Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Brzoskwinka_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Brzoskwinka_27

  1. Hej dziewczyny dzis do was dołanczam. My sie juz staramy niecały rok, własciwie to nie ze jakos specialnie, fajnie by było zaciążyć ale bez ciśnienia...mój mąż miał problemy w pracy, od stycznia zaczyna nowa, tez sie nam w tym temcie musi poukładać ale chodze do lekaza ,biorę bromergon od 6mcy , i wyszły problemy z nasieniem mojego męża...na poczatku w ogole dramat i wyrok zero szans na dziecko, pozniej trafilismy podobno do "magikalekarza który czyni cudsa" w tym temacie... sama nie wiem i mam mase watpiliwosci , bo od lutego mój J jest na Salfazinie tylko i wyłacznie ( myslałam ze cos mocniejszego mu zaserwuje) wiec niby sie staramy ale bez szału :-) Mam tylko jedno pytanie i moze wy mi p[omozecie... lekarza jakos pierwsze nie miałam odwagi zapytac , jest taki mało mówny i w ogole na pierwszych wizytacg sie go max krepowałam , teraz juz jest OK ale jakos tak wole anonimowo No wiec.. jak jest współzycie i po "wszystkim" mam wrazenie ze spema ze mnie wycieka, nie wiem czy jest to normalne ( w kazdej pozycji) dosłownie jak mąż sie wycofuja ze mnie wszystko wycieka ( mało przyjemne..) z poprzednim partnerem tak nie miałam i może to nie ejst prawidłowe?? Dzieki za wszystkie wasze opinie Buziaki i miłego dnia
  2. Brzoskwinka_27

    Kto na 2010??

    oleum-gratulacje Kochana:-) fajnie ze juz dzidziaszki siepojawiaja..my czekamy pokonujac kolejne kryzysy...
  3. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    ahaaaa.....co do zdjęć tych robionych nocą w Bielsku...moja tesciowa zapytała..czemu one są ciemne jakby były w nocy robione...jesy jaka tempota :-D
  4. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Genesh - po co sie denerwujesz , pewnie przylazła z topiku " zostane stara pnana-pomózcie" i sie frustratka wyzywa:-) takich ludzi nalezy załowac a nie denerwowac sie nad nimi...wiec spokoj Kochana , za fajne dni przezywasz zeby sie spalac na kafe.
  5. wszystko zalezy co cchesz robic zwiedzac czy wypoczywac, ja nie byłam za wiele na wypoczynkach bo zawsze brałam opcje zwiedzanie (mysle ze poki jestem młoda co zobacze to moje, wypoczywac na plazy bede jak bede stara). Wiec doradzic Ci moge w zwiedzajacych wycieczkach..najfajniejsze i najbardziej zorganizowane wycieczki ( łacznie z przewodnikami którzy nie koniecznie trzymaja sie planu wycieczek ale pokazuja tez zycie codzienne i minusy kraju ktory zwiedzasz) organizuje B.P Rainbows i na maxa fajne wycieczki sa z Sigma Travel. Z pierwszego byłam w Tajlandi (wycieczka nazywałą sie Basniowa Tajlandia 16 dni objazdówki Birma,Laos, Tajlandia) w 2008 kosztowała 4500 od osoby. Z Sigmy sa super wycieczki łaczone np Meksyk+Kuba 8900 od osoby. Ehh zazdroszcze Ci planowania ja w tym roku zamiast do Indi wziełam ślub i zrobiłam wesele ale tez przezycia nieziemskie wiec warto było :) moze w przyszłym uda sie naoszczędzac na fajny wyjazd.
  6. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Magda141086 jak masz problemy ze skora na dłoniach wypróbuj kremu ...do stóp Neutrogena mocno nawilżający..ja nim ręce smaruje i łokcie bo tez mam mega sucha skórę , jestem bardzo zadowolona kosztuje coś koło 10 zł , grubo na noc nim smaruj ( fajnie ejst tez włożyć takie wysmarowane do rękawiczek ale sama tego nie robie bo jakos tak dziwnie:-) ale wiem ze mega pomaga:)
  7. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Barbibka-foty doszły slicznie wygladałas, jaka Ty filigranowa jestes :-) kochane ja podałam wam stronke gdzie sa nasze zdjecia www.kreatywnestudio.pl nie mamy jeszcze zadnych zdjec tyle te wrzcił kolega mojego męża a płytke dostaniemy po 10.10 , a od fotografa ktory był na weselu mamy miec pod koniec pazdziernika fotki. Film dvd dopiero koło grudnia bo nawymyslałam tak strasznie:) sam plener nam trwał 8 godzin prawie :)
  8. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    barbinka--mi tez wyslij,nie widziałam twoich fotek... do moich adres podałam wczesniej na stronce 81. jolka_bielsko@poczta.onet.pl
  9. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    najgorsze ze w ogole nie panowałam nad swoja mimiką ...miny waliłam okropne...a tak miałam na to zwracac uwage, zapomniałam i tyle dopiero te zdjecia mi o tym przypomniały :-/ dziekuje za komentarze i opinie :) Genesh--super w tej czerwieni:) jak mnie juz wszystkie białe buty gniotły załozyłam ukochanr czerone lakierki i w nich balowałam juz do końca tez niezły kontrast :)
  10. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    dziewczyny kolega wzucił pare fotek z naszego slubu na stronke www , on nie był fotografem , robił zdjecia dla siebie i dla nas dla przyjemnosci. www.kreatywnestudio.com wchodzicie w zakładke galeria i w kazdej nastenej zakładce sa nasze fotki oprócz plneru ( sa tam tez fotki innej MP ale ja jestem charakterystyczna duza blondyna z bukietem w kształcie wachlarza) pozatym w kazdej zakładce (przygotowania,ceremonia i zabawa) pierwsze zdjecia sa nasze ( pozniej pojawia sie inna MP i sie zorientujecie ze Młoda juz jest szczuplutka). Komentujcie :-)
  11. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    ja siebede mocno upomniac o wasze fotki jak sama bede mogła swoje odesłac..na razie mam jedno i to redniej jakosci bo to gość nam przesłał. wiec cierpliwości i pamietajcie o mnie. Jutro mamy plener:-)
  12. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Ehhhh zazdroszcze Wam ze macie to przed soba :-)
  13. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Juz po..było świetnie :-) caly czas usmiech i śliczna pogoda...Szczegóły jak sie trochę ogarnę . Buziaki Dziewczyny !! te ktore moja pozniej sluby, nawet jak stres was dopadnie w piatek w dniu slubu cuje sie tylko radość ...zadnych łez 9szkoda makijażu) tylko ma byc usmiech na twarzy :)da sie, samo wychodzi :-) Rady na szybko- przypilnujcie jak macie suknie z trenem zeby panie w salonie dobrze przyszyły sznureczki do trenu ( mi ciagle ktos o nim deptał-dramat!!) juz bym sukni z trenem nie kupiła. Długośc sukni, w salonie wszystko OK, na sali jak sie szaleje nagle suknia staje sie za długa (jakim kurde cudem ??!! skoro w salonie długosc była idealna!! ) zróbcie lepiej odrobine krótsza niz dłuzsza...meczyłam sie z tym bardzo a na podpinanie trenu i póżniej walka z agrfkami wyjeły mi jakąś godzine z szaleństwa weselnego. Jak macie tren duzo, duzo małych agrafek,mocne nici białe ( takie do dzinsów) beda niezbędne !!
  14. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    maibe--kochana przeczytaj ze zrozumieniem co napisałam nt "naszego tematu" a pozniej niech Ci sie robi przykro. Sorry ale temat o kolorkach chyba przerósł temat ktory najbardziej nas tu wszystkie sprowadza i nie mam ochoty juz o tym dyskutowac....nie chce zmieniac zdania o dziewczynach z "naszego" tematu wiec ja zakonczylam wypowiedzi nt kolorów.
  15. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Dziewczyny tylko na tym topiku sie udzielam regularnie i tylko ten topik czytam od A-Z i oczywiscie ze czytam te dziewczyny NASZE POMARANCZOWE. jak widze jakis 'tajemniczy nick" kfjheikbv vkdvmw z automatu omijam, moze jestem bufonem, moze powinnam czytam i sie z nimi klocic ale szczerze...mama to w d... co maja do powiedzenia. angela mi nawet kiedys zwracała uwage ze mam pomaranczowy bo sobie literki poprzestawialam i laptop tak zapamietał wiec bywa. Straszna aferę z tego co niektore tu zrobiły szczerze??? moze te co własnie na pomaranczowo najbardziej "szczerze" komentuja tu nasze pomysły i plany:-) to tylko net, troche dystansu, pisze bo lubie nie odpytuje ludzi czy czytaja co wypoce :-) Ehhhhh....ale kilka ników stad na prawde lubie bywaja wsrod nich nawet pomaranczowe:)
  16. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    maibe--chcesz zeby Cie czytali na kafe musisz byc czarna, wiele osob na pomarańcze nawet okiem nie rzuci ;-)
  17. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    dziewczyny, ja zaznaczyłąm ze pisze o panieńskim zeby sie pochwalic;-) tzw pomaracze mi lataja,nigdy nie komentuje co pisza, rzadko czytam. Uwazam ze to mega frustratki które na prawde maja niewiele do powiedzenia..kij im w oko:) Pogoda 18-tego bedzie super na bank:) ten weekend ma byc zimy ale ma nie padac ( a to chyba najwazniejsze) tez wczoraj słyszałąm ze od polowy wrzesnia wraca temperatura 25+ czego sobie i wam zycze (( nawet sfrustrowanym pomarańczowym hehehe ) AAAA na NK niestety zdne fotki sie nie nadaj do opublikowania, pozatym ztak "osobistych" wieczorów nie mam zamiaru sie dzielic fotkami z ludzmi z NK -uwazam ze ten portal w ogole jest ość denny i mam tamm jedna fotke do tego zablokowana dla "nieznajomych" Wole nasz Topik:)
  18. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    ja tez jestem za posyłaniem zdjec z wesela ale tylko nikom które sie tu udzielaja i kojarze je :-) Mam troche zmartwien z praca J, zaczyna sie firma rozsypywac w ktorej pracuje...szukamy czego innego ( a obiecywali gruszki na wierzbie....) Opisze wam mój panieński ..w ramach chwalenia sie a co.. :-) Moim zadanie było dostarczenie listy dziewczyn ktore chce zaprosic z nr tel. tak tez zrobiłam,tydzien przed owiedziałąm sie ze impreza jest od 19.30 w domu mojej swiadkowej...no ok, wypijemy,posiedzimy przy ciasteczkach i tyle... Aha...obowiazywał strój diablice i anioły, wiec ja na allegro zamowilam różki, widły, kosmetyczka mi zrobiłą diabelski makijarz.... Przyjezdzam o19,37 , wchodze a tam wszystkie laski w korytarzu ( blok 10 pietrowy) srzalki gdzie isc zeby trafic na wiczór panienski ,balony itd...zapukałam i od razu 7 karniaków za kazda minute spoznieni:) one juz tam były od 18,30 wiec zaprawione w bojach:-) Zaczeły sie gry i zabawy...jakies zadania miałam itd za wszystko nagrody :-) wibratolry,kulki gejszy heheh, ksiazki...super, i dmuchany facet z mega penisem z obrosnieta klatka :D zrobił furrore !!! na imie ma Karol :-) o 22 moja agata zarzadziłą ewakuacje, idziemy na postuj taksówek... ja na poł osiedla sie darłam i ze idziemy "bronic krzyza" heheh ludzie nas zaczepiali jak swietnie wygladamy, mi składali zyczenia ( miałąm welon we włosach zeby sie odróżniac)... na postój wjezdza Limuzyna !! muza na ful, szampan, drinki, kierowca drzwi otwiera, przejazd przez miasto pod knajpe.... W knajpie (mojej ulubionej) zabawa sie dopiero zaczeła, wszyscy z nami szaleli, dwa wystepu striptizera, czułam sie królowa jednej nocy :D Obok kawalerski ( 10 chłpa przy piwku) tego nam było trzeba, z młodym panem sie bawiłam cała noc, dziewczyny opanowały reszte towarzystwa , Karol robił furrore, ludzie z pubu robili sobie z nim fotki, tańczył z kazdym :D kazdemu zeyvze takiego panieńskiego !! i swiadkowej z taką wyobraznia ,polotem i checiami :)
  19. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    taki zamówiłam tort : http://www.bakus.com.pl/torty_weselne.html ( wzór 58W z tym ze kwiaty nie te stokrotki tylko zywe bordowe róże ( 5 rząd od gory, piersze zdjęcie) ...mysle ze bedzie OK
  20. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    czytamy sie tylko ze kazda ma swoje problemu i dla niej sa one najwazniejsze a od tematu nie dbiegamy:-) wpadłam dzis do mojej mamy na chwile a ona mi wyskakuje ztekstem ze w drugi dzien fajnie by bylo zrobic w domu przyjecie bo moze jeszcze by sie ktos ciastem poczestowal i kielicha wypił i mnie po raz kolejny szlak trafił !!Nie po to robie wesele jedno dniowe zeby na drugi dzien obsugiwac ( w wiekszosci rodzine J) nosic talezyki i podawac kawke. myslałam ze juz na prawde skocze do niej ... powiedzialam ze nas w niedziele na jej przyjeciu nie bedzie i ma sobie w koncu wbic do glowy ze to jest jednodniowe wesele !!!! a stara j tylko czeka na takie imprezy zeby moja matka wszystko przygotowala a ona ze swoja coreczka przyjada nawpier...lają sie , geby wytra i pojada, tak jest zawsze !!!!! jessssu jaka jestem wsciekla , sory za bluzki ale juz nie daje rady , musze dzis ojcu powiedziec zeby mame utemperował bo zaczyna fantazjowac.
  21. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Ehhh dziewczyny, jak ten czas leci. U nas zaczeła sie jazda na maxa, matki wymyslaja menu...po co my orkiestre zamawialismy skoro goscie nic nie beda robic tylko wpiepszac, tanczyc juz nie bedzie czasu !!! Nastepny swietny pomysł to lampiony...(jak ktos ma sale nad rzeka to jeszcze jestem w stanie to zrozumiec ale my mamy mały ogrod kolo sali i droge !!) bedziemy puszczac lampiony bo to takie romantyczne ( w pizsssdu !!!) nie wytrzymałam , nawzucałąm im ze jak to bedzie ich wesele niech sobie nawet lataja balonami, u nas szopek nie bedzie !! no kurde jak w japońskim filmie !! na koncu popełnie sepuku :-/ jak beda lampiony mnie na pewno nie bedzie i wyszłam !! Jesssu myslałąm ze skocze do nich , jeszcze mój J pojechał na 3 dni do Czech na rajd Barum i poparcia zero. Druga mama wymysliła ze bedzie "wiejski stół" matko max elegancki lokal i wiejski stół z wyrobami, ogorami i pasztetami!! szlak mnie trafił drugi raz..jeszcze kury i indyki niech wpuszcza na sale a przed brama niech krowa zaparkuje , ludzie ja tego nie wytrzymam !! Poszłam z mama zamawiac tort, mowie jej ze chce biały skromny bez udziwnien w dekoracji tylko żywe bordowe róże. Mama spazmy ze powinnam miec bogatszy..jasne kareta i figurka młodej pary niezbedne. Otworzyłam album ztortami, na tej stronie co sie otwarł wybrałam ten. Foch jak cholera. Na naszym weselu brakuje tylko klauna ktory bedzie zonglował talerzami !!! jestem a skraju histerii !!! Dzis mój panienski nt którego nic nie wiem....wiem o ktorej mam sie stawic i ze mamy byc poprzebierane za diablów...reszta owiana straszna tajemnica:D Jak bede w stanie jutro opisze szczególy. Buziaki Dziewczyny i duzo siły Wam zycze !!!
  22. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Dziewczyny potrzebuje waszej pomocy !! Będe miałą drużke w wieku 12 lat , 165 cm wzrostu,58kg...bedzie taka drużka która ma sie zając tymi mniejszymi, bedzie przypinki rozdawac, trzymac mi bukiet jak bede odbierac zyczenia od gości..nie wazne w kazdym razie potrzebuje dla niej sukieneczke ...wszystkie jak sa to takie...lachoniarskie (n a allegro) a ja bym chciała max dziewczecą .moze cos z tiulem delikatym., błagam pomuzcie ,podeslijcie jakies lini bo aj nic fajnego nie moge znalesc a zaczyna mis ei palic z tym :D Dziekuje, dziekuje, za pomoc !!!!
  23. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    Oj dziewczyny widze ze u was tez nerwówka...my juz rozdalismy zaproszenia, zostały 3 ale wiemy ze Ci ludzie beda tylko kwestia wreczenia :-) Moi rodzice staraja sie pomagac i doradzac i ja chetnie korzystam bo robia to nienachalnie i pytaja zy moga doradzic. Płsca za gości i troche dozucaja sie do ogólu wiec nie chce ich wykluczac ze wszystkiego. Rodzice J w ogole sie ie interesuja , tylko matka J zapytała czy jej część rodziny juz zaprosilismy bo to przeciez piorytet alkoholików miec klepnietych ...jak mi podniosła cisnienie... Powiem Wam ze sporo czasu nam zajeło to zapraszanie ...jeżdzilismy od pierwszego weekendu czerwca, całuy miesiac ...u kazdego na chwilke sie usiadło.szybka herbatka i dalej w droge ( zapraszalaismy 100 osob czyli jakies 50 zaproszeń) nie zdazyismy, pierwszy tydzień lipca cały na zapraszanie poswiecilismy zeby miec z głowy, szybko z pracy, prysznic nie raz nawet nie jedlismy tylko w droge.Na prawde duzo czasu sie na tym "traci". Tez miałam ambitny plan załatwic wszystkich w weekendy czerwcowe, gdybysmy nie zarwali tego całego tygodnia 9wyjezdzalismy o 17 wracalismy około22) to jeszcze cały miesiac weekendowo by nam to zajeło.
  24. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    angela--super pomysły:-) jk masz taka teściowa ze pojedzie do SPA to pewnie ze jak was stac to jej zafunduj, sama pewnie nie fundie sobie takiego wyjazdu bo to zawsze kasa jest na cos innego potrzebna a tata bedzie max zadowolony jak wypocznie ze swoja PAnia:-) ja bym strasznie naszym rodziom chciała cos takiego zkupic ale u nas to odpada bo rodzice ojego J od razu po naszym slubie wyjezdzaja do swojej córki do włoch a moi rodzice ze wzgledu an to ze mieszkaja z moimi dziadkami ( staruszkowie pod 90-tke) nie zostawia ich samych wiec...skonczy sie na kwiatach i albumach z historia naszego dzieciństwa i młodosci ( głownie fotki z rodzicami)...
  25. Brzoskwinka_27

    Ślub we wrześniu/październiku 2010

    u nas tez jaja ze świadkami i starostami ( mamy osobnych świadków osobnych starostów,czemu pisałam wczesniej i nie chce was zanudzac),starostowa mojego J nie da rady bo "najprawdopodobniej" bedzie miał w szpitalu zabieg jej syn malutki ( jej dzieci miały byc naszymi druzbami, sypac kwiatki, niesc obraczki i tylko temu były zaproszone, innych dzieci nie prosimy) zadzwoniła i oznajmiła mojemu J ze mamy sobie innych starostów poszukac....po czym dodała ze da nam znac czy w ogole beda jako goście i jak beda to OCZYWISCIE z dziecmi ( ku....!!! no jak !!! skoro nie sa starostami to dzieci nie prosimy ,dawalismy jej to pare razy do zrozumienia ale widac idiotka nie rozumie i jak bedzie to przywlecze dzieci i dopiero bedzie kwas ...ze inni bez dzieci a królewna przwlecze swoje tzw. dzieci...jesssu jaka jestem wkurzona !! zrobie z nia pożadek i powiem co o tym kombinowaniu mysle ( bo podejrzewam ze zadnego zabiegu dzieci nie maja tylko wymysliła bo nie chciała starostowac a nie umiała powieziec wprost przy zapraszaniu i proszeniu o starostowanie)...moja starostowa z koleii nie ma faceta na stałe ( tylko tzw "pana" przyjaciela którego ja nie trawie zrobił mi starsznego wstydu na moich 30 urodzinach i zakończyłam z tym osobnikiem znajomość" ona wie o wszystkim , na poczatku szukała kogos z kim mogłaby pójść a teraz on znowu sie u niej zadomowił i miałam wrazenie ze ona czeka az jej powiem "to ok Przyjdz z T skoro tak" powiedziałąm zeby nie oczekiwała ze go zaprosze i licze sie nawet z tym ze moze mi odmówic starostowania, oburzona stwierdziła ze absolutnie, po aferze jaka zrobił na mojej 30 ona by z nim nie przyszła...martwie sie ze w sumie bedzie sama (same pary beda..nie mamy zdnego kolegi,kuzyna dla niej) a taka fajna i ładna dziewczyna.....ehhhhhhhh lekki stres mam z tymi starostami...
×