zawsze szczery
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zawsze szczery
-
Skarbie,... bo jesli nie przezyłes , to znaczy ,że teoretyzujesz , a to nic nie wnosi do dyskusji... Proste? przezylas kare smierci, boze jestes ograniczona czy udajesz? nie przezylas prawda?, masz poglady na ten temat czy nie? :-)
-
I nigdzie nie pisałam o mojej "platonicznej milosci" do kochanka a ja nie pisalem, ze to ty pisalas :-)
-
joan, a konkretnie, to o co chodzi? :-) ratunek dla mnie? ciekawe :-)
-
życzę wszystkim takim Mufkom żeby kiedyś straciły głowę i spróbowały wtedy "użyć" rozsądku to bardzo sie roznimy, bo ja nikomu tego nie zycze, a wam zycze byscie sie z tego wyplataly, poukladaly swoje rozstrojone emocje, swoje zycie, a sposobow na to jest kilka, jednak zaden z nich moim zdaniem nie dotyczy "platonicznej milosci" do kochanka :-)
-
Po co dyskutujesz nie mając pojęcia o niczym albo mając i skrzętnie to skrywając? Uważam że dyskusja z Tobą to jak walenie głowa w ścianę . Nic sie nie zyskuje - jedynie ból glowy A jeśli chodzi o to nieszczęsne piwo - tak się zaczynaja niektore znajmości , od piwa , od kawy , od żartów ... tylko że oczywiście ja tez wyczułam ironię sytuacji . Bo Ty nigdy bys tego piwa nie postawił - jesteś zbyt anonimowy , a może jestes kobietą???? mowie wprost - takich bzdur to jeszcze tutaj nie czytalem 1. jesli nie chcesz dyskutowac, to tego nie rob 2. nie zaslaniaj sie niechecia do czytania poprzednich wpisow - stwierdzilas, ze nie mozna dyskutowac jak sie nie przezylo - dalem konkretny przyklad - kara smierci - czyli tez nie mozna dyskutowac 3. nigdzie nie pisalem, ze jestem idealny, nieegoistyczny, nie popelniam bledow - jedynie nie sciemniam, ze cos co jest pod kontrola czlowieka toczy sie pod wplywem dzialania \"sily wyzszej\" 4. to jest the best - nie moge sie przestac smiac - zarzut na forum ze jestem zbyt ANONIMOWY hahahahah :-)
-
oczywiscie kartko papieru, zgadzam sie w 100%, ale nie twierdzisz chyba, ze stalo sie to bez twojego udzialu, wbrew woli czy jakos tak:-)
-
kochankowania....prawdziwa ,szczera taka która niczego nie oczekuje....zdarza się rzadko ale jednak.... gdyby tak bylo, to nie byloby zdrady i tyle :-)
-
Żeby w takiej wypowiedzi dopatrzeć się podtekstów i zachęty.... to chodzi o to, ze moje wypowiedzi draznia, sa niepopularne itd, i cholera bierze autora lub autorke, ze nie moze znalezc argumentow innych niz podjazdy osobiste :-)
-
też nie znam innego powodu kochankowania niż egoizm z zaciekawieniem czekam abyscie podali inny powód kochankowania niż egoizm jednej przynajmniej osoby z tego układu (lub obu osób) no ja tez czekam i czekam ale cos czuje, ze sie nie doczekam :-) a ty koles lub dziewczyno - piwo to byl naturalny zart, a nie gadaj mi o tonie moich wypowiedzi skoro piszesz : \"na Twoje słowa że Ty nie jesteś egostyczny , że brzydzisz się zdradą , że ty wiesz co w życiu dobre i nigdy tak nie postapisz\" bo chyba nie rzucasz slow na wiatr, co? no i odpowiedz mi jesli potrafisz odnosnie tego co napisalem o dyskusji o karze smierci :-)
-
Drażni i owszem , ale nie dyskusja , tylko wywody nie popart niczym Żadną sytuacją życiową , odnośnie Ciebie. nie rozsmieszaj mnie, slowem, zeby dyskutowac o pogladach na temat kary smierci to musze byc katem lub miec kogos w rodzinie, kto zostal stracony? :-)
-
prawdziwa milosc nie jest trzymana w ukryciu, skrywana i podsycana klamstwami, tak cos mi sie zdaje :-) a co do bezinteresownosci - hmmm, nie czytam harlekinow;-) milosc bezinteresowna z pewnoscia dotyczy macierzynskiej
-
czy prawdziwa milośc taka bezinteresowna to też egoizm? litosci :-)
-
jesteś święty jeśli w Tobie nie ma szczypty egoizmu w takim razie co tutaj robisz? w niebie Twoje miejsce a nie na forum przeczytaj jeszcze raz pierwszy post topiku kochanki, tutaj dyskutuje, ale widac mocno to drazni :-)
-
chcesz wyciagnac ode mnie co mnie sklonilo... bynajmniej, chce zrozumiec twoje poglady - czy znasz jakakolwiek przyczyne zdrady, nie wynikajaca wlasnie z wlasnych pobudek, potrzeb, tesknot, poczucia krzywdy, pragnienia szczescia itd - to wszystko uwazam za egoizm :-)
-
zawsze szczery a ty zawsze, w każdej sytuacji myślisz tylko o innych??? Nigdy o sobie i o tym, żeby Tobie było dobrze? prosze Cie bez przesady zrozum prosze, ja tu dyskutuje, wiec taki argument jak podajesz nie ma sensu, podalem teze - powod zdrady to egoizm, nie zgadzasz sie i znasz inne powody to podaj prosze i sie do nich odniose :-)
-
ale wszystkie decyzje nastepuja pod wplywem czegos...to nie jeste tylko kwestia wlasnego chwilowego widzimisie podaj sensowna przyczyne \"pakowania sie w taki uklad\", ktora lezy poza egoistycznymi pobudkami zdradzajacego
-
kiedys gdzies na forum przeczytalem lament pewnego faceta, ktory \"zwiazal sie\" z mezatka, zakochal, po jakims czasie poczul sie bardzo zraniony, bo owa mezatka znalazla sobie innego kochanka i tym samym go \"zdradzila\" ..no coz :-)
-
no to klejne pytanie z serii "pytasz serio?" dlaczego oni nie obawiają się że jedna z drugą ,po takim chamskim zakończeniu, zechce pogadać? skąd u nich pewność i nie zabezpieczają się przed ewentualnym " donosem" na dowidzenia ? skoro on okazuje się bydlakiem to z jakiego powodu pozwolić mu bezkarnie wrócić do normalnośći.? Ską u nich ta pewność ,że tego nie zrobisz? jak to skad? najczesciej ta ONA tez ma meza, wiec to chyba jasne
-
przypomne 1 wpis w temacie glownym: \"Wyrachowane, zakłamane złodziejki cudzych mężów czy kobiety równie nieszczęśliwe jak zdradzane żony ?\" zatem, to nie forum wspierania tylko forum dyskusyjne, kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie a inny z tym zdaniem polemizowac jednak napisze cos jeszcze, dla niektorych to pewnie oczywiste dla innych niekoniecznie otoz, gdy na tym forum pojawi sie osoba, ktora rozumie jak destrukcyjna jest zdrada, ktora rozumie, ze wpakowala sie w bagno ale teraz pragnie sie z tego wyrwac - to wiekszosc odpowiedzi bedzie w tonie pomocy \"co zrobic, zeby wreszcie skonczyc zycie w klamstwie, krok po kroku, brak kontaktu itd\" ale, jesli pisza tu osoby, ktore wymyslaja tysiace bajeczek majacych na cel wybielenie siebie i zrzucenie winy na innych, to przepraszam bardzo ale z jakich powodow nalezy te osoby pocieszac?
-
padlem z komorki :-) wiele mozna zakrecona, ale niektorzy i tak nie rozumieja, wiec jaka roznica? :-)
-
zapytam jeszcze raz: wiktoria to jak piszesz to tak wlasnie myslisz? serio?
-
Wy tak na powaznie pytacie ?Jak moga?Czy sobie jaja robicie ? dobre pytanie, obawiam sie jednak, ze na powaznie :-)
-
sory wiem ze to przykre....ale zycie nie jest takie proste jakbysmy tego chcieli zwlaszcza jak zwalamy NASZE decyzje zyciowe na sily wyzsze lub inne osoby, masz racje to przykre