Brzoskwinka_27

znalazłam !!! fote mojej sukni slubnej !!!Oceniajcie i wezcie pod uwage ze jestem gruba :-) http://elizabeth.com.pl/ jak tam wejdziesz to w zakładce kolekcje-2010-pod nr 08 jest moja sukani ślubna, ewentualnie nr 013.... Dzieki za uwagi krytyczne lub nie:-)

oooo czesto bywam w Ustroniu bo mamy tam przyjaciól i słuzbowo czesto odwiedzam ustron:) moja przyjaciolka miała slub w slicznym kościólku w Ustroniu..koło Banku ślaskiego na rondzie jechało sie do góry...strasznie klimatyczny z pieknym sufitem, zajebiscie to na fotach im powychodziło (kosciól na górce to chyba mowia...)

Miarka--a Ty skad jestes?? Mnie do ołtarza poprowadzi tata, juz jest dumny i blady z tego powodu:-)widze ze to ważne dla niego, fajnie :-)

Panna_młoda79--wyrazy głębokiego wspólczucia...strasznie mi przykro:-(

Jagodax2--kochana ja ta suknie widziałam na targach, dotykałam i piałam z zachwytu, wiesz to było tak ze weszłam na targi i wiedziałam ze szukam tylko sukni,wchodze patrze i wiem ze to ta..zadna inna, mój styl, mój krój jak juz musze miec suknie to tylko taką, Ja mam jazdy z odchudzaniem, rok temu schudłam 30kg mnóstwo cwiczen, jedzenie ograniczone na maxa, pózniej sie zakochałąm i zaczeły sie kolacje, obiadki, wypady na grila, na lody i czas który wczesniej przeznaczałam na cwiczenia teraz wolałam spedzic w łozku ;-) z facetem hehehe no i dupka rosła , rosła az wróciła do stanu pierwotnego....od 2 tyg znowu zaczełam intensywne cwiczenia, musze jeszcze wprowadzic w życiie dietę i jakoś bedzie. Mój J tez duzy chłopczyk jest (182 wzr i 100kg) wiec nie wygladamy jak Flip i Flap ;-) Buziaki dziewczyny,fajnie ze sie nam forum ożywiło:-)

ehh dziewczyny jak ten czas leci,my dzis byliśmy nabyć obrączki, zaczynam miec lekki stres ze nie zdążymy ze wszystkim, mój J ma na wszystko czas co doprowadza mnie do szału. Chciałam mieć dwu kolorowe obrączki bez brylancików, nie poeobały mi sie nigdy, patrzcie co wybraliśmy... http://www.taxor.pl/ (pierwszy model, lekko w dól jest pasek z numerkami zdjęć one maja 1 ) a cena...matko , zawsze mówiłam ze nie kupię droższych obrączek niż 2000 za parę....te kosztują 4500 ( dawaliśmy własne złoto w rozliczeniu i mamy dopłacic 2000...walneło mi strasznie)...ceny za nie sa podane w euro...to jakies wypalane od srodka , nie bede odparzac mimo ze sa szersze...sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, mój J stwierdził ze raz w zyciu planuje zakup obraczek te sie nam podobaja wic bierzemy...a na końcu w domu sie tak pokłocilismy ( ale nie o slub ani o obraczki) ze prawie go spakowałam...

anik... juz wczoraj Ci odpisywałam ale jak już kończyłam padł mi laptop i byłoby na tyle:-) Wiem co przezywasz , równy rok temu mój jeszcze wytedy chłopak stracił pracę, z dnia na dzień...szukał 4 miesiące i to bez ściemniania, opanowaliśmy wszystkich znajomych którzy mogli pomóc, podzieliśmy sie portalami z praca ( ja połowę on połowę w sumie jakies 6 portali,niekiedy wysyłaliśmy po dwa cv na jedno ogłoszenie o nie konsultowaliśmy kto na co odpisał) jeździł na rozmowy jak wściekły ale zero konkretów , załamanie przyszło jak na rozmowach słyszał ze ma za wysokie kwalifikacje a już szczytem było jak jedna pani kierownik mu powiedziała w oczy "nie zatrudnia sie mądrzejszych od siebie"...i w końcu odezwali sie z jednej firmy, poszedł na kilka rozmów, jakies testy..i dostał sie ( odpowiedziała firma do której któres z nas wysłało cv z netu chyba z pracuj.pl ) dostał samochód służbowy plus dodatki typu telefon ,laptop, zapieprza czasem jak mały samochodzie , wypłata nie jest zła jak pozamyka plany ( ale jak na razie w całości zamknął plan chyba dwa razy a pracuje juz 8 mcy wiec łatwo nie jest) teraz wzięliśmy nie mały kredyt na mieszkanie do którego chcemy sie wprowadzić do 2 tygodni , ślub we wrześniu i ja sie trzęsę nad swoja praca i jego ( bo ja z natury jestem mega panikara) wiec głowa do góry, chłopak znajdzie pracę, czasem musi to potrwać:-) ale jak ktoś chce pracowac to bedzie, nie ma siły. Trzymam kciuki i pisz jak sie sytuacja rozwija.

Hej Pebi Hej Dziewczyny ja nadal sledze co u Was a sama mało sie udzielam , niestety nie mam sie czym chwalic, kurde jak mi tubrakuje kogos takiego jak Ty Pebi nzeby ze mna latał na basen,cwiczenia...codziennie sobie obiecuje ze to juz od jutra i siegam po kolejnego batona...zle ze mna, coraz gorzej:( musze ie zmotywowac a jakos nie mam na to siły..ciagle nowe powody zeby zaczac "od jutra" sie znajduja:( a jak czytam Twoje sukcesy to az mnie skreca ( ale to tak bardzo pozytywnie) :-) trzymamkciuki za miłość :-) Kochana ja tez chce Cie poogladac na NK , moze na GG sie zgadamy jak sie znalesc ? ( moj nr 2769215) Buziaki Dziewczyny i owocnego dalszego odchudzania zycze :-)

http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/ fajne forum dla grubasek, czesto tam siedze i szukam max motywacji:) http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/132-nasz-foto-album-xxl.html a tu foto album ludzi ktorzysporo schdli, zamiescisz swoje fotki i dasz innym motywacje a nie tylko na kafe:)

ojj dziewczyny opowiem wam moja historie :-) mam 30 lat , waga zawsze ponad 100 i 170 wzr,ale zawsze max duzo sie ruszałam, rower,basen, miałam kilkasesji w agencjach fotograficznych ehh nie wazne, poznałam faceta typowy fan grubasów, zwiazek 3 lata, rozpieszczania i mówienia jak swietnie wygladam,poczułam sie taka zajebista ze latałam na te kolacyjki, i dobiłam do wagi 125kg:-) rozstalismy sie ( bo on nie chciał nigdy miec dzieci ja je chciałam wiec ie bardzo nam bylo po drodze) mialam czas dla siebie dieta plus wzmozony ruch..schudłam 30kg w pól roku...zrobilam sie znowu lachonka:-) po lilku mcach poznałam faceta 5 lat młodszego i znowu waga poleciała w góre maxymalny efekt jojo ( jak jestem szczesliwa zawsze tyje) teraz jestem szczesliwa nazeczona i mam klepnieta date slubu, narzeczony ma 25 lat i jest wpatrzony we mnie jak w obrazek a ja mysle nad dieta bo juz wszystko wypróbwała...a slub sie zbliza i musze schudnac:) wic nawet te grube lachonki czasm znajda fajnych facetów i cos fajnego, wartosciowego przezyja, uszka do góry.Mysle ze niejedna chyda mogłaby mi pozazdroscic facetow, obecnego narzeczonego.

Witam, mam do was pytanie w zasadzieto prośbę,potrzebuję wraz z moim narzeczonym małej rady...18.09 (w piątek)mieliśmy zaręczyny,takie tylko nasze( rodzice wiedzieli ze to ten wieczór ,wiedzieli co będzie bo chcieliśmy mieć zareczyny rowny rok przed slubem-mamy 18.09.2010 wiec jakas specialna niespodzianka to nie byla dla nich) ale teraz planujemy zaprosic na uroczysty obiad naszych rodzicow (1 tydzień pazdziernika) i właśnie...tu proszę o rade,jak ładnie i składnie im powiedziec w jakim celu sie spotykamy z nimi...chcemy zeby było to powiedziane uroczyście. Proszę doradzcie ,napiszcie jak to było u Was. Dzieki za wszystkie rady.

my sie szykujemy na coś w ten deseń..ta muzyka a nad krokami bedziemy pracować od lipca przyszłego roku zeby do wrzesnia nie zapomniec:) 3 stopnie kursu mamy za sobą...teraz robimy przerwe przez remont w naszym nowym gniazdku a później wracamy do tematu. http://www.youtube.com/watch?v=HeJuZ-BFoTY&feature=related

no i zamieszałam:-) masz racje ztym tangiem..jest to typowe tango a z tym ze to taniec skłóconych kochanków to ja mam racje...wyszukałam w notatkach :-) przemyśl czy chcesz taki taniec...może lepiej walca (my mamy np z muzyką z Nocy i Dni) też ładnie i elegancko...

Muszka86 masz dokładnie te sama date i godzine co my:-) ale fajnie...wiec jeszcze 13 miesiecy:-) a mój J to wmiare sie interesuje..sam naciskał zeby w koncu klepnąć ksiedza, zrobic nauki,jezdził po salach, był na przesłuchaniach zespołu..spoko pod tym względem a jak z kamerzysta zaczoł gadac fachowym jezykiem to byłam w szoku ( mało co zrozumiałam) ale bedzie git:-) jedynie max kłotnie mielismy i spinki do koszuli bo stwierdził ze to dla staszych panów..no piana mi poszła momentalnie..miał focha cały wieczór, w końcu stwierdził ze skoro mi tak zależy to bedzie miał te spinki nawet przy zapieciu koszuli od kołnierzyka do samego końca...idiot:-/

anjeszcze ta zabawa z rdzinką w zoo..tez znam wersje z królowa,krlem i karetą ale taka...mniej energiczna jest i mocno spokojniejsza..teu bedzie u mnie wersja z rodzina :-) pogonie gości ..alkohol z nich wypocę i dalej do zabaway :-) Panna młoda potwór hehehe

ja też jestem przeciwniczką zabaw na weselu,podrzucaniu na krzesełkach gdy spiewaja 100 lat itp atrakcjom...ale ta zabawa jest super, zwłaszcza jak sie ma gości młodych z wolą walki na weselu:) u nas to 95% znajomi w naszym wieku wec powinno byc super:) druga zabawa to hm...taka podróż do okołą swiata..ludzie tańczą i nagle orkiestra mówize jedziemy do Paryża robia pocia i sa w aryżu a tam..tańczy sie kankana...ożniej do grecjii a tam zorba..i tak kilka państw...taka mała odskocznia od zwykłych wygibasów i na tym koniec zabaw...chcem za to mieć góralska orkiestrę na jais dwie godziny koło 21 zeby wpadli porali i zabawili gości -jako niespodzianka dla wszystkich. Moja znajoma tydzień temu miała..super to wyszło juz z daleka grali jak szli, ludzie zdziwieni , pożniej pryspieki góralskie, rózne konkursy no skok przez ciupage...ona miałą zespół PsioCrew ...musze zobaczyc ja dvd jak jej to wyszło ale jak bedzie wiocha to nie zdecydujemy sie. Ja jestem z gór ( 10km od Szczyrku) wiec u mnie cos takiego na maxa pasuje..kazdy z gości lubi góralskie przytupy:) Lecę do pracy, słonecznego dnia życzę!

DZiewczyny...3 raz pisze to samo..co napisze to sobie zamykam stronke..jessu jak totalna blondynka ze sznureczkiem w głowie...z pracca mojego J jakoś bedzie, musi być, CV dzis juz rozsyłałam odemnie zpracy,on twierdzi ze mam wyluzowac...ale on juz tak ma zawsze luz i po co sie martwic na przód..co ma byc to bedzie i po co sie zadrczac sprawami na które mamy minimalny wpływ..a ja jestem aferanta do tego w goracej wodzie kąpana...niezłe skrajności z nas...ja afera a on łagodzi... Siedziałam sobie dzis na You Tubie i słuchałam piosenek bo musimy sie końcu zdecydowac omału co dajemy na płytkę z wesela DVD... w pażdzierniku mamy sesje narzeczeńska z fajnymi zdjeciami profsjonalnymi na poczatek filmu (ni chcemy zaczynac od zdjec mamusi i tatusia i nas w beciku...) i wtedy chce miec piosenke czy ten Pan i Pani Ani Wyszkoni.. a pózniej polecimy z : 1)http://www.youtube.com/watch?v=sCpGG6ixY2w&feature=related 2) http://www.youtube.com/watch?v=udOEl8L9zWY&NR=1 3) http://www.youtube.com/watch?v=0DuBujx08KY&feature=related ( a stachursky jest moim sasiadem, podejrzewam ze bedzie nawet na ślubie wiec bardzo, bardzo chce miec ta piosenke w którymś momenci...mysle ze jak mój Jn bedzie sie ubierał do slubu..i pojedzie po mnie...wtedy w podkładzie to będzie OK ) 4) to dla rodziców na podziekowanie: http://www.youtube.com/watch?v=U9Zsh7dGhW8&feature=related 5) to wklejam bo smieszne i wesołe: http://www.youtube.com/watch?v=K4zFGYjf7pM&feature=related 6) a to zadedykuje mojemu J po oczpinach:-) jak juz wszyscy beda wstaieni na wesoło podejde do tematu: http://www.youtube.com/watch?v=XQXdG_ZQPPI 7) a to zadedykuje jakoś w srodku przyjecia (mam tylko nadzieje ze nasz zespuł opanuj te 2 piosenki) http://www.youtube.com/watch?v=f8I--eWcs3U A to zabawa jaka na pewno bedziemy miec ( i zadnej innej) http://www.youtube.com/watch?v=G0ORGBTIE2g&feature=related no i świetny plener...niewykonalny niestety w naszym gorzystym beskidzkim terenie:-( http://www.youtube.com/watch?v=6JyNHvy64QM&feature=related jak sie bedzie Wam nudzic to poogladajcie i wyrażcie opine... Słodkich snów !!

bo to jest tak: sala jest własnoscia jakiej kablowni czy innej spółki a cała organizacja zajmuje sie własciciel sieci hoteli w Cz-Dz (on zaprojektował i wyremontował te sale i on tez płaci dzierżawe) dlatego koszty sa spore..ale to raz w zyciu...kurde no tłumacze to sobie na wszystkie sposoby...Sala ta podobno najładniej wyglada jak jest liczba gosci od 100 do 130 my mamy 1oo w porywach do 110 wiec powinno byc git;-)

Dziekuje za wierszyki które sugeruja ze chcemy kase:) na pewno skorzystamy, dawajcie tu linki, wszystko ciekawe co znajdziecie...wiem ze to kpa czasu ale fajnie jest sie zorientowac...co chcemy ile to kosztuje i jak bedzie wygladac....Ja chce "nafuczane" weselicho do pierwszego tańca, ma byc wytwornie a pozniej chce tańców na stołach:-) hahaha

Fajnie dziewczyny ze sie Wam podoba:-) nie wiem dlaczego nie moge ja u siebie otworzyc tej galerii:-/ a nigdzie indziej nie ma fotek tej sali. Ta sale miałam upatrzona od zawsze, z tyłu jest ogródek z ławkami,mozna posiedziec odpoczac...tym bardziej ze jestesmy ugadani z orkiestra ze jada z muza prawie cały czas krótkie max 8 minutowe przerwy i nie 4 kawałki i idziemy na jednego tylko jak sie sala bawi oni graja,jak zobacza ze ludzie schodza sami zmeczeni wtedy mga robic przerwe. Sa w porzadku ,za ta cene ale nawet bede sie uczyc grac piosenki które my chcemy a oni nie maja ich w repartuarze. Wkleje ich stronke,moze sie komus przyda:http://anonim.strefa.pl/o-nas.php ( na spotkaniu okazało sie ze z głownym szefem chodziłam do podstawówki:-) świat jest mały:) wiecie co? czesto cos odgapiam z You Tube (wesela, podziekowani, plenery, sesje) i mam koncepcje na taka piosenke dla rodziców: http://www.youtube.com/watch?v=U9Zsh7dGhW8&feature=related bo sipińskiej :Cudownych rodziców mam\" juz nie moge słuchac, na kazdym weselu....a zespoł sie tego nauczy i bedzie fajnie (mam nadzieje)..no i pierwse tance hahaha jutro wtorek, kurs mam nadzieje ze sie nie pozabijamy:-) Laski to wklejam dla usmiechu:) fajnie młodzi daja:) http://www.youtube.com/watch?v=QujA8YYgTWU&feature=related a to polacy,tez fajne:-) http://www.youtube.com/watch?v=PlYWPCJO9P4 ehhh zanudziłam Was:-)?? Buziaki

noo skopiowała sie dokładnie ta co chciałam...:-) i jak ??podoba sie?? z urody tez jestes max to tej panny podobna wiec powinno byc OK

Śliczna ta suknia, odwazna,pewnie jakbym była szczupła tez bym sie na podobna zdecydowała..chociaz moze do tego czasu zrzuce ze 30kg:) ja dopiro jestem na etapie \"gadania\" wiec to chyba najbardziej mnie jara...jestem ze slaska i nie ma tu jakis max fajnych kapel muzycznych..jakby ktos miał kogos kofo mozna z czystym sercem polecac to prosze dawajcie namiary,,,ja chce orkiestre która zapodaje nowe piosenki jak i przyspiewki goraslskie..wszystkiego po trochu bo wiek gosci zroznicowany. http://www.sydneyscloset.com/asp/images/942frontimage-B.jpg podoba mi sie trzecia od góry , w tle sa lapmy pomarańczowe:) zaznaczam ze jestem grubaska wiec musze brac pod uwage takie suknie:) Podoba Wam si dziewczyny??

a nasza data wstepna to 11.09.2010..uparlam sie na wrzesien ale podobno tam gdzie chcemy miec przyjecie nie ma miejsc wiec pewnie ulegnie data zmianie na czerwiec lub poczatek pazdziernika...w szoku byłam jak Pan nam powiedział ze mamy sie spieszyc z załatwianiem sali bo juz tylko jedna data w maju mu została...szok...a zareczyny planujemy na drugi dzien swiat bozego narodzenia..a tesciów bede iała mocno srednich...i znamy sie 5 mcy ( wczesniej byłm z kims 4 lata i nic nie plnowałam ale to podobno zawsze tak jest po takim dugim zwiazku podejmuje sie szybkie decyzje) no i najwazniejsze....ja mam 30 lat a mój J ma ...25 ;-) jak tam u Was z wiekiem dziewczyny??Pewnie jestem tu najstarsza;-)

kurde..miało byc 15 żółtych kartek i 3 czerwone....SORRY

Czesc wszystkim :) noo faktycznie niezłe teksty niektóre... Ja dostałam w niedziele na dobranoc od mojego mężczyzny takiego smsa: "Kochanie , jaki mecz !15 zółtych kartek i 36 czerwone!!Koszą niemożliwie! A sędzia tez słaby! Kocham Cie, spij spokojnie\" miałm atak śmiechu przez kilka dni :D Oto jaki romantyczny sms potrafi napisac facet w czasie Mundialu :) ( Dodam tylko ze moj Skarb jest kibicem jakich mało, oglada kazdy mecz i strasznie sie nimi emocjonuje , to był taki na maxa spontaniczny i kochany sms :) oczywiscie zapisałam na stałe w telefonie :)