Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ruda2828

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ruda2828

  1. Hejka :) Kiedy ten śnieg przestanie sypać? Ja już chce wiosnę! :) Nilli - super, że maleństwo rozwija się prawidłwo. A co do płci - trzy tygodnie zleci bardzo szybko. Rudzia - ciesze się, że już troszkę lepiej się czujesz. Zaglądaj do nas kiedy tylko będziesz miała ochotę. Gaga - mam nadzieję, że mimo nie najlepszej pogody udało się wylądować w miejscu docelowym Mała HPV - ten twój szkrab to mały rozrabiaka ;) najważniejsze, że zdrowy. Następnym razem napewno się pokaże Asiaaa - odpoczywaj dużo. Mam nadzieję, że kolka nie będzie Cię już męczyć lolcia - gratulacje! :) witamy w gronie mam noszących pod serduszkiem synalka :) Czarnula - ja miałam na ostatnim usg robioną przezierność. wynik 1,3 cm. wszystko w normie. Żelka - super że udało Ci się wszystko pogodzić. Fajnie, że niedługo będziesz mogła cieszyć się z nowej kuchni :) ale się rozpisałam :) aaaaa.... mierzyłam brzucholek - 86 cm.
  2. Zmieniam stopkę. PS: Przesłałam na skrzynkę zdjęcia z usg.
  3. Cześć Dziweczyny Mam straszne urwanie głowy w pracy, ale znalazłam chwilkę, żeby do Was zajrzeć. Dzisiaj zaczynamy 2 trymestr :) Ja na początku przytyłam 3 kg - wiecznie byłam głodna, a oszukiwanie głodu np. owocami na wiele się zdawało. Później mi przeszło. Potem schudłam 1,5 kg. Czyli 1,5 kg na plusie - ale to jakieś trzy tygodnie temu. Ciekawe jak teraz. Jeden plus, że nie rozrastam się wszędzie :) głównie brzuch i piersi, które są coraz większe. W przyszłym tygodniu mam wizytę więc wszystko się wyjaśni. Jak wrócę do domku to też zmierzę brzusio. Trzymajcie się cieplutko!
  4. Ja też uważam, że najważniejsze że jest zdrowy. Anytram Dzięki! super jest wiedzieć kogo nosi się pod serduszkiem.
  5. Hej Ja dzisiaj faktycznie jestem śpioch :) spałam jak nigdy odkąd jestem w ciąży. zawsze po kilka razy do łazienki w nocy musiałam wstawać a później ciężko było mi usnąć. A dzisiaj pobudka była tylko raz a potem bardzo szybciutko usnęłam i spałam prawie do tej pory. U mnie to dziwne bo ja taki ranny ptaszek jestem :) M jeszcze śi więc mogę po necie pobuszować :)
  6. Ja bym nie doczekała w niewiedzy - no chyba, że siła wyższa i nie dałoby rady ustalić płci. Ale dowiedzieć się na m-c czy dwa przed porodem, że maleństwo jest innej płci to musi byc szok. Już wyobrażam sobie mojego M. i jego minę :) Co ma być to będzie i trzeba się cieszyć. Najważniejsze to zdrowy maluch
  7. Pomyłki zdarzają się i to dosyć często. Wynik usg nigdy nie jest 100%
  8. Dziewczyny, życzę Wam żebyście szybko poznały kto mieszka pod Waszym serduszkiem i oby nasze maluszki rozwijały się zdrowo. Ale się cieszę :) od wczoraj śmieję się sama do siebie. Poza tym dzisiaj udało mi się sprzedać samochód. Teraz muszę znaleźć nowy bardziej bezpieczny.
  9. lenka kr Nad imieniem dla chłopca jeszcze się zastanawiamy. Dla dziewczynki z góry uparłam sie i zapowiedziałam, że musi być Weronika, a dla chłopca nie możemy się jeszcze zdecydować. Ale teraz nie będzie już wyboru :)
  10. Bebe Udało się podejrzeć. Nie jest to na 100% ale lekarz powiedział, że wg niego daje 90% szansy. Maluch ułożył się akurat tak dogodnie, że było widać pępowinę i coś małego między nóżkami :)
  11. Gaga Dzięki, chociaż miałam przeczucia, że tak będzie :) Bebe B. Miałam usg przez brzuch
  12. Hej Ja dzisiaj dostałam piękną czerwoną różę, ale taki super prezent to miałam wczoraj na usg. Maleństwo ma 6 cm + nóżki, jest zdrowiutkie, ruchliwe i strasznie uparte :) Za każdym razem odwracał się tyłkiem do badania, musiałam kilkanaście razy przekręcać się na jedną i na drugą stronę :) I znam płeć :) dołączam do grona sierpniówek oczekujących na synka :) Mężulek jest zachwycony, już wczoraj zdążył opić to z kolegami ;)
  13. Pełny zlew, ubranie porozrzucane po całym mieszkaniu... jak mnie to wkurza. a ostatnio mój M mnie poprostu rozbroił - powiedział, że mam zakaz dotykania sie do odkurzacza, bo niby nie wolno mi się przemęczać, a i sierść z dywanów ciężko schodzi (mamy ogromnego psa). Ale sam też nie raczy się wziąć za odkurzanie. Faceci powinni najpierw sto razy pomyśleć zanim cokolwiek powiedzą :)
  14. Nilli My oczywiście trzymamy kciuki za egzamin! Powodzenia! :)
  15. aniuladoniula - ja różnież gratuluję U mnie dzisiaj tak trochę wszystko na trzynastki nastawione :) 13 tc i trzynastego na usg. Ale ja nie jestem przesądna ;) Zawsze robie wszystko na przekór :) A tak przy okazji dzisiejszej daty - jak przesądami dotyczącymi trzynastego u Was? :) Ja np. mam kolegę, który trzynastego nie rusza się z domu. W pracy już się przyzwyczaili, że żadnego trzynastego nie ma go w pracy, a już trzynastego w piątek to nawet nosa z domu nie wychyli :)
  16. Hej No niestety pracodawcy z reguły nie chcą słyszeć o ciąży. Mój należy do typu panikarzy, więc moge przypuszczać co będzie się działo. Ja swojemu też jeszcze nie powiedziałam, ale w przyszłym tygodniu już będe musiała, a poza tym nie chcę już dłużej ukrywać. Mam tą wygodę, że szefostwo mam ok. 200km od miejsca pracy, a w oddziale warszawskim to ja jestem szefem. Akurat dzisiaj mam usg - mam nadzieję, że będzie wszystko ok, bo zaczynam już świrować :) U mnie problem jest taki, że nade mną sa trzy osoby, które w głównej siedzibie firmy żyją jak rodzina: szef, córka szefa i kierownik marketingu. Zawsze wszędzie jeżdżą razem, razem podejmują decyzją i karzą traktować się na równi. Zawsze co m-c przyjeżdżali do każdego z oddziałów a obecnie nie było ich już ponad 4 m-ce. A taką sprawę powinno się załatić w \"cztery oczy\". Pozostaje telefon, ale już widzę tą sytuację. zadzwoniee do szefa to przyjmie to do wiadomości i karze dzwonić do córki bo ona jest głównym zwierzchnikiem naszego oddziału. Jak zadzwonie do córki to kierownik marketingu się obrazi - już miałam kilka takich sytacji :( W sumie szef i jego córka sa najważniejsi w tej firmie. Strasznie to zawikłane, ale trzeba będzie jakoś temu zaradzić. Od kilku dni rano męczy mnie zgaga, zwłaszcza rano. Masakra :(
  17. Ja na początku ciąży nastawiłam się na to, że będe chciała chodzić do szkłoy rodzenia. Ale teraz sama nie wiem... Mój M też nie zawsze będzie miał możliwość chodzenia ze mną i dlatego nad tym się zastanawiam.
  18. Ok, ja sie nie sprzeciwiam :) Tak jak zaproponowałyście, dla nowych osób może być "kwarantanna". Trzeba tylko ustalić ogólne zasady
  19. Gaga Na skrzynce sa dane nas wszystkich. Z reguły namiary dostają dziewczyny, które już jakiś czas z nami piszą, a nie osoby, które na forumudzieliły sie jednorazowo
  20. Mój M też jest przeciwny wysyłaniu zdjęć a już w szczególności umieszczeniu ich na nk. Za to jak się dowiedział to w ciągu paru dni zdążył wszystkich naszych znajomych poinformować. W sumie wyszło tak śmiesznie, bo niektórzy znajomi wiedzili wcześniej niż nasi rodzice :) Bo rodzicom powiedzieliśmy dopiero w wigilę :) Dzięki za wsparcie - narazie wierzymy, że ze swagierką i jej maluszkiem wszystko będzie dobrze
  21. Nilli do usg przez brzuch nie musisz się rozbierać - podnosisz do góry bluzkę i trochę spodnie musisz opuścić, aby był dostęp do jajników
×