Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ruda2828

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ruda2828

  1. butelki zarówno z krecikiem jak i zestaw antykolkowa + kubek niekapek kupiłam w Aptece Super-Pharm. Jeżeli masz możliwość to dobrze jest tam zaglądac czasami bo mają fajne promocje - za dwie butelki z krecikiem 20 zł, a ten drugi zestaw 25 zł, więc się opłaca.
  2. kiteczek999999999 właśnie się zastanawiam czy maluch jest wstydliwy (tylko nie wiem po kim :p czy poprostu ma wszystko gdzieś... to co będzie później widziałam zdjęcie na poczcie - fajne wysłałam Wam zdjęcia naszej wyprawki i mojego brzuchola
  3. Ja już po wizycie. Pierwszy raz nie bylo macanka :) Zbadał tylko brzuszek no i posłuchaliśmy serducha :) Ale strachu się najadłam. Położyłam się na kozetce i pielęgniarka zaczęła szukać tętna maluszka. Szuka, szuka i nic. Ja już tam schiz zaczynam dostawać ale na szczęście się udało. Gin stwierdził, że musiało się tyłkiem odkręcić i dlatego ciężko było usłyszeć. Co za urwis - na poprzednim usg też się wypieło i ciężko było go zbadać. Jak jutro też tak będzie, to czad... widać że maluch ponad wszystko ceni swoją prywatność ;) Co do zębów to ja mam dwie dziury, ale to jeszcze z przed ciąży. Póki co nie bolą i się nie powiększają. Ale chyba i tak niedługo wybiorę się do dentysty. Póki co od początku zero nowych ubytków. Alidżi - ja też nie mogę spać. Noc to koszmar. Z wieczora jeszcze usnę, ale i tak zaraz pobudka a później wiercenie się do rana. Opalać się nie lubię - tzn. nie znoszę leżeć plackiem bo i tak u mnie efektów za bardzo nie widać, dlatego przeważnie jeździmy w góry a nie nad morze. Jak się chodzi po górach nieźle można się opalić. W tym roku niestety piesze wycieczki odpadają więc chyba pozostaje balsam brązujący
  4. Alidżi - widocznie taki nasz urok ;) Zapach faktycznie uciążliwy - staraj sie częściej podmywać, ja ostatnio stosuje wkładki zapachowe rumiankowe, również tłumią nieprzyjemny zapach RHM - super, że z dzidziulą wszystko ok. synek rośnie jak na drożdżach :)
  5. Ja już uciekam. Muszę jeszcze kilka maili skrobnąć - taka praca. Życzę wszystkim spokojnej nocki :)
  6. Pikle - dzięki za obszerną wypowiedź na emat nosidełek :) Postaram się nadrobić zaległą lekturę odnośnie chust Alidżi - ja też mam małe upławy i ten zapach... ale cytologia jest dobra i gin powiedział, że dopoki nie ma innych dolegliwości z tym związanych, np. pieczenie czy swędzenie to nic się nie dzieje. To normalna przypadłość w ciąży
  7. Alidżi - ja leżaczek też :) zwłaszcza ten wybrany przez Koteczka jest bardzo praktyczny bo długo posłuży. I w domu bardzo przydatny A nad nosidełkiem zastanawiam się pod względem wyjazdów na miasto czy do sklepu - nosidełko wydaje się bardzo przydatne.
  8. RedHairMama i Monika - czekamy na wieści z usg :) Ale mi się spać chce. Masakra :(
  9. U nas z góry było ustalone, że dziewczynka będzie miala na imię Weronika. Ale skoro ma być chłopiec... i tu zaczęły się schody. Co mi się podoba to M. nie bo ma złe skojarzenia. Bardzo podobają mi się imiona Adi i Patryk, ale wkoło pełno dzieci naszych znajomych z takimi imonami. Ostatnio chodzi mi po głowie Krystian, ale zobaczymy... najpierw czekamy do czwartu na usg, a później to juz trzeba będzie na poważnie się zastanowić :)
  10. Zmieniam jeszcze stopkę, bo już 21 tydzień leci
  11. Cześć! Trochę mnie nie byłam i znowu takie zaległości. Postaram się później nadrobić, teraz tak pobierznie. Ostatnio tylko praca, dom, sprzątanie... Maluszek kopie, ostatnio mało, ale jak zacznie to już na całego :) Jogi - ja na początku też miałam duży problem z zaparciami, zresztą przed ciążą to standard. Nic mi nie pomagało. Lekarz polecił mi syrop Lactulol, przeczyszczający dla kobiet w ciąży. Jeżeli porady dziewczyn nie pomogą, spróbuj z syropem. Przez kilka dni, a później wszystko powinno wrócić do normy. Kamila - rzeczywiście sytuację masz nie ciekawą. Ale w końcu brat jest dorosły i niech sam odpowiada za swoje czyny. A co do K. to powinnaś podjąć jakąś decyzję, w jedną albo drugą stronę, bo tak dług się nie da. RedHairMama - czekamy na wieści z usg. Ja jutro mam wizytę u gina, a w czwarek usg. Mam nadzieję, że uda się potwierdzić płeć maluszka :)
  12. Cześć, Witam nowe sierpniówki :) Tylkaa gratulacje! Monia, super że wreszcie w domu! Widze, że temat wózków nadal na topie :) Im dłużej przeglądam tym gorzej jest coś wybrać. Znajoma kupiła taki wózek: http://www.allegro.pl/item598788368_wozek_3_w1_v_max_baby_smile_fotel_torba_okr_g_9.html Mówi, że jest zadowolona. Jeżeli któraś z Was miała już z nim styczoność będe wdzięczna za opinię. Co do seksu - to lekarz mi nic nie wspominał żeby używać gumek, więc narazie jest bez i pewnie tak zostanie. Chociaż ostatnio mam mniejszą ochotę na zabawę przez co mąż cierpi :P
  13. to na górze to ja - niechcący stałam się pomarańczowa
  14. figlarna Olej ją - i tak już miałaś na dzisiaj wystarczająco dużo nerwów. Przecież jej o to chodzi - nie warto dawać jej satysfakcji, że osiągnęła swój cel. My i tak wiemy swoje i wpełni zgadzam się z Tobą zarówno z pierwszą a przede wszystkim z drugą Twoją wypowiedzią. Naprawde nie warto!
  15. Będziemy robiły co będziemy chciały. a z tobą nie zamierzam więcej rozmawiać, bo po pierwsze twoje wypowiedzi świadczą o tym, że nie masz za wiele do powiedzenia a ich poziom... szkoda gadać Najlepsza metoda na takie osoby to najzwyczajnie w świecie - nie zwracać uwagi I tyle mam do powiedzenia!
  16. aleeeeeeee I także nie jesteś pępkiem tego świata! Piszesz o kulturze i wychowaniu a co robisz? DOKŁADNIE TO SAMO. Nikt Ci nie daje prawa do zwracania uwagi innym osobom. Jeżeli ci się nie podoba to bardzo chętnie żegnamy z tego topiku
  17. Moja mama ze mną w ciąży prztyła... 30 kg ale szybko wróciła do swojej wagi. Ale aż tyle to bym nie chciała, mam nadzieję, że mnie ominie, zobaczymy...
  18. Gaga - zdrowiejcie szybciutko! Na dworku cieplej, więc choroba szybciej powinna odpuścić.
  19. Spajk Ja do tej pory prztyłam 3,5 kg. Dzisiaj się ważyłam - dodatkowe 2 kg na plusie przez 3 tygodnie. Czyli łącznie 5,5 kg, więcej niż Ty, a termin mam późniejszy. Coś waga za szybko ruszyła do przodu :( Co ma być to będzie, ważne aby racjonalnie się odżywiać to później będzie łatwiej wrócić do swojej wagi W brzuszku przybyło mi 2 cm, obecnie 98 cm.
  20. Tupa - stronka działa, ale trzeba link skopiować i usunąć spacje po słowie "artykul" Mi wychodzi że w granicach 10,5 - 16 kg mogę prztytć. Wolę tą pierwszą opcję :)
  21. Właśniewróciłam ze sklepu. Fajnie cieplutko, ale cos zaczyna się chmurzyć. Ja dzisiaj jakoś nie mam ochoty na jedzenie - chyba za ciepło sie od razu zrobiło. Na obiadek będzie pierś z kurczaka z warzywami. Koteczek - truskawki mniam :) Tez co chwilę mam na nie ochotę. A to makaron z truskawkami, kompcik , no i \"świeże\" truskawki z marketu. Ale nie są za bardzo smaczne, coraz gorsze. Już nie mogę doczekać się, aż będą nasze polskie truskawki.
  22. Hej Ale nowinek od wczoraj :) Wszystkim mamusiom gratuluję poznania płci :) i super że bobaski zdrowe Monia - trzymaj się, musi być dobrze! Nilly czekamy na relację z usg A ja dzisiaj leniuchuje w domku. Zaraz trzeba się gdzieś przejść bo szkoda takiej pogody na siedzenie w domu. A ja nadal spać w nocy nie mogę :( jak tak dalej pójdzie to zmienie się w upiora :P
  23. Z tego pośpiechu to same błędy wyszły. Ale mam nadzieję, że się połapiecie :) Wieczorkiem postaram się nadrobić zaległości na naszej skrzynce, a jutro prześle zdjęcia z łowów ubrankowych :) A tymczasem zmieniam stopkę - dzisiaj zaczynamy 20 tydzień - połowa :)
  24. Hejka! Dopiero wróciłam z pracy. Już coraz bardziej nie chce mi się pracować. Nilly - fajny wózek. Ja jeszcze się nie zdecydowałam na konkretny. Napewno na pompowanych kołach, ale wózek zostawiam na później. Iwoneczka - gratuluje synka :) Oj będzie chłopaków w tym roku :) Justa - masakra z tą wizytą :( Monia - trzymaj się ceiplutko z maleństwem i wracaj szybciutko do domu. Widze, że temat zazdrości. Mój M. na początku też się trochę dąsał, że będe chodzić do faceta ginekologa a nie do babki, ale chyba już mu przeszło. I tak za wiele nie wskura w tej sprawie :P Co do zazdrości to bardzo jej nie okazuje. A jeżeli już coś mu się nie podoba to nigdy przy znajomych, dopiero w domu zaczyna marudzenie :) Ale tak w ramach rozsądku. Co do płci maluszka to M. nie przyjmuje do wiadomości, że może być dziewczynak. Wprawdzie w 12 tygodniu wyszedł chłopak, ale przecież badanie było bardzo wcześnie. Zobaczymy 9 kwietnia czy sie potwierdzi, ale dla M. opcja jest tylko jedna :) zobaczymy...
×