Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zawsze szczery

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zawsze szczery

  1. to nie jest konkret? to pokaz mi co jest twoim zdaniem konkretem
  2. ok franki nie oczekuje obietnic, w szczegolnosci nie oczekuje niczego , chce zwyczajnie pogadac co twoim zdaniem jest najwazniejsze w zyciu?
  3. franek, porozmawiasz ze mna konkretnie i racjonalnie?
  4. Ni cholery nie rozumiem.... a potrafisz zrozumiec alkoholika, ktory zeszlej nocy po zachlaniu wpadl pod samochod, ledwo sie pozbieral i znow siega po butelke? ja tez nie :-)
  5. no to ty tez bys zyskala, gdyby maz bzykal jakies panienki prawda? pewnie kupilby ci kwitaty dlaczego by cie to zabolalo?
  6. Franki jest "uczciwie zdradzającym" Krytykuje zdradę, lecz sam to robi dzieki, teraz jestem w domu to cos takiego jak - sciagam pirackie programy z sieci ale wkurzam sie jak ktos ukradnie mi kola od samochodu :-)
  7. Już myślałam, że jestem wyleczona. wielu alkoholikow tak mysli latami a tu nagle siega po butelko "ten jeden raz, OSTATNI" i jak sie konczy to chyba wiesz
  8. i znow nadziejo 8 w prosty sposob sprawilas, ze kolejny nie mam ochoty dalej rozmawiac ztoba powodzenia pod nastepnym nickiem
  9. I co? Nauczyłeś się jakiegoś stylu pływackiego? wielu :-)
  10. że każdy z moich poprzednich kochanków mnie znalazł slowem jestes zwyczajnie uzalezniona, jak wszystkie uzaleznienia i to idzie wyleczyc
  11. wszystko zrozumialem nadziejo 8 schowana pod innym nickiem
  12. zdarza mi sie, a jak jego zostawisz na chwile i pomyslisz - czego ty tak naprawde chcesz, to co wtedy przychodzi ci do glowy?
  13. Muszę sobie to zapisać, dobrze powiedziane! mnie na obozie plywackim uczyla stylow plywania kobieta, ktora nie umiala plywac :-) czy cos trzeba dodawac?
  14. Mam świetnego męża, nie szukam innego. On może być tylko przygodą. co bys poczula, gdyby to twoj swietny maz pojechal sobie na taka przygode?
  15. To czy twoja zdrada jest uczciwa bardzo chetnie przeczytam jakim cudem zdrada moze byc uczciwa
  16. trruu napisala: U mnie jest taki problem że nawet jeśli się zmobilizuję to niestety pracujemy w jednej firmie i siłą rzeczy spotykamy się na szkoleniach na które musimy jeździć czy nam się podoba czy nie. to jest fajne, tlumacze z ichniego na ludzki: u mnie jest tak, ze wprawdzie byc moze bym cos zrobila ale mam taka fajowa wymowke, w koncu nie chce zmienia pracy albo nie chce uczestniczyc w szkoleniach slowem pasuje mi powiedziec, ze generalnie to nog bym dalej nie rozkladala ale skoro juz jest szkolenie to bez sensu tego nie wykorzystac :-)
  17. oj tam niech ucieka, w koncu los tak chce :-)
  18. A moja zdrada jest nie uczciwa , bo to zdrada a wszystko inne ok slowem, jesli kobieta jest nieuczciwa wobec meza to tym samym uzasadnia to gwalt jaki maz dokona na kobiecie? albo inaczej, jak sobie usprawiedliwiacie swoja zdrade? co wiecej, ta sikoreczka 35 nie tak dawno pisala, ze romasn to cos pieknego, nie zaluje ani dnia, a teraz okazuje sie, ze zostala "popchnieta" ? :-) ale chyba nie przez meza ;-)
  19. zamin się jeszcze w coś wpieprzy. to sie zgadza, ale ta uzytkowniczka cos tam 35 - twardo pisze, ze nie zaluje, ze super, ze milosc, ze orzeszki w miodzie a to chyba nie wspolgra z "bagnem" :-) to w koncu jak? super hiper, motyle w brzuchu jak helikoptery i milosc jak w bajce czy moze klamstwa, stres, bole brzucha ze strachu ze sie wyda i bagno z ktorego nie mozna sie wydostac jak to w koncu jest?
  20. wreszcie cos sensownego wyszlo spod palcow truu, o przepraszam, wczesniej tez napisala cos sensownego ale okreslilem to wtedy: "wreszcie zaczynasz myslec glowa a nie dupa" i zrobil sie wielki raban :-) najmocniej, wszystkich, i kazdego z osobna przepraszam za wulgaryzmy, prawie ania to wprawdzie wyjasnila, ze zamysl byl - przemowic do rozumu ale ok, mozna to zrobic bez wulgaryzmow, nie ma co o tym dyskutowac
  21. no nie mowcie mi, ze za wyjatkiem moich wulgaryzmow nie moglyscie sie do niczego przyczepic przeciez tak nie jest, prawda? przeciez opowiadam banaly, bezuzyteczne, prawda? slicznie pozdrawiam was male sikoreczki kochaneczki (to chyba nie jest obrazliwe - jesli jest to przepraszam ) :-)
  22. Jak każde pytanie, na które odpowiedź byłaby dla ciebie niewygodna. to tez jest doskonale, aneczka przeciez odpowie na kazde pytanie, nawet takie niewygodne jak: czy z twoich postow aneczko plynie hipokryzja? :-)
  23. jak wspominalem wczesniej pstryk i moge przestac uzywac wulgaryzmow :-) a czy pstryk i zaczniecie myslec?
  24. aneczko a moze porozmawiamy o hipokryzji? nazywasz mnie chamem, ponizam kobiety, a co piszesz o mnie? oczywiscie mi jest to calkowicie obojetne co napisze o mnie osoba, ktora kompletnie mnie nie zna, ale chodzi o fakt zarzucania innym tego co sami robimy, prawda? jak juz tak sie rozpisalas o swoich anielskich zasadach i o sposobie wychowywania dzieci to rozumiem, ze doradzisz im nastepujace teksty: żeby poprawić swoje kulejące poczucie własnej wartości. A musi to poczucie być bardzo niskie, skoro poświęca na to tyle cennego czasu ze swojego życia. MOŻE MIAŁ KIEDYŚ KOBIETĘ, ALE MIAŁ ZA MAŁEGO I GO W ROGI WALNĘŁA HI HI - tego juz nie skrytykujesz, prawda? jakie to wygodne zdążycie wytrzepać jeszcze ze 150 000 postów na babskim forum Bo kochanki zawsze będą pisały na forum o swoich problemach, a ZS zawsze będzie życiowym nieudacznikiem, który pompuje ego poniżaniem kobiet. no pieknie droga aneczko, pieknie jestes taka krysztalowa :-)
×