

zawsze szczery
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zawsze szczery
-
o wlasnie - izuchna dalej swoje, najwyrazniej zupelnie nie rozumie streszczenia a w koncu stanowi jakby nie bylo jego filar :-)
-
Tak wlasnie wyglada dyskujsa ludzi majacych inne poglady. nie, tak wyglada dyskusja ludzi majacych poglady z ludzmi, ktorzy te poglady traktuja jako obraze ich majestatu i odczytuja jako "jestem potworem"
-
a ja sie ucze - nie brac wszystkiego do siebie i jak ci idzie? ;-)
-
ale umiem docenic przyznanie sie do bledu i postanowienie poprawy ja tez :-) ku chwale ojczyzny!
-
bo ty mnie zasmuciles mła? a czym to niby?
-
krew napisalas tak: "Zielona, wolę synowi dać klapsa (na tyłek, zaznaczam) gdy nagle się wyrwie i leci na ulicę niż miałby go samochód potracić." a nastepnie tak: "Ty uważasz, że to dorabianie ideologii, ja uważam, że każdy rodzic jest tylko człowiekiem, ze wszystkimi swoimi słabościami. Owszem, trzeba nad sobą pracować, ale nikt nie postępuje bez błędu. " i tak: "Problem tkwi w tym, że wiele rodziców uważa klaps za metodę wychowawczą i twierdzi,że bez niego nie da się wychować dzieci ." - i calkowicie się z tym zgadzam. to w koncu jak? nie widzisz tu niespojnosci? bo skoro wolisz dac klapsa to chyba nie ma mowy o "slabosciach" a jesli nie ma o nich mowy to o czym piszesz w drugim cytacie?
-
http://www.edziecko.pl/przedszkolak/1,79345,3333003.html warto przeczytac oraz komentarze osob na forum gazety
-
no tak pajacu tak se wlewaj uszanowanie, ale co mam wlewac? kakao? :-)
-
ludzie , którzy byli bici jako dzieci, nie powinni zostawać rodzicami. My dorośli mamy brzydki zwyczaj powielania wzorców wyniesionych z domu, bo to najłatwiejsze i nie wymaga pracy nad sobą. Bici biją naturalnie, ze tak, mamy wiele roznych innych brzydkich zwyczajow przy okazji i jednym z nich jest wlasnie wszedobylskie usprawiedliwianie sie
-
szczery to trrrooooolllll na stos z nim !!! pisałeś pod pomarańczką i się wkońcu ujawiniłeś ? nie, nie pisalem pod pomarancza :-)
-
dokladnie tak phantasy :-)
-
patrze i oczom nie wierze, naprawde glupota i zabobon jak to ludzie bardzo sprawnie potrafia sobie racjonalizowac swoje pojscie na latwizne a juz argument, ze zawsze tak bylo to znaczy, ze bylo dobrze?? litosci :-) klaps to nic takiego przeciez, skoro nic takiego to po co w ogole go stosowac? albo skoro go stosujemy wobec nieposlusznego dziecka to dlaczego nie stosujemy wobec swoich podwladnych w pracy? nie twierdze, ze rodzicowi nie moga puscic nerwy, moga, ale niech nikt nie probuje wciskac, ze klaps ma znaczenie wychowawczy i ze nie sposob sie bez niego obejsc, alez jak najbardziej mozna, zgoda, wymaga to pracy, konsekwencji, jasnych zasad itd, ale cos za cos, w koncu dziecko to nie kara tylko milosc
-
dzis rozstalam sie z kochankiem po 3 latach znajomosci
zawsze szczery odpisał na temat w Życie uczuciowe
jak tam kwestia chwili obecnej? dziala? ;-) -
ojj uwazaj nieskazitelny zawsze szczery zabawne, ale ile razy mam powtarzac, ze nie jestem nieskazitelny a jedynie wyrazam swoje poglady :-) z jakims sie nie zgadzasz to zapraszam do dyskusji
-
a obrazasz??? nie mnie to osadzac :-)
-
widze, ze zaczynaja ci sie otwierac oczy na swiat rzeczywisty a nie tylko wytwor fantazji, gratuluje, tka trzymaj :-)
-
..nie wiem co Ci powiedziec... czasem jak sie nie wie co powiedziec, to lepiej nic nie mowic
-
nie widze sensu dalszej rozmowy - ok, zabrakło argumentów? napisalem dlaczego uszanowanie :-)
-
bardzo wspolczuje, moze zadzwon do zony i zapytaj o jego zdrowie
-
a ja myslę,że ich wyrazem odpowiedzialności było to,że nie pozwolili sobie na tę miłość,jakkolwiek mozna to nazwać nawet tchórzostwem,sądze,że wymgało to odwagi,i pozostali w swoich zwiazkach,może niełatwych,ale w zyciu należy ponosić konsekwencje swoich decyzji delikatnie mowiac to co napisalas jest malo czytelne a juz zupelnie niekonkretne, na dodatek sprzeczne bo jak sie ma odpowiedzialnosc do tchorzostwa to nie potrafie pojac a jesli piszesz, ze tchorzostwo mozna nazwac odwaga to wybacz ale bredzisz pytanie pomocnicze do twojego tekstu - czy pozostajac w tych odpowiedzialnych zwiazkach poinformowali swoich partnerow o zdradzie czy zataili?
-
ku chwale ojczyzny? ;-)
-
bo nie wszędzie,nie w każdej kulturze znasz przyklad kultury w ktorej zdrada nie jest zla? podaj
-
bo skoro oboje byli w zwiazkach to ja bym powiedzial, ze to ich brak odpowiedzialnosci i zwykly egoizm sprawily ze sie zakochali myslisz odmiennie? to podaj argumenty
-
zawsze szczery nie w każdej sytuacji /konkretnym przypadku chodzi o odpowiedzialność czasami to niestety tylko głupota - to tez uogolnienie :-) znowu popełniasz błąd uogólniania - ty rowniez, to naturalne, skoro nie podajemy nazwisk i adresow teraz ja zapytam konkretniej założmy sytuację mężczyzna kocha i kobieta kocha,ale oboje nie są wolni i nie moga być własnie z tytułu tej odpowiedzialności razem nie spotykają się prywatnie ograniczają kontakty służbowe ale zaistniała miłość wzajemna prawda,że każdy przypadek może być inny? skoro twoj przypadek jest bardziej konkretny niz moj :-) to ok, skupmy sie na nim: wytlumacz mi na czym polega ta "odpowiedzialnosc" w tym przypadku ktory opisalas?
-
podalem konkretny przyklad - wskaz gdzie jest ta odpowiedzialnosc o ktorej pisalas: sytuacja wyglada tak - facet dupczy na boku, na tyle skutecznie, ze sie zakoch*je, tak? ale odpowiedzialnosc za zone i jej uczucia sprawia, ze ja dalej oklamuje i dalej bzyka?