sztum...... . ..... +6kg 20.-Zawadka-.....28.........?.........09.09.......Oleśni ca...........0kg 21.ruthles.........23.........?.........10.09.......Żor y .... ...........3kg 22.Rudka..........31.........?.........10.09.......Wawa . ..............1kg 23.ewelkajaw....25..... Wiktoria....11.09.....Jaworz n o.........+5kg 24. Trąbka........23.....Michałek.....11.09......Wawa......... .+8,5 kg 25.ewelka0612...28...chłopak.......13.09.....Wawa........... .3 kg 26.chochlik_....29.....dziewczynka..13.09.....K/Kr a k owa.... +2,5 27.basia19g......23......chłopak.....15.09......Zgorzele c ..........9kg 28.Magdulenka...28.....córcia........15,09.......Łódź....... ... ......11kg 29.Sytofala........22..synuś,córcia..16.09….. D-ka Wisłocka.....7kg 30.emce...........29......chłopak.....16.09..... ..Świnoujście........ 31.misha85 .......24......synuś........16.09.......Warszawa.........8kg 32.Sylwunia83....26.........?...........16.09......Lidzb a rk W........0kg 33.agraweczka..26.........?...........16.09.......k/Olsz tyna.......1kg 34. doris_kk......21.........?...........16.09......Kędzierzyn-K oźle.2kg 35.aga86.......26.....dziewczynka?...16.09.......N asielsk........+5,5 kg 36.cytrynka77...25.........?...........18.09…....I r landia.............5kg 37.sylwinka25...25.........?...........18.09......Jaroci n...............2kg 38.Magdakate...25.......syn-Allan.......17.09...Cam bridge .. ...+6kg 39.dalena..........35.........?...........19.09......Poz nań.............3 kg 40.kasia1182.....27....chłopak........19.09......Ostrzes zów.......1kg 41.MDream .......30 .....chłopak .....19.09......Sosnowiec...+/- 1kg 42.Kajojcia.......20.......Antosia......19.09.......Kiel ce.........+1,5kg 43.Puchatek22...24.....córcia......20.09......Skierni ewice.......5kg 44.jadzia4.........31........?............20.09......Ale ks andrówŁ..1,5kg 45.ewela1777.....19.........?...........20.09......Pio trkow...........0kg 46.agunda.........27....Chlopak......22.09......wroc ław...........3kg 47.nerwi...........26.........?...........22.09......Wro cław...........0kg 48.Anulka1988....21.....chłopak.....22.09…... Warszawa..........-3kg 49.*akna**.........24.....córcia.......22.09......Byd goszcz..........6kg 50.szczesliwaaa..26......Adaś........23.09…...... Dębica ..........+4kg 51.Karila..........27.......córka........24.09......Wroc ław.........+5kg 52.agaigi27.......27..........?..........24.09......CHO SZCZNO.. ...+3kg 53.szkrabek9.....26.........synuś...........25.09...Śląs k .............7kg 54.Malinka88888..24...córeczka.....25.09......Leszn o.............5kg 55.agamycha......27........?............26.09......Szcze cin...........0kg 56.Mal_g...........34....aniołek.....14.02 ....Brisbane 57.Made83.........26..........?..........27.09........Kr aków.........+2kg 58.figa84..........25......Jagienka.......29.09......B - B.............+4kg 59.mamuśkaaa3..33.........?............29.09......Wodzi sław…......2kg 60.Iza339.......29....dziewczynka.....29.09.......P i astów.......1,5kg 61.NikaP..........22....Michałek......29.09.......k/Ja sła........+2,5kg 62.kasienka123...29.......?............29.09.......Kros no.............7kg 63.Stelka.........28.......Tomek........30.09.......B rzeg.............2kg 64.Aniabuu23.....27....Adrianna.... ..30.09.......Kal isz............+5kg 65.Marusia25.....27.........?............30.09.......Pio nki...........+2kg

1.koteczek19833.26......Maja.........13.08......świętoszów.... ..-6kg 2.Figlarna........26.......synek ....24.08.........tuchola............+2 kg 3.Aska 1978....30..........?...........28.08......Ostrów wlkp.....+2kg 4.Oles.............29......chłopak......1.09.......Chorz ów.........6kg 5.kobra78.......31...Krzysztof.......1.09.......Rze szów..........+3kg 6.aguchaaa......34......córeczka...1.09........Lubli n .. .........7kg 7.justa140283….26.......synek ......1.09....... k/Łodzi...........13KG 8.Majunia79.....29......Lenka.........1.09 .......Małopolska.......10kg 9.mamamadrid...34......Emilia.......2.09.......Madrid . . .........5 kg 10.mamabelgie…..32.....coreczka...3.09.. ..... Belgia. ............5kg 11.MamaIzia.......22.........?..........3.09.......Libią ż.............-3kg 12.nitaanita......24...córeczka.....04.09..... Lbe................+4,5kg 13.zyrafa-dluga..24.......Basia......05.09......Białysto k.......+13kg 14.ania76..........33......synek......05.09......Gdańsk. ............+1kg 15. Koliban........28......synek......05.09……..Warsz awa........+5kg 16.evka81........27.........?..........06.09.......Cambr dge........0kg 17. aska.osa......26..coreczka??...06.09.......Anglia....... ........+4 18.cleo123........27....córeczka ...08.09.......Warszawa.........+5kg 19.small size......23.....synek .....08.09….....Sztum...... . ..... +6kg 20.-Zawadka-.....28.........?.........09.09.......Oleśni ca...........0kg 21.ruthles.........23.........?.........10.09.......Żor y .... ...........3kg 22.Rudka..........31.........?.........10.09.......Wawa . ..............1kg 23.ewelkajaw....25..... Wiktoria....11.09.....Jaworz n o.........+5kg 24. Trąbka........23.....Michałek.....11.09......Wawa......... .+8,5 kg 25.ewelka0612...28...chłopak.......13.09.....Wawa........... .3 kg 26.chochlik_....29.....dziewczynka..13.09.....K/Kr a k owa.... +2,5 27.basia19g......23......chłopak.....15.09......Zgorzele c ..........9kg 28.Magdulenka...28.....córcia........15,09.......Łódź.......... ......11kg 29.Sytofala........22..synuś,córcia..16.09….. D-ka Wisłocka.....7kg 30.emce...........29......chłopak.....16.09..... ..Świnoujście........ 31.misha85 .......24......synuś........16.09.......Warszawa.........8kg 32.Sylwunia83....26.........?...........16.09......Lidzb a rk W........0kg 33.agraweczka..26.........?...........16.09.......k/Olsz tyna.......1kg 34. doris_kk......21.........?...........16.09......Kędzierzyn-K oźle.2kg 35.aga86.......26.....dziewczynka?...16.09.......N asielsk........+5,5 kg 36.cytrynka77...25.........?...........18.09…....I r landia.............5kg 37.sylwinka25...25.........?...........18.09......Jaroci n...............2kg 38.Magdakate...25.......syn-Allan.......17.09...Cam bridge .. ...+6kg 39.dalena..........35.........?...........19.09......Poz nań.............3 kg 40.kasia1182.....27....chłopak........19.09......Ostrzes zów.......1kg 41.MDream .......30 .....chłopak .....19.09......Sosnowiec...+/- 1kg 42.Kajojcia.......20.......Antosia......19.09.......Kiel ce.........+1,5kg 43.Puchatek22...24.....córcia......20.09......Skierni ewice.......5kg 44.jadzia4.........31........?............20.09......Ale ks andrówŁ..1,5kg 45.ewela1777.....19.........?...........20.09......Pio trkow...........0kg 46.agunda.........27....Chlopak......22.09......wroc ław...........3kg 47.nerwi...........26.........?...........22.09......Wro cław...........0kg 48.Anulka1988....21.....chłopak.....22.09…... Warszawa..........-3kg 49.*akna**.........24.....córcia.......22.09......Byd goszcz..........6kg 50.szczesliwaaa..26......Adaś........23.09…...... Dębica ..........+4kg 51.Karila..........27.......córka........24.09......Wroc ław.........+5kg 52.agaigi27.......27..........?..........24.09......CHO SZCZNO.. ...+3kg 53.szkrabek9.....26.........synuś...........25.09...Śląs k .............7kg 54.Malinka88888..24...córeczka.....25.09......Leszn o.............5kg Dopisuję swoje kilogramy i poprawiam numerki w tabelce :) No i trafiłam na 13 miejsce, mam nadzieję że szczęśliwe :) Wiecie, że dziś oficjalnie zaczęłam wakacje? Wszystkie praktyki odbębnione, egzaminy zdane, tylko gdzie ta wakacyjna pogoda...? :) Trzymajcie się wszystkie studentki jeszcze w trakcie lub przed rozpoczęciem sesji! :)

No i dziś znowu się naprodukowałyście :D Znowu czytam i końca nie widać ;) Aż zrobiłam sobie listę tego, o czym chce napisać w odpowiedzi na to co pisałyście ;) Witam nową wrześniówkę Magdulenkę :) Nie jesteś sama w swoich kilogramach, ja już przybrałam 13 kg ;) Karuzelka - ja osobiście nie kupuję i nie życzę sobie żeby ktokolwiek nam ją kupił ;) W głowie mam wypowiedź mojej zaprzyjaźnionej położnej środowiskowej, która wszystkim odradza karuzelki. Kręci się takie przed nosem dziecka, do tego w kółko ta sama melodyjka, a dziecko wpatruje się w tę karuzelkę, wodzi wzrokiem za kręcącymi się zabawkami i prawie się hipnotyzuje.... Nie chcę tego dla swojego dziecka, jest tyle innych zabawek, które mają jakiś sens... Laktator - nie planuję kupować przed porodem, bo u mnie w mieście można wypożyczyć go w kilku miejscach - koszt to 5-8 zł za dzień - kupowanie laktatora na kilka dni nawału mija się z celem (niezły laktator to koszt ok. 250 zł). Nie wiem, czy będzie mi później potrzebny, zamierzam karmić piersią - nie wiem na ile mi się to uda przy moich studiach, ale postaram się żeby dało się tak układać dzień, aby móc zawsze na karmienie być przy dziecku. Jakby co kupię go dopiero gdy uznam, że jest niezbędny. O znieczuleniu najwięcej wie aska.osa i dużo już powiedziała. Ale w Polsce wykonuje się oba rodzaje znieczulenia do cięcia - zarówno ogólne jak i podpajęczynówkowe. Wszystko jest zależne od stanu zdrowia rodzącej i od sytuacji położniczej. Muszę Wam coś powiedzieć o szkołach rodzenia. Chodźcie i uczcie się jak najwięcej, ale na sali porodowej nie wpadnijcie w obłęd. Sama byłam świadkiem, gdy kobiecie rozwieranie przytrzymało się na 8 cm, skurcze trwały, ale poród jakby stanął w miejscu. Lekarze chcieli podłączyć kobiecie oksytocynę - dzięki niej poród szybciej by się skończył (wiadomo - męczy się kobieta, ale także jej dziecko). Niestety pacjentka postanowiła być mądrzejsza od lekarzy i nie zgodziła się na oksytocynę, bo w szkole rodzenia powiedzieli jej żeby nie dała sobie podłączyć kroplówki naskurczowej, bo poród ma być naturalny, a po oksytocynie niby mocniej boli. No boli mocniej, bo ona zwiększa skurcze - ale efekt jest taki, że poród przyspiesza. Lekarze długo ją przekonywali, a dziewczyna zgodziła się dopiero chyba po 1,5 godziny skurczów i stania w 8 cm. Tak więc dziewczyny, z głową ale bez paranoi... Tak samo ze znieczuleniem - jasne, że poród naturalny to poród bez zbędnych leków i interwencji medycznych, ale na Boga - jeżeli można sobie pomóc, przyspieszyć, zmniejszyć ból, to dlaczego nie? Ja zamierzam rodzić w znieczuleniu, bo to ma mi zwiększyć komfort rodzenia. Trochę nie podoba mi się takie gadanie w szkołach rodzenia, że lepiej nie bo cośtam (najlepszy argument: bo to szkodzi dziecku - bzdura - znieczulenie zewnątrzoponowe jest podawane w postaci leków i odpowiedniej dawki, które są nieszkodliwe dla dziecka). Oczywiście każdy ma prawo do własnej decyzji. Piersi po karmieniu wcale nie muszą być brzydkie, wyciągnięte i wiotkie. Najważniejsze to dobrze dobrać biustonosz już od ciąży, hartować je podczas kąpieli naprzemiennie ciepłą i zimną wodą, a także stosować odpowiednie kosmetyki pielęgnacyjne. Wiecie co, wkurzyłam się... Mam w mieszkaniu starą pralkę właściciela. Od samego początku wylewała wodę podczas prania na podłogę, za każdym razem musiałam stać ze szmatą do podłogi podczas prania. Obłęd. W końcu ponad tydzień temu zupełnie wysiadła. To stara, rozwalona pralka i wiedziałam że się w końcu rozpieprzy - więcej, ucieszyłam się gdy to się stało... Mąż zajechał do właściciela, nie zastał go ale rozmawiał z jego żoną na temat tej pralki. Obiecała dostarczyć nam inną, działającą (nie wiem czy nową, czy używaną - byle sprawną) - w końcu wynajmują nam mieszkanie z wyposażeniem za które płacimy niemało. Tydzień nie było odzewu (wiadomo - góra prania rośnie, wozimy je do mamy, ale odkąd sprzedaliśmy samochód nie mamy nawet czym :P ), aż w końcu mąż zadzwonił żeby się dowiedzieć czy coś na temat nowej pralki wiadomo. Właściciel zdziwiony - jak to pralka nie działa? Żona mu nie powiedziała. Powiedział że z nią pogada, zadzwoniliśmy dziś a on na to, żeby spróbować ją naprawić.... Kilkunastoletnia pralka, która ma co najmniej 2 dziury (jedną zalepiliśmy ale woda wylewa się dalej sugerując inne miejsce dziury) i prawdopodobnie popsuty programator. Nie warto jej naprawiać, bo za kilka miesięcy znowu się posypie - a już będzie dziecko i pranie co 2 dni. On mówi: poszukajcie kogoś kto naprawi. A naprawa nie będzie tania, wyniesie pewnie połowę najtańszej nowej pralki. Niech to h strzeli....!!!! Mąż mówi że nie będzie kupował nowej pralki za 750 zł, bo właściciel ma na zaopatrzyć. A ja nie będę się wygłupiać ze starym gruchotem przy dziecku i martwić się, kiedy znowu się popsuje!! Jutro przychodzi majster obejrzeć co da się z nią zrobić. Mam nadzieję, że już nic. Jestem wściekła...

Dziewczynki, III trymestr zaczyna się po ukończeniu 27 tygodni ciąży :) I nie ma IV trymestru ;)

To się dziś naprodukowałyście... :D Ledwo doczytałam ;) Ja dziś od świtu na nogach - od 7 na oddziale, potem lekarz, obiad, spacerek z mężem po parku i oto jestem :) Zbudził mnie dziś potworny skurcz brzucha. Trwało to może minutę, może dwie, było okropne. Mąż usłyszał mój jęk, zerwał się na równe nogi i poleciał po leki. Nie wiedziałam czy iść na praktykę, czy zostać w domu. Całe szczęście ten skurcz się nie powtórzył, a za praktyką przemawiał fakt, że po drugiej stronie korytarza jest patologia ciąży :P Mam fuksa, bo położna która nadzoruje moją praktykę jest bardzo ludzka, gdy jej opowiedziałam co się ze mną od tygodnia dzieje, zadała mi pracę papierkową, więc większość dyżuru przesiedziałam. Oczywiście przewinęłam i nakarmiłam kilka noworodków, żeby nie było ;) No i tak będzie każdego dnia, bo jak powiedziała: mam donosić dzieciaczka, a nie latać do niego na wcześniaki... :) A jest mi coraz ciężej, przy intensywnej pracy szybko tracę oddech, a gdy długo stoję lub nachylam się nad dzieckiem bolą mnie plecy. Lada dzień zacznę III trymestr ciąży, to nie przelewki... Po zajęciach pojechałam do ginekologa. Powiedziałam mu jak wyglądał mój tydzień, dostałam jeszcze tabletki przeciw skurczom, powiedział żebym leżała i powoli zaczęła zmniejszać dawki leków. Dostałam też Nystatynę na upławy. A moja waga? +13 kg, ale od tygodnia całe szczęście nie drgnęła... Może skończyłam to szybkie przybieranie, bo w tempie +1 kg na tydzień będę wyglądać jak beka.. Poza tym wszystko jest ok :) Męża mam kochanego :) Skurcz obudził mnie przed 5 rano, w sumie i tak to moja pora na wstawanie, gdy mam na 7 rano do szpitala. Mąż dopilnował, żebym poczuła się lepiej i zrobił mi śniadanie. Po moim powrocie do domu stał przy kuchni i pichcił obiadek. Od poniedziałku wziął 3 dni wolnego, chciał jeździć na ryby. Ale pech chciał, że sprzedaliśmy samochód ;D więc siedzi w domku i się nudzi... Kochany, sprawdza się w roli Pana Domu :D Co do łóżeczka - my jednak zdecydujemy się na klasyczne, drewniane łóżeczko, na którym będzie można stabilnie zamontować przewijak. Takie turystyczne - może kiedyś... Zwyczajnie nie pasują mi wizualnie.

Aska, upławy w ciąży są normalne, ale zawsze warto powiedzieć o nich lekarzowi - lepiej żeby wiedział i skontrolował to, - upławy mogą być fizjologiczne lub patologiczne (np. upławy z powodu zakażenia, lub sączące się wody). Koteczku, żartujesz z tą sukienką? Ja dziś próbowałam się wcisnąć w kieckę z sylwestra (tak kontrolnie), nie mam na to najmniejszych szans :P Tak sobie myślę, że to chyba najgorsze, co może być w kwestii płci dziecka: gdy lekarz najpierw mówi jedno, a potem okazuje się co innego ;) Człowiek nastawia się, myśli konkretnie o tym dziecku, zaczyna nazywać je po imieniu, a potem okazuje się że wszystko się przewraca i trzeba zmienić swoje nastawienie ;)

Aska, jaka miła nowina :) Widzisz jak fajnie wyszło, same dobre wiadomości przyniosłaś od lekarza :) Ja swojej córci zrobiłam dziś drobne zakupy - kupiłam w C&A 2 różowe bodziaki - to moje pierwsze zakupy dla dziecka. Na dzień dziecka :) A ja mam spore upławy, to mnie martwi. A brzuch już mnie nie boli, tylko czasami stawia się i drętwieje, ale na tym etapie ciąży to normalne - kilka skurczów Braxtona Hicksa dziennie to standard ;) Poprawiają ukrwienie w macicy. Całe szczęście jutro ta wizyta.. Właśnie zmierzyłam weselną kiecę i nadal się mieszczę. A pierwsze wesele będzie w tę sobotę. Oby jeszcze wytrzymać w tej sukience do 11.06, potem niech dzieje się co chce! ;)