zawsze szczery

skoro juz jestes lusiu, to twoje poczatki byly tworcze czy destrukcyjne? :-)

jestem po prostu do przodu. a cos bardziej odkrywczego, bo o tym to jakby od dawna wiadomo :-)

z fizyki byłam kiepska latwo to zauwazyc, dlatego poradzilem ciagniecie w miejsce dzwigania ;-)

chyba tego nie udźwignę to moze pociagnij?

ciebie też miałam na mysli a dla odmiany to moze podaj link :-)

pare miesięcy i co dziwne ten top wciąz jest i ma się dobrze na erotycznym? :-)

Czuwam. nie moglo byc inaczej

kazdy kosmita ma zielony desen malo to odkrywcze ale na dobry poczatek wystarczy ;-)

a potem znów będziesz kombinował jak mnie się pozbyć? a to nie sa wlasnie zasady tej gry? :-)

czym można oznamnić topik za zakończony dla użytkowników kafeterii cokolwiek to nie znaczy a co mimo wszystko powoduje,ze wpisujesz to co wyzej zacytowalem :-)

no właśnie, co ci szkodzi? mnostwo rzeczy, ktore kazdemu lub wiekszosci ludzi szkodza plus zapewne jakis katolog rzeczy,ktore szkodza tylko niektorym minus jakis katalog rzeczy,ktore wiekszosci szkodza a mi nie :-)

oczywiscie w szklance wody :-)

moja wypowiedź dotyczyła twojej odpowiedzi nie mojego pytania sprobuj w szyku przestawnym ;-)

a co pisałeś o super bogatej wyobraźni? to, ze niektorzy taka wyobraznia dysponuja, inni nie, ja wciaz probuje wyobrazic sobie, ze retro to kobieta i, ze to inna osoba niz iftar, niestety nie udaje sie :-)

czyli o tą, którą sobie zmyśliłeś ? a na ktora ty przystalas, tak to wlasnie o tej pisze :-)

o jesus... kto go wylosował? samica? rozumiem dlaczego tupała w rozpaczy nogami juz to pisalas pod nickiem iftar hydro ;-) a wracajac do tej bogatej wyobrazni "samej retro" to idac tym tropem mozna stwierdzic, ze schizofrenia to niz innego jak super bogata wyobraznia :-)

chodzi ci o tą, co to jej nigdy nie było? dokladnie o ta, ktorej sie wypierasz :-)

widze po postach że mógłbyś być gołębiem twoje perwersje retro mnie naprawde nie interesuja :-)

ma taki cudowny, rewelacyjny wręcz, pusto-przenikliwy dźwięk... wiesz retro, jesli ty tu slyszysz dzwieki, to mysle, ze czas cos z tym zrobic :-) a moze tylko slyszysz je miedzy wierszami? wtedy nie ma powodow do niepokoju

a ja chętnie w razie co pomilczę przez tydzien? :-)

i patrze z rozbawieniem to skup sie na tej czynnosci i bedzie rewelacyjnie :-)

dzięki temu nie padłam trupem o kurcze, sukces byl o krok :-)

ja ciebie nie wylosowałam i dzieki temu moglas zachowac twarz ;-)

po co mam zwalac? a ty poważnie pytasz? i po staremu, a wy cos bredzilyscie o tygodniu

ja o życzeniach piszę ja tez :-)