Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Fafina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Fafina

  1. Cześć dziewczynki :) A mnie spanie bierze na tą pogodę, nie mogę sobie poradzić z ogarniającym mnie snem. Przed chwilą przysnęłam nad klawiaturą (?!) Czekam na @, tempka 36,8 tak jak wczoraj i brzusio zaczął się odzywać ale tak jakoś dużo delikatniej niż wcześniej przed hsg. Pinki ciekawa jestem wyników ale tydzień szybko zleci. Wiosenka może jakąś tabletkę od Gożdzikowej?
  2. Cześć Sysunia to fajnie, że wszystko się poukładało po myśli. To teraz ładnie popraw się w tabelce, niech zniknie napis brak staranek! Coraz mniej nas w górnej tabelce i oby ta tendencja się utrzymała :)
  3. Promyczku bidulko trzymam kciuki Na pewno wszystko będzie w porządku Migotka jeśli jutro rano nadal będzie podwyższona tempka to zrób test. Hej Pinki, Wiosna! U mnie tempka spada a dopiero 25 dc, znowu chyba wcześniej dostanę choć nie czuję zbliżającego się okresu (może to przez to hsg?) Z mężem próbujemy się pogodzić a remont powoli kończymy. Jeszcze malowanie, meble i koniec
  4. Cześć! Gratulacje Kasieńka dużego i zdrowego synusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U mnie już lepiej, w piątek znwou nie spałam więc wzięłam urlop i pojechałam zrobić zdjęcie pantomograficzne. Byłam u dentysty, wsadził do zęba jakiś inny antybiotyk i zakleił. Ale i tak dalej bolało jak diabli. Wieczorem pojechałam do laryngologa za namową dentysty i on nie stwierdził zapalenia zatok a silną alergię na kurz. Dostałam kolejne tabletki i jakieś psikadło. Stwierdził, że być może mam naruszony nerw trójdzielny (który gdzieś w okolicy polika przebiega) i dlatego tak mocno boli. No tak to teraz jeszcze muszę się wybrać do neurologs. Ale najważniejsze, że przestaje boleć :) Co do starań to nie wiem, czy nie zawieszę. Kłócę się z męzem bez przerwy. Nasza wspólna przyszłość jest pod dużym znakiem zapytania...
  5. licytacja zakończona :) ząb przstał mnie boleć :) ale pewno na krótko, wczoraj po południu tez nie bolał, za to nadrobił w nocy
  6. No i mam małe ciśnienie wewnątrzgałkowe
  7. Dziewczyny a jaką macie wadę? Ja mam minus 5 i mam już wskazanie na cesarkę wg okulistki. Mam już taką wadę, że przy porodzie mogłaby mi się odkleić siatkówka
  8. Mocik ja mam chyba takie zęby po prostu, poprzedniego leczyłam gdzie indziej i też tak było. Na zdjęciach ładnie pięknie a ból nie do zniesienia. Po raz pierwszy mam nadzieję, że nie zaszłam w ciążę. Bo staranka były przed tą masakrą i to w dodatku po hsg. A ja teraz przyjmuję kosmiczne dawki antybiotyków i przeciwbólowych. Pinki no właśnie, jak wyjaśnić ciągłe nieobecności? Ja miałam takiego pecha, że w szpitalu na oddziele spotkałam koleżankę z pracy ...
  9. Cześć, a ja nadal cierpię :( Boję się, że stracę kolejnego zęba. Dziś jadę znowu, pewnie założy mi inne lekarstwo. Znowu ledwo co spałam. Ostatnio powiedział, że jest to ząb całkowicie do uratowania to czemu mnie tak napieprza skoro jest już martwy? Ratuuuuuuuuuuunku
  10. Hejka Angela ratulacje i buziole dla Was !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gramka to we dwie mamy wszystko - Ty masz dzidzię a ja mam pracę :) No niestety takie to życie jest, tylko momentami ma się wszystko :( Byłam u dentysty i mam stan zapalny jednego kanału. Włożył lekarstwo i mam się z głosić w czwartek lub dziś, jeśli nic nie pomoże. Noc przespałam z małymi przerwami, wreszcie ale za to teraz boli :(
  11. Pinki, nie mam zatrutego zęba. Ten dentysta, do którego chodzę nie stosuje tej archaicznej metody. Od razu na pierwszej wizycie na znieczuleniu maiłam usuniete nerwy i udrażniane kanały.
  12. Pinki brawo, wreszcie coś się ruszyło. Prawda, że nawet samo działanie w tym kierunku poprawia humor? Ja po pracy jadę do dentysty, dzwoniłam - przyjmie mnie. Otworzy ząbka i kilka dni mam tak mieć otwarty. Mam nadzieję, że to przyniesie ulgę Znowu mam koszmary przez te zęby. Jak już udaje mi się zasnąć to śni mi się, że potrąca mnie niespodziewanie samochód albo jestem na torach i jedzie pociąg i nie zdążam ucieć i uderza we mnie, prosto w twarz i w ten polik, gdzie mam tego leczonego zęba. Budzę się z potwornym bólem
  13. Cześć :( Ja chyba odjadę z bólu, dziś trzecia noc nie przespana. Ząb leczony kanałowo napieprza bez ustanku a w nocy to jest piekło, w ogóle nie mogę się położyć. Dziś dzwonię do dentysty, mam nadzieję że mnie przyjmie bo czwartej nocy nie przespanej nie dam rady. :(:(:( przed leczeniem tak nie bolał jak teraz. Nie mam zaufania do kanałowego, to jest dodatkowoa męczarnia dla zębów a nie pomoc
  14. Cześć dziewczyny, wrociłam :) Pinki, Angela powodzenia U mnie średnio. Okazało się, że siódemka pod plombą jest mocno popsuta a więc zaliczyłam początek leczenia kanałowego. Prawie dziś nie spałam, taki ten ząb jest urażony po tym wierceniu i przepychaniu kanałów. Mam również skierowanie na pantogram bo jest podejżenie że mam torbiel w zatoce szczękowej. Same złe wieści :( Ale dentysta stwierdził, że być może te bóle kości policzkowej to od tej siódemki. Ale zdjęcie panoramiczne dopiero wyjaśni co i jak. Jak nie prolaktyna i niedrożność to znowu zęby. Jajniki mnie kłują, podobnie jak na owu. Ale już jest dawno po. No i hsg poprawiło jakość życia płciowego. Już nic mnie nie boli w jakiejkolwiek pozycji, hehe. Ciekawa jestem pierwszej @ po hsg, może będzie mniej bolesna?
  15. Hej! Co się dzieje na tym topicu! Wiosenka moje kondolencje, trzymaj się jakoś Angela, już niewiele zostało. Dasz radę :) Kffiatki, Promyk, Pinki, Migotka, Aga i reszta dziewczynek - hej! Mój komputer domowy się spalił, także mam ograniczony dostęp. Dodatkowo jestem na zwolnieniu i w pracy też nie mogę zaglądać. Zajrzę dopiero w poniedziałek. Mam ropę w miejscu usunietej szóstki i zapalenie zatoki szczękowej, dostałam antybiotyki i mm nadzieję, że mi przejdze. Ale nadal boli. Przytaulanki były. Właśnie się dowiedziałam , że kolejne dwie koleżanki są w ciąży. Jedna się zapytała kiedy my to powiedziałam ,że mam nikłe szanse. A co tam, lepiej się mile rozczarować niż wyć co miesiąc za każdym razem gdy przyjdzie @. Ogólnie jestem zajęta kończeniem remontu i bólem, który nie opuszcza mnie ani na chwilę więc nawet nie myślę o dzieciach. I powiem Wam dobrze mi z tym :) Papa, do poniedziałku
  16. Cześć, oj Pinki co za debil ten lekarz. Trzeba go było spunktować! To najpierw każe Ci mierzyć rok temperaturę a teraz nawet nie chce wysłać na hsg? Zmień go koniecznie, brał kasę za wizyty i nic nie robił. Ja bym mu wygarnęła. Co on pieprzy o jakimś in-vitro i inseminacji? Najpierw powinien zrobić hsg, bo to może wiele wyjaśnić (jak w moim przypadku) i pełne badania hormonalne. Boże ja też mam prawie 30 lat i co z tego. To nie przekreśla zostania matką. Przecież kobiety rodzą nawet dużo póżniej. Ale faktycznie może lepiej będzie jak udasz się do kliniki bezpłodności bo powinni tam być lekarze odpowiedzialni a nie jakieś konowały. Przebadasz się wszerz i wdłuż i wtedy dopiero będzie można coś wywnioskować. Pinki ściskam Cię mocno, trzymaj się i walcz!
  17. Oj biedna Angela! Też trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło. Pinki to czekamy na relacje z wizyty :) No właśnie nie wiem na co liczył ten facet, na romans czy co? Na bzykanie bez zobowiązań? Zle trafił, bo ja nie jestem jeszcze na takim etapie małżeństwa żeby szukać uciechy na boku. A poza tym wiadomo chcę mieć dzidziusia z własnym męzęm a nie z obcym gościem. A mnie ząb boli, znowu historia się powtarza, próchnicy nie ma a ząb boli. Dziś idę zrobić zdjęcie rtg. Coś do cholery musi być przecież. Wizyta dopiero za tydzień a ja noc w noc łykam przeciwbólowe. A moje staranka? :(
  18. Hej! Ja też się melduję :) Byłam w sobotę w delegacji z pracy na weselu koleżanki. Wybawiłam się, fajnie było. Ale droga powrotna była trochę dziwna. Para zakładowa brała ślub więc w delegacji jechały dwie dziewczyny od panny młodej (w tym ja) i dwóch kolegów od pana młodego. Z tym jednym trochę tańczyłam, był kierowcą więc nie pił. Odwiózł mnie ostatnią choć mogłam wysiąść jako pierwsza. A więc objechałam z nim całe miasto po drodze wysadzając pozostałą dwójkę. Jak zostaliśmy sami w samochodzie to powiedział, że chce ze mną porozmawiać. Ładnie pachnę i coś w ten deseń, że fajnie że mnie poznał itp. Nie speiszył się żeby mnie wysadzić. To było dziwne i krępujące. Niestety nie mogę zwalić tego na alkohol :( Na ślubie dużo rozmawialiśmy, o małżonkach, rodzinie. Hmm. Z facetami trzeba uważać.
  19. Ho, ho, ho nikogo tu już nie ma? Moje buciki: http://images47.fotosik.pl/201/087e269e340def5emed.jpg
  20. Hej Miesia!!! Zaglądaj częściej jeśli możesz bo sama widzisz, że u nas ostatnio kiepsko pod tym wzgledem. Ja też już muszę niesety uciekać bo zaraz idę po wypis ze szpitala i wyniki a po południu do dentysty na oględziny bo muszę sobie wprawić coś w miejsce tej wyrwanej szóstki (boję się, brr) I oczywiście napisz po wizycie jak było i nie denerwuj się, na pewnno wszystko ok
  21. P.S. Gdybym musiała to bez wahania powtórzyłabym hsg jeszcze raz a nawet tyle razy ile trzeba żeby choć odrobinkę być bliżej celu.
  22. Promyk dzidzia rośnie to super :) W sumie mogłabym iść skontrolować tą prolaktynę. Dostałam teraz kolejne 2 mc na zajście. Hmm
  23. Badałam chyba ostatnio w czerwcu i spadła do idealnego poziomu. Ale gin kazał brać bromka do zajścia w ciążę. No więc biorę.
  24. Bromek muszę brać nadal bo mam tą prolaktynę wysoką. Myślę, że jakbym przerwała to znowu podskoczy i owulacji nie będzie. Hsg to kolejny krok, oby się coś wyjaśniło tak jak u mnie. Daj znać po wizycie co uradziliście :)
×