Ryybaa_73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Halo, halo ! Rybo znad Odry! Nie chce konkurowac - nonsens! Zwyczajnie sto lat tu nie bylam i zapomnialam swoj stary nick (ajm bardzo sory :)) Jakos tak wyszlo, ze znalazlam od razu temat dla siebie i w zwiazku z nim pomysl na nick. PRzepraszam jesli odebralas to jako konkurencje. Proponuje zaczernienie :-)) A wracajac do tego co piszesz, to mam wrazenie ze piszemy tak naprawde o tynm samaym. Ja pisze jakas czesc, Ty konczysz lub uzupelniasz o to czego nie napisalam, bo do glowy mi w danym momencie nie przyszlo, bo nie pomyslalam o tym, bo zapomnialam, bo..... Troche jednak ten Baran u Ciebie przebija sie. I dobrze :-) Pozdrawiam K_R
-
a ta druga jest duzo trudniejsza, i o wiele bardziej skaplikowana :-)) ale zastanawiam sie czy to jest wada, czy zaleta? i nie wiem !!! :-D K_R
-
Rybolanko, Bedziemy szczesliwe. Jestesmy wciaz. Tylko wydaje mi sie, ze nawet jak jestesmy szczersliwe, to zawsze znajdziemy sobie powod, zeby poczuc sie nieszczesliwe. Generalnie sumje sie to w jedno, ze nie potrafimy docenic momentu naszego szcescia. Wiemy doskonale kiedy szczesliwe bylysmy, ale nie wylapujemy kiedy jestesmy teraz. K_R
-
A wiesz co jest najgorze Rybolanko? Ze gdyby ten twoj eks, ten ktory wyrzadzil Ci pewnie wiele zlego, ktory zapewne byl i kochajaca osoba, ale duzo tez cierpienia przez niego doznalas. Gdyby wlasnie on pojawil sie nagle z maska pokory i skruchy na tworzy, to Ty, po jakim czasie znowu \"poszlabys\" w ten zwiazek. Bo zapewne \"wytlumaczylabys\" glownie sobie jego wredne zachowanie. I nagle okazaloby sie, ze przeciez tak wlasciwie to swoim zachowaniem doprowadzilas go do takiego a nie innego reagowania. I znowu zczalbys byc kochajaca, ciepla, dobra...a po jakims czasie.... Dziwaczny i cudowny jest ten znak :-)) Pozdrawiam Cie, pozdrawiam Was cudowne, zakrecone, kochajace na zaboj i nienawidzace z pokora Rybki. Jestesmy z innej planety, ale dobrze, ze jestesmy :-) Kacha
-
witka, Ja tez jestem ryba. Czasem sie z tego ciesze, czasem to przeklinam. Zbyt wiele emocji w moim zyciu. Zbyt czesto to wlasnie one-emocje odgrywaja glowna role. Rozsadek wtedy spi. I czasem jest to dobre, bo wlasnie ryby maja cholerna intuicje (ja z cala pewnoscia mam) a czasem zgubne. Zauwazylam, ze ryby (moze nie tylko one) maja pewna specyficzna ceche - sa w stanie zniesc baaardzo duzo, dla dobra czegos w co wierza - w co chca wierzyc. Ale wystarczy jedna kropelka, jedna iskra a sa w stanie w mgnieniu oka odmienic wszystko o 180 stopni. W jednej chwili. I co dziwniejsze daja sobie rade wtedy w takich sytuacjach o ktorych kiedys myslaly, ze zginelyby gdyby byly same. Dziwaczny to znak zaprawde :) Ale to bardzo ciepli ludzie. Ludzie oddani innym. Nie potrafia przejsc obojetnie obok osoby potrzebujacej pomocy. I nie musisz wcale ich o te pomoc prosic. Same ja zaoferuja. Bo one lubia to. Lubia pomagac. Lubia byc potrzebne. Ehhh, mozna pisac i pisac. Dziwny znak, dziwni ludzi. Ale warto ich znac. Pozdrawiam Kacha_Ryybaa