Fafina

Pinki to zmierz jutro rano gdyby nie przyszła. A miałaś monitoring w tym cyklu? Bo często po hsg owulacja jest przesunięta na póżniej lub też mogło jej nie być wcale, zwłaszcza jeśli miałaś hsg po 10 dc. Kontarst mógł przeszkodzić w owulacji. Cykle bezowulacyjne są długie właśnie.

Pinki @ przyszła w terminie, jak w zegarku. Ale czytałam ,że wielu dziewczynom się zdarza że się spóżnia. Ja nie miałam żadnych plamień ani spóżnienia. A jak temperatura? Nadal w górze? Czy już spadła?

P.S. Wiosenka uściski i buziaki. Dużo zdrówka, radości, uśmiechu na codzień dla zapracowanej młodej mamy!!!

Cześć! Co u Was? Ja byłam wczoraj u moich psich maluchów. Już chodzą, dokazują, łapały mnie za papcie i nogawki, bawiły się ze sobą i swoja psią mamą. Są super, takie puchate kuleczki :) Jutro skończą 4 tygodnie.

To Aga też życzę dużo zdrówka, samych radosnych chwil, malo problemów i żeby dzidzia rosła zdrowo!!! Na razie gin mi nic nie mówił o zmianie leku. Ale może coś mu podszepnę na następnej wizycie.

Hej Kffiatki to czekamy aż będziesz mieć neta Pinki no ja mam taką nadzieję, że w końcu nam też się uda. Migotka to my na jednym wózku jedziemy. Wczoraj zadzwonił do mnie dentysta i muszę zrobić most, żeby uzupełnić brak szóstki. Niestety w moim przypadku nie mogę mieć impalntu :( Cześć Voltka!

Ja mam już też adres i telefon do kliniki ale na razie mamy jeszcze popróbować 3,4 miesiące.

Pinki już masz po terminie :) Ja trzymam kciuki żeby do tej insemki jednak nie doszlo. A mi biust rośnie, mam już o połowę większy. Chyba jednak ta prolaktyna jest uparta i nie chce spaść. Na szczęście nie jest bolesny, tylko sobie spuchł. W sobotę wybieram się na balety, to nawet dobrze bo będę w bluzeczce super wyglądać :)

Cześć! Lola ptolaktynę masz na pewno dobrą, reszta też wygląda ok. Jest jeszcze kwestia w jakim są do siebie stosunku, ale niestety na tym się nie znam. Mój mąż też pali, ale jak byliśmy na badanich nasienia to lekarz mu powiedział, że niby to nie ma wpływu. Ale ja myslę, że ma. Po prostu mąż się ucieszył, że nie musi rzucać palenia. Próbował kilka razy, ale mu się nie udało. Wytrzymał 3 tygodnie najdłużej :( Gdzie Miesia, Promyk, Kffiatki? Halo mamuśki???

Gramka dziecko szwagra też tak miało. Piszczał na całe gardło. Chyba odkrył, że ma głoś i sprawiało mu to przyjemność po prostu. Więc Twoja mała też trochę popiszczy a potem się tym znudzi. Pinki ja miałam poprzednio prolaktynę ok 7 gl/m a teraz nagle 22! To bez bromka miałabym jeszcze więcej. Skacze mi jak nie wiem. To przez to miałam przez ostatnie dwa cykle PMSa i przyszcze mi wyszły :( Kto wie czy w ogóle miałam poprzednio owulację. Cholera, muszę uważać na tą prolaktynę i zmieniać sobie dawki bromka w miarę potrzeb.

Odebrałam wyniki - prolaktyna 22 ng/l! Znowu skoczyła mimo bromka :( Ale byłam też na wizycue i owulacja potwierdzona, była w weekend :) A więc ta cholerna prolaktyna jednak tym razem nie stanęła na przeszkodzie. Bromka ma brać po 1,5 tabletki. Migotka ja się kosmetyczek boję, bo dopiero mogłabym "wyglądać" po takich zabiegach. Może na razie spróbuję przegonić ten trądzik bromkiem. Lola,c o to za pytanie? To Pinki trzymam kciuki.

Migotko nerwy do kieszeni i powodzenia :) Ja zwiększyłam sobie już od ok miesiąca dawkę bronku bo coś pms mnie nawiedzał. Teraz biorę jeszcze rano dodatkowo pół tabletki, może dziś będą wyniki prolaktyny. No i mam straszny trądzik na żuchwie, skąd to cholerstwo się wzięło?

Hej! Gdzie wszystkie jesteście? Pinki, kiedy insemka?

Hej! Wczoraj byłam u rodziny cały dzień, pobawiłam się z małym kuzynki. Fajny bąbel, już nie mogę się doczekać kiedy mnie się wreszcie uda. Mi się podoba z imion Hania, Romka, Pola, Lenka. Dla chłopaka to nie wiem, może Szymon. Gabi dzięki za rady, na razie nic nie boli i mam nadzieję, że już nie zacznie :) Moje ząbki są po prostu słabe, też często chodzę i chodziłam do dentysty. Już od dzieciństwa, a teraz też myśłałam, że mam zdrowe po prostu popsuły mi się pod plombą a tego niestety z zewnatrz nie widać. W czwartek byłam na usg, pęcherzyk został już tylko jeden i miał 23 mm w pon idę potwierdzić, że owulacja była w ten weekend :)

No ja muszę uzupełnić, nie dla tego, że widać tylko mam problemy ze stawami już od studiów a brak zęba trzonowego (najwazniejszego) jeszcze dodatkowo je osłabi :) W ogóle całą szczękę mam do d. Wada zgryzu, dysfunkcja stawów, słabe zęby. Eh

Aga - wreszcie się pojawiłaś, opowiadaj co u Ciebie i dzidziusia :) Migotka to dentysta najlepiej Ci doradzi. Ja też muszę uzupełnić brak tej szóstki, siódemkę mam już wyleczoną kanałowo i na tej siódemce będę robić most na szóstkę. Ale niestety ząb jest tak wyborowany, że muszę zrobić wkład korzeniowy do koronki bo nie ma co szlifować niestety :( Ścianki są za cienkie. Jadę znowu do tej dentystki w środę. Od razu nie mogła mi zrobić bo ząb musiał się zregenerować po tych zabiegach ostatnich. No i też mam jeden do uzupełnienia, plomba mi się wykruszyła.

Cześć! Migotko a ile masz jeszcze do wyrwania? Ja nie proponuję koronek, poczytaj sobie o nich. Jeśli masz nadwrażliwe zęby to mogą być problemy, koronki lubią też wypadać niestety :) Swoje zęby to swoje zęby. Koronki tylko wtedy gdy nie ma już innego wyjśia, np do uzupełnienia braków w łuku. To Pinki wczoraj widocznie był dzień na spanie :)

A ja dziś korzystam z wolnego dnia i maluję szafkę do łazienki :) Wczoraj połozyłam się o 23h a dziś obudziłam się dopiero po 11h! Taka jestem ostatnio zmęczona, tylko spać i spać. Muszę naładować akumulatory porządnie na zimę chyba :) Wieczorem idę na koncert na rynku, a po południu jeszcze skoczę na rowerku do rodziców psiaki pobawić - już zaczęły chodzić małe psotniki. Ja mam nadzieję, że jak już się doczekam tego bobasa to wda się w rodziców i też będzie spał jak kamień. Uwielbiamy spać i czasem sobie myślę, że jak będę miała marudne dziecko to po kilku nieprzespanych nocach mogę nie usłyszeć jak płacze bo się po prostu nie obudzę :( Jestem z tych, co można w nocy razem z łóżkiem z domu wynieść. Na męża budzik nie reaguję kompletnie, swoje mam ustawione aż trzy a i tak czasem zasypiam. To fajnie, że szczepionki nie były traumą dla Waszych maluszków. Uciekam malować dalej, papa

Chyba zacznę wczesniej, obliczyłam sobie i 19 mm przypada na czwartek, czyli na 10 dc. Skok tempki mam ostatnio ok 12,13 dc. Poczytałam też, że czsem pękają już mając po 18 mm. A ja nie wiem jak to u mnie wygląda, bo jeszcze nie miałam takiego profesjonalnego monitoringu. Śluz już jest, szyjka powoli się otwiera. Migotka jak tam ząb?

Cześć Voltka, Pinki :) Pinki a jak się dziś czujesz? Lepiej? Z tego całego zamieszania wczoraj, że pęcherzyki są aż w obu jajnikach zapomniałam się pytać kiedy mamy działać :( Następne usg mam w czwartek dopiero. Dziś 8 dc, wczoraj pęcherzyki miały po 13 mm. Pinki jak radzisz? Ty się znasz na tym. A gdzie nasze Kffiatki???

Wróciłam z wizyty. Jeszcze trochę poczekamy i jak sie nie uda to też udam sie do kliniki, bo już niestety innego wyjścia nie ma. Jak na razie mam monitoring w tym cyklu i już dziś są dwa dominujące pęcherzyki! Jeden w lewym jajniku, drugi w prawym. Gin powiedział, że to bardzo rzadko się zdarza żeby kobieta jajeczkowała z obu jajników na raz! Zobaczymy jak dalej sytuacja się rozwinie z pęhcerzykami, jak oba dalej pójdą "łeb w łeb" to mam szanse na bliżniaki :) Pochwalił śluzówkę no i pęcherzyki też są już duże i ładne (oba tej samej wielkości). A tak mnie coś od wczoraj pobolewa podbrzusze i myślałam, że to znowu jakieś zapalenie a to pęcherzyki sobie rosną :) Może w końcu do cholery w któryś się wstrzelą te żółnierzyki. Rzucam tabletki od neuralgii od jutra, szkoda mi takiej szansy :):):)

To mnie Voltka pocieszyłaś - tak myslałam, że powinny z tego wyrosnąć. Może jak zaczną biegać to zgubią zbędne gramy :)

P.S. W sobotę byłam u kłucia - wyniki za tydzień a dziś wybieram sie do gina.

No są z nich pulpety :) A mają dopiero 2 tygodnie, aż strach co to będzie za 2 mc...Jakieś brytany z nich wyrosną chyba

Hej! Migotka dasz radę, ból zęba w końcu minie - ja Ci to mówię. Sama dużo przeżyłam z tymi zębami, wiem co mówię. Ja byłam w piątek u specjalistki od kanałowego i okazało się, że miałam jeden kanał nie opracowany do końca bo był bardzo długi i zakręcał, był nie oczyszczony i były jeszcze w nim resztki nerwa. Pewno tamten dentysta tego nie zauważył. Powiedziała mi, że mam tak długie korzenie i kanały w zębach, że bez nowoczesnego sprzętu to żaden dentysta dobrze mi nie zrobi leczenia kanałowego. Skończyła mi tego zęba, używała mikroskopu i endometru, na koniec zrobiła zdjęcie i wiecie co? Ledwo dojechałam do domu i ból minął, na reszcie! Wiadomo ząb jest obolały, jeszcze nie mogę nim gryżć ale tamten ból minła jak ręką odjął. Oby już nie wrócił. P.S. Straciłam pół wypłaty na tej jedej wizycie :( Więc Migotko trochę czasu i wszystko się ułoży. Polecz zęby u dobrego stomatologa. Psiaki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b875db7cb0219b9b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdb37feee5b9d974.html