Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zawsze szczery

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zawsze szczery

  1. 21:04 [zgłoś do usunięcia] gwiazda 29 my teraz mamy swoje rodziny na których nam zależy ale na sobie tez i co mamy sie porozwodzic i byc ze sobą, jaka mamy gwarnacje że w stałym związku by nam sie udało, oboje mamy temperamenty, mi tak jak jest pasuje, w pewnym sensie znów mamy siebie, i po co cos zmieniac jest dobrze, oczywiście boje sie ze to może sie wydac i nie wiem co by wtedy było, ale nie umiem powiedziec,że sie więcej nie zobaczymy a on mi tego tez nie powie, on żałuje że wyszło jak wyszło, moze to taka fascynacja, pożądanie i minie, łatwo jest powiedziec kocham osobie, którą kiedys sie kochało, może nam sie zdaje, czas pokaże no tak, masz racje :-)
  2. marta - odpowiedz na to proste pytanie, bo cos jakby unikasz:-)
  3. tym razem musze sie z toba zgodzic :-)
  4. nie jestesmy wyrafinowanymi sukami ktore sie ciesza z zaliczenia kazdego kolejnego zonatego czy tez nie faceta ... w zadnym moim poscie tak nie twierdzilem
  5. zadajesz pytania i chcesz odpowiedzi...... to proste pytanie a odpowiedz jest tak lub nie :-) w koncu temat brzmi "rozstalam sie" prawda?
  6. Ale nie potępiam cie, tylko staram sie zrozumiec najlatwiej w ten sposob - miec ciastko i zjesc ciastko :-)
  7. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    czytam i wyjsc z podziwu nie moge... zawsze winien jest zdradzony. Panie Swiey - czy mozna byc az tak glupim,zegy w to wierzyc? ke? jesli ci chodzi o to, ze tak to kochanki przedstawiaja, to odpowiedz jest prosta - tak jest latwiej, zeby nie zagryzly wyrzuty sumienia :-)
  8. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    Do szczerego-czasami po prostu zastanawiam sie co on robi...gdzie jest i w ogole...to chyba nic zlego?nic mu nie bede pisac...ok zajme sie soba i swoja rodzina... ps.twoja szczerosc pomaga wrocic na ziemie o tym wpisie jakby juz zapomnialas :-)
  9. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    wlasnie podalas marzena klasyczna wymowke dla zdrady i ok, trzymaj sie tego bo tak jest latwiej a ty marysia, skoro maz sie przestal starac, to na terapie, rozwod, ultimatum, cokolwiek, a nie pojscie na latwizne i w ramiona kochanka, i jeszcze nazywanie tego miloscia
  10. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    za jest chyba tylko ten orgazm....nic innego .nie przychodzi mi do głowy ...ha ha no to niezle swiadectwo sobie wystawiasz :-)
  11. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    ....normalnie śmieję się ze swojej głupoty...muszę jeszcze kilka tych wad w nim poszukac..... i tak trzymaj
  12. ale ubaw jak sie was czyta "poj...to wszystko" - oj nie nie zadne "to" tylko wasze decyzje aaa i zwracam uwage na tytul tematu ;-)
  13. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    Ok masz racje...ale co wtedy jak sie zakoch*jesz w swoim kochanku??? przestan chrzanic
  14. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    Do szczerego-myslisz ze 7 msc da sie zapomniec w 48 godzin??? jasne, ze nie, ale to co robisz w tym nie pomaga, zajmij sie soba i swoja rodzina
  15. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    faktycznie, dla ciebie on przestal istniec
  16. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    ale trzeba chcieć, to jakby jest clue :-)
  17. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    I co niby mam jej powiedzieć; "słuchaj twój mąż nie daje mi spokoju i ciągle do mnie dzwoni?" co to da. Poza tym ona nie odbiera moich telefonów. czyli ona wie o zdradzie? jesli tak, to oczywiscie, ze nie masz po co wiecej do niej dzwonic zmiana numeru
  18. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    on jest żonaty bez dzieci a ja singielką rozwiazanie najprostsze z mozliwych - poinformowac jego zone
  19. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    niekoniecznie musisz ją krytykować. wiem, ale skoro mam ochote krytykowac to krytykuje :-)
  20. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    ja bym mu nic nie mowila...co ma byc to bedzie... i zalamana swoja naiwnoscia i glupota kochanka tlumaczy innej kochance jak popelniac takie same bledy - dramat
  21. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    chodzi o sam fakt tak, dokladnie chora, chodiz o sam fakt, ze jestes TYLKO KOCHANKA - deal with it
  22. zawsze szczery

    KOCHANKI II

    marysiu twoj post z wczoraj: Teraz moge to powiedziec w 100% ze wszyscy mieliscie racje...ze jestem glupiutka,naiwna i w ogole...i ze powinnam to dawno skonczyc...dziekuje ze ostre slowa krytyki pod moim adresem...dalo mi to troche do myslenia...ale milosc jest slepa i w moim przypadku tak bylo...ale teraz mowie pas!!!dla mnie on przestal istniec.... i z dzisiaj: Mam nadzieje ze ja tez juz nigdy nie przekrocze granic kolezenstwa wobec mojego bylego K... jakies wnioski? podpowiem analogie: narkoman mowi - mam nadzieje, ze bede bral tylko 2 dzialki na tydzien nie ma juz slow na ciebie niestety, kogo ty chcesz oszukiwac?
  23. gwiazdko a skoro juz o tchorzach piszesz, to odwazylas sie powiedziec mezowi prawde? :-)
  24. dorośli ludzie tak się nie zachowują, padlem ze smiechu :-)
  25. No ja pierdziu. Nic nie rozumiem po prostu zona sie dowiedziala a ty szukasz ukrytego dna :-)
×