Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Szalony Ikar

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Szalony Ikar

    Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

    A Ty śmiesz nauki swojego alkoholika i biznesmenów z Brooklynu stawiać na równi z biblijnym Noe?! Wiesz dlaczego ludzie z was się śmieją?! Bo trzeba być skończonym idiotą, by dać sobie wyprać do tego stopnia mózg, by wierzyć w sen alkoholika. Gdyby wasza religia była taka pociągająca, to ludzie sami by do was przychodzili, a tak łazicie niczym akwizytorzy, wciskając ludziom wyryte \"na blachę\" bzdury. I nie zasłaniajcie się, ze musicie głosić słowo, bo to jest wciskanie zwykłego kitu i nawijanie makaronu na uszy:) No i nabijanie kabzy kilku frajerom. Może warto by było oprzeć swoją wiedzę na pismach świeckich, tudzież chociaż na nich podeprzeć, a nie tkwić w mitach i zabobonach, tudzież na przekręcaniu wersetów PŚ na swoją modłę.
  2. Szalony Ikar

    Jak to jest ze Świadkami Jehowy??

    Brooklyński szał alkoholika wyżywającego się na rodzinie, zamienił się w nową wiarę, która po każdej porażce, wytycza sobie nowy cel zwiąc go przewrotnie NOWYM ŚWIATŁEM. Kilka nieudanie przepowiedzianych końców świata wcale nie zachwiało tą sektą, a wręcz przeciwnie, wzmocniło wyznawców w swej wierze. Sprytne posługiwanie się interpunkcją przy przytaczaniu Pisma Świętego, powoduje, iż ŚJ zawsze odbiją piłeczkę;) Spokojnie - przecież są do tego szkoleni, uczy się ich, jak mają odpowiadać na najczęściej stosowane zarzuty. Przy naszym mocno zlaicyzowanym społeczeństwie, tak zatwardziali manipulatorzy mają spore pole do popisu, ogromna część społeczeństwa nie zna Pisma Świętego i nie jest w stanie dyskutować na ten temat ze ŚJ, którzy potrafią wyciągnąć kilka przekręconych cytatów z PŚ i strzelać nimi niczym myśliwy z dubeltówki do łani. Osobiście pracuję ze ŚJ, w mojej firmie pracuje ich kilku, są odosobnieni i z nami nie trzymają. Nawet jest wśród nich jeden luzak, hehe, co mu się czasem zaklnie ;) I kilka panienek. Czasem zdaje mi się, iż zachowują się tak, jak gdyby byli wciąż nieobecni, pozbawieni energii, czymś przytłumieni?! Z drugiej strony mam wrażenie, iż próbują mnie przeszyć spojrzeniem. ŚJ to społeczeństwo zamknięte, w którym nie ma miejsca na dyskusję, należy być jednak uległym, i nie mieć zastrzeżeń co do słuszności teorii które głoszą. Taki wojujący po domach fanatyzm, ubrany w życzliwy uśmiech. Gdy nie chcemy z nimi rozmawiać, utwierdzają się w tym, iż po prostu nie mamy pojęcia na temat Boga, dzięki czemu czują się jeszcze bardziej wybrańcami swojego Jahwe. Zawsze byłem zdania, iż agresywny marketing, ma na celu sprzedanie bubla a nie wartościowego towaru.
×