Fafina

Cześć! Promyk, jak byśmy mogły o Tobie nie pamiętać? Często myślałam co tam u Ciebie bo nic się nie odzywałaś Pomyślności w załatwianiu kredytu :) Może faktycznie na ten wiesiołek się przerzucę bo jem naiona lnu i coś ostatnio przestały działać :( Chyba muszę spisać na straty ten cykl, przez ten koniec remontu jesteśmy tak zabiegani i zmęczeni że przytulańców było niewiele :( Hej Voltka!

Gramka, najlepiej tam pojedz i się popytaj. Obejrzyj sobie budynek, sprawdz jakie mają certyfikaty itp. Weż ulotki, porównaj zakres nauki, liczbę godzin. Dziewczyny łykam witanę C i piję herbatke z cytrynką. No i już po starankach, ja mam ostatnio cykle 26 dniowe, dziś 13 dc i już temka poszła do góry i brak śluzu. Gin mi kazał przyjść 10 dc jak się nie uda ale chyba pójdę wcześniej. Muszę się wykurować, przecież dziecaiki przyjeżdzają.

Hej, ja też dołączam! Też mało spałam, kaszel męczył mnie całą noc. Teraz mi zimno i kicham bez przerwy. Ja nie chcę się rozchorować!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej poweekendowo! Gramka, Angela to super że po porodzie się tak układa w sypialni. A zawsze straszyli wszędzie, że potem to jest niciekawie... Gabi ja też jestem spłukana, właśnie skończyliśmy remont i kupujemy szafy a jeszcze potrzebny drugi samochód (dla mnie) i muszę się zapożyczyć niestety :( A płaszcz zimowy muszę kupić koniecznie bo stara kurtka już się do niczego nie nadaje. Mąż stracił nadzieję, że się uda ale walczy dzielnie, szczególnie wieczorkami :) Na razie i tak jestem pochłonięta wybieraniem szaf i różnych detali do mieszkania, sprzątaniem. I strasznie przejęta ptzyjazdem dzieciaków w przyszły weekend. Oczywiście w między czasie jeżdzimy oglądać samochody. Mam tylespraw na głwoie, że nie myślę tylko i wyłącznie o dziecku. Nowe mebeli i ładne mieszkanko strasznie cieszą :) A co tam u Was? Zgłaszajcie się dziewczyny! Gdzie Kffiatki, Promyk? A reszta mamuś?

Znowu ucichło :( Ja przez weekend nie będę zaglądać bo mam kopa zepsutego i nie wiem kiedy go naprawimy :(

Gramka a czy my mamy jakiś wybór? Musimy być dobrej myśli bo innej opcji nie ma. Mnie już zaczyna pobolewać jajnik, dziś 8 dc i spadek tempki nastąpił. W weekend biorę męża w obroty, hehe.

Nie miałam znieczulenia bo gin powiedział, że to jest zabieg gdzie pacjent musi współpracować z lekarzem. Poweidział, że musi widzieć jak reaguję i co czuję. Te wzierniki jak zakładają to można wytrzymać. Dla mnie najgorsze było wlewanie kontrastu. Był silny opór i miałam wrażenie bolesności jak przy najgorszym dniu okresu. Ból nie do opisania, bardzo nieprzyjemne. Ale to dlatego, że były zrosty bo jak jest wszystko ok to ponoć nic nie boli. Po zabiegu miałam lekkie plamienie, ale tylko kilka godzin. Poleżąłam troszkę i jak poczułam się dobrze to poszłam do domu i już wszystko było ok potem. Dasz radę Pinki, da się przetrzymać :)

Właśnie Pinki tak trzymać. Poza tym jak są niewielkie zrosty to przeważnie można jajowody udrożnić już na badaniu hsg zwiększając stężenie wlewanego kontrastu, tak jak u mnie. Bolało jak cholera ale się udało :)

P.S. a u mnie jednak jesień, zimno, ciemno, ale pada deszcz nie śnieg

Pinki ja też miałam takie obawy. Ale rzadko się zdarza, że istnieją dwie przeszkody do zajścia w ciążę (tak wyczytałam ostatnio w artykule) Niestety u mnie tak było prl i niedrożność, ale się udało je udrożnić, całe szczęście.

Cześć! Również obecna! To Pinki przynajmniej jesteś zdiagnozowana i wiadomo z czym walczyć. Jak sama pisałaś z tym można sobie poradzić i ma nadzieję, że obie w krótce doczekamy się tych kreseczek. Ciekawa jestem jak u Ciebie wyjdzie hsg. Ale jestem dobrej myśli, że na przeszkodzie do macierzyństwa jest tylko ten śluz. Ja jestem już "udrożniona", zobaczymy. Jeszcze ten miesiąc starań i jak się nie uda to znowu do gina. Chciałabym już żeby się udało bo właśnie kończymy remont i domek jest już gotowy i teraz już tylko powiększenie rodzinki. Kffiatki, Gabi ładnie leżeć! Gabi z ósemkami nie mam problemów próchniczych, po prostu jedna nie mieści mi się w szczęce. Zaczyna się wyrzynać i się rozpycha na inne zęby. Dlatego muszę usunąć i na pewno to zrobię, tylko muszę zebrać siły psychiczne :) Aga dzieciaczki będą w podobnym wieku, to super - takie kuzynostwo jest zawsze najbardziej zżyte ze sobą.

Ale się zrobiła znowu dyskusja na temat forumowania. A co do bioderek to co lekarz to inna szkoła widzę. Jak się urodziłam to miałam właśnie niedorozwój lewej panewki i byłam zagipsowana :( A potem te pieluchy no a teraz to nic nie zostało z tamtych problemów bo mama się starała żebym ładnie wyrosła :)

Hej Voltka, dawno Cię nie było :) Znowu u nas robi się jakoś dziwnie... Jak nie wiek to teraz częstość pisania. Piszmy, te które są a reszta jak chce i kiedy ma czas. Myślę, że różnie bywa z tą zażyłościa na forach i to pewnie dlatego. Część dziewczyn może po prostu ma lepszy kontak z forumowiczkami na innych topicach i nie można ich za to winić.

O jakieś pomarańczka? Ciekawe kto to nie ma odwagi przyznać się do swoich wypowiedzi? A co do wartości tego topicu to są na kafe inne kwiatki, dużo bardziej głupawe i niesmaczne. Poza tym są w życiu różne etapy i na każdym etapie są inne problemy, marzenia. Nikogo tu na siłę nie trzymamy. Cześć dziewczynki! Nie dajmy się i prowadzmy nasz topic tak długo i z taką intensywnościa jak tylko się da!

Hej Pinki! Ja ma tą óśemkę w połowie zatrzymaną i już nie urośnie bo ma za mało miejsca. Połowa zęba jest pod dziąsłem, a do tego ząb jest prawie w gardle. Boję się tego rwania. Ale nie ma wyjścia. Jak wyglądał Twój zabieg? Do przeżycia?

Cześć! Angela - dasz radę, ale za dużo też od siebie nie wymagaj. Daj sobie trochę luzu, bądz wobec siebie wyrozumiała. Niedawno rodziłaś ,jesteś nadal zmęczona do tego burza hormonów. To wszystko minie, zobaczysz i będziesz się cieszyć życiem i dzieckiem :) Kffiatki na pewno będzie nadal ok. Trzymam kciuki. Pinki czekamy na pozytywne wieści Gramka A ja mam ósemkę do wyrwania, cholera. Czy z tymi zębami to się u mie nie skończy?

Melduję się pierwsza!

Hej Pinki! Nie nie będę sprawdzać prolaktyny. Ten miesiąc mamy się starać a jak się nie uda to mam znowu się pojawić na wizycie. Pewnie gin ma jakiś plan działania.

STARAJĄCE SIĘ: ---NICK----------WIEK------------CYKL sta.------SPODŹ. @ 1] PINKI79.............30.........17.................22.10.2009 2]MOT..................27..........?..................15 .10.2009 3] REPETYTORIUM... 23..........nie ma staranek............ 4] voltowna84........24...........unknown........22.08.2009 5]Fafina...............29........16...7 BROMEK....04.11.2009 6] Sysunia33..........34...........nie ma staranek ........... 7]MIGOTKA05.........24........12..................31.10- 01.11.2009 BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK............. .ILOść ...........PŁEĆ...........T.C............TERMIN ................... .STARAń....................... ................... 1]DULA81..........3...............????????...........??? . . ..........24.10.09 2] tylko.............3...............SYNEK...........27........ . ...04.01.10 3]Iwona77.........4...............CÓRECZKA.......23. .. .........03.02.10 4]GABI_82.........18(PCO).......CÓRCIA??.......18.... .........15.03.10 6]PROMYK.........23..............???????............18.. ...........14.03.10 7]MIESIA* .........14..(PCO).....???????.............12..............0 5.04.10 8] kffiatki3.......15..............? ? ? ? ? ........... 8 ............18.05.2010 MAMUŚKI NICK...............IMIĘ.............DATA......WAGA....WZ ROST...PORÓD 1] INKA.............ROBERCIK......13.03.09......2850........52. ....CC 2] MONIA 382.....ADAŚ.............01.05.09......3600.......59......SN 3] NADZIEJKA.....ADRIANEK.......03.05.09......3820........56... ..SN 4] WIOSNA........JULIANEK.......06.05.09......3400........56... ...SN 5] DOROTKA83....JULIA...........27.06.09......3190........50... ...SN 6]AGA23.KRAK.....EMILKA.........04.07.09......2920...... ..54.......SN 7] GRAMINIS.......LENKA..........15.07.09......3370........55.. .....SN 8]NIUNIA 86.........MIKOŁAJ......03.08.09.....3960........54.......CC 9]DOMINICZKA87...ZOSIA.........08.08.09.....3970........ 54.......SN 10] NUSIA_LA....OLIWIEREK.....16.08.09......3620........54...... .SN 11] ANGELA24...MARTYNKA.......29.09.09.....3100........55....... .CC 12 kASIENKA.....pIOTRUŚ.........28.09.09.....3970........54.... .....SN

Cześć! Oj migotko, szkoda. Znowu jest przerwa w zajściach. To napisz co powiedziała twoja gin, bo ciekawa jestem dlaczego takie rzeczy się dzieją. Muszę zmienić tabelkę, @ się rozkręciła mimo podwyższonej tempki. Ale to może dlatego, że jestem przeziębiona nie było spadku. O Miesia się pojawiła!

Z mężem ogłosiliśmy zawieszenie broni. Na razie jest ok, oboje się staramy. Migotka może będziesz z tych, co to mieli pseudo okres w terminie miesiączki? Zdarzają się takie rzeczy. A to już ciąża :) Gramka wspieraj nas, wspieraj.

No właśnie, przyszła @. Poczekam jeszcze aż się rozkręci i zmienię tabelkę. Ale tempkę rano miałam 36,9 W sumie dobrze, bo gdyby się udało to umierałabym z niepokoju czy wszystko w porządku z dzidzią po tych wszystkich antybiotykach i lekach przeciwbólowych, znieczuleniach i innych świnstwach

Hej! A co tu takie pustki? Mnie brzusio już boli ale tempka podskoczyła zamiast spaść. No ale jeszcze kilka dni. Czekam.

Migotka ja też raz tak miałam, okres trwał dwa dni a tempka nie spadła. Test oczywiście negatywny, poszłam do gina i powiedział, że to jakieś zaburzenia hormonalne. Wtedy zaczęłam leczenie tym bromkiem. A tempka spadła dopiero w pierwszych dniach nowego cyklu. Ale poczekaj jeszcze, testy czasem na początku nic nie wykrywają tam już coś się tli... A tempkę rano mierzyłaś? Gabi, dołączam się do Pinki leż sobie i się nie przemęczaj, tak jak Kffiatki.

Angela to się wycierpiałyście. Ja na nic nie liczę, gin mówił że po hsg można próbować ale śluzówka jest podrażniona i mam nie robić sobie nadziei. No więc nie robię :)