Fafina

Tak, można od początku cyklu

nadal wrzuca się główna stronka :( myślę, że nic nie zaskodzi bo ten castagnus dział również na zaburzenia cyklu i na zmniejszenie dolegliwości pms - niech już działa przez święta :) tylko poczekaj czy na pewno dostaniesz okres, bo nie wolno go brać w ciąży

Fajny brzusiek! Przebywanie na łonie natury i ze zwierzakami mnie odpręża. Ja nerwus jestem i właściwie tylko to mnie uspokaja. Po latach zrozumiałam, że mogłabym mieszkać gdzieś na odludziu zajmując się zwierzakami lub przyrodą. Chyba powinnam była zostać leśniczym :)

Szkoda Pinki, że nie możesz wkleić wykresu - chętnie bym podejrzała. Zaraz abieram się za ostatnie okno. Dziś mam jeszcze w planach przebieranie pościeli i mycie mebli. No i pieska muszę odprowadzić bo inaczej nie umyję podłóg :(

A wiecie, że wczoraj widziałam wiewiórki? W środku miasta! I to cztery!!!

Cześć! Ja rano byłam po bułeczki i z pieskiem na spacerku. Teraz zasiadłam z herbatką i kanapkami :) Nie wiedziałam, że mojemu pieskowi tak smakują bułki z pasztetem :):):) Pinki to faktycznie prolaktyna w górnej granicy. Mi ten gin powiedział, że mam sobie poczytać o hiperprolaktynemii no i wyczytałam, że jajeczkowanie może też być ale np upośledzone i jajeczka nie są zdolne do zapłodnienia. Kup sobie na razie Castagnus, to lek ziołowy kótry obniża prolaktynę i dopytaj się swojego gina. Czasami jest tak, że poziom może być ok, ale w sytuacjach stresowych może wzrastać nawet kilkadziesiąt razy!

ja też uciekam, mąż powinien niedługo wrócić więc muszę wziąść się za obiadek. Dopiero skończyłam myć okno balkonowe - ale było brudne, dobrze że już skończył się sezon grzewczy bo trudno tą sadzę zmyć A po południu idę do rodziców posiedzieć na ogrodzie i zabierę do siebie pieska na dwa dni :):):) Ale fajnie będzie we dwójkę jutro, pójdę z nią na miasto i na spacerki :) To papa

A to dla Was dziewczyny:

No to próbuję

A buziaki jak Deisy?

Tak jak dziewczyny mówią Deisy próbuję

Faktycznie nienajgorszy ten szef :) Angela a jak robi się tą rękę machającą?

Czasem mnie boli, ale chyba nie częściej niż każdego. A pamiętam, że jak poszłam kiedyś do gina to pytał się mnie czy leci mi jakaś wydzielina z sutków a ja mówię, że nie. To on mnie ścisnął za cycka i patrzę a tu coś leci! O kurcze, zdziwiona byłam. Bo ja miała zawsze nieregularne cykle i wogóle pokręcone. Teraz jest już oki, ale widać to tylko pozory :( Zobaczymy po świętach co to będzie. Ale może za newrowa jestem, żeby zajść w ciążę. Kto wie...

Mi też mówił, że dzień cyklu nie ma znaczenia i poziom prolaktyny może się nawet dość mocno wahać. Bóli nie mam jakoś super często, ale za to mam problemy z cyklami (zawsze miałam), no i kiedyś nawet miałam mleko! Więc myślę, że to będzie jednak to. No i ta nerwowość nieszczęsna...

Pinki masz rację. Cieszę się jednak, że ktoś w końcu się mną przejął a nie odesłał z kwitkiem że mam wrócić jak minie rok starań :( Przynajmnie chce wszystko sprawdzić gruntownie. Mówił, że jak to nie będzie to to będziemy szukać dalej

Jestem nerwowa jak cholera :( To fajnie, może na mnie też podziała i trochę się wyciszę :)

Angela zbiłaś sobie tą prolaktynke ładnie i pewnie to był bodziec dla Twojego organizmu. To może w moim przypadku jest podobnie tylko na innym poziomie. Sama byłam wczoraj lekko zdziwona, ale to nie jest ostateczna diagnoza tylko podejrzenie. Zobaczymy jakie będą wyniki i co pokaże monitoring.

Hej Angela! Może dla mojego organizmu jest za wysoka? Sama nie wiem.

No właśnie skoro moja prolaktyna jest dla niego podejrzana to może być to. Wszystko się okaze. Pamiętam, że kiedyś już któryś gin też mnie wysłał na prolaktynę bo coś mu się nie podobało. I też miałam na podobnym poziomie. Może to jest tak,że nie jest on przekroczony ale za duży żeby zajść w ciążę. Obecny mój "nowy" gin mówił, że teraz dużo kobiet tak ma. Cholera źle się pisze w rękawicach gumowych :) Dobra ppogoda na mycie okien przynajmniej śłońce nie świeci mi w oczy i nie porobię smug

No właśnie, ciekawe jeszcze czy faktycznie ta prolaktyna spadnie po bromku... Pinki gin mówił, że wykresy mogą być super i wszystko pięknie extra bo pozostałe hormony mogą działać dobrze ale to prolaktyna hamuje jajeczko i stąd problemy. Oglądał moje wykresy i oczywiście mam piękne i resztę hormonów też mam w porządku. Mówił, że istnieją dwa rodzaje cyklów: maciczny i jajnikowy i u mnie podejrzewa maciczny. Ale zobaczymy. No i widzisz tamci dwaj nie zwrócili uwagi na moją prolaktynę bo niby w normie ale może teraz wszystko się wyjaśni i będzie dobry trop. Żeby tylko udał o się ją zbić. To jest ordynator na oddziale ginekologicznym u nas w szpitalu więc chyba wie co mówi.

Witam z domku! Jak super jest na urlopie, ehh :) Byłam dziś na pobraniu krwi, wyniki po świętach. Zaraz zabieram się za mycie okien. Pinki moja prolaktyna zawiera się w granicach bo mam 17 gn/ml a norma to do 25 ale gin powiedział że i tak nie mam szans na ciążę bo powinna być na poziomie kilku a nie kilkunastu. Podejrzewa że cz esto mam przez to zahamowaną owulację ale jeszcze zobaczymy bo będę miała monitoring cały cykl i po świętach idę z wynikiem i na podgląd jajeczka. Ale na wszelki wypadek kupiłam sobie już dziś Castagnus. To lek ziołowy więc na pewno nie zaszkodzi. Dziwił się, że zadeb gin nie zwrócił na to uwagi a przecież ja nawwt byłam u endo. Więc Pinki może to nas hamuje? Powiedział jeszcze, że podwyższona prolaktyna to bardzo skuteczna antykoncepcja :( Kffiatki a Ty jakie masz wyniki?

Mój wynik to 17,8 ng/ml prolaktyny i powiedział, że trzeba zbić do 2 lub 3 żebym zaczęła jajeczkować. Oby leczenie poskutkowało. W tsakim razie chyba muszę zmienić dane w tabelce STARAJĄCE SIĘ: ---NICK----------WIEK------------CYKL sta.------SPODŹ. @ 1] PINKI79.............30.........10............. 15.04.2009 2]MIESIA* ............ 24.........10..(PCO)....29.04.2009(2/clo) 3] GABI_82 ............27 ........16..(PCO)....... 26.04.2009 4]Iwona77..............32.........3.................01. 05.2009 5]MOT..................27..........?... ...........01-02.05.2009 6] PROMYK141........24.........20..(PCO) .......16.04.2009 7] REPETYTORIUM... 23............pass.................. 8] Myszka24..........25........ 22..................27.03.2009 9] voltowna84........24...... passssss.............03.05.2009 10]Fafina...............29.........passs.............03.05.2009 11] tylko................23........3...................25.04.2009 12) deisy...............25....... ??..................05.05.2009?? 13] Lola83-1............25........6...................07.04.2009 14] Sysunia33..........34...... 21...................28.04.2009 15] summer ........... 27 ......... 1 ................12.04.2009 16] kffiatki3 ...........28............11.............16.04.2009 BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ] NICK...........Wiek....ILOść ...Dzidzia....Miejscowość.TYDZ...Poród ...........................STARAń....................... ................... 1] INKA...............24.......2.....SYNEK......Pszczyna. ..40....1.04.09 2]NADZIEJKA*.......22........4....SYNEK......Gdynia..... 36...03.05.09 3] WIOSNA24.......28......4......SYNEK.....Łodzkie......36....0 5.05.09 4]MONIA382........23......1......SYNEK...Ostroleka..... 35....12.05.09 5]AGA23.KRAK......24......4.....CÓRCIA.....Kraków......2 8...29.06.09 6]DOROTKA83......26......3.....CÓRCIA...Niemcy........28 ....01.07.09 7] graminis..........25......3.....CÓRCIA....Imielin .......25.....09.07.09 8] NIUNIA86........23.....4.......CÓRCIA....Świętokrzys..23...0 3.08.09 9]dominiczka87...21.....11......CÓRCIA..........Wawa...2 1....11.08.09 10]NUSIA_LA.......23.......5.....SYNEK.....Poznan...... ..20....15.08.09 11]Kasienka123...29......4.................Krosno..... ....14......29.09.09 12]Angela24........27......7.................Śląsk...... .....13......07.10.09 13]DULA81.........27......3.................Opolskie.... ....10.....24.10.09

Dziewczyny, gdzie jesteście??? Właśnie wróciłam od gina i nie uwierzycie - mam za wysoką prolaktynę! Niby jest w normie ale za wysoka na to żebym jajeczkowała! Zrobił mi usg i mam zdjęcia i nie ma dominującego pęcherzyka. Ja chyba prawie w ogóle nie jajeczkuję :( Jutro idę znwowu na prolaktynę, jeśli będzie taka sama to dostanę Bromergon i będziemy sprawdzać czy coś się dzieje. A moje wyniki widziało już dwoje lekarzy i żaden nie zauważył. Po co były te miesiące starań? A może wystarczą głupie tabletki i już będzie po problemie? Strasznie się cieszę, że nareszcie coś ruszyło i jeśli to prolaktyna to chyba nie najgorzej :) Przynajmniej tak powiedział lekarz, że to problem do rozwiązania :):):) A poza tym wszystko ze mną w porządku, ale ten cykl to już i tak stracony :(

ja już jestem niestety nie udaje mi się wciąż dodzwonić do gina :( a po obiadku sobie pospałam bo stasznie zmęczona jestem ostatnio, dobrze że już jutro urlop. Ale się wyśpię :)

Uciekam bo mam dużo pracy a od jutra urlop :) Popiszę z domku, papa