zawsze szczery

już mam, codziennie mówię o autobusie, zapomnialeś? nie wiedzialem, ze az takiego szyku potrzebujesz

moze jeszcze company car??! sie poprzewracalo od tych ksiazek niektorym :-)

skąd wiedziałeś? strzelalem

no więc zawsze szczery, co powiesz o dziwczynie która w wieku 21 lat nigdy nie miała chłopaka?? ze ma 21 lat i nigdy nie miala chlopaka, next

dobrze dziekuje za rade. nic dalej nie komentuje bo . jak widac kazdego stac na madre slowa :-)

a niektórzy twierdzą, że życie wirtualne ma się nijak do realnego. to ci sami, co twierdza, ze ksiazki robia wode z mozgu? :-)

nie ms, rozmowa jest ciekawsza odkad wszedles :-)

tu mam niezły trening, przydaje się a myslisz, ze dlaczego czasem rozmawiam z kosmitami? :-)

po raz kolejny ms gratuluje cierpliwosci :-)

10x ms :-)

wszak wklejanie to moja specjalnosc:-)

Powiesz czy będziesz mi dogryzał , czym postanowiłam i tak się nie przejmować. slowem to bez znaczenia co zrobie - zatem przemilcze :-)

to niby ja ten niedelikatny, taaa ;-)

mam nadzieje ze os czasu wystarczy na analize problemu naturalnie, zamiast zwiazku byla zabawa w zwiazek, z tego co przedstawialas to glownie z twojej strony, wyglada to tak, jakbys nie za bardzo wiedzac do czego sie przyczepic testowala jego wytrzymalosc na niezrozumiale aluzje, widac pojawila sie jedna slomka za duzo i sie wielblad zgarbil to tyle, next

no no no im impressed

Ale sądzę że ciut delikatności dodałoby uroku Twoim poczynaniom na Kafe gadaj z dyrektorem

glowny problem kobiet, powtarzalem to wielokrotnie polega na tym, ze wcale nie chca otrzymac rady, bo to najczesciej kierowaloby w strone DZIALAN a one chca pocieszenia i mozliwosci ponarzekania, przykro mi, nie ten adres :-)

lusiu wkraczasz w dyskuje akademickie, naprawde zaloz topik i bedzie git

ZS, czy Ty w ogóle czasem się czymś denerwujesz? turkusek poszedl chyba sladami kucharza :-)

ZS, to next to mi się średnio podoba, konkretny z Ciebie człek, czemu nie pomyślisz, że to może być niemiłe? turkusku, wydawalo mi sie, ze juz to omawialismy czytaj dalej :-)

No tak, ale one powiedziałyby dokładnie to samo, co i ja. o to ci przeciez chodzilo, next

od tego lusiu sa przyjacioleczki ;-)

W sumie to i tak już postanowiłam, że zachowam umiar z tym dobrym sercem, więc pewnie chciałam tylko znaleźć jakieś potwierdzenie. no wlasnie :-)

powiem tak lusiu, w tym sensie akademicki jak rozmowa na przyklad o tym - czy warto ze soba zamieszkac przed slubem, rozumiesz co mam na mysli? a co do twojego problemu - musialbym zadac dodatkowe pytania naprowadzajace, chcesz tego?

:-)