zyrafa-dluga

łał, u nas to jest bodajże 1000 zł becikowego, ale z tego co się orientuję, to drugie tyle dostaje się chyba od miasta? nie mam pojęcia, skąd i jak to wygląda, ale liczę na dodatkowe 2000 zł po porodzie. co prawda nawet wypasionego wózka się za to nie kupi, ale zawsze to coś. 2500 euro to niezła gotówka... u nas są szkoły rodzenia - można się zapisywać w 3 trymestrze, są wykłady i ćwiczenia samotnie i z partnerem. ja, mimo że wiem co i jak, i tak zamierzam tam iść, to już będzie lato, a ja przynajmniej nie będę się nudzić i poruszam tyłeczkiem ;) kupiłam dziś sobie spodnie ciążowe, a właściwie 2 pary - żeby nie było że codziennie mam chodzić w jednych - za dżinsy dałam 130 zł, a za czarne eleganckie 110 zł. w tych spodniach już widać mój brzusio - naprawdę się zaokrągliłam :) mam nadzieję, że spodnie wystarczą mi do lata - potem już będę się rozglądać za spódnicami. aż się boję wakacji i gorąca...

fajnie :) jakby co będziemy się uzupełniać wiedzą ;)

mamabelgie a kim jesteś z zawodu?

nie można, coś Ty, nie słyszałaś nigdy jak to dziewczyna wieszała firanki i poroniła? taki sztampowy obrazek, ale niestety ma w sobie dużo prawdy - zmienia się krążenie krwi, ciśnienie, do tego pewien wysiłek i może się to źle skończyć. dlatego lepiej unikat robót na wysokości ;)

dziewczynki, która z Was to Ania z Krakowa? :)

mamabelgie u mnie też wyniki trafiają od razu do gina, bez mojego wglądu. a ja myślę, że to świetne rozwiązanie - wyobraź sobie, że dostajesz wyniki krwi i coś tam jest poza normami - denerwujesz się, szukasz w necie co to znaczy... i jeszcze bardziej się denerwujesz, zastanawiasz się, czy nie iść do gina wcześniej bo a nóż to zaszkodzi dziecku.... i po co te nerwy? ja się cieszę, że całe to zamieszanie mnie ominie. mam wyznaczone badanie krwi na dzień przed wizytą, wyniki na wizycie i już :) ostrożnie z tym remontem, nie powinnaś wdychać lakierów, ani pracować z rękoma w górze (wieszanie firanek jest w ciąży zabronione, wiesz?). życzę żeby remont szybko minął :)

ja chodzę na fundusz - skoro NFZ refunduje prowadzenie ciąży, porodu i wszystkich badań - nie widzę powodu, dla którego mam płacić za każde świadczenie. co prawda parę badań musiałam zrobić sobie prywatnie, ale jakoś przełknęłam ten koszt ;) mówię tak, bo znalazłam bardzo dobrego lekarza państwowego. gdybym na niego nie trafiła, pewnie szukałabym kogoś prywatnie. opieka i zainteresowanie lekarza są, zaraz po jego kompetencjach, najważniejsze. pierwsza wizyta trwała u mnie ok 40 minut, kolejne co najmniej 20, mój lekarz wszystko mi tłumaczy, prosi żebym pytała jeśli czegoś nie rozumiem. tłumaczy mi wszystko jak analfabecie (nie przyznaję się do tego kim jestem, bo pewnie zacząłby mnie olewać jak poprzedni ;p ). na razie jestem zadowolona i mam nadzieję, że to się nie zmieni.

która z was to Agnieszka z Lublina? aguchaaa? :)

co do becikowego znalazłam artykuł z 1.12.2009: "Zmiana w zasadach wypłaty becikowego Zgodnie z nowymi przepisami ciężarne kobiety, aby otrzymać becikowe i dodatek po urodzeniu dziecka, będą musiały podczas ciąży pozostawać pod opieką medyczną, czyli regularnie chodzić do lekarza. Obecnie urodzenie się dziecka jest jedynym warunkiem wypłaty becikowego. Wkrótce przepisy te ulegną zmianie. Przyjęta przez Sejm tzw. ustawa rodzinna uzależnia wypłatę becikowego i dodatku rodzinnego (każde z tych świadczeń wynosi 1000 zł) od pozostawania przez kobietę ciężarną pod opieką medyczną. Regularne wizyty u lekarza konieczne będą już od 10 tygodnia ciąży aż do dnia porodu. Ubiegając się o wypłatę becikowego, trzeba będzie przedłożyć zaświadczenie lekarskie, którego wzór określi minister zdrowia w odpowiednim rozporządzeniu. Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2009 r., przepisy dotyczące pozostawania pod opieką lekarską zaczną zaś obowiązywać od dnia 1 listopada 2009 r. Tak więc kobiety, które zaszły w ciążę przed 1 stycznia 2009 r., nie będą objęte tym przepisem. Zmiany te mają na celu zminimalizowanie liczby kobiet, które nie chodzą do lekarza ginekologa, będąc w ciąży. Powszechnie wiadomo, że zaniedbania takie mogą być niebezpieczne zarówno dla matki, jak i jej nienarodzonego dziecka. Miejmy tylko nadzieję, że każda ciężarna kobieta będzie miała zapewnioną opiekę medyczną." Czyli wrześniówek to jeszcze nie dotyczy :) Ja osobiście jeszcze nie mam karty ciąży, ale lekarz obiecał mi że wystawi ją za 2 tygodnie (to będzie w 13 tygodniu ciąży).

nono, dziewczynki, niezłe z Was ślicznotki :) zaprosiłam na n-k emce, ewelkajaw i mi li :) nie podam tu swojego nazwiska, ale jestem z Białegostoku, poznacie na zaproszeniu :)

akna zmień lekarza i nawet się nie zastanawiaj. masz prawo do zmiany kiedy sobie zechcesz, a ja nie wyobrażam sobie przejścia przez całą ciążę, jeżeli każda wizyta miałaby tak wyglądać... zwariujesz jeżeli tak będzie!

Boże... kamilko, tak straszliwie Ci współczuję i całym sercem jestem z Tobą.... każda z nas na Twoim miejscu czułaby się tak samo. to straszne, że takie rzeczy się dzieją, ale niestety tak natura już sobie poukładała. a Maluch przesuną datę swojego narodzenia. jeżeli chcesz, dopisz swojego Aniołka do tabelki tak, jak zrobiła to Mal_g, niech i tu zostanie po nim ślad... i płacz, jeżeli tego potrzebujesz, oczyścisz swoją duszę...

ewelkajaw ja też brałam ślub w wakacje, 26 lipca 08 :) mój mąż bardzo się cieszy, ale twierdzi że jest zapeszaczem i tak naprawdę ucieszy się, gdy maluch urodzi się zdrowy :) w nocy przytula mi się do brzuszka, a na co dzień pilnuje, żebym się pilnowała. i kibicuje, żeby to był synek. a ja nie wiem, niech tylko urodzi się zdrowe. będę się cieszyć tak samo mocno, gdy już poznam płeć :)

kamila, koniecznie zostaw sobie coś nim na pamiątkę - coś namacalnego, test ciążowy, zdjęcie USG, jakieś wyniki badań - cokolwiek co fizycznie będzie jego. taka pamiątka podobno pomaga pogodzić się ze stratą...

:(

Mal_g wszystkie jesteśmy z Tobą myślę, że żadna nie będzie miała nic przeciwko, żeby aniołek został na stałe w naszej tabelce - zostawił przecież swój ślad w wielu sercach... daj sobie odpocząć parę miesięcy, a jak już się postaracie daj znać. będziemy mocno trzymały kciuki, bo mimo wszystko mamusią pewnie niedługo zostaniesz... :) buziaki skarbie :*

ja serduszka swojego malucha nie słyszałam, ale widziałam jak bije :) i nie miałam głowy żeby doszukiwać się na monitorze parametrów ;) w tym tygodniu wybieram się na zakupy. zostały mi jedne spodnie, które są jeszcze luźne w pasie, cała reszta jest za ciasna. a jeszcze niewiele po mnie widać ;) szkrabek kup sobie wodę morską w aerozolu do oczyszczania nosa, mi bardzo pomogła gdy miałam katar nie do zniesienia. w ciąży można ją stosować bez obaw :)

figa 84 nie, to nie są objawy anemii, tak w ciąży po prostu bywa, krwawienia z nosa to kwestia hormonów, a bóle głowy - różnie, tak jak różne są przyczyny bólu głowy poza ciążą. jeżeli masz dobre ciśnienie, nie powinnaś się martwić stelka27 tętno płodu powinno wynosić 120-160 uderzeń na minutę, dopuszczalnie na początku ciąży od 110 do 170. ja jeszcze nie słyszałam, tylko widziałam serduszko akna herbatę i kawę w ciąży wolno, ale niedużo: max 1 słaba kawa dziennie lub 2 słabe herbaty. kawa zawiera kofeinę, a herbata teinę - to dlatego należy je bardzo ograniczać

poprawiając się zwracajcie uwagę na kolejność wg terminu porodu :) NICK............WIEK........OST.......TERMIN.....SKĄD...........KG NABYTE 1.Figlarna.........25........10.11......17.08......Gdańs k. ......... 2.Oles..............29........24.11......1.09.......Chor zów........ 3.aguchaaa.......34........25.11......1.09.......Lublin .. ......... 4.mamamadrid....34........26.11......3.09.......Madrid.. ............2 kg 5.mamabelgie.....32........26.11......3.09.......Belgia. ...............0kg 6.MamaIzia........22.........27.11......3.09......Libi ąż ..............-3 7.Koliban...........28........28.11......05.09.....Warsz awa...... 8.evka81...........27........30.11......06.09.....Cambri dge.........0kg 9.cleo123...........27........03.12......08.09......Warsz aw a...... 10.small size.......23........03.12......10.09......Sztum........... . 11.ruthles..........23........28.11......10.09......Żory.... ...........3kg 12.zyrafa-dluga...24........28.11......11.09......Białys tok..........1 kg 13.ewelkajaw......25........04.12......11.09......Jaworz no........-1,5kg 14.dora83..........26.........?...........15.09......Szc z ecin........ 15.Sytofala.........22........09.12......16.09......D-ka Wisłocka... 16.emce............29.........06.12.....16.09......Świno u jście.... 17.misha85 .......24.........09.12......16.09......Warszawa....... 18. Sylwunia83....26.........09.12......16.09......Lidzbark W........0 kg 19.dalena..........35........12.12.......19.09......Pozn a ń............3 kg 20.nerwi...........26.........15.12......22.09......Wroc ł a w.........0kg 21.*akna**.........25.........16.12......22.09......Bydgs zcz..........1kg 22.szczesliwaaa..26.........16.12......23.09......Dębica .............1kg 23.Karila...........27.........15.12......24.09......Wro cł aw........ 24.szkrabek9.....26.........19.12......25.09.......Śląsk .............. 25.Mal_g...........34.........17.12.......28.09......Bri s b ane.........0kg 26.figa84..........25..........22.12......29.09.......B- B.................2kg 27.mamuśkaaa3..33..........22.12......29.09........Wodzi sław......2kg 28.Stelka..........28..........26.12......30.09.......Br zeg .............0 kg

chyba zaczyna mi doskwierać zgaga... niezbyt przyjemne ;/ do tego sikam kilkanaście razy w ciągu dnia. niesamowite ;p

sylwunia popraw się i wpisz się do tabelki według terminu porodu!! :) szkrabek kalkulator liczy dzień ciąży według ostatniej miesiączki, a USG wylicza je z rozmiarów dziecka. termin porodu z USG wykonanego w okoliicach 8 tygodnia jest najbardziej obowiązujące dziś jesteś w 8 tygodniu 2 dniu według ostatniej @, czyli jesteś w czsie trwania 9 tygodnia

ja nie zamierzam chodzić dodatkowo na USG, moim zdaniem (i mojego lekarza) nie ma potrzeby, żeby dodatkowo bez powodu naświetlać maluszka. bo USG niby nie szkodzi, ale lepiej tego nie sprawdzać

mamuśka Gdy ja byłam w 8 tygodniu od ostatniej miesiączki, pęcherzyk ciążowy też był za mały do wieku ciążowego, a do tego lekarz nie potrafił znaleźć w nim zarodka. Nie potrafił też powiedzieć, czy z tej ciąży coś będzie, gdy go zapytałam o puste jajo płodowe powiedział że nie może tego wykluczyć. Płakałam 3 dni.... Aż wybrałam się do innego lekarza. Okazało się, że zarodek jest, serduszko bije, ale jest mniejszy o tydzień niż powinien być według ostatniej miesiączki. Okazało się, że miałam tygodniowe przesunięcie owulacji. Maluch jest tydzień mniejszy niż wskazuje na to wiek ciążowy, ale rozwija się dobrze i powoli nadrabia :) Bądź dobrej myśli :)

nie słyszałam żeby trzeba było w ciąży wstrzymać się od fety a ryb wędzonych nie można z tego samego powodu co wędzonego mięsa - wędzenie nie zabija bakterii i pasożytów, które potencjalnie mogą znajdować się w mięsie

sytofala, ja jako szpieg mogłam pogratulować już 2 czy 3 tygodnie temu jak wykryłam tę tajemnicę :> ale teraz już oficjalnie: oby oba maluchy rosły zdrowo i żebyś za 7 miesięcy cieszyła się podwójnym szczęściem :)