Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nicky1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nicky1

  1. perełka-> o ślubie już było. biała suknie, to i owszem. i ślub cywiny. reszte doczytasz. a o jakie spotkania ci chodzi? zebrania czy takie towarzyskie? i co masz na myśli mówiąc \"czy różnicie sie na co dzien\"? jesteśmy ludźmi i zachowujemy sie jak ludzie. pracujemy, mamy rodziny, zarabiamy, po prostu żyjemy, ale nie przeklinamy, nie palimy, nie zachowujemy sie nie moralnie (mówie o ŚJ, nie o osobach które tylko siebie nazywają ŚJ bo to różnica). różnice między Katolikiem a ŚJ wynikają z religii. lyterat -> hmmm. powiem to tak. tamta para ciągle cie odwiedza z dość prostego powodu. Ludzie sie przeprowadzają, dziś w twoim domu mieszkasz ty - który nie chcesz rozmawiać ze ŚJ, ale jutro może mieszkać kto inny kto może porozmawia bardzo chętnie, a może nawet ktoś kto miał kontakt ze ŚJ i dalej chciałby go utrzymywać. ( oczywiście to dziś i jutro prosze nie rozumieć dosłownie, bo wyjdzie że ŚJ zachodza do domu codziennie). dlatego ta para zachodzi do ciebie co jakiś czas, pewnie nie zbyt często. czy tyle problemu sprawia ci powiedzenie im \"nie, dziękuje\" po raz kolejny? chociaż zgodze sie że niektórzy są strasznie namolni, ale sa ludzie i ludziki o czym już wcześniej pisałam ;)
  2. zajęcia w szkole teokratycznej pomogły mi przełamać treme przed wystąpieniami publicznymi. kiedyś nawet w zwyklej szkole jak miałam przedstawić jakieś wystąpienie na forum klasy, mało nie dostawałam palpitacji serca :). teraz bardziej sie z tym oswoiłam. co do głoszenia. szkoła teokratyczna pomaga bardziej od strony technicznej. reszta zależy od umiejętności głosiciela i jego wiedzy
  3. Aga, zakaz co do spożywania krwi powtórzony jest takze w Dziejach Ap. (już cytowałam), wiec nie można powiedzieć że został zniesiony przez wprowadzenie Nowego Przymirza, czyż nie?
  4. na tych punktach ćwiczebnych, uczymy sie wielu rzeczy pomocnych nie tylko przy rozmowach z ludźmi. przerabiane sa różne lekcjie jak odpowiednie pauzy, stosowny wygląd, kożystanie z mikrofonu, staranne czytanie, czy materiał uporządkowany w sposób logiczny. takie umiejętności przydaja się także przy przygotowaniu publicznych wystąpień. mi np przydawały sie w szkole. dzięki takim punktom możemy nauczyc się opanować tremę. Ania napisała że nauka taka jest niezbędna, ale nie znaczy to że obowiązkowa. Przystępienie do Szkoły Teokratycznej jest dobrowolne.
  5. Orlica. Już kiedyś pisałam. zebrania nie sa obowiązkowe, ale staramy sie ich nie opuszczać. zgodnie z radą z Hebr. więc jeżeli ktoś nie może przyjśc na zebranie, to trudno. nie ma z tego powodu wyciaganych żadnych konsekwencji. ale jak już Ania pisała zebrania sa o różnych porach, więc jeżeli ktoś naprawde chce na takim zebraniu być, to będzie.
  6. Ale sie działo jak mnie nie było.
  7. aga to chyba ty powiedziałaś że dzielenie przykazań nie jest tak ważne jak dzielenie krwi i przyjmowanie tylko niektórych frakcji. Śmieszny tekst. usunięcie przykazania dla własnych celów jest tylko małym przeoczeniem czy jak? Bóg zabronił robic jakiekolwiek podobizny, zakaz ten obejmuje również obrazy jego Syna. Bóg wymaga wylącznego odddania i kłanianie się, oddawanie czci wizerunkowi jego Syna lub Marii kłóci sie z tym przykazaniem. to sie dopiero nazywa naginanie wersetów do własnych celów! Piszesz \"Dlatego przykazanie \"nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna\" jest logiczna caloscia- zakazuje ono bowiem czczenia innego Boga oprocz Jahwe.\" ale traktujecie Jezusa jak Boga a nie jak Syna Bożego, to samo tyczy sie Marii. Przykazanie jest jasne NIE BĘDZIESZ CZYNIŁ ŻADNEJ RZEŹBY ANI ŻADNEGO OBRAZU TEGO, CO JEST NA NIEBIE WYSOKO, ANI TEGO CO JEST NA ZIEMI NISKO, ANI TEGO, CO JEST W WODACH POD ZIEMIĄ! NIE BĘDZIESZ ODDAWAŁ IM POKŁONU I NIE BĘDZIESZ IM SŁUŻYŁ, a wy robicie sobie rzeźby i obrazy i oddajecie im pokłon. I ty to przyrównałaś do zrobienia sobie zdjęcia? niewiarygodne!
  8. uuuu ale tego dużo wyszło. Orlico jestem pewna że Ani z tym poklaskiem i lwem nie chodziło o ciebie. myśle że ty tez wiesz kto tu taki waleczny ;)
  9. ojejku znów o krwi. w Dziejach 15:28,29 spożywanie krwi postawiono na równi z bałwochwalstwem i rozpustą, a więc z czymś, czego w żadnym wypadku nie wolno sie nam dopuszczać, jako chrześcijanom. Bóg zezwolił an używanie krwi tylko w celach ofiarnych, nawet ludzie którzy w pierwszych wiekach naszej ery uważali sie za chrześcijan rozumieli biblijne nakazy dotyczące krwi. wiec nie jest to jedynie wymysł ŚJ. Zakaz biblijny dotyczy nie tylko krwi zwierzęcej ale tez ludzkiej. dlatego nie przyjmujemy transfuzji. bo skoro jest mowa by powstrzymywac sie od jakiekolwiek krwi, to od ludzkiej też. dla nas transfuzja jest na równi ze spożywaniem. w szpitalu jeżeli pacjent nie możę przyjmować pokarmów normalnie przez usta to odżywia sie go dożylnie. więc jeżeli ktoś nie weźmie krwi do ust ale przyjmie ja przez transfuzje czy będzie posłuszny nakazowi by \"powstrzymywać sie od krwi\"? to tak jakby lekarz zabronił komus picia alkoholu. czy pacjent ten bedzie posłuszny jego zaleceniu gdy przestanie pic alkohol ale będzie wstrzykiwał go sobie bezpośrednio do żył? ot i cała prawda. specjalnie dla was poszperałam i znalazłam cos o tych metodach leczenia bez użycia krwi. Cytuje: \"Często dla uzupełnienia objętości osocza można zastosować po prostu roztwór fizjologiczny (0,9% roztwór soli), płyn Ringera lub dekstran, a są to środki dostępne niemal we wszystkich nowoczesnych szpitalah. Stosowanie tych substancji pozwala uniknąć ryzyka zwiazanego z przetaczaniem krwi. w czasopiśmie Canadian Anaesthetists\' Society Journal (styczeń 1975, s.12 jakby ktoś chciał sprawdzić) czytamy : zaletą preparatów zastępczych osocza jest brak nieezpieczeńst związanych z transfuzją :infekcji wirusowych i bakteryjnych, powikłań poprzetoczeniowych oraz uczulenia czynnikiem Rh\" tych środków jest cała masa. jest o tym cała broszura. istnieja nie tylko środki zastępcze, ale też metody i całe aparatury do bezkrwawej medycyny. ktos zadał wczesniej pytanie, że jeżeli medycyna bezkrwawa jest taka wspaniała to po co do tej pory stosuje sie transfuzje. no cóz. pewien lekarz napisał w artykule dla czasopisma American Journal of Obstetrics and Gynecology (1 czerwca 1968, s 395): \"nie ulega wątpliwości, że sytuacja, w której trzeba operować bez transfuzji zmusza do staranniejszego wykonywania zabiegu. przywiązuje sie wtedy większa wagę do zamykania każdego krwawięcego naczynia\". bez transfuzji krwi można z powodzeniem dokonywać wszelkiego rodzaju zabiegów chirurgicznych. dotyczy to również zabiegów na otwartym sercu, operacji mozgu, amputacji kończyn i całkowitego usunięcia narzadów zaatakowanych przez raka. Dr Philip roen napisał w new York State Journal of Medicine \"nawet gdy nie wyrażano zgody na uzupełnienie utraconej krwi, nigdy nie wahaliśmy sie wykonywac koniecznych zabiegów chirurgicznych\" a dr Denton Cooley z instytutu Chorób Serca w Teksasie powiedział \"Wyniki [stosowania środków krwiozastępczych] u ŚJ zrobiły na nas takie wrażenie, ze zaczeliśmy stosować tę metodę u wszystkich pacjentów na kardiochirurgii.\"(Union, San Diego) \" Bezkrwawą chirurgie przy zabiegach na otwartym sercu stosowaną najpierw w leczeniu dorosłych ŚJ, którzy z przyczyn religijnych odmawiali zgody na przetoczenie krwi, stosujemy teraz z powodzeniem przy trudnych operacjach kardiologicznych u niemowląt i małych dzieci\" (Cardiovascular New) jak widać metody bezkrwawe sa bezpieczne i chętnie stosowane przez lekarzy. przy dzisiejszej medycnie, transfuzja to tylko pójście na łatwizne. to chyba wszystko, co miałabym do powiedzenia w tym temacie, ...... a może i nie.
  10. zwracam sie do pomarańczowego nicka co powiedział do Marzeny: \"piszesz o trzech dniach... widze zes mu wszystko odmierzyla... skoro nie wiesz co tam robil, to skad wiesz ze tam dla niego to byly 3 dni??\" hmmm nie wyśmiewaj skoro nie masz bladego pojecia o czym mówisz. nie trzeba tutaj nic wyliczać, wystarczy uważnie Biblie poczytać. dla przykładu: zwracajac sie do swoich apostołów Jezus powiedział \" Syn Człowieczy musi znieść wiele cierpień i być odrzucony przez starszych oraz naczelnych kapłanów i uczonych w pismie i zostać zabity a TRZECIEGO dnia wskrzeszony\"(Łukasza 9:22). Dzieje 10:40 \"Jego to wskrzesił Bóg na TRZECI dzień i dał by on sie ujawnił\" 1Koryntian 15:4 \"i że był pogrzebany,a także został wskrzeszony TRZECIEGO dnia (...)\" nie trzeba liczyć, zastanawiać sie czy dla Jezusa jego śmierć trwała trzy dni, czy nie. skoro Biblia podaje, że Jezus był martwy przez trzy dni a potem został wskrzeszony, czy uważasz że potrzebne sa do tego specjalne wyliczenia?
  11. Hildo co do króla Saula. relacje o tym znajdukemy w 1Samuela 28:3-20. wersety 13 i 14 wskazuja że Saul nie widział Samuela, lecz na podstawie opisu podanego przez kobietę będącą medium uznał, że go zobaczyła. Saul chciał wierzyć ze to Samuel i dal sie wprowadzic w bład. wer 3 mówi że Samuel umarł i został pogrzebany, czy tak trudno uwierzyc że Saul padł ofiara oszusta? prawda o stanie umarłych jest jasno przedstawiona w Biblii. no pomyślcie chwile. Szatan oszukał pierwszą pare ludzką, zaprzeczył że nieposłuszenstwo wobec Boga spowoduje śmierć. oczywiście okazało sie że zgodnie z zapowiedzą Boga ludzie ci umarli. kto jest więc odpowiedzialny za pogląd że człowiek w gruncie rzeczy nie umiera, lecz ma jakis duchowy pierwiastek który dalej zyje po śmierci ciała? Spirytyzm, rozmawianie ze zmarłymi to w rzeczywistości perfidny podstęp, a osoby tego próbujące nawiązują kontakt z demonami, czyli aniołami które zbuntowały sie przeciwko Bogu. często staja sie potem ofiarą spirytyzmu, słyszą niepożadane głosy i bywają napastowane przez złe duchy. skoro za czsów Noego nieposłuszni aniołowie przybierali ludzką postać, czy nie jest możliwe że demony potrafia wywoływac u ludzi wizje, które mogą sprawić wrażenie rzeczywistości? kiedy Szatan kusił Jezusa, prawdopodobnie posłużył sie taką metodą by \"pokazać mu wszystkie królestwa świata\" to tak w oderwaniu od Saula, a bardziej do naszych czasów i współczesnych medium
  12. ups ale dysgrafia :) prosze o wyrozumiałość :)
  13. nie czytałam wszystkiego bo niestety nie mam kiedy. chcialabym coś wyjaśnić co do tego że ŚJ nie moga wejść do kościoła. ja też pochowałam ojca. rodzina chciała aby pogrzeb był katolicki, prosze bardzo, mimo ze ja i mama jesteśmy Świadkami. w kościele byłam, tyle ze nie uczestniczyłam we mszy. to nie jest tak że religia zabrania mi wejść do środka, wprawdzie byłam troche skrępowana, ale to był mój ojciec. a teraz spadam do domku, bo na mnie czas
  14. grugą osobą obchodzącą urodziny był faraon, ściął głowę przełożonemu piekarzy. miła atmosferka nie ma co :)
  15. Krwawa. sie nie czepiam, pisze tak tylko w gwoli wyjaśnienia. bo to tak jak z tym mieszaniem krwi, dalej chodzą pogłoski, to wyjaśniam :)
  16. aga nowy rząd to Króleswo Boże, nie taki ludzki rząd z premierem i innymi. czy ludźmi beztrosko żyjącymi sobie na chmurkach.
  17. hej spojnie :) właśnie o to mi chodziło. ktoś na początku powiedział że ze ŚJ to tak że łatwo wejść a gorzej wyjść. gdy sie z tym nie zgodziłam, otrzymałam odpowiedź że jeszcze nie próbowałam opuszczać zboru to nie wiem jak to jest. dlatego zapytałam ciebie, bo ty wiesz o tym najlepiej. :) ja wiem że nie ma żadnych wypisów i nikt nikomu problemów nie robi. a ewentualna rozmowa z braćmi jest jedynie wyrazem troski.
  18. i mamy odpowiedź co do tego \"łatwo wejść, gorzej wyjść\" jak to ktoś pisał na początku
  19. małe pytanko, chyba je już komuś zadawałam, czy miałaś problemy aby odejść od organizacji? wiesz podpisy, wypisy czy inne
  20. Krwawa-> dlaczego co innego? hmm jakoś wątpie żeby moja sąsiadka (ta co krzyżem w Kościele leży) pozwoliła swoim dzieciom opuścić msze. i gdzie tu brak sztywnych reguł. jak mówiłam są ludzie i ludziki. jeden daje luz a inny krótko trzyma swoje dzieci. co do tego integrowania to już mówiłam że to bzdura. nie wiem dlaczego nie chca sie z wami \"integrować\" ale religia nie ma tu nic do rzeczy, nie ma żadnej takiej wytycznej.
  21. Prawi to posłuszni Bogu jako władcy. oddający mu cześć w sposób jaki cieszy sie jego uznaniem. czyli Duchem i Prawdą (Jana 4:24) wykonujący Jego wole, trzeba wytężać siły aby dostąpić wybawienia, nie wystarczy być tylko \"dobrym człowiekiem\". pamiętacie może jak do Jezusa podszedł bogaty młody człowiek i powiedział że przestrzega wszystkich przykazań. zapytał co ma zrobić aby dostąpić wybawienia. Jezus odpowiedział żeby sprzedał to co ma, i poszedł za nim. człowik ten odszedł nie był w stanie zrezygnować z posiadanego majątku dla Jezusa, mimo że był \"dobrym człowiekiem\". kurcze nie pamiętam dokładnie gdzie to było zapisane ale jak znajde to przytocze.
  22. wiem co to Armagedon, ale dalej nie wiem o co ci chodzi. pytasz czy to prawda, ale ja nie wiem co słyszalaś
  23. Agnieszkaa czy mozesz sprecyzować co masz na myśli?
×