zawsze szczery

Gorzej jak niektorzy maja zdolnosc negacji rzeczywistosci ;-)

You know why:-)

Jestescie niemozliwi :-)

dzis sie zastanawiacie rrejformo czy piszac do mnie maile udawalas madrzejsza niz jestes

z kobiecoscia kobiety nierozerwalnie zwiazane jest pojecie proznosci jak swiat swiatem, jednakze wiele kobiet nie rozumie co owa proznosc w sensie kobiecosci znaczy, bynajmniej nie jest przekonanie o swojej boskosci vel brakugebowycierania :-) ale juz swiadomosc piekna swoich piersi - jak najbardziej :-)

prosze prosze jaki zadziorny salut w ogole to co chwile wchodzi ktos super zadziorny i super odwazny, tylko jak przyjdzie co do czego to juz jakby nie ma nic do napisania :-)

Jestem wszak niedorozwinięty chlopie nie napisalem, ze jestes niedorozwiniety, napisalem: czy zdajesz sobie sprawe, ze piszesz jak niedorozwiniete dziecko?

szczeruś, umówisz się ze mną? naturalnie, ale z kim w zasadzie? :-)

i ja rozumiem ptaszku, ze czujesz sie niedostrzegany, ze papalusia do ktorej tak yyyy cieplo sie odnosisz delikatnie mowiac ma cie w dupie ale badz mezczyzna i po prostu to zaakceptuj :-)

zawsze szczery chyba nie powiesz mi ,że te mądre teksty wyszły spod Twoich palców ?? Zapytam wprost, komu je zaj**ałeś ? ptaszku fistaszku czy jestes absolutnie pewien, ze chcesz wejsc ze mna w dyskujse merytoryczna? dobrze sie zastanow, bo ja w mgnieniu oka moge sie przestawic i nie bedzie zadnych atakow, zadnych podtekstow, zadnych emocji, tylko merytoryk potrafisz tak?

cudownie pokazujecie jak bardzo ale to tak bardzo, ze to az jest bolesne - nie chcecie ze mna rozmawiac :-)

że to Ty opuszczasz topiki przede mną wiatraczku, naprawde zadowolony jestes ze swojej riposty, ale tak naprawde? :-)

i przykro mi, ale mam nadzieję ze to już ostatni raz ale masz nadzieje na co? ze ktos cie nie zaloguje na kafe czy ktos ci nie karze ze mna rozmawiac? bo nie bardzo rozumiem na co masz nadzieje?

Swoją drogą to Ty użyłeś tego sformułowania alez skad, to byla obiektywna ocena, ktora tak chetnie sie podniecales, w koncu walczysz z chamstwem prawda? odwagOM i silOM osobistOM :-) Cos w tym chyba jednak musi być skoro aż tak długo Ciebie to boli zaiste, jest dla mnie wyjatkowo bolesne czytac twoje celne yyyy riposty?

niunia tez masz potrzebe przynaleznosci? do kogo chcesz przynalezec tutaj? do zuzanny? wariatek ciabonadziejnych? blumenolusildy? zdecydowalas sie?

teraz tylko obie wariatki musza wyskoczyc ze swoimi jakze oryginalnymi tekstami, na ksztalt wiatraczkowego jedna superspecjalistkaodszacunowkrakersowych druga zwana pospolicie niewycierajgebykrolowaike

nalezy jeszcze nadmienic przy takiej okazji, ze zuzanna zajmuje sie na codzien - wiemwszystkoozetesieibedewiedzieccorazwiecej :-)

a wariatka dalej tanczy pomoge wariatce, tutaj tancza inne: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5225895&start=240 jump jump jump :-)

jesli odeszlabys to znaczy, ze meza nie kochasz pamietaj, ze dzieci nie beda nieszczesliwe z nieszczesliwa matka to raz dwa, jak twoj romans wyjdzie na jaw to moze sie okazac, ze maz cie po prostu wypierdoli z domu i co wtedy?

spoko trzymaj sie, wierze, ze jeszcze sie ockniesz

zrozumiem jesli mi powiesz maz cie nie kocha, ma cie za sprzataczke, tak napisalas ty szukasz milosci na boku, tak napisalas nie odchodzisz bo masz dzieci, tak napisalas w takim razie to maz ma zalety czy ich nie ma? gdybyscie nie mieli dzieci to bys odeszla czy bys zostala?

mowie nie o twojej matce tylko o corce a dlaczego twoj maz zasluguje by z nim zostac? duzo zarabia?

Mysle ze zawsze szczery po prostu pisze to co mysli. dokladnie tak jesli chcesz mozemy porozmawiac prywatnie

Masz racje, problem sie pogłębia.Ja to czuje coraz wyrazniej jasne, ze mam racje nie mozesz myslec, ze nie odchodzisz przez dziecko, pomysl inaczej - gdyby to twoja corka przyszla do ciebie i zglosila taki problem jak ty masz, co bys jej poradzila?

mozliwe, ze on rowniez ma kochanke, emocjonalna lub fizyczna twoj romans to nie jest rozwiazanie problemu, problem tylko sie poglebi dziewczyno