MERY27

dla mnie to są cholernie nieszcześliwe baby, które mają braki w kazdej dziedzinie zycia one nie robią z nas dzieci robią z nas totalnie głupie i niezaradne życiowo baby kury domowe Szkoda, że nie wiedza, że kazda z nas jest aktywna zawodowo i przeszła wiele w zyciu i kocha dzieci Myśle że te cioty nie maja zadnych uczuć

aśka cofni się pare stron do tyłu ktoś napisał i podał adres wystarczy wejsć i poczytac jeżeli dobrze pamiętam to na str 270 naszego topiku

Dzięki Dorka, że mnie popierasz:) Grazka coś musi być nie tak jeżeli boli cię jajnik, a test nic nie pokazał jak bedziesz na wizycie to napewno lekarz dojdzie do tygo co może być przyczyną Ja w sumie po to też zaczęłam robić testy żeby zobaczyc czy mam jajeczkowanie bo naczytałam sie, że niedrożność może być po poronieniu itp... dlatego robiłam test Nie wiem czy są bublowate ale koleżanka mi je poleciła, a jaj się udało dzięki nim zajść i robiła te same co my:)

Mam nadzieje że nikogo nie uraziłam napisałam tak jak ja zrozumiałam nazwe topiku

Troche czasu zajęło mi przeczytanie wszystkirgo co napisałyście Co do tematu z poprzedniej strony o tych starających się i ciężarnych to wydaje mi się temat troche dziwny bo jeżeli jest się staraczką to nieuniknione, że można się stać z przyczyn dla kazdej dziewczyny oczywistych zaciążoną, rozumiem, że takie dziewczyny powinny odejsc bo komuś jest przykro bo zaczał pisac o ciąży w takim razie niech ktas założy topik starające się od roku lub od półroku albo od miesiąca wtedy każda wiedziała by czy się do takiej grupy zalicza czy nie i było by jasne Ja także się staram, jak widze koleżanki które pisza, że im się udało to znaczy że topik odpowiedni STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna??? teraz powinno się dopisać zaciążone precz troche przykre by to było Dosyć że nas obsmarowują na innych topikach to jeszcze same robimy sobie problemy wydaje mi się, że jezeli komuś sie coś nie podoba niech nie pisze ja bym tak zrobiła, a po to tu jestem bo jeszcze zima nie mineła więc mam czas na starania

Oj czekamy ale spokojnie co ma być to bedzie wiadomo troche nerwy są, ale nie nakrecam się teraz jakoś spokojnie podchodze Mały dzisiaj zaczął robić przemeblowanie w swoim pokoju pytam się co robi \"szykuje pokoik dla siostrzyczki żeby było jej w moim pokoju dobrze\" nie wiem co mu przyszło do głowy może już atmosfera dała się we znaki synkowi:)

Grażka nie wiem dlaczego tak wyszło u mnie było inaczej ale jeszcze może wyjdzie druga kreska Ja też juz myślałam, że nie mam owulki nawet mamie powiedziałam, że chyba jestem już bezpłodna

kruszyna to nie tylko u ciebie takie emocje w związku Ja jak zaczęłam staranka na poczatku było dobrze ale z czasem mój maż nie chciaż się wogóle przytulać kiedyś nawet mi powiedział, że jak sobie pomyśli o tym to aż mu ochota odchodzi to jest straszne kiedy zamiast czerpać z tego przyjemność to robimy to dlatego żeby zajsć u mnie właśnie tak było i mój mąż to wyczuł i powiedział że jeżeli nie przestane tak do tego podchodzić to on nie będzie się przytulał Małe tego jak mu mówiłam, że teraz mam dobry śluz albo, że gdzieś czytałam coś albo, że taka pozycja jest dobra to kiedyś się tak zdenerwował powiedział, a może do sufitu cię przywiąże daj spokój bo nigdy nie zajdziesz jak tak będziesz do tego podchodzić i wiesz co w tym miesiącu wyluzowałam i było dużo dużo lepiej

anna 999 tylko bez zamartwiania się razem czekamy na nieprzyjście @ wiem, że to przykre jak ktos głupio między wierszami coś nam chce powiedzieć ja wiele razy słyszałam teksty typu może czas na drugie mały już taki duży nie będzie chciał się bawieć z siostrą albo bratem) ale miej to w nosie i czekaj na tą odpowiednią fasolke

ta mety to tylko ja

anna czekasz tak jak ja terminy @ mamy te same i nawet 3 podejście też zobaczymy czy się poszczesci Kiedyś rozmawiałam z kobieta, która starała sie 4 lata o drugie dziecko lekarze powiedzieli jej, że tylko cudem zajdzie w ciąże i wiecie co modlitwa którą kazał jej odmawiać ksiądz z Lichenia i wiara uczyniła, że stał się cud urodziła synka i po półtora roku córeczke :) Pamiętam jej słowa kiedy rozmawiałam z nia powiedziała wiara modlitwa i nie mieć zazdrości, że inna kobieta jest w ciąży i wiecie co ja właśnie tak robie choć nie jestem super wierząca raczej normalnie jak każdy mam w sobie wiare, że jeżeli pragnie się naprawde czegoś tak bardzo to musi się spełnić i jak czytam ,że któreś z dziewczyn się udało to naprawde się ciesze tak jak bym to ja sama była w ciąży:):):):):):)

Już kiedyś chyba aśka mówiła, że masz organizm jest tak mądry, że on sam wybiera sobie najwłaściwszy moment dla fasolki żeby urodziła się zdrowiutka Tak wziełam sobie to do serca, że właśnie tak myśle musi być ten właściwy moment i wtedy właśnie zafasolkuje to są bardzo mądre słowa

Dorka nic się nie martw widze, że nastawienie masz pozytywne, a to jest najważniejsze i przynosi efekty Mój mąż zawsze mówił kiedy @ przychodziła oczywiście niechciana zobaczysz już ja się o to postaram żeby na przyszły miesiąc nie przyszła Super, że masz takiego fajnego faceta dużo od nich zależy czy mamy w nich oparcie czy nie

chciałam napisać czy jakieś nowsze wiadomości ktoś ma

Może ktoś wie co z Sylwinką czytałam wypowiedz aski, ale jakieś nowe wiadomości ?

W takich sytuacjach zawsze zostawiają w szpitalu do momentu jak całkowicie ustanie krwawienie

Wiem co może teraz czuć Sylwinka wiem co ja czułam kiedy zaczełam krwawić jechałam sama do szpitala i ryczałam jak małe dziecko Kurcze głupia sytuacja współczuje jej ale wierze, że będzie dobrze...

Też mi się wydaje, że lepiej jak będzie w szpitalu tam jej nie będą nawet kazac wstać, a wiecie jak w domu to do kompa, a to napalić w piecu w domu zawsze jest coś do zrobienia

Sylwinka trzymaj się:) Może lepiej, że maż ją zawiezie do szpitala tam jednak jest inna opieka pewnie będzie musiała leżeć cały czas jeżeli pokazuja się takie plamienia na poczatku ciąży Mam koleżanke, która musiała leżeć do 3 miesiąca w szpitalu nawet do ubikacji nie wolno było jej wstać, a teraz mała ma już 3 latka i wszystko dobrze się skończyło

Wczoraj wróciłam do domku około 21 byłam z synkiem u moich rodziców na dniu babci i dziadko łącznie ,chciałam popisać na kafe. a nikogo nie było czyżby się wczoraj wszystkie przytulały:):):):)

chej dziewczyny przeczytałam wszystko c onapisałyście troche mi to zajęło rozpisałyscie się:) Grażka, który masz dzień cyklu bo jeśli dobrze pamiętam to cykl twój trwa 30dni tak jak mój ja Mi testy dopiero dopiero wyszły w 21 dni cyklu czyli to był 8 test

anna co do oczekiwań na przyjście @a raczej nie przyjście to wpisałam 31-01 ale z tego co dziewczyny piszą, że od dnia owulki 2 tyg to wyjdzie 4 -02 więc zobaczymy Gdyby owulacja wystąpiła tak jak myślałam to mój cykl ma 30 dni i powinna @ być (nie być :) ) 31-01 więc mam dwa terminy :)

Co do kotów nie mam pojęcia nigdy ich nie miałam Mamy suczke beagle ,która nie lubi dzieci wyjątek nasz synek:) mam obawy jak by zareagowała na dzidzusia w domu gdyby oczywiście się udało Mam nadzieje że było by dobrze bo nie wyobrażam sobie jej oddać

Witam dziewczyny Kruszyna ciesze się, że trafiłaś na dobrego lekarza wiem coś na ten teraz głowa do góry i pozytywne nastawienie zobaczysz, że szybciutko wszystkie będziemy ci gratulować wiadomo z jakiego powodu :):)

wiem co mówie więc nie chce słyszeć o przerwaniu staranek tylko zamów testy owu. i od następnego cyklu testowanie i działanie i oczywiście pozytywne nastawienie obiecaj!!!!!