

zawsze szczery
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zawsze szczery
-
Nie będę się zniżać do Twojego poziomu.... bez komentarza. jesli nie potrafisz zrozumiec zartow, to oznaka, ze cos jest nie halo mialas kilka okazji by zatrybic, niestety sie nie udalo, moze next time :-)
-
ups... może jeszcze wyproś mnie z tej dyskusji..... Szczery... a może SKROMNY Miłość bez emocji to jak drzewo bez liści. Twoim zdaniem autorka nie ma miłości w sobie więc płacze ??? Raczej odwrotnie !!! Cosik pokręciłeś... "jak zawsze" chcesz powiedziec, ze nie dosc, ze kochanka nazywasz sponsorem to penisa nazywasz miloscia?? interesting :-)
-
Szczery tu Ci się nie udało moim skromnym zdaniem na szczescie twoje zdanie, nawet skromne, zupelnie sie w tej dyskusji nie liczy :-) i oczywiscie udalo mi sie, jak zawsze :-) bo gdyby go w sobie miala, to zapewniam cie, nie plakalaby
-
więc po prostu miała SPONSORA... hahahahahah, a pisala, ze ja sponsorowal? to moze tego jej teraz najbardziej brakuje?
-
A jak chcesz się bawić w drobiazgi to ON NIE BYŁ KOCHANKIEM TYLKO MIAŁ KOCHANKE ...o alez nie pisalem o twoim misiu :-)
-
pomimo, że kiedyś TAKA osoba jak TY rozwaliła mój świat nie taka osoba jak autorka tylko taka osoba jak KOCHANEK autorki
-
to bylo zbyt latwe :-)
-
To dramat 3. osób dzieci gdzies ci umknely, a co z twoja empatia? w rownym stopniu uwazasz te 3 osoby cierpia? serio?
-
Widocznie z zoną też mało rozmawiał. i tu mu trzeba współczuć. ooo jeszcze przed chwila pisalas, ze prawde zna tylko autorka a juz sie pokusilas o wnioski na temat zycia malzenskiego zdradzacza? jestem pod wrazeniem
-
a gdyby w temacie pisala cala trojka to wszystkim napisalabys zyczliwe slowo? chcialbym to zobaczyc :-)
-
nie wiedzialem sukienko, ze taki z ciebie topiciel :-)
-
jesteś złośliwy - ciekawe czemu ? jestes naiwna - ciekawe czemu?
-
bo zapewne uważasz że to my powinniśmy was uczyć rozmowy no coz, najwyrazniej myslenie nie jest twoja silna strona w tym stanie, podobnie jak zgadywanie
-
jesli masz nick "milosc tylko rani" to chyba z wiadomych wzgledow nie mozna tego co piszesz rozpatrywac w kategoriach obiektywnych
-
A niby kto miał nauczyć go rozmawiać ? a jak myslisz, kto?
-
to dlaczego facet nie jest w stanie powiedzieć czego oczekuje od kobiety ? najczesciej dlatego, ze nikt go nie nauczyl rozmawiac, a proby rozmowy ze strony kobiety odbiera jako ataki
-
Nie wiem czy ktoś z Was zauważył jeszcze pewną zależność a mianowicie im bardziej się staramy tym bardziej nas olewają. to dziala w obie strony z reguly
-
Czyli odpowiedz bedzie brzmiala, ze wybiera je? kiedy ci sie objawil ten mentalny defekt? z kim jest teraz twoj kochanek? z toba?
-
Nie chce dac jej tej satysfakcji . ke? a ona co ci niby zrobila?
-
czyli, on zgodzil sie zebys pojechala na basen, chociaz nie chce zebys na basen jezdzila, po twojej wizycie stwierdzil, ze lepiej mu szlo ale nie chce zebys na basen jezdzila, hmmmmmm a ojciec z nim w ogole rozmawia?
-
wciaz nie moge, na podstawie twoich opisow, wyobrazic sobie, ze rozmawiamy o dziecku 10 letnim, serio a co do obecnosci na basenie, domyslasz sie czy wiesz? gdzies moim zdaniem rozjezdza sie twoje "wydaje mi sie, ze on " z pytaniem zadanym synkowi "jak ty bys chcial, jak ty to widzisz" podobnie z tym projektowaniem, chyba oczyma wyobrazni juz ksztaltujesz jego problemy w przyszlosci, moim zdaniem niepotrzebnie
-
i pani dyrektor zarządziła, że każde dziecko ma zdawać na kartę pływacką a kiedy maja na te karte zdawac? w tym roku? nie ma podzialu na dzieci umiejace plywac i dzieci nieumiejace plywac?
-
w bolach i trudach urodzil sie klarowny obraz sytuacji
-
czy te jego bole brzucha zaczely sie po tym jak powiedzialas, ze z basenu nie zrezygnujecie i zeby sie nie przejmowal bo nie wszystkim idzie dobrze od razu we wszystkim?
-
slowem nastapila zmiana ratownika, a problem sie nasilil, tak? we wczesniejszych klasach basenu nie mial?