zyrafa-dluga
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zyrafa-dluga
-
Akna, dzięki za pamięć :) Nie wiedziałam, że ktokolwiek poza położnymi wie, że takie święto istnieje ;)
-
Bakterie w moczu właśnie powodują częstomocz. A brzuch Ci twardnieje, gdy się nieświadomie napinasz, gdy ciśnienie wypływającego moczu jest duże.
-
Byłam dziś na wizycie, obciążenie glukozą wyszło mi idealnie (wynik po godzinie 108) :) Koleżanka pracująca w prywatnej przychodni namówiła mnie na USG 4D, zapisałam się na czwartek. Lekarz wykonujący te USG jest genetykiem, USG trwa u niego 40 minut, po kolei wszystko spokojnie ogląda. Chcę popatrzeć na Basię :) Dostanę zdjęcia i popytam jeszcze raz o wszystko. Te USG to moja fanaberia, po prostu chcę popatrzeć, wiem, że wszystko jest w porządku i niczego się na siłę nie doszukuję. Ratunku, kolejne kilogramy..... NICK.............WIEK.....PŁEĆ.......TERMIN.....SKĄD... ..KG NABYTE 1.Figlarna........26.......synek ....24.08.........tuchola............+2 kg 2.Aska 1978....30..........?...........28.08......Ostrów wlkp.....+2kg 3.Oles.............29......chłopak......1.09.......Chorz ów.........6kg 4.kobra78.......31...Krzysztof.......1.09.......Rze szów..........+3kg 5.aguchaaa......34......córeczka...1.09........Lubli n .. .........7kg 6.justa140283….26.......synek ......1.09....... k/Łodzi...........7KG 7.mamamadrid...34......Emilia.......2.09.......Madrid . . .........5 kg 8.mamabelgie…..32.....coreczka...3.09.. ..... Belgia. ............5kg 9.MamaIzia.......22.........?..........3.09.......Libią ż.............-3kg 10.nitaanita......24...córeczka.....04.09..... Lbe................+4,5kg 11.zyrafa-dluga..24.......Basia......05.09......Białysto k........+10,5 kg 12.ania76..........33......synek......05.09......Gdańsk. ............+1kg 13. Koliban........28......synek......05.09……..Warsz awa........+5kg 14.evka81........27.........?..........06.09.......Cambr dge........0kg 15. aska.osa......26.........?.........06.09.......Anglia....... ........+1 16.cleo123........27....córeczka ...08.09.......Warszawa.........2 kg 17.small size......23.........?.........08.09….....Sztum...... .. ......2kg 18.-Zawadka-.....28.........?.........09.09.......Oleśni ca...........0kg 19.ruthles.........23.........?.........10.09.......Żor y .... ...........3kg 20.Rudka..........31.........?.........10.09.......Wawa . ..............1kg 21.ewelkajaw....25..... Wiktoria....11.09.....Jaworz n o.........+2kg 22. Trąbka........23.....Michałek.....11.09......Wawa......... ...+6 kg 23. ewelka0612...28...chłopak.......13.09.....Wawa........... ..3 kg 24.chochlik_....29.....dziewczynka..13.09.....K/Kr a k owa.... +2,5 25.basia19g......23......chłopak.....15.09......Zgorzele c ..........5kg 26.Sytofala........22..synuś,córcia..16.09….. D-ka Wisłocka.....7kg 27.emce...........29......chłopak.....16.09..... ..Świnoujście........ 28.misha85 .......24......synuś........16.09.......Warszawa.........8kg 29.Sylwunia83....26.........?...........16.09......Lidzb a rk W........0kg 30.agraweczka..26.........?...........16.09.......k/Olsz tyna.......1kg 31. doris_kk......21.........?...........16.09......Kędzierzyn-K oźle.2kg 32.aga86..........23..........?............16.09.......N asielsk.........+3,5 33.cytrynka77...25.........?...........18.09…....I r landia.............0kg 34.sylwinka25...25.........?...........18.09......Jaroci n...............1kg 35.Magdakate...25.......syn............17.09...Cambridge .. .......+4kg 36.dalena..........35.........?...........19.09......Poz nań.............3 kg 37.kasia1182.....27....chłopak........19.09......Ostrzes zów.......1kg 38.MDream .......30 .....chłopak .....19.09......Sosnowiec...+/- 1kg 39.Puchatek22...24.....córcia......20.09......Skierni ewice.......5kg 40.jadzia4.........31........?............20.09......Ale ks andrówŁ..1,5kg 41.ewela1777.....19.........?...........20.09......Pio trkow...........0kg 42.agunda.........27....Chlopak.......22.09......wroc ław...........3kg 43.nerwi...........26.........?...........22.09......Wro cław...........0kg 44.Anulka1988....21.....chłopak.....22.09…... Warszawa..........-7kg 45.*akna**.........25........?...........22.09......Byd goszcz..........3kg 46.szczesliwaaa..26......Adaś......23.09…...... Dębica ............+2kg 47.Karila..........27.......córka........24.09......Wroc ław.........+5kg 48.agaigi27.......27..........?..........24.09......CHO SZCZNO.. ...+3kg 49.szkrabek9.....26.........?...........25.09.......Śląs k ...............3kg 50.Malinka88888..24...córeczka.....25.09......Leszn o.............4kg 51.agamycha......27........?............26.09......Szcze cin...........0kg 52.Mal_g...........34....aniołek.....14.02 ....Brisbane 53.Made83.........26..........?..........27.09........Kr aków.........+2kg 54.figa84..........25.........?............29.09......B - B..............4kg 55.mamuśkaaa3..33.........?............29.09......Wodzi sław…......2kg 56.Iza339.........29.........?............29.09.......Pi astów.........1,5kg 57.NikaP...........22....Michał.........29.09.......k/Ja sła...........-1kg 58.Stelka.........28.......Tomek........30.09.......B rzeg.............0kg 59.Aniabuu23.....27.........?............30.09.......Kal isz..............2kg 60.Marusia25.....27.........?............30.09.......Pio nki...........+2kg Witaj Aniu :) Już nas 60 na liście! Kiedy się tyle nazbierało..? A jeszcze dołączyły się sierpniówki, te które się u nas udzielają i jeszcze się nie wpisały do tabelki - zapraszam :) Sylwinka, niestety gestoza może w tej ciąży powrócić, tak jak każda typowo ciążowa choroba. Obserwuj się dokładnie i stosuj dietę niskosodową. Samo to, że już teraz masz nieprawidłowe ciśnienie świadczy o tym, że może się powtórzyć... Aska, z tych wyników nie potrafię odczytać PDW i P-LCR, ale cała reszta (z układu czerwonokrwinkowego) jest jeszcze prawidłowa. W układzie czerwonych krwinek w ciąży dzieją się właśnie takie zmiany w kierunku niedokrwistości, a takie wyniki jak Twoje są w dolnych granicach normy. W laboratoriach nie stosują różnych norm - wszystkie badania oznaczają standardowymi normami. A normy dla ciężarnych są trochę inne. RBC 3,80 - jest ok, to dolna granica HGB11,3 - jest ok, w ciąży nawet do 10,5 HCT34,6 - lekko poniżej normy PDW15,3 - ? MPV12,5 - nieznacznie podwyższone P-LCR46,4 - ? Moim zdaniem nie masz złej morfologii, nie martw się :) A ja dziś na obiadek szykuję pomidorówkę, mielone i surówkę z sałaty, ogórka i rzodkiewki ze śmietaną. Mniam :)
-
Koteczek, a stosujesz dietę DASH albo małosolną? Wysokie ciśnienie w ciąży to nie przelewki... A może ktoś z okolic Białegostoku się znajdzie? Bo wy wszystkie porozsypywane po całej Polsce i jeszcze dalej, a ja tu na tych kresach taka sama.... ;) Dziś idę do ginekologa, dowiem się jak mój wynik glukozy ;)
-
Ból okolicy pępka? Może się przeforsowałaś? A jaki to ból? Ciągły, przerywany? Ostry, tępy? Umiejscowiony w jednym miejscu czy rozlany? Połóż się, łyknij no-spę i zobaczy co się będzie działo, po odpoczynku powinien minąć. Ból tak wysoko nie musi być związany z ciążą, może to być coś z np. żołądka.
-
Nie straszcie, 33 kg?... Ja nie popadam w żadną fobię, nigdy nie byłam szczupła, ale teraz gdy już przybrałam 9 kilo (jutro się okaże czy nie więcej...) to zaczynam się bać. Nie żebym miała sobie wprowadzać jakąś dietę, czy schizować, ale przeraża mnie wizja otyłej mnie, co zdaje się być coraz bardziej bliskie rzeczywistości... :/
-
Akna, nie wiem co Ci powiedzieć, czy można czy nie.... Nigdy nie słyszałam o tym, czy wolno popijać mineralną w czasie badania. Woda mineralna z jednej strony nie powinna zafałszować wyniku badania, bo nie zawiera węglowodanów. Z drugiej strony może rozrzedzać skład mieszaniny w żołądku, glukoza do picia jest przecież rozpuszczona w wodzie (jest to roztwór o odpowiednim stężeniu, nie czysta glukoza). Jeżeli będziesz chciała popić łyczka wody, na pewno nikt Ci nie zabroni, ale nie dużo. Dla pewności zadzwoń do laboratorium w którym będziesz wykonywała test i się dowiedz. Sytofala, niedawno oglądałam program na TVP coś w stylu \"w łonie mamy\", odcinek był o ciążach mnogich. Okazało się, że bliźniaki w łonie mamy naprawdę potrafią się tłuc. Wszystko zależy od charakterów dzieci. Jeżeli jedno będzie bardzo zdecydowane i dominujące, a drugie uległe, te silniejsze będzie je okładać, a te słabsze będzie się zasłaniać przed ciosami ;) Relacje między nimi będzie wyraźnie widać, gdy już dorosną i gdy jedno będzie panować nad drugim. Śmieszne to, ale prawdziwe ;)
-
U mnie dziś obiadu jako takiego nie ma, mąż po pracy jedzie na ryby i mam zrobić tylko coś dla siebie. Nie będę się przemęczać, zrobię coś ekspresowego ;)
-
Ja mam nadzieję, że nasz topik przetrwa, a jakby powstała sytuacja awaryjne możemy zakładać forum na n-k, tam forum będzie prywatne. Ja zaglądam tu codziennie po kilka razy, dzień bez wrześniówek jest dniem straconym ;) W Polsce obciążenie 50 g glukozy wykonuje się między 24 a 28 tygodniem ciąży. Ja jestem w 24, lekarz wyznaczył mi datę badania więc zrobiłam. Całe szczęście po tych igłach nie mam siniaków ;) Byłam dziś też w szkole rodzenia, zaczynam ćwiczenia od środy :) Musiałam sobie kupić spodnie dresowe, kupiłam we Wzorcowni jakieś szmaciane, luźne i cienkie spodnie za 30 zł (normalne, rozmiar 44) i pomimo że są strasznie brzydkie (trochę przykrótkie, kolor niebieski, ale taki jak z komunistycznego klubu sportowego) cieszę się jak dziecko, bo w ciążowym zapłaciłabym 4 razy tyle. W końcu ma mi być wygodnie, nikt nie będzie mnie tam oglądał! My wózek mamy już od dawna, kupiliśmy go zaraz po świętach. Trochę żałuję, ale mam nadzieję, że się sprawdzi. Już wcześniej o nim mówiłam, trzykołowy x-lander xt. Kupił nam go teść zaznaczając, że ma kosztować około 1000zł. Już dziś widzę kilka jego wad. Jest mały i dziecko szybko z niego wyrośnie. Gondolka jest mała jak na jesienne dziecko. Ma 3 koła i przy wjazdach np na krawężnik będzie się bujać - postawiony na przednim kole. Hamulec nie jest ręczny, tylko \"nożny\". Ale cóż, kupione jest i stoi w garażu. Wózek ma swoje duże zalety, jak ogromne pompowane koła, zwrotne przednie kółko które można blokować, jest wielofunkcyjny, czyli na różne okazje no i bardzo ładnie się prezentuje, jest zgrabny i fajnie się prowadzi. Zobaczymy, jak będzie się sprawdzał. Mam nadzieję, ze pokaże wtedy więcej swoich zalet. Dziewczynki, jeżeli brzuch twardnieje ciąża jest uważana za zagrożoną i wtedy nie wolno współżyć. Seks niestety stymuluje macicę do następnych skurczy, a sam stosunek drażni szyjkę, która może zacząć się skracać. Dlatego - gdy są skurcze i twardnienia brzucha lepiej po prostu przeczekać tak długo, jak będzie to potrzebne. Zawsze można zastosować jakieś metody alternatywne ;) Jednak trzeba pamiętać, że orgazm - nieważne jakiego pochodzenia - powoduje skurcze macicy, a stymulacja piersi może prowadzić do wytwarzania oksytocyny, która także powoduje skurcze. Lepiej dla dobra maleństwa przeczekać. Dziś we Wzorcowni oglądałam ubranka dla dzieciaczków. Niestety oni zrywają metki producentów i nie wiadomo, jaki rozmiar się ogląda :/ Były tam śliczniutkie sunkienusie, takie w kwiatki, z falbankami na ramionach, po prostu miód.... Dziewczynki są od strojenia ich, nie wiem po co sobie tego odmawiać :) Jeszcze nic nie kupiłam, czekam do czerwca, a potem wpadam w szał zakupów :D
-
Jeżeli chodzi o masę dziecka - może być różna i nie ma co się przejmować, jeżeli dziecko jest duże. Może łykasz Maternę? Jeżeli tak to zmień ją na coś innego, bo Materna powoduje nadmierny wzrost płodu. A ja dziś byłam na teście obciążenia glukozą - wynik jutro. Nie spodobało mi się to kłucie, powinni zrobić badanie glukometrem, a nie kłuć 2 razy w żyłę :/ Wynik byłby taki sam. Jakoś przeżyłam. Całe szczęście miałam ze sobą cytrynę, bo nie wyobrażam sobie jak by to było bez niej ;) Ten napój smakuje jak bardzo słodka oranżada (jeżeli się doda pół cytryny). Przeżyłam bez większych problemów. Jak dla mnie najgorsze jest to, ze trzeba było wytrzymać tyle bez śniadania :P Siedziałam godzinę w przychodni i ciągle myślałam jak mnie ssie z głodu :P Wstałam przed 7, pojechałam na badanie, byłam potwornie głodna, a mogłam zjeść dopiero przed 10 jak wyszłam z przychodni. Kurczę, nie bardzo rozumiem co się dzieje na kafeterii. Tyle jest wściekłych, zawziętych i wrednych osób, że strach gdziekolwiek wchodzić. Coś napiszesz, od razu się rzucają, piszesz o tym że jesteś szczęśliwa, zjadą że jesteś młoda i głupia i nie znasz życia... Ja sama już wiele razy zostałam zjechana, widać kafeterianki nie lubią osób które coś wiedzą :P Co do tej całej Sylwi, to niestety wszędzie może znaleźć się taka oszustka, może nie na taką wielką skalę. Nie da się przed takimi osobami ustrzec, obronić, usunąć ich z wirtualnej społeczności. Nic nie poradzimy, trzeba mieć tylko nadzieję że się tu taka nie pojawi / nie pojawiła. I uwaga ze wszystkimi pomarańczami (poza znanymi ;) ).
-
Witam Koteczka :) Ja dziś spędziłam dzień w ogródku u mamy. U nas dziś było cieplutko i słonecznie, dopiero niedawno niebo się zachmurzyło. A jutro idę na obciążenie glukozą. Zapomniałam kupić cytrynę, może jakoś to przeżyję ;)
-
Basiu, spokojnie, uzupełnij jak będziesz miała czas. Mi się nie spieszy, pewnie będę zbierać ankiety przez jakieś 2 miesiące, bo dopiero zaczynam :) A główna grupa docelowa jeszcze nie została ruszona, mam iść z nimi do przychodni ginekologicznych, co zrobię w przyszłym tygodniu. Ładnie nam się rozpogodziło. Rano padał deszcz, a teraz świeci słońce. Cudnie, będziemy mieli pogodę w sam raz na grilla :)
-
Ewelka, 6 czerwca idziemy na wesele do kuzyna męża, a 11 biorą ślub nasi świadkowie ze ślubu :) - to jest mój brat cioteczny (jedyny jakiego mam) i jego dziewczyna, ślub jest wyczekany i cała rodzina odetchnęła z wielką ulgą gdy doszło do zaręczyn ;)
-
Puchatku, wstawię zdjęcie jak zrobię ładne (ubiorę się, umaluję i poproszę męża o ładne ujęcie), w końcu musi być to jakaś reklama sukienki, prawda? ;)
-
Wesołe jest życie ciężarnej w 2 trymestrze :) Dziś jakaś starsza pani zwolniła mi miejsce w autobusie. Niebywałe :) Pojechałam na zakupy ciuchowe, za miesiąc idziemy na 2 wesela (6 i 11 czerwca), więc poszukiwałam sukienki. Niestety sukienki ciążowe, które widziałam, są okropne. Szyte jak na bezkształtne babska, a przecież sukienka ma zdobić, nie szpecić. Kupiłam więc dziś śliczną sukienkę z miejscem na brzuszek w zwykłym sklepie (w rozmiarze 44!!!) i od dziś nie jem słodyczy, żeby jeszcze za miesiąc się w nią zmieścić! :P Mam nadzieję, że się uda... Jest w niej jeszcze trochę luzu i mam nadzieję że poradzę. A kieca jest ładna :) No i dziś znowu szykuję mięsko na grilla, byleby jutro była ładna pogoda.. Koliban, skusiłaś mnie tymi miodowymi skrzydełkami, mam nadzieję że będą smaczne :)
-
Sylwinka, daj jeszcze raz adres, prześlę plik ponownie. To zwykły nieduży plik Worda, więc powinien się normalnie otworzyć
-
Cytrynka, coś z Twoim mailem jest nie tak, pisałam na aisa.**** potem zmieniłam na asia.***** i dalej otrzymuję zwrotki. Ewelka, dostałam Twoją odpowiedź. A ankieta jest tylko dla tych dziewczyn, które obecnie są w drugiej połowie ciąży, cała reszta (świeżo upieczone mamuśki i dziewczyny w I połowie) nie kwalifikuje się do mojej badanej grupy. Wędzonej makreli nie można, bo wędzenie nie zabija wszystkich świństw. Nie chodzi tylko o toxo, ale o całą masę innych żyjątek. Lepiej wędzonych ryb i mięs unikać.
-
Ech, dziewczyny, to się dziś już rozpisałyście :) Wiecie, że to normalne, że w 5 miesiącu bolą więzadła? Ja przed świętami miałam okropny okres, kiedy całe dnie wolałam spędzić nafaszerowana no-spą w łóżku, bo w innym przypadku ciągle bolał mnie brzuch. Jeżeli brzuch twardnieje, robi się jak kamień, lepiej zadzwonić do lekarza i posłuchać co zaproponuje. Oczywiście obowiązuje leżenie i no-spa, to jest to co można zrobić samej doraźnie. Badanie na cukier - to jest test obciążenia glukozą (nie krzywa cukrowa!) - robi się między 24 a 28 tygodniem ciąży. Ja idę już w poniedziałek, to opowiem jak było ;) Ktoś idzie wcześniej? Oczywiście wiem jak to będzie wyglądało, ale nigdy nie piłam glukozy. Pobierają krew na czczo, dają do wypicia roztwór glukozy - trzeba wypić szklankę w 5 minut - i po godzinie pobierają ponownie krew. Tak wygląda obciążenie 50 g glukozy. Jeżeli wynik wychodzi zły, to po 4 tygodniach robi się test 75 g glukozy, badanie wygląda tak samo, tyle że trwa 2 godziny. Do roztworu glukozy można docisnąć sobie sok z połówki cytryny - podobno jest to dzięki temu łatwiejsze do wypicia. Zobaczymy, jak przeżyję to opowiem ;) A moja Basieńka przewraca się całymi dniami. Też nie lubi, jak siedzę przed komputerem, bo wtedy bije mnie dość mocno ;) Wstaję, przechodzę do drugiego pokoju pochwalić się mężowi, on przykłada rękę, a Baśka spokojnieje i w brzuchu cisza... Cwaniara, chowa się przed tatą, jak do tej pory tylko raz udało mu się ją poczuć ;) Dziewczyny, dziękuję za zgłoszenia i szybkie odpowiedzi :) Wysłałam kolejne ankiety, badanie będę prowadzić jeszcze przez miesiąc - dwa, zależy kiedy zbiorę wszystkie ankiety papierowe. Jakby któraś z Was chciała mi jeszcze pomóc zapraszam :) Powtórzę, że chodzi o badanie do mojej pracy magisterskiej, w której ocenię poziom lęku przed porodem.
-
STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???
zyrafa-dluga odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny :) Może już mnie znacie z forum, jeżeli nie, to się przedstawię: jestem położną i tak jak Wy jestem w ciąży :) Od stycznia piszę na topiku wrześniówek 2009. W tej chwili rozpoczęłam prowadzenie badań do swojej pracy magisterskiej, dzięki której chcę ocenić poziom lęku kobiet ciężarnych przed porodem. Chciałam zaprosić Was do wzięcia udziału w tym badaniu. Badanie jest poważne, więc prosiłabym o rzetelne odpowiedzi na pytania w nim zawarte. Jeżeli któraś z Was jest chętna do pomocy, zapraszam do zgłaszania się na mój adres mailowy: polozna.online@gmail.com - odeślę ankietę w wersji pliku Worda. Pozdrawiam wszystkie serdecznie :) zyrafa-dluga -
zgłosiłam, jeżeli zrobicie to samo, to powinni usunąć.
-
przepraszam, więcej tego nie zrobię, wrzuciłam tu listę maili, żeby było jasne kto to otrzymał. może uda się to usunąć.
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
zyrafa-dluga odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny Może już mnie znacie z forum, jeżeli nie, to się przedstawię: jestem położną i tak jak Wy jestem w ciąży Od stycznia piszę na topiku wrześniówek 2009. W tej chwili rozpoczęłam prowadzenie badań do swojej pracy magisterskiej, dzięki której chcę ocenić poziom lęku kobiet ciężarnych przed porodem. Chciałam zaprosić Was do wzięcia udziału w tym badaniu. Badanie jest poważne, więc prosiłabym o rzetelne odpowiedzi na pytania w nim zawarte. Jeżeli któraś z Was jest chętna do pomocy, zapraszam do zgłaszania się na mój adres mailowy: polozna.online@gmail.com - odeślę ankietę w wersji pliku Worda. Pozdrawiam wszystkie serdecznie zyrafa-dluga -
TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!
zyrafa-dluga odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny Może już mnie znacie z forum, jeżeli nie, to się przedstawię: jestem położną i tak jak Wy jestem w ciąży Od stycznia piszę na topiku wrześniówek 2009. W tej chwili rozpoczęłam prowadzenie badań do swojej pracy magisterskiej, dzięki której chcę ocenić poziom lęku kobiet ciężarnych przed porodem. Chciałam zaprosić Was do wzięcia udziału w tym badaniu. Badanie jest poważne, więc prosiłabym o rzetelne odpowiedzi na pytania w nim zawarte. Jeżeli któraś z Was jest chętna do pomocy, zapraszam do zgłaszania się na mój adres mailowy: polozna.online@gmail.com - odeślę ankietę w wersji pliku Worda. Pozdrawiam wszystkie serdecznie zyrafa-dluga -
Ech, dziewczyny... Co ja się miałam z ginekologami to głowa mała... W moim mieście długo szukałam lekarza, któremu zaufam - zbyt dobrze znam to środowisko w tym mieście i trudno mi było znaleźć porządnego lekarza. Od mojej pierwszej wizyty (16 rok życia) do niedawna chodziłam do jednego dr K., który mniej więcej 2 lata temu spasował, gdy uznał że nie potrafi wyleczyć mojego zakażenia, i a nadżerkę chciał mi usuwać w swoim prywatnym gabinecie za grubą kasę. A w końcu uznał, że ja mam znajomości i sama znajdę kogoś kto mi pomoże, bo w końcu jestem położną i znam wszystkich wszędzie. Jasne. Lekarzowi powinno się ufać, a on z takim tekstem. Tułałam się po ginekologach, aż trafiłam prywatnie do pani doktor O., która leczy w szpitalu uniwersyteckim i ona dobrze się mną zajęła. Chodziłam do niej do września 08, zdiagnozowała mnie idealnie, usunęła moją mega-nadżerkę, przy niej odstawiłam tabletki antykoncepcyjne. Niestety ciąży nie chciałam u niej prowadzić, bo w jej prywatnym gabinecie nie ma nic, tylko fotel ginekologiczny, więc nie ma warunków do pełnej diagnostyki - wysyłałaby mnie na kolejne badania do różnych gabinetów, zamiast załatwiać wszystko na miejscu - czego nie lubię. Poza tym każdy gabinet inkasuje dodatkową gotówkę. Za duży koszt jak dla mnie. Dlatego po wrześniu 08 wróciłam do lekarza Z., czego niezmiernie żałuję. Przyszłam do niego w październiku na cytologię - odesłał mnie z kwitkiem (a powinien ją wykonać ze względu na to że przeszłam ogromną nadżerkę i miałam pojedyncze kłykciny - wszystko co prawda usunięte, ale z tego powodu trzeba wykonywać cytologię częściej niż co 3 lata). W styczniu nie potrafił znaleźć zarodka w jaju płodowym i nastraszył mnie pustym jajem płodowym. Niepotrzebnie do niego wróciłam. Po trzech dniach od tej wiadomości poszłam do innego, polecanego przez znajomą położną pracującą w przychodni, i do tej pory jestem zadowolona (chociaż czasem dziwię się, czemu nie wykonuje mi pewnych badań, ale na podstawie przeprowadzanych nie stwierdzamy żadnych problemów). Chodzę państwowo bo nie chcę wydawać pieniędzy na opiekę, jaką może mi zapewnić ubezpieczenie.
-
Już widzę, że tego jeszcze nie ma na portalu Zdrowia Publicznego. Nie wiem, kiedy się pojawi, ale regularnie to uzupełniają: http://www.zdrowiepubliczne.pl/wydanie?id=63&commit=Poka%C5%BC